Nadziejka Posted January 18, 2015 Author Posted January 18, 2015 dziękujemy dziękujemy sercem Krabinio molosowaty jest wiec cudny cudny ptys dziewczynki kto zrobi bazarus na imionko nowe Krabciowe? czekamy na wieści czekamy mam już telefonik nowy już wszystko spisuje nareszcie Ptysiuniu ale dzielnys kochany i grzeczny molosiaczki sa spokojne poduszkowe grzeczne psiaczki ale radości ale radości i dopiero teraz się otworzy i powoli pozna zycie normalne ten nasz wielki dzidzi ptys Quote
halszka Posted January 18, 2015 Posted January 18, 2015 wspaniale,że psiaki już poza murami schroniska,wielkie brawa za akcję [url=http://emotikona.pl/emotikony/][/url] Quote
agat21 Posted January 18, 2015 Posted January 18, 2015 Też z niecierpliwością czekam na relację i zdjęcia z Krabika "na nowej drodze życia" :) Quote
Marysia R. Posted January 18, 2015 Posted January 18, 2015 Jako "naoczny świadek" i uczestnik wyprawy potwierdzam, że Krab dotarł bezpiecznie do hoteliku :) My też już w domach (myślę, że wszyscy już dotarli). Obszerniejsza relacja i zdjęcia będą pewnie jak trochę odpoczniemy :) Quote
Nutusia Posted January 18, 2015 Posted January 18, 2015 Krabeusz to jest normalny... facet - tylko kobitki mu w głowie! ;) Wszystkie najbardziej się bałyśmy "przekładki" z auta schroniskowego na naszego maluśkiego autka. A poszło jak po maśle! :) Gdyby mnie zamknęli w takiej klaustrofibcznej klatce, w jakiej podróżował - też bym ją zdemolowała, jeśli miałabym siłę. Karbcio całkiem dziarsko popyla, pomimo kalekiej łapki - szczególnie do gustu przypadła mu Gwiazda. Dzięki niej (za nią) był łaskaw wejść do swojego nowego królestwa :) Pij pierwsza, jako dżentelmen - poczekam :) Wśród... kobiet :) Ty też jesteś urocza, Popcorn! Lecęęęęęęęę......... Ciotka za mną nie nadąża! Quote
Nutusia Posted January 18, 2015 Posted January 18, 2015 Za Gwiazdeczką idę jak w dym! Daj się bliżej poznać! Gdzie mnie ciągniesz? Idziemy w lewo!!! Dobra, niech Ci będzie - w prawo też może być :) Quote
Nutusia Posted January 18, 2015 Posted January 18, 2015 Będziemy się kumplować, prawda? Zostawiła mi trochę wody... Taki ze mnie wielki miś! :) Ale mi się tu podoba! :) Quote
Nutusia Posted January 18, 2015 Posted January 18, 2015 Moje nowe królestwo - wreszcie będzie.... NORMALNIE! DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM :) Quote
Marysia R. Posted January 18, 2015 Posted January 18, 2015 Zgrałam więc dorzucam swoje :) Już w boksie: Quote
konfirm31 Posted January 18, 2015 Posted January 18, 2015 Dzięki za fotorelację i komentarz :). Nareszcie widzę uśmiechnietego Kraba. Bo tak po prawdzie, do czego/kogo miał się poprzednio śmiać.... Dziewczyny piękne - ale....Wy najpiękniejsze :) .Kochamy Was :) Quote
Nutusia Posted January 18, 2015 Posted January 18, 2015 Krabek wcale nie jest wycofany! Jest trochę nieogarnięty, ale myślę, że jak już emocje opadną, spokojnie będzie się można z nim dogadać (szczególnie wykorzystując jego fascynację Gwiazdą) :) Quote
konfirm31 Posted January 18, 2015 Posted January 18, 2015 Uśmiechnięty Krab dziękuje Ewie Gonzales i wszystkim Cioteczkom za nowe życie :) [URL=http://www.fotosik.pl][/URL] Quote
Jo37 Posted January 18, 2015 Posted January 18, 2015 Krabik chyba nieźle sobie radzi z kaleką łapką ? Quote
Nutusia Posted January 18, 2015 Posted January 18, 2015 Radzi sobie wyśmienicie. Widać, że już długo tak żyje... Niestety, druga przednia łapa z powodu tego przymusowego przystosowania uległa deformacji. Quote
agat21 Posted January 18, 2015 Posted January 18, 2015 Mina Krabika - bezcenna :) Chyba już wie, że trafił do raju :) Tak się cieszę, że Wam tak sprawnie wszystko poszło - hurra! Trzy psiaki znowu mają szansę na lepsze życie, Dzięki wielkie :) Quote
