guina Posted July 21, 2007 Posted July 21, 2007 Witam!!! Ostatnia plaga owadów dała swe znaki uszkom huściorków. Muchy gryzą psy po uszach, powodując spuchnięcia, strupki, z czasem nawet powolne wyłysienie końcówek uszu. Jak leczyć te ukąszenia - wiem. Niestety jest problem z chronieniem psów przed atakami owadów, a lepiej zapobiegać niż leczyć. [B]Czy wiecie może, czy jest jakiś środek, lub "domowy sposób" by ochronić psiaki przed atakami natrętnych owadów?[/B] Quote
Matagi Posted July 21, 2007 Posted July 21, 2007 [quote name='guina']Witam!!! Ostatnia plaga owadów dała swe znaki uszkom huściorków. Muchy gryzą psy po uszach, powodując spuchnięcia, strupki, z czasem nawet powolne wyłysienie końcówek uszu. Jak leczyć te ukąszenia - wiem. Niestety jest problem z chronieniem psów przed atakami owadów, a lepiej zapobiegać niż leczyć. [B]Czy wiecie może, czy jest jakiś środek, lub "domowy sposób" by ochronić psiaki przed atakami natrętnych owadów?[/B][/quote] Jest jakiś środek weterynaryjny,wiem,bo znajomi owczarkarze stosuja go u swoich psów,nazwe mi podawali,ale nie pamiętam,nie zapisalam:shake: :oops: Muchy nie cierpia mięty,niektórzy smarują uszy....pastą miętową do zębów,ponoc działa,niestosowałam,akitowe uchole za grube i za kudłate-muchy je sobie odpuściły,na szczęście;) . Quote
Matakia Posted July 21, 2007 Posted July 21, 2007 Ten sam problem :placz: Lino kolejny sezon wystawowy w super szacie, w super kondycji ... z pogryzionymi uszami :/ Mój najnowszy patent to smarowanie szamponem. Jest gorzki i muchy już tak nie lgną. Jak by nie było przyspiesza też porost włosów w tym miejscu. "Maseczkę" codziennie wieczorem zmywam i nakładam nową. Stosuję od ok. 3 tygodni. Plagiat na własną odpowiedzialność :lol: Do gojenia maść z jodyną i aluspray. Quote
galadria Posted July 21, 2007 Posted July 21, 2007 U mnie jest dokładnie ten sam problem:( A już myślałam, że tylko u mnie są te krwiopijcze muszyska! Quote
chicken Posted July 21, 2007 Posted July 21, 2007 Hmm,, na szczescie u mnie ich nie ma ale czy czasem srodki przeciw kleszczom i pchlom nie dzialaja tez na muszki? Quote
Cyraneczka Posted July 21, 2007 Posted July 21, 2007 A my smarujemy uszka olejkiem waniliowym do pieczenia :p . Też działa. Tylko ostatnio nigdzie go kupić nie można, chyba wszyscy sie na ten olejek przerzucili. Taki spożywczy w małym flakoniku. Quote
guina Posted July 21, 2007 Author Posted July 21, 2007 [quote name='chicken']Hmm,, na szczescie u mnie ich nie ma ale czy czasem srodki przeciw kleszczom i pchlom nie dzialaja tez na muszki?[/quote] Moje psy są zabezpieczone na kleszcze i pchły i.. muchy nadal gryzą. :( Quote
guina Posted July 21, 2007 Author Posted July 21, 2007 [quote name='Cyraneczka']A my smarujemy uszka olejkiem waniliowym do pieczenia :p . Też działa. Tylko ostatnio nigdzie go kupić nie można, chyba wszyscy sie na ten olejek przerzucili. Taki spożywczy w małym flakoniku.[/quote] Aha kojarze go :) Quote
