Murka Posted January 25, 2015 Posted January 25, 2015 Ja się nie mogę TZem zasłonić, bo u nas to akurat ja jestem głosem rozsądku ;) Czasami myślę o trzecim kocie, ale jak nasze dwie kotecki nagrandzą to mi przechodzi ;) Minęło już 30 dni od momentu przyjazdu Erga do nas, więc czas na rozliczenie: Wpłaty: +40 zł Aleksandra D. +460 zł AgaG Razem: +500 zł Koszty: -450 zł hotelowanie -10 zł badanie moczu -30,50 zł szczepienie na wirusówki wraz z dojazdem weta Razem: -490,50 zł +500 zł - 490,50 zł = +9,50 zł Stan konta na 25 stycznia wynosi +9,50 zł. Ergo już regularnie zostawia karmę w misce, ale na smaczki nadal jest łakomy. Ładnie się zaokrąglił, już nie ma śladu po sterczącym kręgosłupie :) Z zachowaniem czystości nie ma już problemu, nie było wpadki od ponad tygodnia. 2 Quote
kolejna kobietka Posted January 25, 2015 Posted January 25, 2015 Zbieractwo to problem złożony.Często wpadamy w pułapkę, bo brak nam asertywności, bo słyszymy, że jeśli nie weźmiemy zwierzaka to zostanie uśpiony..itd.Chętnie oddaje się zwierzę komuś, kto już ma tego po kokardki, bo skoro ma 10 to i 11 się zmieści.A potem chętnie taka osoba piętnuje zbieractwo.No bo ona zbieraczką nie jest, prawda? Jeden piesek albo dwa kotki, w domu czyściutko, zwierzęta zadbane,nie trzeba robić bazarków. Kocham też teksty pt."ja bardzo chętnie,wzięłabym oczywiście coś na DT, mam przecież możliwości, ale TŻ się nie zgadza".Jest jeszcze teściowa w tle.Na miau jest kilka osób ze Stalowej Woli.Ilu z nich tymczasuje? Zgadliście.Tylko ja i zaprzyjaźniona ze mną p.Iza, ale na trochę innych zasadach. Zdarzają się takie przypadki, ale myślę cioteczko, że dorosły człowiek jest odpowiedzialny za swoje decyzje. Z kolei kwestia tego kto ile ma zwierząt i czy daje Dt to uważam, że każdy pomaga jak może, ktoś daje Dt, ktoś poświęca się w inny sposób, nie mam oczywiście na myśli tych, którzy Tylko gadają :) A wracając do mojego i cioteczki wellington posta, zbieraczka się zatraca, nie myśli racjonalnie, a taka która liczy na finansowe korzyści to cały czas kalkuluje, bo jest wyrachowana. Quote
AgaG Posted January 25, 2015 Author Posted January 25, 2015 Ja się nie mogę TZem zasłonić, bo u nas to akurat ja jestem głosem rozsądku ;) Tzn. TZ "ma" zwierzaki, a ja je karmię, sprzątam itd. ;) Czasami myślę o trzecim kocie, ale jak nasze dwie kotecki nagrandzą to mi przechodzi ;) Minęło już 30 dni od momentu przyjazdu Erga do nas, więc czas na rozliczenie: Wpłaty: +40 zł Aleksandra D. +460 zł AgaG Razem: +500 zł Koszty: -450 zł hotelowanie -10 zł badanie moczu -30,50 zł szczepienie na wirusówki wraz z dojazdem weta Razem: -490,50 zł +500 zł - 490,50 zł = +9,50 zł Stan konta na 25 stycznia wynosi +9,50 zł. Ergo już regularnie zostawia karmę w misce, ale na smaczki nadal jest łakomy. Ładnie się zaokrąglił, już nie ma śladu po sterczącym kręgosłupie :) Z zachowaniem czystości nie ma już problemu, nie było wpadki od ponad tygodnia. Murko dzięki za podliczenie, w takim razie już robię aktualizację na pierwszej stronie, dopisując wpłatę na konto hotelu od Alaksandra D. 40 zlotych. Quote
agat21 Posted January 25, 2015 Posted January 25, 2015 Fajnie, że Ergunio już zaokrąglony. Mureczko, jak pogoda będzie trochę lepsiejsza, to obfocisz nam zaokrągloną mordkę?;) Lecę na bazarek dla Ergusia. Quote
ewkar Posted January 26, 2015 Posted January 26, 2015 a taka która liczy na finansowe korzyści to cały czas kalkuluje, bo jest wyrachowana. Ale czy naprawdę można zarobić na psach/kotach? Quote
