Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

matko, no bosski jest :-). teraz widać, jaką śmieszną paszczę ma, miny robi nieziemskie.

 

dziewczyny, podpisuję się pod tym, co piszecie o przejrzystości. niezbędna w instytucjach i organizacjach zaufania publicznego. zaufanie się zdobywa, a nie uznaje za oczywiste, bo w nazwie ma się OPP albo sędzia trybunału konstytucyjnego ;-).

  • Upvote 1
Posted

Dokładnie. Niestety problem pojawia się, gdy ktoś zaczyna dobierać ilość zwierząt Tylko do metrażu, a wtedy pomoc zamienia się już w znęcanie. Do tego niewydawanie do adopcji, bo u niego jest najlepiej (zbieractwo) i przygarnianie jak najgorszych przypadków, bo wtedy zbiórka kasy idzie jak po maśle, kolejne zwierzęta idą w kąt, w zapomnienie, a kolejne nowe dochodzą, z ilości kilkunastu robi się kilkadziesiąt, z kilkudziesięciu powoli zaczyna dobijać do setki. Syndrom zbieractwa każdy dobrze zna, ale jeżeli do tego dochodzi syndrom własnego ego, cwaniactwa, umiejętnego manipulowania ludźmi, faktami, kłamstwa, byle żeby jak najwięcej zebrać Kasy i to nie dla dobra zwierząt, to już gorzej być nie może! Wyznacznikiem dobrej opieki zaczynają być czyste podłogi i miski, gdzie kolejne zwierzęta, które przez chwilę były na świeczniku, zaczynają wyglądać jak wraki, wyniszczone, wychudłe, cienie zwierząt. A naiwność, głupota, czy kolesiostwo pozostałych, przyklaskuje, wspiera i wpycha w jej Łapy kolejnych pechowców. Szkoda, że zwierzęta nie potrafią mówić...

 

 

Zdarzają się takie przypadki, ale myślę cioteczko, że dorosły człowiek jest odpowiedzialny za swoje decyzje. Z kolei kwestia tego kto ile ma zwierząt i czy daje Dt to uważam, że każdy pomaga jak może, ktoś daje Dt, ktoś poświęca się w inny sposób, nie mam oczywiście na myśli tych, którzy Tylko gadają :)  A wracając do mojego i cioteczki wellington posta, zbieraczka się zatraca, nie myśli racjonalnie, a taka która liczy na finansowe korzyści to cały czas kalkuluje, bo jest wyrachowana. 

 

 

Jednym z przykładów może być fundacja Mrunio i słynny przypadek Kubusia. Oczywiście nie o niej są moje posty. Jeżeli ktoś przygarnia jak najgorsze przypadki, stare zwierzęta, gdzie ludzie chętnie wpłacają, potrafi manipulować faktami, mydlić innym oczy, umiejętnie kłamać, gdzie stać tego kogoś z pieniędzy tych zwierząt na utrzymywanie nie tylko siebie i płacenie ogromnych czynszy za dom, ale i utrzymywanie kogoś z rodziny, to jak widać można zarobić, a już na pewno się z tego nieźle utrzymywać, tylko gdzie tu dobro zwierząt, gdy jest ich tyle, że nie jest się w stanie zapewnić im należytej opieki, zwierzęta te najzwyczajniej wegetują, a na dom szansy nie mają, bo ten ktoś nie wydaje. Na pewno nie zarobi na nich ten kto faktycznie robi to dla zwierząt i kto zajmuje się nimi cały czas, a  nie tylko z doskoku, gdy na przykład pies jest już w stanie krytycznym,  czy tylko na początku i ten kto przygarnia psiaki czy koty, które potrzebują pomocy, a nie tylko te "medialne". Do tego trzeba mieć spryt cioteczko, aby tak umiejętnie nabierać ludzi i brak jakichkolwiek skrupułów, żeby móc robić to kosztem zwierząt.

 

 

 

 

Na fb jest to samo, a może jeszcze gorzej. Wydawałoby się, że na dogo ludzie są bardziej anonimowi, więc więcej mogą "ugrać", niestety nic bardziej mylnego, to na dogo właśnie bardziej wszyscy przykładają wagę do rozliczeń, informacji o psie itp na fb jest z tym znacznie gorzej i tak jak pisze Agnieszka:

 

 

nic dodać nic ująć. 

 

 

 nooooo nic dodać, nic ująć :)

Posted

Och och, och :)
Czekałam, czekałam na te nożyce :)
No i są.
Odezwały się.

A teraz Ludwie dziękujemy i żegnamy.

