ona03 Posted January 8, 2017 Posted January 8, 2017 Ja jak Tyś(ka) podczytywałam, od samego początku, od akcji odebrania, a dziś mnie zatkało , Ergusiu bądź szczęśliwy :) 1 Quote
Anula Posted January 8, 2017 Posted January 8, 2017 AgaG ale przyniosłaś wspaniałą wiadomość.Jest dla mnie ogromnym zaskoczeniem ale bardzo miłym zaskoczeniem.DZIĘKUJĘ. Zapewne mnóstwo osób kibicowało Ergo,to jeden z dłuższych wątków czasowo i stronicowo. Ergo kochany bądź szczęśliwy w twoim prawdziwym domku już na zawsze.Ja też jestem szczęśliwa,że masz swój domek. 1 Quote
mar.gajko Posted January 8, 2017 Posted January 8, 2017 Ufff. Trzymaj się Ergusiu. Nie bój windy :) Kochaj Panią. I bądź grzeczny. 2 Quote
UlaFeta Posted January 8, 2017 Posted January 8, 2017 1 godzinę temu, AgaG napisał: Erguś ma dom! cudowny, sprawdzony, znany mi, bo wiele lat temu wydałam tam innego psa, który zmarł jako sędziwy staruszek w grudniu dwa lata temu. dziękuję ogromnie wszystkim, którzy przyczynili się do obecnego szczęścia Ergo: zaczynając w kolejności chronologicznej ewkar, terra, które zaczęły alarmowac o jego losie, agat, która jechała ze mną na interwencyjny odbiór psa. Dziękuję PRZEOGROMNIE Murce i jej mężowi za wspaniałą opiekę, za profesjonalizm w tej opiece i za serce :). Ergo - jego obecna kondycja, piękno, zadbanie to najlepsza dla mnie wizytówka hotelu Murków i pies miał ogromne szczęścia, że trafił do ludzi takich właśnie. Został wspaniale przygotowany do adopcji, wyglądał przecudnie dziś: czyściutki, wyczesany, odżywiony, zadowolony, radosny, kontaktowy. :) Przyjechał ze wspaniale prowadzoną książeczkę zdrowia, pełną dokumentacją medyczną, rozpiską leków i torbą tychże leków. TAK powinien postępować każdy hotel dla psów. Będą zdjęcia i filmy, Ale najpwier od Murków, by wydarzenia ostatnich dni uzyskały chronologiczną dokumentację. Dziękuję wszystkim deklarowiczom, darczyńcom i wszystkim prawdziwym przyjaciołom Ergo, którzy życzliwie interesowali się jego losami, doradzali itd. byli na wątku by wesprzeć mnie i innych przyjaciół Ergo dobrym słowem. . Nie podaję nicków, bo tyle ich jest... ale jolantinę i terrę i ewkar mar gajko to jednak muszę wyróznić za ich trudy bazarkowe dla Ergusia i agat i topi i inne osoby za piekne fanty, za obecność, Dziękuję z całego serca, tym bardziej, że mając w domu gromadę chorych psich staruszków nie dałabym rady sama tych bazarków ogarnąć. :). Przepraszam jeśli kogoś pominęłam. Dziś świętujemy w gronie przyjaciół ten wspaniały dzień. Ergo od dziś w domu, :) Ergusiu wiem, że będziesz szczęśliwy. Tego właśnie chciałam dla Ciebie. :) No i się poryczałam:( 2 Quote
kolejna kobietka Posted January 8, 2017 Posted January 8, 2017 Wspaniałe, cudowne wieści! To prawda, łzy szczęścia napływają do oczu!! ^_^ Ergusiu wszystkiego dobrego w twoim nowym pierwszym prawdziwym Domu! :) 2 Quote
AgaG Posted January 8, 2017 Author Posted January 8, 2017 Dziewczyny ja też nie mogę wprost uwierzyć w to, że Ergunio ma dom. Bywały chwile, że wątpiłam, czy się uda. a Dzikuskom mocno kibicuję :) Wyczerpałam na dzis limit reputacji ale bardzo dziekuję za miłe słowa wszystkim 1 Quote