kolejna kobietka Posted January 26, 2015 Posted January 26, 2015 Jednym z przykładów może być fundacja Mrunio i słynny przypadek Kubusia. Oczywiście nie o niej są moje posty. Jeżeli ktoś przygarnia jak najgorsze przypadki, stare zwierzęta, gdzie ludzie chętnie wpłacają, potrafi manipulować faktami, mydlić innym oczy, umiejętnie kłamać, gdzie stać tego kogoś z pieniędzy tych zwierząt na utrzymywanie nie tylko siebie i płacenie ogromnych czynszy za dom, ale i utrzymywanie kogoś z rodziny, to jak widać można zarobić, a już na pewno się z tego nieźle utrzymywać, tylko gdzie tu dobro zwierząt, gdy jest ich tyle, że nie jest się w stanie zapewnić im należytej opieki, zwierzęta te najzwyczajniej wegetują, a na dom szansy nie mają, bo ten ktoś nie wydaje. Na pewno nie zarobi na nich ten kto faktycznie robi to dla zwierząt i kto zajmuje się nimi cały czas, a nie tylko z doskoku, gdy na przykład pies jest już w stanie krytycznym, czy tylko na początku i ten kto przygarnia psiaki czy koty, które potrzebują pomocy, a nie tylko te "medialne". Do tego trzeba mieć spryt cioteczko, aby tak umiejętnie nabierać ludzi i brak jakichkolwiek skrupułów, żeby móc robić to kosztem zwierząt. 1 Quote
jola&tina Posted January 26, 2015 Posted January 26, 2015 Nie cytuję postu kk, ale już go polubiłam i podpisuję się pod nim obiema rękami! Ale czy naprawdę można zarobić na psach/kotach? Cioteczko ewkar, ja też zadawałam sobie nieraz to pytanie i wydawało mi się, że to niemożliwe, aby można było odpowiedzieć na nie 'tak". Życie nauczyło mnie, że tak - można. Spryt, hipokryzja, brak skrupułów i kasa płynie a zwierzęta cierpią. A Dogomania jest świetnym miejscem dla działalności takich osób. I chociaż to niechlubne wyjątki, to czujności na różnych wątkach nigdy nie za dużo. 2 Quote
terra Posted January 26, 2015 Posted January 26, 2015 Ergo już regularnie zostawia karmę w misce, ale na smaczki nadal jest łakomy. Ładnie się zaokrąglił, już nie ma śladu po sterczącym kręgosłupie :) Z zachowaniem czystości nie ma już problemu, nie było wpadki od ponad tygodnia. Bo smaczki, jak sama nazwa wskazuje, są takie smaczne, że nie da się nie być na nie łakomym :) Pięknie, że Ergo już zachowuje czystość. Quote
Murka Posted January 26, 2015 Posted January 26, 2015 Parę fotek i filmików z dzisiaj. Niestety lustrzanka mi padła i muszę ją oddać do naprawy, więc na razie fotki zwykłą cyfrówką. Quote
ewkar Posted January 26, 2015 Posted January 26, 2015 Przez te uszy wydaje się, że to dwa różne psy, prawda? Ale ładny jest i już nie chudy, po prostu przystojny pies i już. 1 Quote
Murka Posted January 26, 2015 Posted January 26, 2015 I filmiki; przepraszam za kiepską jakość, ale nie miałam TZa pod ręką i musiałam sobie radzić sama. Aportowanie: http://youtu.be/q9yXlBOk4C0 Siad i waruj: http://youtu.be/GAZB_mkaoRs A tu reakcja na suczkę, o której pisałam (z tą sunią próbowałam zapoznać Ergo): http://youtu.be/2PKsy0Hdyts Quote
ewkar Posted January 26, 2015 Posted January 26, 2015 Ale fajne filmiki.To jest kochany, słodki pies.On cieszy się życiem, to widać. Sunia jest ekstra, strasznie lubię takie kundelki.Czy ona kokietowała Ergo? Tak jakoś kręciła pupą.Nie jestem psią behawiorystką, ale wyglądało to na zaloty. Quote
