ewkar Posted July 18, 2016 Posted July 18, 2016 A nie można by mu smarować tej łapy czymś niedobrym, ale nieszkodliwym? Dzieciom, które ogryzają paznokcie maluje się jakimś paskudnym w smaku lakierem. Może Ergo to swędzi, jakaś maść przeciwświądowa nie byłaby wskazana? Quote
terra Posted July 18, 2016 Posted July 18, 2016 Nad lewym okiem coś jest, ale trudno powiedzieć co to. Czy Ergo nie miał brać jakiś przeciwświądowych tabletek ? Quote
UlaFeta Posted July 18, 2016 Posted July 18, 2016 O 14.07.2016 o 23:52, Murka napisał: I jeszcze pełna facjata:) Pieknosci:)Moze te wylysienia to od chemii sa? Quote
mar.gajko Posted July 18, 2016 Posted July 18, 2016 Jest możliwe, że od tabletek chemii, ale i organizm osłabiony po kuracji chemią, to i coś się przyplątać mogło. Czy ta wizyta w lipcu to terminowa jest? A mogła by być w sierpniu? Tak w połowie, po 10-tym? Quote
Murka Posted July 18, 2016 Posted July 18, 2016 Wizyta już umówiona na czwartek na 15.30. Mi się te oczy nie podobają, ale ciekawe co dr powie. A tymczasem rozliczenie: Stan konta na 18 czerwiec wynosił -672 zł Wpłaty: +672 zł AgaG +40 zł milagros19853201 Razem: +40 zł Koszty: -450 zł hotelowanie -20 zł odrobaczenie Razem: -470 zł +40 zł - 470 zł = -430 zł Stan konta na 18 lipiec wynosi -430 zł. Mam od ewkar wielką torbę cudnych ubranek dla psiaków + legowisko. Będę robić z tego bazarek dla Erga. Quote
AgaG Posted July 18, 2016 Author Posted July 18, 2016 2 godziny temu, mar.gajko napisał: Jest możliwe, że od tabletek chemii, ale i organizm osłabiony po kuracji chemią, to i coś się przyplątać mogło. Czy ta wizyta w lipcu to terminowa jest? A mogła by być w sierpniu? Tak w połowie, po 10-tym? Tak terminowa. Doktor chciał widzieć Ergo po tej ostatniej dawce chemii mniej więcej w połowie lipca, dlatego umówiłam wizytę na czwartek. Quote
AgaG Posted July 18, 2016 Author Posted July 18, 2016 1 godzinę temu, Murka napisał: Wizyta już umówiona na czwartek na 15.30. Mi się te oczy nie podobają, ale ciekawe co dr powie. A tymczasem rozliczenie: Stan konta na 18 czerwiec wynosił -672 zł Wpłaty: +672 zł AgaG +40 zł milagros19853201 Razem: +40 zł Koszty: -450 zł hotelowanie -20 zł odrobaczenie Razem: -470 zł +40 zł - 470 zł = -430 zł Stan konta na 18 lipiec wynosi -430 zł. Mam od ewkar wielką torbę cudnych ubranek dla psiaków + legowisko. Będę robić z tego bazarek dla Erga. Wkrótce zrobię rozliczenie. a ewkar bardzo dziękuję i Tobie Murko :) Quote
ewkar Posted July 19, 2016 Posted July 19, 2016 A ja bardzo przepraszam Murkę, że poprosiłam ją o zrobienie tego bazarku, ale po prostu nie umiałabym określić na jakiego psa dane ubranko pasuje.Już coś takiego wystawiałam i wiem, że nie poradziłabym sobie. Murko, dziękuję.Dziękuję też Bogusi, bo to od niej są te fanty. 1 Quote
kolejna kobietka Posted July 19, 2016 Posted July 19, 2016 11 godzin temu, Murka napisał: (...) Mam od ewkar wielką torbę cudnych ubranek dla psiaków + legowisko. Będę robić z tego bazarek dla Erga. Super!! :) Quote
sleepingbyday Posted July 20, 2016 Posted July 20, 2016 chyba nie dostałam tego numeru konta do deklaracji? w każdym razie nie widzę ;-) Quote
kolejna kobietka Posted July 20, 2016 Posted July 20, 2016 5 minut temu, sleepingbyday napisał: chyba nie dostałam tego numeru konta do deklaracji? w każdym razie nie widzę ;-) To ja zaraz prześlę :) Quote
AgaG Posted July 20, 2016 Author Posted July 20, 2016 3 godziny temu, kolejna kobietka napisał: To ja zaraz prześlę :) dziękuję Asiu. sleepingbyday zupełnie zapomniałam o przesłaniu. Psy mi teraz bardzo chorują,:( Właściwie to tylko jeden zdrowy i ledwo mam czas zaglądać na wątek. Quote
ewkar Posted July 21, 2016 Posted July 21, 2016 Donoszę, że kot o imieniu Geronimo z postoju taksówek został przeze mnie złapany i z siostrą zawiozłyśmy go taksówką do lecznicy.Tam powycinano mu dredy, dostał stronhold na kark i go wypuszczono.Nie chcieli szukać mu domu, bo tak jest najprościej.Dwie fundacje działają w niedużym w końcu mieście i sobie nie radzą, albo nie wiem co.Trochę głupio, że dwie stare baby jadą autobusem z transporterkiem, aby złapać oswojonego kota, prawda? 1 Quote
sleepingbyday Posted July 21, 2016 Posted July 21, 2016 przecież to nie jest wolnożyjący kot? konto już mam, spoks. Quote
