Martika&Aischa Posted June 15, 2015 Posted June 15, 2015 oj nacieszyłam sobie oczy :wub: :wub: :wub: cuuuuuuuuuuuudowne psiaki :wub: :wub: :wub: Quote
Norel Posted June 15, 2015 Posted June 15, 2015 Tu się jednak wygodniej ogląda niż na fejsie gdzie te posty latają w górę i w dół...choć tu tak pracochłonne wstawianie jest... Wszystkie psiaki piękne i radosne :)(choć te kolce Demona to takie więcej upiorne wrażenie robią swoją długością... :( oby za rok był już na zwykłym łańcuszku). Quote
BORYSboxer Posted June 15, 2015 Posted June 15, 2015 Właśnie,pierwszy raz widzę taką obrożę...nie założyłabym psu czegoś takiego,ale pewnie bez powodu jej nie nosi :( Quote
Maryna Posted June 16, 2015 Posted June 16, 2015 Podobno łobuzowaty Dzięki,Allu,ogromne,za wszystko 1 Quote
_Dunaj_ Posted June 16, 2015 Posted June 16, 2015 Leoś też świętoszkiem nie jest, ale nam kantarek pomógł :) Quote
Gusiaczek Posted June 16, 2015 Posted June 16, 2015 Z ogromną radością i zachwytem obejrzałam fotorelację, od razu lepiej się poczułam :) Wszystkie Maleństwa są cudowne, ale nie ukrywam, że widok Largunia wzruszył mnie do łez ... Pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie :) 1 Quote
Martika&Aischa Posted June 16, 2015 Posted June 16, 2015 Łobuzy ? :) ja tam na zdjęciach widzę same BIG Aniołki :) :) :) Quote
Nadziejka Posted June 16, 2015 Posted June 16, 2015 Zachwycam serdecznie ogromnie gratuluje cudnoty calusne przecudne a Largunio jaki Ksiaze postokroc ach cudne cudne wszystkie Quote
Saththa Posted June 17, 2015 Posted June 17, 2015 Pocieszyłam oczy ;) Same Dogi super musiało to robić wrażenie na miejscu ;) 1 Quote
_Dunaj_ Posted June 21, 2015 Posted June 21, 2015 To parada dogów na koniec podsumowanie wystawy i podsumowanie, jak cudownie i z klasą poytrafią zachować się te którym ktos dał drugą, a czasem trzecią szansę i do których często przyklejano łatkę, trudny, agresywny i inne tego typu. To cudowne, które gdy są kochan i rozumiane odpłacają ogromną miłością Idąc po kręgu nie widziałam całości, a teraz jak moge patrzeć z boku, to za każdym razem mam łzy wzruszenia w oczach :) https://www.facebook.com/paw.wroblewski/videos/1022333197784647/ 3 Quote
Martika&Aischa Posted June 21, 2015 Posted June 21, 2015 To parada dogów na koniec podsumowanie wystawy i podsumowanie, jak cudownie i z klasą poytrafią zachować się te którym ktos dał drugą, a czasem trzecią szansę i do których często przyklejano łatkę, trudny, agresywny i inne tego typu. To cudowne, które gdy są kochan i rozumiane odpłacają ogromną miłością Idąc po kręgu nie widziałam całości, a teraz jak moge patrzeć z boku, to za każdym razem mam łzy wzruszenia w oczach :) https://www.facebook.com/paw.wroblewski/videos/1022333197784647/ obejrzałam z ogromną przyjemnością i z uśmiechem na twarzy :) przeeeecudowne psy :) 1 Quote
Alla Chrzanowska Posted June 21, 2015 Author Posted June 21, 2015 To był moment, w którym się popłakałam i wcale się tego nie wstydzę... Quote
musia Posted June 25, 2015 Posted June 25, 2015 A w przyszłym roku gdzie będzie wystawa?. W tym samym miejscu czy gdzieś bardziej centralnie ? Quote
Norel Posted June 28, 2015 Posted June 28, 2015 I dobrze :) Daje spore możliwości jeszcze relaksu z psem,nie tylko emocji samej wystawy :) Quote
