Nutusia Posted February 28, 2015 Posted February 28, 2015 Ja nie mam nic do kasy - Anula organizowała bazarki i zbierała pieniądze i również uważam, że do niej należy decyzja co zrobić ze "spadkiem" po Gwiazdce. Dom Gwiazdy wydaje się być "pewniakiem", więc uważam, że nie ma co kisić pieniędzy, jeśli inny pies jest w potrzebie. Jak się coś - tfu, tfu!!!!!! - rypnie, będziemy myśleć... ;) Quote
konfirm31 Posted March 1, 2015 Posted March 1, 2015 Tak sobie pomyślałam, że nasza Gwiazdka, jednak w tej astronomii nadal została, a może nawet - nią rządzi? Luna, to również bogini nocy - o ile dobrze pamiętam ;) Quote
Marysia R. Posted March 1, 2015 Posted March 1, 2015 Tak sobie pomyślałam, że nasza Gwiazdka, jednak w tej astronomii nadal została, a może nawet - nią rządzi? Luna, to również bogini nocy - o ile dobrze pamiętam ;) Dokładniej rzymska bogini księżyca :) Więc Gwiazda po prostu zmieniła kaliber ;) Quote
Anula Posted March 1, 2015 Posted March 1, 2015 Ja nie mam nic do kasy - Anula organizowała bazarki i zbierała pieniądze i również uważam, że do niej należy decyzja co zrobić ze "spadkiem" po Gwiazdce. Dom Gwiazdy wydaje się być "pewniakiem", więc uważam, że nie ma co kisić pieniędzy, jeśli inny pies jest w potrzebie. Jak się coś - tfu, tfu!!!!!! - rypnie, będziemy myśleć... ;) Nutusiu,kontaktowałaś się z Państwem Luny? Ciekawi mnie relacja,kicie-Lunka. Myślę,tak samo jak Ty,że szkoda kisić pieniążków przez kilka miesięcy.Luna ma być wysterylizowana na koszt Państwa a więc pieniądze nie będą jej potrzebne. Jeszcze jedno wyjaśnienie.Na koncie Gwiazdy powinna być kwota 402,00zł ale 40,00zł (zwrot za hotelikowanie Gwiazdy) pozostawiłam u papryki na karmę dla hotelikowych psiaków,w związku z tym finanse Gwiazdy są rozliczone.Pozostał spadek - 362,00zł. Dzisiaj zostały przelane pieniążki w kwocie 362,00zł skarbnikowi jamniczka Maksia-dorcia2. Bardzo proszę o potwierdzenie na tym wątku. Quote
dorcia2 Posted March 7, 2015 Posted March 7, 2015 Dzisiaj zostały przelane pieniążki w kwocie 362,00zł skarbnikowi jamniczka Maksia-dorcia2. Anulko pieniąśki wpłynęły na konto Maksiulka 03/03/2015 , dziękuję wszystkim w imieniu Maksiutka Gwiazdeczce życzę miłości i dużo szczęścia w nowym domku :) Quote
Nutusia Posted March 19, 2015 Posted March 19, 2015 Rozmawiałam właśnie z Gwiazdkowo-Lunkową Pańcią. Umowa adopcyjna dotarła, czyli wszelkim formalnościom stało się zadość :) A Luneta?... Jest kochaną i przytulaśną pieszczochą. Niestety, obecnie przytulanie musiało zostać ograniczone i psica została pozbawiona wszystkich pluszaków, bo po rui mamy... ciążę urojoną :( Stosunki z kotami układają się poprawnie, natomiast do psów, a przede wszystkich suk Lunka jest bardzo zadziorna. I okropnie ciągnie na smyczy. Poradziłam Państwu kantarek - Pani już wiedziała o co chodzi i chyba takowy naszej Gwieździe sprezentują, bo inaczej powyrywa im ręce z barków... Quote
Grażyna49 Posted March 19, 2015 Posted March 19, 2015 Czyli sterylka odłożona w czasie. Choć nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Podejrzewam,ze po zobaczeniu co się z sunią dzieje przy urojonej ciąży tym bardziej bedą do sterylki dążyli. Najbardziej cieszy mnie wiadomość,,że kotki są bezpieczne. Pozdrawiam Lunę i jej nową Rodzinkę. Quote
