AgaG Posted July 14, 2016 Author Posted July 14, 2016 Dostałam 100 zł dla Ergo od Anonimowego sponsora, któremu bardzo dziękuję. Może wystarczy na tego advokata? choć Ergo jest duży a wielkość tubki dobiera się do wagi psa, więc możliwe , ze cena będzie wyższa, bo to drogi lek. Ale i skuteczy, także w profilaktyce przeciwrobacznej. Quote
agat21 Posted July 14, 2016 Posted July 14, 2016 No proszę, a mi weci na robale zawsze dawali tablety.. dla kotów niestety też, a podanie tabletki kotu to jest prawdziwy hardcore, przynajmniej z moimo kotami. Czy ten advocat jest tylko dla psów? Ile dla Erga będzie kosztował? Quote
AgaG Posted July 14, 2016 Author Posted July 14, 2016 6 minut temu, agat21 napisał: No proszę, a mi weci na robale zawsze dawali tablety.. dla kotów niestety też, a podanie tabletki kotu to jest prawdziwy hardcore, przynajmniej z moimo kotami. Czy ten advocat jest tylko dla psów? Ile dla Erga będzie kosztował? Wydaje mi się, że tylko dla psów. i chyba leki w kroplach na robaki sa niebezpieczne dla kotów. Ten advocate jest bardzo silny, niemiło pachnie, ale wybija pchły, nużeńce, nicienie wszelkie, jaja pcheł niszczy i przez miesiąc utrzymuje się takie stężenie, że np. pies nie złapie dirofilariozy. Ceny nie pamiętam. ale zdaje się niewielka tubka ponad 40 zł, a u Ergo na pewno dużą trzeba lub parę małych. U mojego Homera kiedyś po jednej dawce nicienie w krwi padły. Quote
mdk8 Posted July 14, 2016 Posted July 14, 2016 dla kotów też jest : http://www.weterynaria.bayer.com.pl/pl/zwierzeta-towarzyszace/koty/advocate-dla-kotow/ Quote
mar.gajko Posted July 14, 2016 Posted July 14, 2016 1 minutę temu, AgaG napisał: Wydaje mi się, że tylko dla psów. i chyba leki w kroplach na robaki sa niebezpieczne dla kotów. Ten advocate jest bardzo silny, niemiło pachnie, ale wybija pchły, nużeńce, nicienie wszelkie, jaja pcheł niszczy i przez miesiąc utrzymuje się takie stężenie, że np. pies nie złapie dirofilariozy. Ceny nie pamiętam. ale zdaje się niewielka tubka ponad 40 zł, a u Ergo na pewno dużą trzeba lub parę małych. U mojego Homera kiedyś po jednej dawce nicienie w krwi padły. Nie, dla kotów też. Na kark. I Advocate i stronghold i profender, który tłucze nawet tasiemca :) Ja zawsze moim kotom daje "na skórne" lub pasty. Tabletki najrzadziej, bo to oszustki są i je wypluwają po kątach :) Quote
mdk8 Posted July 14, 2016 Posted July 14, 2016 mój Artas po tych kroplach po około 7-8 dniach od podania zaczął tracić siły. Nie mógł wskoczyć na łóżko był słaby i bardzo dużo spał. Poleciałam do weta z pytaniem co się dzieje. Okazało się , że to normalne zachowanie ponieważ pasożyty ginąc broniły się i wydzielały substancje , które tak właśnie go osłabiały. Po kolejnym dniu wszystko zaczęło ustępować i wrócił dawny Artasek wskakujący na łóżko bez problemu :) Quote
AgaG Posted July 14, 2016 Author Posted July 14, 2016 12 minut temu, mar.gajko napisał: Nie, dla kotów też. Na kark. I Advocate i stronghold i profender, który tłucze nawet tasiemca :) Ja zawsze moim kotom daje "na skórne" lub pasty. Tabletki najrzadziej, bo to oszustki są i je wypluwają po kątach :) a to nie wiedziałam, niestety co do kotów mam prawie zerowe doświadczenie w opiece. Quote
AgaG Posted July 14, 2016 Author Posted July 14, 2016 6 minut temu, mdk8 napisał: mój Artas po tych kroplach po około 7-8 dniach od podania zaczął tracić siły. Nie mógł wskoczyć na łóżko był słaby i bardzo dużo spał. Poleciałam do weta z pytaniem co się dzieje. Okazało się , że to normalne zachowanie ponieważ pasożyty ginąc broniły się i wydzielały substancje , które tak właśnie go osłabiały. Po kolejnym dniu wszystko zaczęło ustępować i wrócił dawny Artasek wskakujący na łóżko bez problemu :) Homer też żle się czuł, jak te robale ginęły. Potem miał powtórkowe dawki i już było lepiej. Na pewno zaletą advokata jest, że całe draństwo od razu wybija i ma się pewność, że pies jest czysty. Quote