Norel Posted June 28, 2015 Posted June 28, 2015 Danusia ma rację-z ew.nieposłuszeństwem można sobie poradzić mniej drastycznymi sposobami. Może jak już nie popsujemy sobie zabawy na wystawie, to warto by było, żeby osoba która prowadziła adopcję Demona co najmniej zasugerowała państwu jak można sobie z problemem poradzić w przyjazny psu sposób (poza zamaskowaniem gąbeczką żeby ludzie nie komentowali nieprzychylnie tych kolców). Wybaczcie mój bulwers ale kolczatka ma mieć kolce pod kątem,coś takiego z kolcami ustawionymi pod kątem prostym do szyi psa jest niehumanitarne i aż kusi żeby dotknąć czy pies nie ma blizn na szyi.. Nie wiem jak jest na psich wystawach- na końskiej komisja widząc ostre,nieprawidłowe kiełzno przy niektórych rodzajach nakazuje natychmiastową zmianę i tłumaczenie że koń jest "drański" nie usprawiedliwia np.wsadzenia mu w pysk łańcucha.... Quote
_Dunaj_ Posted June 28, 2015 Posted June 28, 2015 Koncentrując się jakis czas na Leosiu, bo było ciężkawo nad nim zapanować, troche odpusciłam Cormisiowi i różki urosły, dlatego teraz obaj sprawiedliwie noszą kantarki albo szelki, jak nie ciągną to im to w niczym nie przeszkadza, a utrzymać obydwa jest łatwiej, możliwe że i na samej obroży dalibyśmy radę, tylko to byłoby bardzie forsowne dla mnie utrzytmanie ich. Tak im się porobiło, ze jak zakładamy kantarek to rozum wraca nawet na spacer za bramę spokojnie wychodzą, a bez kantarka to mało mnie nie zdepczą Quote
Alla Chrzanowska Posted June 28, 2015 Author Posted June 28, 2015 Danusia ma rację-z ew.nieposłuszeństwem można sobie poradzić mniej drastycznymi sposobami. Może jak już nie popsujemy sobie zabawy na wystawie, to warto by było, żeby osoba która prowadziła adopcję Demona co najmniej zasugerowała państwu jak można sobie z problemem poradzić w przyjazny psu sposób (poza zamaskowaniem gąbeczką żeby ludzie nie komentowali nieprzychylnie tych kolców). Wybaczcie mój bulwers ale kolczatka ma mieć kolce pod kątem,coś takiego z kolcami ustawionymi pod kątem prostym do szyi psa jest niehumanitarne i aż kusi żeby dotknąć czy pies nie ma blizn na szyi.. Nie wiem jak jest na psich wystawach- na końskiej komisja widząc ostre,nieprawidłowe kiełzno przy niektórych rodzajach nakazuje natychmiastową zmianę i tłumaczenie że koń jest "drański" nie usprawiedliwia np.wsadzenia mu w pysk łańcucha.... Państwo sami adoptowali Demona... I ciekawe... Każdy widzi kolce u Demona, a u Largo - nie... 1 Quote
_Dunaj_ Posted June 28, 2015 Posted June 28, 2015 Alluś ja kolce to dopiero zobaczyłam teraz w sumie nie zwróciłam na nie uwagi, pisałam tylko jak ja sobie poradziłam, ale Leoś to był niezły demon, w dławiku chraczał, dusił się, oczy wychodziły na wierzch i ciągnął, kolczatka pewnie byłaby ;porazką i ranami. Dochodziłam metodą prób i błedów, szelki, [potem szleki i kantar, teraz kantar i obroża i możemy spacerować nawet w centrum wsi. Jednak to było trudne radziłam się behawiorysty, naderwane ścięgno, o mało co złamana noga przez niekontrolowany szpagat i mocno nadwyrężony bolący prawy bark od trzymnia smyczy. Absolutnie nie krytykuję, a podziwiam ludzi, fajnie byłoby stworzyć taką gruę wsparcia, may rózne odśiwadczenia i czasem prosta porada jest bezcenna. Quote
Maryna Posted June 28, 2015 Posted June 28, 2015 Widzimy u Largo,a nawet mówimy do właścicieli;) do ludzi Demonowych zresztą też Quote
Alla Chrzanowska Posted June 28, 2015 Author Posted June 28, 2015 Widzimy u Largo,a nawet mówimy do właścicieli;) do ludzi Demonowych zresztą też No i o to chodzi :) By mówić ludziom, a nie ekscytować się tym publicznie na forach i FB, bo rozmowa może coś dać, ekscytacja najwyżej zatnie ludzi w uporze pod hasłem "Nikt mi nie będzie mówić..." Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.