kolejna kobietka Posted January 26, 2015 Posted January 26, 2015 Nie cytuję postu kk, ale już go polubiłam i podpisuję się pod nim obiema rękami! Cioteczko ewkar, ja też zadawałam sobie nieraz to pytanie i wydawało mi się, że to niemożliwe, aby można było odpowiedzieć na nie 'tak". Życie nauczyło mnie, że tak - można. Spryt, hipokryzja, brak skrupułów i kasa płynie a zwierzęta cierpią. A Dogomania jest świetnym miejscem dla działalności takich osób. I chociaż to niechlubne wyjątki, to czujności na różnych wątkach nigdy nie za dużo. Na fb jest to samo, a może jeszcze gorzej. Wydawałoby się, że na dogo ludzie są bardziej anonimowi, więc więcej mogą "ugrać", niestety nic bardziej mylnego, to na dogo właśnie bardziej wszyscy przykładają wagę do rozliczeń, informacji o psie itp na fb jest z tym znacznie gorzej i tak jak pisze Agnieszka: Dlatego każdy myślący człowiek powinien zamiast wierzyć w kolorowe bajki, uważnie patrzeć, analizować i sprawdzać.Zaufanie jest piękną wartością, ale ufać bezgranicznie to można Najbliższej osobie. :) Jeśli chodzi o wszelkie organizacje, fundacje itd itp. to ich działanie powinno się opierać na przejrzystości, a ponadto podlegać publicznej kontroli. Gdy pierwszego się nie wymaga (bo naiwni płacą, nie wymagając przejrzystości), a drugie zwykle w ogóle nie występuje (bo co to za kontrola gdy znajomi kontrolują znajomych:), to niestety ale powstaje sytuacja, sprzyjająca hołdowaniu zasadzie: "hulaj dusza, piekła nie ma". nic dodać nic ująć. Quote
kolejna kobietka Posted January 26, 2015 Posted January 26, 2015 Przez te uszy wydaje się, że to dwa różne psy, prawda? Ale ładny jest i już nie chudy, po prostu przystojny pies i już. To prawda, bardzo ładny z niego psiak :) I filmiki; przepraszam za kiepską jakość, ale nie miałam TZa pod ręką i musiałam sobie radzić sama. Aportowanie: http://youtu.be/q9yXlBOk4C0 Siad i waruj: http://youtu.be/GAZB_mkaoRs A tu reakcja na suczkę, o której pisałam (z tą sunią próbowałam zapoznać Ergo): http://youtu.be/2PKsy0Hdyts te zdjęcia są rozbrajające :lol: Filmiki super, mądry psiak, widać że energia Ergo rozpiera strasznie. Nie wiem co mu chodzi po głowie w związku z tą suczką, niby nie wygląda jakby miał jakieś krwiożercze zamiary, ale z drugiej strony strasznie jest w stosunku do niej nachalny. Quote
ewkar Posted January 26, 2015 Posted January 26, 2015 No bo ona go prowokuje.Widzisz jak kręci pupą? :laugh2_2: Quote
Murka Posted January 26, 2015 Posted January 26, 2015 Ale fajne filmiki.To jest kochany, słodki pies.On cieszy się życiem, to widać. Sunia jest ekstra, strasznie lubię takie kundelki.Czy ona kokietowała Ergo? Tak jakoś kręciła pupą.Nie jestem psią behawiorystką, ale wyglądało to na zaloty. Ona się czochra o kraty :) To bardzo fajna zabawowa suczka. Ergo zachowuje się wobec niej dziwnie, widać, że ją podskubuje. On się tak wobec niej zachowuje zawsze, nawet jak suni sobie tylko stoi. Miałam nadzieję, że to chęc zabawy, ale bezpośrednio wygląda to gorzej :( następnym razem postaram się Wam to pokazać. Do innych psów też bywa nerwowy, zwłaszcza jak jakieś psy się bawią za płotem, biegają to Ergo sie denerwuje. Ale nie wobec wszystkich psów tak się zachowuje, np. do takiego jednego olbrzymka podchodzi do krat i wąchają się, Ergo wachluje ogonem, nie jest taki nerwowy. Bywało, że na niego szczekał, ale mu nie pozwalałam. Quote
ewkar Posted January 26, 2015 Posted January 26, 2015 A może po prostu z jakiegoś powodu jedne psy lubi, a innych nie. Quote
