Romka Posted April 13, 2015 Author Posted April 13, 2015 Jeśli lubisz długie,spokojne spacery oraz poznawać nowe okolice-wybierz Tosię.Tosia będzie nie tylko idealnym towarzyszem spacerów.Będzie też idealnym członkiem rodziny i przyjacielem.Posłuszna,zrównoważona,łagodna.Lubi spacery i bardzo ładnie chodzi na smyczy.Spokojna,przyjazna ,kontaktowa.Bez problemu dogaduje się z innymi zwierzętami.Pragnie bliskiego kontaktu z ludźmi i korzysta z każdej chwili,żeby ktoś ją pogłaskał i przytulił.W schronisku smutnieje z dnia na dzień,dlatego szukamy dla Tosi dobrego,ciepłego domu.Tosia jest gładkowłosą suczką średniej wielkości,ma 3 lata.Jest odrobaczona,zaszczepiona przeciwko wściekliźnie,wysterylizowana i zaczipowana.Tosia powinna być psem domowym.Nie może mieszkać w budzie na podwórku.KONTAKT W SPRAWIE ADOPCJI:604 10 11 65 lub 508 911 774 oraz m.gorzynska@wp.pl Maryś poprawiaj albo dodaj jak trzeba Quote
Kropka:) Posted April 16, 2015 Posted April 16, 2015 Wyróżnienie: Poznań - http://olx.pl/oferta/tosia-slodka-przytulasna-sunia-idealna-na-kanape-CID103-ID9FeEF.html Kraków - http://olx.pl/oferta/przekochana-tosienka-marzy-o-swoim-domu-na-zawsze-ktos-pokocha-CID103-ID9Mo4z.html Quote
Kropka:) Posted May 17, 2015 Posted May 17, 2015 Tosia ma już wydarzenie ! :) https://www.facebook.com/events/1664219983801425/ Quote
Romka Posted May 23, 2015 Author Posted May 23, 2015 A do mnie z ogłoszeń lub wydarzenia zgłosił się bardzo fajny domek z Warszawy.I...SPRAWDZAMY TEN DOMEK!!! :) Domek w bloku,Tosia byłaby jedynym psem.Ma też działkę letniskową do swojej dyspozycji :) Z rozmowy telefonicznej jestem bardzo zadowolona bo domek zwierzolubny i świadomy. Domek sprawdzają nam dziewczyny z Warszawy,które pomagały nam przy adopcji Kajtka. No to cierpliwie czekamy na wynik wizyty. Quote
Romka Posted May 24, 2015 Author Posted May 24, 2015 DOMEK DLA TOSI SPRAWDZONY,TOSIA MOŻE SIĘ PAKOWAĆ!!! :) :) :) Quote
Romka Posted May 25, 2015 Author Posted May 25, 2015 I Tosia pojechała...a teraz leży na werandzie i jak mówi jej opiekunka czują się ze sobą jakby były od zawsze :) A teraz zdjęcia : Pierwsze spotkanie i ostatni spacer w schronisku Jeszcze tylko zajrzymy do kwarantanników: Zmienimy obrożę,na swoją własną: Quote
Romka Posted May 25, 2015 Author Posted May 25, 2015 I możemy opuścić schronisko: Uściski "jesteś nasza Tosiu" ...i pożegnanie z p.Tomkiem: Już w samochodzie: Quote
Romka Posted May 25, 2015 Author Posted May 25, 2015 Tosiu,kochana ciesz się domkiem jak najdłużej...powodzenia malutka... Zmieniam tytuł wątku KROPKA!!!DZIĘKUJĘ!!! :) :) :) Quote
Kropka:) Posted June 2, 2015 Posted June 2, 2015 Tosia w nowym domku czuję się jakby była tam od zawsze :D "Tosia juz w domku. Z tego, co wiem, podroz samochodem zniosla bardzo dobrze. Po przyjezdzie na dzialke obwachala caly teren i domek, napila sie wody i przysnela na werandzie. Zachowuje sie i wyglada, jakby zawsze tam byla. Jest ogromna przylepa, wpycha lepek do glaskania. Za chwile bedzie kapana i heja na kanape " "Dzisiaj już spacerujemy bez smyczy. Tośka bardzo się pilnuje. Jest dystyngowana i z okoliczną hołotą szczekającą zza płota się nie zadaje" Quote
Kropka:) Posted October 20, 2015 Posted October 20, 2015 Za Tęczowy Most pobiegła Tosia... Cieszyła się domem przez 5 miesięcy.. Żegnaj [*] Więcej informacji na wydarzeniu: https://www.facebook.com/events/1664219983801425/1724132521143504/ Quote
Romka Posted October 22, 2015 Author Posted October 22, 2015 Kopiuję z Fb: "Tosieńka odeszła za TM [*] "Ze smutkiem chcialabym Cie poinformowac, ze dzisiaj Tosia zostala uspiona. Miala zaawansowanego guza mozgu, a w konsekwencji wypchniete oczy, nie byla w stanie chodzic z powodu zaburzen neurologicznych, przestala jesc i trzymac mocz. Biedna spadala z kanapy, potykala sie o wlasne nogi, wpadala na sciany i drzwi. A przede wszystkim glosno plakala z bolu. Przez kilka miesiecy lekarze podejrzewali zwyrodnienia konczyn i Tosia dostawala leki, a ostatnio codziennie zastrzyki. Dzisiaj w lecznicy SGGW na Ursynowie w Warszawie Tosia miala zrobiona tomografie i niestety okazalo sie, ze nic zrobic sie nie da. Mozliwe, ze guz mozgu byl przerzutem po guzach litwy mlecznej, mozliwe tez, ze nic wspolnego te dwie sprawy nie mialy. Jedynym pocieszeniem dla nas jest to, ze Tosia odeszla wsrod swojej rodziny, a nie schroniskowym boksie. To byla cudowna, dobra sunia, przyjaciolka wszystkich. [i]"" ŻEGNAJ KOCHANIE... Quote
Romka Posted October 22, 2015 Author Posted October 22, 2015 A taką będziemy cię pamiętać: Ostatnie zdjęcie Tosi z 8 września 2015 r.Jej opiekunka napisała "Tosia szczęśliwa" Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.