Murka Posted July 14, 2016 Posted July 14, 2016 Oceńcie sami proszę czy mi się wydaje... łapinka: Quote
ewkar Posted July 15, 2016 Posted July 15, 2016 Nie wiem jak jest z psami, ale ja nie stosuję spot-onów u kotów.To ma działać na wszystko, czyli w sumie nie jest bardzo skuteczne.Na robaki są tabletki, teraz milbemax ( drogi), ale malutki, w otoczce o smaku wątróbki, każdy kot to zje z karmą.Kotom podaję zwykłe tabletki (cestal, pratel, aniprazol) bezpośrednio do gardła, łykają koncertowo.Nawet i bezdomniaka tak odrobaczałam.Fakt, trzeba mieć odrobinę wprawy.Na świerzbowca nie ma nic lepszego jak oridermyl, bardzo bezpieczny.Iwermektyna może kota zabić, niestety niektórzy weci tak leczą koty.Tanio, szybko, ale wiele kotów po takiej kuracji powędrowało za TM.To o kotach, o psach, podkreślam nie wiem nic. Quote
Topi Posted July 15, 2016 Posted July 15, 2016 19 godzin temu, Murka napisał: I jeszcze pełna facjata:) Cudna facjata. Quote
kolejna kobietka Posted July 16, 2016 Posted July 16, 2016 Murko a może poczekać do zakończenia chemii? Ile jeszcze ma ją przyjmować? Advocate to silny preparat. Wiadomo, że lepiej zacząć leczyć jak jest coś małego niż jak się rozejdzie, ale czy na pewno się nie wydaje? Chyba ty najlepiej jak zdecydujesz bo widzisz Ergo na co dzień. Quote
kolejna kobietka Posted July 16, 2016 Posted July 16, 2016 10 godzin temu, jolantina napisał: Zapraszam na bazarek dla Ergo Mogę dorzucić 4 książki? akurat mam zdjęcia już gotowe z innego bazarku. Quote
jola&tina Posted July 16, 2016 Posted July 16, 2016 8 minut temu, kolejna kobietka napisał: Mogę dorzucić 4 książki? akurat mam zdjęcia już gotowe z innego bazarku. Dorzuć. Wstaw,gdzie Ci wygodnie a ja będę dalej kombinować. Ceny podaj :) 1 Quote
kolejna kobietka Posted July 16, 2016 Posted July 16, 2016 Ok, super :) Podaj mi na pw maila to prześlę mailem. Na szybko jeszcze jakieś chyba zrobię. 1 Quote
AgaG Posted July 16, 2016 Author Posted July 16, 2016 O 14.07.2016 o 23:50, Murka napisał: Oceńcie sami proszę czy mi się wydaje... łapinka: Murko a jak w ogóle u Ergo wygląda sytuacja z odrobaczeniami? co do tych wyłysień, czy przerzedzeń zapytam weta. Z pewością u psa chorego, leczonego silnymi preparatami stan futra się pogarsza. Czy on ma jeszcze gdzieś taka przerzedzoną sierść? Quote
Murka Posted July 16, 2016 Posted July 16, 2016 Wczoraj odrobaczałam całe zoo, więc Ergo też dostał tabletki (nie wiedziałam jaka będzie decyzja odnośnie Advocate). Sierść poza oczkami całkowicie ok. To na łapce to raczej po bliznach. Kołnierz dogorywa... więc pewnie niedługo dowiemy się czy interesuje się łapką bez zabezpieczenia. Quote
AgaG Posted July 16, 2016 Author Posted July 16, 2016 5 minut temu, Murka napisał: Wczoraj odrobaczałam całe zoo, więc Ergo też dostał tabletki (nie wiedziałam jaka będzie decyzja odnośnie Advocate). Sierść poza oczkami całkowicie ok. To na łapce to raczej po bliznach. Kołnierz dogorywa... więc pewnie niedługo dowiemy się czy interesuje się łapką bez zabezpieczenia. W razie czego zapytaj doktora o to odrobaczenie. Już wrócił z urlopu, nawet pytał, kiedy się z Ergo wybieracie do Krakowa na wizytę :). Quote
Murka Posted July 17, 2016 Posted July 17, 2016 Najlepiej pod koniec tygodnia. Dzisiaj były wymioty u Erga, ale chemii koniec już na szczęście (dzisiaj wziął ostatnie tabletki). Kołnierz dzisiaj rano zastałam rozpłatany, więc zdjęłam mu na próbę. Po godzinie poszłam zobaczyć jak tam Ergo bez kołnierza, a łapa już nadlizana:( Zakołnierzowałam i zakleiłam taśmą od nowa... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.