AgaG Posted January 8, 2017 Author Posted January 8, 2017 ps. nie wytrzymałam i pierwszy filmik wstawiłam na stronę swojego stowarzyszenia. Tu: https://web.facebook.com/Krakowskie-Stowarzyszenie-Obrony-Zwierząt-1660927157457516/ 1 Quote
AgaG Posted January 8, 2017 Author Posted January 8, 2017 36 minut temu, mar.gajko napisał: Ufff. Trzymaj się Ergusiu. Nie bój windy :) Kochaj Panią. I bądź grzeczny. okazuje się, że on niczego się nie boi. Murkowie wspaniale go socjalizowali, zyskał taką pewność siebie, że nie boi się ruchu ulicznego, windy, schodów. Ja bym go nie poznała. Tylko pyszcuś został ten sam. Poza tym to nie ten pies. Zamiast dwnego wychudzongo cienia psa zzobaczyłam dziś cudnego błyszczącego Misia z gigantycznymi łapami i radością w oczach. 3 Quote
UlaFeta Posted January 8, 2017 Posted January 8, 2017 3 minuty temu, AgaG napisał: okazuje się, że on niczego się nie boi. Murkowie wspaniale go socjalizowali, zyskał taką pewność siebie, że nie boi się ruchu ulicznego, windy, schodów. Ja bym go nie poznała. Tylko pyszcuś został ten sam. Poza tym to nie ten pies. Zamiast dwnego wychudzongo cienia psa zzobaczyłam dziś cudnego błyszczącego Misia z gigantycznymi łapami i radością w oczach. Aga,to może Murkowie podmienili psa:)))) 2 Quote
agat21 Posted January 8, 2017 Posted January 8, 2017 płaczę ze szczęścia i świętuję już od kliku godzin :) Cała moja rodzina się cieszy, bo Ergo jest jednym z tych psów, którego ratunek był wyjątkowo niełatwy a adopcja wydawała się właściwie niemożliwa przy jego stanie zdrowia. Pani Ergusia zasługuje na wielki szacunek i ukłony :) I życzę im obojgu wielu lat szczęścia! Aga - jesteś autorką niesamowitego zakończenia historii Ergusia :) <3 <3 <3 Murkowie to czarodzieje przemiany Ergusia :) <3 <3 <3 3 Quote
elficzkowa Posted January 8, 2017 Posted January 8, 2017 Ergo - bądź szczęśliwy, najmocniej jak tylko można ! 2 Quote
Topi Posted January 8, 2017 Posted January 8, 2017 1 godzinę temu, UlaFeta napisał: No i się poryczałam:( Ty też ? Witaj w klubie :-) 2 Quote
UlaFeta Posted January 8, 2017 Posted January 8, 2017 6 minut temu, Topi napisał: Ty też ? Witaj w klubie :-) Ja to wrazliwa jestem.:)W pracy mowia,ze za bardzo:( 1 Quote
Topi Posted January 8, 2017 Posted January 8, 2017 Przed chwilą, UlaFeta napisał: Ja to wrazliwa jestem.:)W pracy mowia,ze za bardzo:( No to witaj w klubie. Ja piszę i ryczę, czytam i ryczę. Quote
Tyśka) Posted January 8, 2017 Posted January 8, 2017 2 minuty temu, Topi napisał: Ja piszę i ryczę, czytam i ryczę. ... i nadal nie dowierzam :) Ciocie, tez tak mam! :) Ergusiowi należał się Swój dom. U Murków było mu świetnie, ale co swoje "człowieki", to swoje "człowieki" :) Quote
UlaFeta Posted January 8, 2017 Posted January 8, 2017 1 minutę temu, Topi napisał: No to witaj w klubie. Ja piszę i ryczę, czytam i ryczę. Bardzo,bardzo kibicowałam Ergusiowi.Lubie duże,czarne psy:)) Takie adopcje sa bardzo wzruszające,a ze nadzieja umiera ostatnia,to nie można jej tracic. No dobra,nie ryczmy,cieszmy się,szczesciem Ergusia:))))) Quote