Cyraneczka Posted July 21, 2007 Posted July 21, 2007 [quote name='chicken']Hmm,, na szczescie u mnie ich nie ma ale czy czasem srodki przeciw kleszczom i pchlom nie dzialaja tez na muszki?[/quote] Nie działają, bo środki na kleszcze i pchły działają wewnętrznie - zabijają owady, które sie już napiją. A chodzi o to, zeby muszka się nie napiła, nie pogryzła ucha. Muszki nie lubią zapachu wanilii, wiec można stosować wszystkie środki zawierające ten zapach. Quote
chicken Posted July 21, 2007 Posted July 21, 2007 [quote name='rOOn7'][COLOR=black]Najlepszy domowy sposób -> amputować uszy 100% gwarancji, że nie będzie już problemu.[/COLOR] [COLOR=black] Tylko pamiętajcie o naostrzeniu nożyczek przed zabiegiem.[/COLOR][/quote] Roon to mial byc zart? malo Ci sie on udal :roll: Quote
galadria Posted July 22, 2007 Posted July 22, 2007 [quote name='Cyraneczka']A my smarujemy uszka olejkiem waniliowym do pieczenia :p . Też działa. Tylko ostatnio nigdzie go kupić nie można, chyba wszyscy sie na ten olejek przerzucili. Taki spożywczy w małym flakoniku.[/quote] hmm,tylko coś mam przeczucie ze ,psiaki zrobią sobie ze swoich waniliowych uszek małą wyżerke. Nie obejdzie się bez wzajemnego wylizywania waniliowego przysmaku:eviltong: Quote
H5N1-TO-JA Posted July 22, 2007 Posted July 22, 2007 [quote name='Cyraneczka']Nie działają, bo środki na kleszcze i pchły działają wewnętrznie - zabijają owady, które sie już napiją. A chodzi o to, zeby muszka się nie napiła, nie pogryzła ucha. Muszki nie lubią zapachu wanilii, wiec można stosować wszystkie środki zawierające ten zapach.[/quote] nie wszystkie środek firmy bayer działa dwojako bo i ma działa nie odstraszające ja go używam i nie mamy problemy z insektami takimi jak muchy i tym podobne insekty tylko ze trzeba wydać co miesiąc 25 złotych . po prostu piesek śmierdzi dla owadów niezbyt ładnie . Quote
NigdyNigdy Posted July 22, 2007 Posted July 22, 2007 [quote name='Cyraneczka']A my smarujemy uszka olejkiem waniliowym do pieczenia :p . Też działa. Tylko ostatnio nigdzie go kupić nie można, chyba wszyscy sie na ten olejek przerzucili. Taki spożywczy w małym flakoniku.[/quote] Zwykły zapach do ciasta też doskonale się sprawdza- byle by był waniliowy (dla ludzi równie skuteczny ;) ) Problem pojawia się, kiedy psów jest dużo i mieszkają razem- wtedy czymkolwiek nie posmarować, zaczynają się nawzajem wylizywać i patent bierze w łeb :roll: Dobrze jest więc psu posmarować uszy i potrzymać go parę chwil w odosobnieniu, aż zapach wyschnie - większe szanse na powodzenie. Quote
rOOn7 Posted July 25, 2007 Posted July 25, 2007 [quote name='chicken']Roon to mial byc zart? malo Ci sie on udal :roll:[/quote] Dzien dobry, Czesio lubi groch, jeden dla kosza jeden dla Czesia ... hmmm smakowe. Quote
flashka-g Posted July 25, 2007 Posted July 25, 2007 nie wiem czy pomoze, ale jest taki srodek z Ring 5 o gorzkim smaku ktory zapobiega wygryzaniu i wylizywaniu siersci przez psy.. moze na muchy tez pomoze;) jeszcze sie dzisiaj spytam znajomej co ona dawala. [IMG]http://ring5.pl/_jgfw_/cls/phpthumb/phpThumb.php?src=//images/stories/produkty/psy/13_sourgrapes.jpg&w=100&h=[/IMG] Quote