ewkar Posted July 21, 2016 Posted July 21, 2016 2 godziny temu, sleepingbyday napisał: przecież to nie jest wolnożyjący kot? konto już mam, spoks. To jest bezdomny kot.Nie mam nic przeciwko kotom żyjącym na wolności, ale nie długowłosym.One mają kiepskie szanse na przeżycie ze względu na długą sierść, która powinna być regularnie czesana.Z tego powodu mam w domu Bohuna, kota dzikiego.Była alternatywa, oswoję, albo trzeba będzie go uśpić.Geronimo nie jest dziki, kot się do mnie łasi, rozdaje "całuski", ale panie z fundacji boją się też taksówkarzy, bo oni uzurpują sobie prawo do niego.Zapytani o to, kto się nim opiekuje wzruszają ramionami.Kot je spleśniały salceson i inne resztki.Kto go weźmie do weta, jeśli zachoruje? Był zapchlony, mam nadzieję, że to już naprawdę czas przeszły. Quote
AgaG Posted July 21, 2016 Author Posted July 21, 2016 1 godzinę temu, ewkar napisał: To jest bezdomny kot.Nie mam nic przeciwko kotom żyjącym na wolności, ale nie długowłosym.One mają kiepskie szanse na przeżycie ze względu na długą sierść, która powinna być regularnie czesana.Z tego powodu mam w domu Bohuna, kota dzikiego.Była alternatywa, oswoję, albo trzeba będzie go uśpić.Geronimo nie jest dziki, kot się do mnie łasi, rozdaje "całuski", ale panie z fundacji boją się też taksówkarzy, bo oni uzurpują sobie prawo do niego.Zapytani o to, kto się nim opiekuje wzruszają ramionami.Kot je spleśniały salceson i inne resztki.Kto go weźmie do weta, jeśli zachoruje? Był zapchlony, mam nadzieję, że to już naprawdę czas przeszły. Kotu powinno się domu szukać. To oczywiste, że sobie nie poradzi :( Beznadziejne te fudacje na Twoim terenie. Co to za standardy w ogóle? A ja właśnie będę ogłaszać kotkę, która po złapaniu i sterylce okazała się bardzo przytulasnym, domowym kotem i absolutni jej nie wypuścimy w pola, bo ona wcale tego nie oczekuje :) Tylko miziania i miziania. Quote
AgaG Posted July 21, 2016 Author Posted July 21, 2016 Miałam jakoś dotrzeć do arki na 15. 30. ale okazało się, że psu Oli leczonemu u dr Gawora na chłoniaka się pogorszyło i i tak tam jedzie swoim autem już niedługo, więc mnie wyręczy. Umówiłam sie z nią tak, że założy za wizytę Ergo, a ja jej zwrócę z pieniędzy na Ergo bezpośrednio na jej konto. Jak już będę miała informację, ile kosztowała wizyta, to zrobię rozliczenie. Mam nadzieję, że jeszcze dziś. Quote
kolejna kobietka Posted July 21, 2016 Posted July 21, 2016 Strasznie szkoda tego kota :( Na pewno szybko by znalazł dom. Jak uda się dogadać z taksówkarzami to pomogę z ogłoszeniami. Quote
AgaG Posted July 21, 2016 Author Posted July 21, 2016 18 minut temu, mar.gajko napisał: I co po wizycie Ergusia? Wiemy? Doktor robił Ergusiowi usg, ale Ola nie czekała na wynik, bo niestety z jej Rokusiem jest bardzo źle i jego zycie się kończy :( zostało leczenie paliatywne. Natomiast mówiła mi, że doktor zaopatrzył Erga w różne leki antyświądowe i inne, które teraz są konieczne do stosowania. Wypis z usg jest u Murków. Quote
AgaG Posted July 22, 2016 Author Posted July 22, 2016 Podaję rozliczenie: Razem w dniu 08.07.2016 Ergo miał 559 zł do tego doszły wpłaty: 100 zł od Anonimowego Sponsora *już potwierdzane na wątku parę dni temu, ale jeszcze nie uwzględnione w rozliczeniach 15 zł od Yoana (stała za lipiec) Razem Ergo ma 674 złote zł. Za wizytę wczorajszą Ergo Ola Kł. nie chce zwrotu :) chcąc pomóc Ergo (wizyta kosztowała 230 zł) Bardzo dziękuję Olu :) Wszystkim darczyńcom bardzo dziekuję :) - 430 to dług w hotelu Murki Murko ile koszt benzyny wyniósł? Bo bym zrobiła jeden przelew całej kwoty. Quote
ewkar Posted July 22, 2016 Posted July 22, 2016 Super, że Ergo dostał coś przeciwświądowego.Myślę, że i kołnierz będzie niepotrzebny, to nie jest wygodne dla psa, oczywiście. Quote
kolejna kobietka Posted July 22, 2016 Posted July 22, 2016 Strasznie miło widzieć, że Ergo nie jest kolejnym zapomnianym psem i że tyle osób go wspiera i mu pomaga ^_^ Szkoda, że z domem ciągle cisza... Quote
Murka Posted July 22, 2016 Posted July 22, 2016 Już jestem:) Wrzucam info z wczorajszej wizyty w Arce: http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/34362c9d8970f060 Leki już podałam rano, zobaczymy... Razem z Ergiem jechała do DS pod Bochnię Kaśka, całość transportu wyniosła 260 zł (trzeba było trochę nadłożyć drogi), po podzieleniu na pół wychodzi po 130 zł na każdego piesa. 1 Quote
mar.gajko Posted July 22, 2016 Posted July 22, 2016 A ten Enkorton, to musi długo brać? Ja mam po mojej Zuli jeszcze jakiś, mogę sprawdzić ważność i przesłać, jak by był potrzebny. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.