azalia Posted January 8, 2017 Posted January 8, 2017 Cieszę się przeogromnie,że Erguś ma wspaniały dom. Nie udzielałam się na wątku,ale podczytywałam po cichutku. 1 Quote
jola&tina Posted January 8, 2017 Posted January 8, 2017 A ja pozwolę sobie :) zaprosić jeszcze raz na Ergusiowy bazarek - link w moim podpisie :) 2 Quote
EVA2406 Posted January 8, 2017 Posted January 8, 2017 19 minut temu, azalia napisał: Cieszę się przeogromnie,że Erguś ma wspaniały dom. Nie udzielałam się na wątku,ale podczytywałam po cichutku. I ja też zaglądałam i podczytywałam, a teraz też bardzo się cieszę z Ergusiowego super domku. 1 Quote
AgaG Posted January 8, 2017 Author Posted January 8, 2017 Wrzuciłam na stronę kolejny filmik: jeszcze ich parę jest :) https://web.facebook.com/Krakowskie-Stowarzyszenie-Obrony-Zwierząt-1660927157457516/ A czekam z niecierpliwością na filmiki i foty od Murków. Erguś największe mrozy spędził w łazience, wykapany i całkiem grzeczny szykujący się do drogi. :) 1 Quote
Murka Posted January 8, 2017 Posted January 8, 2017 Strasznie się cieszę, że Ergo ma dom:) Był u nas dokładnie 2 lata! Od piątku wieczorem był u nas w domu, wykąpałam go i wysychał sobie w łazience. Miał jechać w sobotę rano do Krakowa, ale koszmarny mróz -23 spowodował, że nasz niezawodny psiowóz odmówił współpracy i nie chciał zapalić. Po parogodzinnej walce przełożyliśmy wszystko na niedzielę. Akumulator poszedł do ładowania na całą noc a rano TZ podgrzał także grzałką silnik. Ergo został w łazience, po początkowym jojczeniu był bardzo grzeczny. Co więcej - jak wypuszczaliśmy go na ogród to po paru minutach sterczał pod drzwiami i piskał, żeby go wpuścić z powrotem:) Taki podwórkowy pies z niego:) Ogólnie mieliśmy wesoły weekend, bo z powodu wysokich mrozów mieliśmy nie tylko kłopot z uruchomieniem psiowozu, ale także masę pracy z psiakami. Skutkiem tego w domu na noc mieliśmy 16 psów, resztę ulokowaliśmy w boksach wewnętrznych. No, ale najważniejsze, że jakoś przetrwaliśmy tą zimnicę, a Erguś jest już w domku:) Dziękujemy za miłe słowa, ale nie uważam, abyśmy zrobili coś nadzwyczajnego, a tylko to co do nas należało. Podwórkowy pies nasłuchuje czy ktoś drzwi nie otwiera przypadkiem;) Ostatnie przygotowania do wyjazdu: I już gotowy do drogi! A tu jeszcze filmik jak Ergo polubił samochodem jeździć - jak tylko silnik jest zapalony to już kombinuje jak się dostać do środka:) 8 Quote
jola&tina Posted January 9, 2017 Posted January 9, 2017 Kawał pieska z niego :) A to niewdzięcznik - on się cieszy, że jedzie do domu :) A buzi chociaż dał na pożegnanie? Quote
Topi Posted January 9, 2017 Posted January 9, 2017 MURKA KOCHAM CIĘ ZA TE SŁOWA: "Dziękujemy za miłe słowa, ale nie uważam, abyśmy zrobili coś nadzwyczajnego, a tylko to co do nas należało." 1 Quote
terra Posted January 9, 2017 Posted January 9, 2017 Wchodzę na wątek i oczom nie wierzę, Ergo ma dom !!! Radość ogromna! Piesku bądź szczęśliwy! 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.