AgaG Posted January 26, 2015 Author Posted January 26, 2015 Nie cytuję postu kk, ale już go polubiłam i podpisuję się pod nim obiema rękami! Cioteczko ewkar, ja też zadawałam sobie nieraz to pytanie i wydawało mi się, że to niemożliwe, aby można było odpowiedzieć na nie 'tak". Życie nauczyło mnie, że tak - można. Spryt, hipokryzja, brak skrupułów i kasa płynie a zwierzęta cierpią. A Dogomania jest świetnym miejscem dla działalności takich osób. I chociaż to niechlubne wyjątki, to czujności na różnych wątkach nigdy nie za dużo. Ja już nie mam lików na dziś, Zalikują jutro :) Po latach obserwacji i doświadczeń do tych samych wniosków dochodzę. Dlatego niestety, ale jeśli ktoś nie przestrzega zasady transparentności w swojej działalności, która oznacza jawność absolutnie wszystkich istotnych informacji dotyczących zwierząt: medycznych, finansowych, dotyczących warunków, w jakich przebywają zwierzęta, itd. , ich ilości, sposobu organizacji opieki nad nimi itp. to wykluczam z nim jakąkolwiek współpracę. Niestety ale jestem głucha na prośby o pomoc, co do której wcale nie wiem, ile z niej dostanie faktycznie zwierzę, a ile trafi do kieszeni spryciarza, który postanowił się dorabiać na nieszczęściu zwierząt. 1 Quote
AgaG Posted January 26, 2015 Author Posted January 26, 2015 I filmiki; przepraszam za kiepską jakość, ale nie miałam TZa pod ręką i musiałam sobie radzić sama. Aportowanie: http://youtu.be/q9yXlBOk4C0 Siad i waruj: http://youtu.be/GAZB_mkaoRs A tu reakcja na suczkę, o której pisałam (z tą sunią próbowałam zapoznać Ergo): http://youtu.be/2PKsy0Hdyts Bardzo Ci dziękuję Murko. Wspaniale się nim zajmujesz. Nie mogę się powstrzymac przed uwagą natury ogólnej, że inne hotele powinny brać z Ciebie przykład. I choć jesteś taki kawał od Krakowa, to sądzę, że gdybym musiała jakiegoś bezdomniaka znów dawać do hotelu, to wolałabym jechać taki kawał drogi, by go dać właśnie w Twoje ręce. zamiast w miejsca, o których za diabła niczego się można dowiedzieć i w ogóle nie wiadomo, za co się tam płaci :) Quote
AgaG Posted January 26, 2015 Author Posted January 26, 2015 Widzę, że Ergo jest wszechstronny, nadaje się na reklamodawcę hamburgerów :) Wygląda ślicznie ! Murko wielkie dzięki :) Quote
terra Posted January 26, 2015 Posted January 26, 2015 Hmm, wg mnie na filmiku z sunią wygląda jakby Ergo chciał się do niej dobrać. Wyraźnie go nęci jej zapach i ją podskubuje. Zachowuje się jak słoń w sklepie z porcelaną, ale panience to się wyraźnie podoba. Sunia oczywiście nie ma cieczki? Quote
AgaG Posted January 26, 2015 Author Posted January 26, 2015 Hmm, wg mnie na filmiku z sunią wygląda jakby Ergo chciał się do niej dobrać. Wyraźnie go nęci jej zapach i ją podskubuje. Zachowuje się jak słoń w sklepie z porcelaną, ale panience to się wyraźnie podoba. Sunia oczywiście nie ma cieczki? O tak, a na zdjęciach widać, jak bardzo zbyczał :) wielkie potężne psisko Quote
Murka Posted January 27, 2015 Posted January 27, 2015 Hmm, wg mnie na filmiku z sunią wygląda jakby Ergo chciał się do niej dobrać. Wyraźnie go nęci jej zapach i ją podskubuje. Zachowuje się jak słoń w sklepie z porcelaną, ale panience to się wyraźnie podoba. Sunia oczywiście nie ma cieczki? Sunia jest wysterylizowana. Na wybiegu mieszka z olbrzymem Lorim, każdego psa zaprasza do zabawy. Będę próbować jeszcze ich zapoznawać poza wybiegiem, może z czasem się to wyklaruje. AgaG dziękuję za miłe słowa :) staramy się uczciwie zarobić na pieniądze, które nam przekazujecie i tyle. 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.