agat21 Posted May 30, 2016 Posted May 30, 2016 Bardzo się cieszę, że Ergo tak dobrze znosi chemię - dzielne psisko :) I tak dobrze, że ma miejsce na ziemi do ktorego lubi wracać. O tym nieszczęsnym psie uwiązanym przy skrzynce myślałam ostatnimi dniami niemal bez przerwy - jak on sobie radzi w takich warunkach w upały.. ;( On i jemu podobne biedaki.. bez schronienia i wody Quote
Murka Posted May 30, 2016 Posted May 30, 2016 Wrzucam paragon za nocleg TZa w Krakowie: http://www.fotosik.pl/zdjecie/4e7559d4f16aad16 U Ergo nadal dobrze, nic się nie dzieje po tabletkach. Wczoraj zdjęłam mu opatrunek. W ciągu paru minut zlizał strupy :-/ więc w nagrodę dostał abażur, niestety. Quote
ewkar Posted June 1, 2016 Posted June 1, 2016 Znajoma nie chciała jechać, mówiła, że to nie na jej nerwy, pojechał ze mną jej syn, zresztą mój były uczeń.Zrobiłam parę fotek, ale z okien autobusu jednak lepiej widać, jest się wyżej. Psa już nie ma, boję się myśleć, co się z nim stało.To był duży pies, w budzie się nie mieścił.Buda na zdjęciach wygląda nieźle, ale naprawdę jest ażurowa. Quote
ewkar Posted June 1, 2016 Posted June 1, 2016 Wkleję tylko jeszcze zdjęcia posesji, na której był Ergo.Na środku podwórka jest resztka tego, co kiedyś było jego budą. Znajomy był przerażony liczbą kojców, a raczej klatek, w których są trzymane psy.Nie mogliśmy wchodzić na posesję, ładna pogoda, ludzie byli na zewnątrz, nie chcieliśmy awantur, więc zdjęcia tylko z okna samochodu.Postaram się zrobić z okna autobusu, podobno mogę aparat ustawić na szybkie tzw"reporterskie " robienie zdjęć.Może się uda.. Naprawdę martwię się o tego psa.To był duży, beżowy w typie mastifa psiak. Quote
agat21 Posted June 1, 2016 Posted June 1, 2016 No tak pewnie pies był potrzebny, żeby pilnować tej "wypasionej" willi w budowie. Kasa jest, jak widać, niezgorsza u tych ludzi, ale nie na zwierzęta :( Quote
ewkar Posted June 1, 2016 Posted June 1, 2016 Boję się, że pies mógł nie przeżyć.Raz go widziałam jak po kolana brodził w błocie, drugim razem był skwar piekielny.Miski z wodą nie było.Pies był większy od budy, nie mieścił się w niej. Quote
milagros19853201 Posted June 1, 2016 Posted June 1, 2016 zapraszam na bazarek GDZIE ERGo jest 1 beneficjentow 2 Quote
mar.gajko Posted June 1, 2016 Posted June 1, 2016 Godzinę temu, milagros19853201 napisał: zapraszam na bazarek GDZIE ERGo jest 1 beneficjentow Bardzo przepięknie dziękujemy :) Quote
kolejna kobietka Posted June 1, 2016 Posted June 1, 2016 4 godziny temu, ewkar napisał: Boję się, że pies mógł nie przeżyć.Raz go widziałam jak po kolana brodził w błocie, drugim razem był skwar piekielny.Miski z wodą nie było.Pies był większy od budy, nie mieścił się w niej. Pewnie nie żyje, nie dał rady w takich warunkach przetrwać, nie doczekał pomocy :( :( :( Potwory, nie ludzie! Quote
agat21 Posted June 1, 2016 Posted June 1, 2016 Żal i rozpacz... ile takich biedaków nigdy nie doczekało i nie doczeka. Jaki to piękny i pobożny kraj ta Polska 1 Quote