papryka Posted March 19, 2015 Posted March 19, 2015 Rozmawiałam właśnie z Gwiazdkowo-Lunkową Pańcią. Umowa adopcyjna dotarła, czyli wszelkim formalnościom stało się zadość :) A Luneta?... Jest kochaną i przytulaśną pieszczochą. Niestety, obecnie przytulanie musiało zostać ograniczone i psica została pozbawiona wszystkich pluszaków, bo po rui mamy... ciążę urojoną :( Stosunki z kotami układają się poprawnie, natomiast do psów, a przede wszystkich suk Lunka jest bardzo zadziorna. I okropnie ciągnie na smyczy. Poradziłam Państwu kantarek - Pani już wiedziała o co chodzi i chyba takowy naszej Gwieździe sprezentują, bo inaczej powyrywa im ręce z barków... Wczoraj i ja rozmawiałam z Pańciem Lunki - potwierdzam info:) wszystko w najlepszym pożądku poza tym, że dziewczyna agresywna jest zwłaszcza do innych suk. Ale Pan powiedział, że sobie poradzi z Lunką:) Quote
Nutusia Posted March 19, 2015 Posted March 19, 2015 Może jej trochę przejdzie po tej nieszczęsnej ciąży urojonej, no i po sterylce... Quote
konfirm31 Posted March 19, 2015 Posted March 19, 2015 A ja zamiast kantarka(nie jest bezpieczny, do skręcenia psu karku włącznie), proponuję szelki Trixie Easy Walk. http://allegro.pl/trixie-easy-walk-szelki-dla-psa-szkoleniowe-l-1303-i5012599688.html Naprawdę działają :) - Bafi mestudio, Randa w DS i nie powoduja urazów u psa :) Quote
Mazowszanka13 Posted March 19, 2015 Posted March 19, 2015 Ja też jestem sceptycznie nastawiona do kantarka. W nim pies nie może się ruszyć. Quote
Nutusia Posted March 20, 2015 Posted March 20, 2015 Papryczko - wyślesz Państwu maila z linkiem do tych szelek, proszę?... Szelek nie znałam. Kantarka używa moja sąsiadka dla swojego psa i ten już na pierwszym spacerze się zorientował jak trzeba grzecznie chodzić, żeby kantarek nie przeszkadzał ;) Quote
papryka Posted March 20, 2015 Posted March 20, 2015 Już wysłałam Nutusiu linka z szelkami jak prosiłas. Quote
Anula Posted March 20, 2015 Posted March 20, 2015 Te szelki są bezpieczniejsze i mam nadzieję,że Państwo skorzystają z podpowiedzi. Czy Gwiazda ciągnęła na smyczy u Papryki? Tak sobie głośno myślę,że u Papryki miała większy teren,a Wrocław wiadomo to jest duże miasto,które ogranicza psu spacery. Quote
Grażyna49 Posted April 5, 2015 Posted April 5, 2015 Mojej kochanej Gwiazdeczce oraz jej nowej Rodzince wszystkiego najlepszego z okazji Swiąt Wielkiej Nocy ,życzę. Mizianka dla Luny. Quote
Nutusia Posted June 22, 2015 Posted June 22, 2015 Gwiazduchna ciachnięta i po remoncie w pyszczydle ;) Quote
Livka Posted June 22, 2015 Posted June 22, 2015 Jaki gustowny blezerek ;) Gwiazdeczka śliczna :) :) Quote
Anula Posted June 22, 2015 Posted June 22, 2015 Jaki gustowny blezerek ;) Gwiazdeczka śliczna :) :) Tak jest śliczna.A więcej wiadomości o ślicznotce chyba nie ma.Ten blezerek jeżeli jest z dzianiny to nie koniecznie będzie sprzyjał gojeniu się rany.Najlepsze,przewiewne ubranko posterylkowe jest z bawełny,płótna albo z batystu. Quote
Nutusia Posted June 23, 2015 Posted June 23, 2015 Na razie nie ma więcej wiadomości. Gwiazdkowy Pan był chory, długo leżał w szpitalu. Musimy się uzbroić w cierpliwość. Państwo wykorzystali moment, zanim nadejdą upały (o ile nadejdą, ale w końcu mamy... lato...), żeby wykonać zabieg przed kolejną rujką, no i żeby dopełnić warunków umowy adopcyjnej. Quote
papryka Posted June 26, 2015 Posted June 26, 2015 Potwierdzamy informacje, które Nutusia napisała. Pancio Luny ma problemy zdrowotne z serduchem i dłuższy czas był w szpitalu stad utrudniony kontakt. Zadzwonil do nas jak tylko wyszedl ze szpitala. Luna po sterylce, dochodzi do siebie:) przy okazji miala czyszczenie zebow robione:) pozdrawiamy Quote
PSYzRADYS Posted June 29, 2015 Posted June 29, 2015 Zobaczcie, jaka podobna do Gwiazdy sunia czeka w Radysach więcej zdjęćhttps://www.facebook.com/media/set/?set=a.397426287111259.1073742190.299621636891725&type=3&comment_id=407956599391561&ref=notif¬if_t=photo_album_comment Quote
chmura_gradowa Posted November 14, 2015 Posted November 14, 2015 Kochani, co słychać u gwiazdeczki Luny? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.