 

 

ooo, prywatny folwark? Napisz do moda, skoro wątek jest li tylko dla klaskaczy:)

Posted

Dla mnie Ergo jest atrakcyjny adopcyjnie.Nie chodzi o urodę, bo to zawsze kwestia gustu, ale on jest psem, który nastraja optymistycznie, prawda? Zdjęcia, filmiki pokazują szczęśliwego, wesołego psiaka, a to się udziela.

Murka, pokaż jeszcze tego olbrzyma, który jest na wybiegu z zalotną sunią, dobrze?

Posted

http://youtu.be/2PKsy0Hdyts

Mnie to też wygląda na obustronne zaloty! Pomieszało się im w głowach - przecież sunia wysterylizowana.

A może to tylko chęć zabawy bez podtekstów erotycznych?

  • Upvote 1
Posted

Ergo może nie mieć żadnego doświadczenia z suczkami skoro przewisiał na łańcuchu całe życie. Dla niego ona pachnie atrakcyjnie i budzą się w nim samcze instynkty. Pytanie, czy sunia w razie czego, będzie miała siłę mu się postawić? :)

  • Upvote 1
Posted

Ergo może nie mieć żadnego doświadczenia z suczkami skoro przewisiał na łańcuchu całe życie. Dla niego ona pachnie atrakcyjnie i budzą się w nim samcze instynkty. Pytanie, czy sunia w razie czego, będzie miała siłę mu się postawić? :)

Samcze instynkty ma z pewnością wielkie i całe szczęście, że wkrótce kastracja :) 

A co do urody Ergo, mi on się szalenie podoba. I cóż nie muszę dodawać, że iść z takim psem na spacer, to jak z prywatnym ochroniarzem :) wygląd wzbudza respekt.

Posted

Duży, piękny pies, ale zapanować nad nim będzie trzeba mieć siłę, chociaż tak na wszelki wypadek, pomimo tego, że Murka tak go świetnie szkoli. Jak Aga da znać to wystawię mu ogłoszenia, myślę, że odzew będzie i będziemy mieli z czego wybierać  :rolleyes:  Tak jak piszecie, Ergo "wisiał" na łańcuchu, a teraz w końcu poczuł wolność, wszystko jest dla niego nowe, energia go rozpiera, wszystkiego chce spróbować, a tutaj nagle nęcący zapach suczki  :P

Posted

Dla mnie Ergo jest atrakcyjny adopcyjnie.Nie chodzi o urodę, bo to zawsze kwestia gustu, ale on jest psem, który nastraja optymistycznie, prawda? Zdjęcia, filmiki pokazują szczęśliwego, wesołego psiaka, a to się udziela.

Murka, pokaż jeszcze tego olbrzyma, który jest na wybiegu z zalotną sunią, dobrze?

 

Suczka ma na imię Bambi i jest ze Stalowej Woli. Znaleziona została w stanie skrajnego zagłodzenia, teraz to cudna grubcia :) Jest naprawdę superaśna, okropny przytulak.

Tutaj jest z Lorkiem (jest trochę większy od Ergo :) ):

6b78bb7877c15040gen.jpg

Posted

Murka, dzięki.Oba psy bardzo fajne.Lorek (?) wygląda na łagodnego olbrzyma, a Bambi to kokieciara.Czy one szukają domów?

AgaG. masz rację, Ergo zwracałby uwagę na spacerze.

Kiedyś słyszałam taką opowieść, anegdotę? Otóż, radzono panu, który był samotny i nieśmiały, aby kupił sobie yorka.To było parę lat temu, yorki nie były wtedy tak popularne.Zadziałało! Bardzo wiele pań zachwycało się pieskiem, a pan już nie jest samotny.Myślę, że z kolei młoda dziewczyna na spacerze z Ergo też zwracałaby uwagę.Taki pies to jak biżuteria, makijaż, podnosi walory opiekunki ( bardzo brak mi ikonek na dogo ).

Posted

Na środę zdaje się, czyli dziś.

Posted

zaloty jako żywo :-). mój bezjajki wieczny tymczas prowadzi taki związek z jedną naszą psią sąsiadką - zza płota tak sie obszczekują zajadle,ze o mało się nie zjedzą mimo ogrodzenia, wściekłość i wrzask,  a jak się spotkają na spacerach, to jest love i różowe jednorożce :-).

  • Upvote 1
Posted

Erguniu oby Cię jak najmniej bolało, bo troszkę pewnie musi :(

Posted

Ergo już po kastracji, wrócił z lecznicy, wszystko ok :)

Wszystkie badania wyszły dobrze, potem wszystko wrzucę :)

Suuuper! Spodziewałam się tego, bo Ergo zupełnie nie sprawia wrażenia psa, któremu coś by dolegało, ale upewnić się trzeba było.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...