DORA1020 Posted December 29, 2014 Author Posted December 29, 2014 ja stamtąd zajrzałam, zamówiłam banerek dla Tyczki, może on ściągnie więcej osób, w sylwestra usiądę i pozapraszam cioteczki, może coś poradzą... Dzieki sharka.... :)Talcott od staruszkow,myslalam,ze zajrzalas z watku szczebrzeszyniakow. Quote
DORA1020 Posted December 29, 2014 Author Posted December 29, 2014 ależ sytuacja :( :(i jak tu pomóc ????? Dora - podaj na PW adres - kupię choć worek karmy, żebyś miała dla głodnych zwierząt ( ja zapłacę, kurier przywiezie) ale to doraźna pomoc - trzeba znależć dla suni dożywotni DT Dziekiuje mari... :)podam adres Quote
DORA1020 Posted December 29, 2014 Author Posted December 29, 2014 Zmienilam tytul watku,ale nie wiem czy dobry......myslenie mam wylaczone...moze ktos ma lepszy pomysl....bede wdzieczna...bo jeszcze musze zalozyc watek Brysiowi,biednemu psiakowi.ktory mieszka w melinie,ostatnio potracil go samochod.od dwoch lat szukam mu domu,i nic....super dobre psisko....nie moge sobie poradzic z tymi problemai....to niestey nie koniec..... Quote
elficzkowa Posted December 29, 2014 Posted December 29, 2014 Myślę, ze tytuł dobry, przyciągający. DORA1020 zakładaj watek Brysiowi, już samo to w pewnym stopniu zwiększy jego szanse na adopcję. Ciekawe ile wynosiłaby opłata dla Tyczki w hoteliku, myślę, że trzeba ją zabrać jak najszybciej. Jest coraz zimniej a staruszce to nie służy. Jedyny hotelik jaki znam to u Murki. Może jakaś psiolubna osoba zgodziłaby się nią zaopiekować za opłatą dając jej trochę miłości. Mam trochę rzeczy na bazarek ale sama nie potrafię zrobić, może ktoś jeszcze coś zaoferuje i jakoś damy radę zorganizować. Co do finansów dla staruszki to będę mogła się wypowiedzieć i zaoferować coś w styczniu. Pozdrawiam. Quote
sharka Posted December 29, 2014 Posted December 29, 2014 Dora - może zrobię jakąś paczkę żywnościową dla ludzi? Nie za dużą mogę, ale podesłałabym na Twój adres ok? Quote
AgaG Posted December 29, 2014 Posted December 29, 2014 ja stamtąd zajrzałam, zamówiłam banerek dla Tyczki, może on ściągnie więcej osób, w sylwestra usiądę i pozapraszam cioteczki, może coś poradzą... już wyczerpałam limit lików, ale dziękuję, badzo mi ta sunia w serce weszła. Quote
AgaG Posted December 29, 2014 Posted December 29, 2014 Tyczka jest w rodzinie wielodzietnej,ubogiej,no i patologicznej. Glowa rodziny naduzywa alkoholu,nie wiem czy teraz tez,bo byl chory,ale wczesniej tak bylo. No i suni nie raz sie dostalo kopniaka. Ta kobieta nie jest zla osoba,wprawdzie nie moge sie z nia dogadac,ale ona napewno nie skrzywidzilaby zwierzaka. Jest dlatego w zimnym pomieszczeniu,bo jest to pomieszczenie w domu,ale bez ogrzewania,tak jak na dworze,jak w lodowce. I jest tam sama,moze raz dziennie zajrzy syn tej kobiety jak jej zaniesie jedzenie,oni sami nie maja za cieplo w domu,nie maja czym palic. W ubieglym roku jak jej maz byl w szpitalu w zimie ,ona zabrala sunie do domu. Ale to bylo w ubieglym roku,jak on jest nie pozwoli jej zabrac suni "na pokoje" Aron ma kojec w poblizu sklepow.Ludzie tez go dokarmija.Ale i klna...jak mozna sprowadzac do domu zwierzeta?????jak mozna je glodzic??????Co za ludzie/???Dzisiaj to slyszalm,bo czlowiek chcial mu kupic kosc,ale nie bylo nic w sklepach. I tak pomstowal na ta rodzine,wszyscy dookola o tym wiedza. Ale co to da,ponarzekaja sobie,ale tym niczego nie zmienia. Zwierzeta gloduja. Nie pisalam...ale Aron jak go kiedys wypuscila z kojca,zeby sobie pobiegal zagryzl innego psiaka,jamnika,znalam tego pieska,fajny byl,ale wszedl sobie do nich na podworko,i chcial wziac mala kostke,ktora tam lezala,no i Aron go dorwal,na oczach tej kobiety.Ale nie mozna bylo jamnikowi pomoc,Aron to wielkolud/wysle ala123 jego zdjecie to wstawi/ Aron ma wypaczona psychike na punkcie jedzenia,wiecznie jest glodny,i taj juz zostanie. Zanalam takie psiaki,nigdy im to nie przeszlo,nawet jak mialy duzo jedzenia. Ale Aronowi mozna pomoc zostawiajac im jedzenie dla zwierzat. A Tyczce juz to nie pomoze,sunia potrzebuje domu.Trudne bylo jej zycie,glod,kopniaki,dokuczliwe pchly. Bardzo bym chciala,zeby znalazla normalny dom. ile sunia wazy tak mniej więcej? jest jak jamnik? Quote