terra Posted June 2, 2016 Posted June 2, 2016 Strasznie to wszystko smutne :( ale czasy, człowiek człowiekowi wilkiem a człowiek zwierzęciu potworem i katem. Quote
ewkar Posted June 2, 2016 Posted June 2, 2016 A tu niby ładnie, zielono, ale jakie życie ma ten pies? Quote
kolejna kobietka Posted June 2, 2016 Posted June 2, 2016 Beznadzieja :( dobrze, że chociaż ten ma cień.. Nie mogę przestać myśleć o tamtym biedaku ehhh :( :( Quote
terra Posted June 2, 2016 Posted June 2, 2016 Bazarek kwiatowy zakończony, czekam jeszcze na jedną wpłatę. 1 Quote
AgaG Posted June 2, 2016 Author Posted June 2, 2016 Jutro zrobię rozliczenie. Dziękuję wszystkim za pomoc w formie bazarków. Leczenie Ergo to ogromne koszty, więc każda pomoc jest bardzo cenna. Quote
terra Posted June 3, 2016 Posted June 3, 2016 Poproszę o dane do przelewu do AgaG, jeśli do jutra nie wyjaśni mi się sprawa z ostatnią wpłatą, przeleję to co uzbierało się do teraz. Niech pieniążki nie leżą bezczynnie. 1 Quote
kolejna kobietka Posted June 3, 2016 Posted June 3, 2016 Godzinę temu, terra napisał: Poproszę o dane do przelewu do AgaG, jeśli do jutra nie wyjaśni mi się sprawa z ostatnią wpłatą, przeleję to co uzbierało się do teraz. Niech pieniążki nie leżą bezczynnie. Zaraz wyślę. Quote
jola&tina Posted June 3, 2016 Posted June 3, 2016 AgaG, przelałam na Twoje konto 410 zł z tego bazarku. Proszę, potwierdź jak dolecą :) Dziękuję Topi i agat21 za śliczne fanty i miłą bazarkową współpracę! Mam jeszcze od Topi super fanty (tzn. zdjęcia). Może coś jeszcze dołożę i zrobię bazarek, bo szkoda, żeby takie śliczności czekały.Ale to dopiero jak skończę książkowy. 3 Quote
mar.gajko Posted June 3, 2016 Posted June 3, 2016 7 godzin temu, jolantina napisał: AgaG, przelałam na Twoje konto 410 zł z tego bazarku. Proszę, potwierdź jak dolecą :) Dziękuję Topi i agat21 za śliczne fanty i miłą bazarkową współpracę! Mam jeszcze od Topi super fanty (tzn. zdjęcia). Może coś jeszcze dołożę i zrobię bazarek, bo szkoda, żeby takie śliczności czekały.Ale to dopiero jak skończę książkowy. Piękny wynik. Dziękujemy pięknie. Quote
terra Posted June 3, 2016 Posted June 3, 2016 Na konto AgaG przelałam 243,50 zł. z bazarku kwiatowego. Jak dojdzie, proszę o potwierdzenie na wątku bazarkowym: Brakuje jeszcze jednej wpłaty, ale osoba się nie odzywa chociaż bywa na dogo. 2 Quote
mar.gajko Posted June 3, 2016 Posted June 3, 2016 2 minuty temu, terra napisał: Na konto AgaG przelałam 243,50 zł. z bazarku kwiatowego. Jak dojdzie, proszę o potwierdzenie na wątku bazarkowym: Brakuje jeszcze jednej wpłaty, ale osoba się nie odzywa chociaż bywa na dogo. Jesteście kochane i niesamowite. Quote
agat21 Posted June 3, 2016 Posted June 3, 2016 Zbieramy zbieramy na Ergusia, grosz do grosza i coś z tego będzie. Dzięki najserdeczniejsze wszystkim, którzy pomagają temu dzielnemu i pogodnemu wbrew złemu losowi psu. Jest taki kochany i ufny, taki pełen życia. Oby udało nam się podarować mu jak najwięcej dobrych dni życia 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.