HUSKYTEAM Posted July 26, 2007 Posted July 26, 2007 1) Kiedyś z tym problemem borykała się Jola Ziaja z Husqvarny - może Gosia z Kropkami coś pomoże. 2) Pytanie, w jakich warunkach zyje Twój pies. Mam dziwne wrażenie, że muszki atakują w określonych miejscach (może teren łąkowy lub liściasty las?) albo chętniej obsiadują psy karmione suchą karmą. Coś musi w tym być, bo moich nigdy nic nie ruszyło mimo, że większość mieszka na zewnątrz. Pzdr Quote
NigdyNigdy Posted July 26, 2007 Posted July 26, 2007 [quote name='HUSKYTEAM']2) Pytanie, w jakich warunkach zyje Twój pies. Mam dziwne wrażenie, że muszki atakują w określonych miejscach (może teren łąkowy lub liściasty las?) albo chętniej obsiadują psy karmione suchą karmą. Coś musi w tym być, bo moich nigdy nic nie ruszyło mimo, że większość mieszka na zewnątrz.[/quote] Co do tego pytania, to chyba wszystko zależy indywidualnie od psa. My borykaliśmy się z problemami muszek i much (takich zwykłych czarnuszek), ale dotyczyło to tylko niektóych psów. Jedne miały uszy poranione do tego stopnia, że pokryte były sączącymi się strupami, bo muchy nawet na strupie żerowały, a inne psy nie były nawet tknięte, jakby ich problem nie dotyczył. Podejrzewam, że zasada podobna, jak u ludzi- za jednym komary latają, a innych omijają :roll: Quote
galadria Posted July 26, 2007 Posted July 26, 2007 [quote name='NigdyNigdy']Co do tego pytania, to chyba wszystko zależy indywidualnie od psa. My borykaliśmy się z problemami muszek i much (takich zwykłych czarnuszek), ale dotyczyło to tylko niektóych psów. Jedne miały uszy poranione do tego stopnia, że pokryte były sączącymi się strupami, bo muchy nawet na strupie żerowały, a inne psy nie były nawet tknięte, jakby ich problem nie dotyczył. Podejrzewam, że zasada podobna, jak u ludzi- za jednym komary latają, a innych omijają :roll:[/quote] Dokładnie tak.U mnie tylko 2 psy z sześciu maja pogryzione uszy(przez zwykłe czarne muchy) Wszystkie psy jedzą to samo i spędzają czas i śpią na tym samym wybiegu. A muszyska są straszne bo dzisiaj jedna sunia ma normalną krwawą rane na uchu.:placz: a na te owadztwo nic nie działa.:shake: Quote
galadria Posted July 27, 2007 Posted July 27, 2007 [quote name='HUSKYTEAM']1) Mam dziwne wrażenie, że muszki atakują w określonych miejscach (może teren łąkowy lub liściasty las?) albo chętniej obsiadują psy karmione suchą karmą. Coś musi w tym być, bo moich nigdy nic nie ruszyło mimo, że większość mieszka na zewnątrz. Pzdr[/quote] DZISIAJ ZAUWAŻYŁAM ,ŻE TE WSTRĘTNE MUCHY PRZESIADUJĄ W DOŚĆ SPORYCH ILOŚCIACH NA DRZEWACH OWOCOWYCH I NA ORZECHU.!!! Więc to chyba ma jakieś znaczenie.Moze przyciągają je drzewa owocowe a przy okazji kąsają wszystko co im pod paszcze podpadnie.:mad: A na wybiegu moich psów tylko takie drzewa rosną i to dość sporo.:roll: Quote
piotus Posted August 6, 2017 Posted August 6, 2017 Dzisiaj posmarowałem mojej psinie uszy pastą do zębów elmax i problem zginą. Dobry sposób. Muchy dały sobie na luz:-) Quote
Suryaa Posted May 26, 2020 Posted May 26, 2020 Tutaj tak naprawdę jedyną rzeczą, która zadziała to dezynsekcja mieszkania. Pomoże to pozbyć się problemu, i da psom jak i wam spokój. Miałem podobny problem kilka miesięcy temu, skorzystałem z oferty tej strony i jestem mega zadowolony ;) Dezynsekcja mieszkania Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.