Ingrid44 Posted December 30, 2014 Posted December 30, 2014 Dobrze ze psinka ma swoj watek. Moze cis sie ruszy. Quote
DORA1020 Posted December 30, 2014 Author Posted December 30, 2014 ile sunia wazy tak mniej więcej? jest jak jamnik? E...nie,sunia jest wieksza,taka do kolana. Quote
DORA1020 Posted December 30, 2014 Author Posted December 30, 2014 Dora - może zrobię jakąś paczkę żywnościową dla ludzi? Nie za dużą mogę, ale podesłałabym na Twój adres ok? E...nie.Dzieki sharka...:) skupmy sie na zwierzakach,to bedzie dla nich pomoc,sa tam przeciez jeszcze 2 kotki,ktore tez sa glodne. Quote
DORA1020 Posted December 30, 2014 Author Posted December 30, 2014 już wyczerpałam limit lików, ale dziękuję, badzo mi ta sunia w serce weszła. A gdybys ja zobaczyla,jest taka kochana...... Quote
DORA1020 Posted December 30, 2014 Author Posted December 30, 2014 Ja rozwiazania tej sytuacji nie wiedze,jak tylko karmienie ich zwierzat,co od dawna robie. Quote
Elisabeta Posted December 30, 2014 Posted December 30, 2014 Wątek Tyczki jest taki smutny... :( Quote
mari23 Posted December 30, 2014 Posted December 30, 2014 Wątek Tyczki jest taki smutny... :( życie tej suni takie jest :( :( i nie tylko tej suni.... Quote
yolanovi Posted December 30, 2014 Posted December 30, 2014 Biedna ta sunia bardzo. Może zapytać Kikou, u niej takie staruszki znajdują serce i ciepły dom o konca życia. Tylko nie wiadomo czy ma miejsce i jakoś dawno jej na dogo nie widziałam. Quote
AgaG Posted December 30, 2014 Posted December 30, 2014 Sunia jest wielkości wilczura aż ? ile wazy? nie macie dziewczyny lepszych zdjęć, bo bym porozsyłała. Quote
mari23 Posted December 30, 2014 Posted December 30, 2014 kikou rzadko bywa na dogo, bo w swojej miejscowosci na problem z internetem, zasięg słaby :( zapytam ją, ale chyba miejsca nie ma, a poza tym - to przeciwległy kraniec Polski Quote
asiuniab Posted December 31, 2014 Posted December 31, 2014 a może Bambino zapytać (Wielkopolska), zostawić Jej tam, gdzie jest nie można:( Quote
AgaG Posted December 31, 2014 Posted December 31, 2014 ja niestety dużemu psu nawet alarmowo i na krótki czas powiedzmy leczenia nie mam jak pomóc :( zwłaszcza jak jest niewidomy. Mieszkamy na trzecim piętrze bez windy a już dwa swoje psy noszę i znoszę ze schodów, a co dwóch dużych, jakie mam drżę, co zrobię, gdy zaczną mieć problemy z chodzeniem po schodach. gdyby Tyczka była malutka byłoby łatwiej jej pomóc,eh smutno,, Quote
DORA1020 Posted December 31, 2014 Author Posted December 31, 2014 . dzieki mari za pomoc zwierzakom:) Quote
DORA1020 Posted December 31, 2014 Author Posted December 31, 2014 A moze trzeba oglosic Tyczke na OLX?Rozni ludzie tam zagladaja,moze ktos zechce pomoc.Moze???? Quote
mari23 Posted December 31, 2014 Posted December 31, 2014 A moze trzeba oglosic Tyczke na OLX? Rozni ludzie tam zagladaja,moze ktos zechce pomoc.Moze???? można spróbować - czasem cuda się zdarzają. rozmawiałam dzisiaj z kikou - nie może wziąć Tyczki, myśle, że najlepiej byłoby Tyczce u starszej, samotnej pani - jedna drugiej osłodziłaby starość... tylko gdzie znaleźć taką starszą i dobrą panią???? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.