Mazowszanka13 Posted January 18, 2015 Posted January 18, 2015 Radzi sobie wyśmienicie. Widać, że już długo tak żyje... Niestety, druga przednia łapa z powodu tego przymusowego przystosowania uległa deformacji. I kręgosłup na tym cierpi, bo jest ułożony w nienormalnej pozycji. Może go boleć. Trzeba by zapytać weta co o tym sądzi. Krab mnie zaskoczył, bo jest ogromny. Jak napisała Krysia taki molosowaty. Łeb ma jak kubeł, z kształtu wyrośnięty labrador. Ale jest łagodny jak misio. Faceci ze schroniska nastraszyli mnie, że będą z nim kłopoty, bo zdemolował klatkę. Powyginał pręty i pogiął blachę z podłogi. Klateczka była maleńka, a w samochodzie po zamknięciu tylnych drzwi ciemno jak nie powiem gdzie. Nie dziwię się, że wpadł w panikę i za wszelką cenę chciał się wydostać. W samochodzie był bardzo grzeczny, przytulał się, a to do mojej torby, a to do mojej nogi. Dał się głaskać. Chyba najdłużej siedział w schronisku lub miał najgorsze warunki lokalowe, bo był najbrudniejszy z całego towarzystwa. Quote
Bogusik Posted January 18, 2015 Posted January 18, 2015 Najważniejsze,ze wszystko się udało i psiaki już bezpieczne :) Ze zdjęć wygląda,że Gwiazdka,też nie jest taka mała,jak stoi przy Krabciu.Albo mi się tylko tak wydaje ? Quote
iwstar58 Posted January 18, 2015 Posted January 18, 2015 Super fotorelacja :) Miałam wrażenie oglądając wcześniejsze fotki, że Krabik jest jeszcze bardziej misiowaty. Czy on korzysta z tej kalekiej łapki, czy tylko mam takie wrażenie? Quote
Nutusia Posted January 18, 2015 Posted January 18, 2015 Mina Krabika - bezcenna :) Chyba już wie, że trafił do raju :) Tak się cieszę, że Wam tak sprawnie wszystko poszło - hurra! Trzy psiaki znowu mają szansę na lepsze życie, Dzięki wielkie :) Nie trzy, a cztery, Agatko! Nie mówiąc o tym, że dziś z Radys przyjechało łącznie aż 10 psiaków :) My zabrałyśmy 4 do jednego hotelu. Super fotorelacja :) Miałam wrażenie oglądając wcześniejsze fotki, że Krabik jest jeszcze bardziej misiowaty. Czy on korzysta z tej kalekiej łapki, czy tylko mam takie wrażenie? On się na tej łapce opiera bez problemu. Boks na szczęście ma drewnianą podłogę, a na wybiegu jest trawa. Mimo wszystko nie wiem jak ten kikucik wytrzyma i czy nie będzie się uszkadzała skóra na nim. Quote
Mazowszanka13 Posted January 18, 2015 Posted January 18, 2015 Najważniejsze,ze wszystko się udało i psiaki już bezpieczne :) Ze zdjęć wygląda,że Gwiazdka,też nie jest taka mała,jak stoi przy Krabciu.Albo mi się tylko tak wydaje ? Ona jest podobnej wielkości, albo i większa. Trudno powiedzieć, bo ma bardzo obfite futro. Super fotorelacja :) Miałam wrażenie oglądając wcześniejsze fotki, że Krabik jest jeszcze bardziej misiowaty. Czy on korzysta z tej kalekiej łapki, czy tylko mam takie wrażenie? Niestety korzysta, chodząc w nienormalnej pozycji przez co obciąża drugą, zdrową łapę i kręgosłup. Trzeba zapytać weta co o tym sądzi. Quote
agat21 Posted January 18, 2015 Posted January 18, 2015 Oj, oczywiście, że 4 psiaki! Jak mogłam zapomnieć o Gwiazdce:) Jak wyście się pomieściły z nimi w samochodzie? Quote
Mazowszanka13 Posted January 18, 2015 Posted January 18, 2015 Oj, oczywiście, że 4 psiaki! Jak mogłam zapomnieć o Gwiazdce:) Jak wyście się pomieściły z nimi w samochodzie? Były dwa samochody, dwie kierowczynie i czteroosobowe stado trzymaczy :) Quote
agat21 Posted January 18, 2015 Posted January 18, 2015 Były dwa samochody, dwie kierowczynie i czteroosobowe stado trzymaczy :) No to akcja na szeroką skalę zakrojona ;) Spec-akcja :) Quote
Sara2011 Posted January 18, 2015 Posted January 18, 2015 Kochany Krabik, wspaniale że już bezpieczny :). Ewciu, podeślij nr konta, prześlę jednorazowo jakiś grosik dla Krabika. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.