Florentyna Posted May 25, 2015 Posted May 25, 2015 Wpis Pani Oli na fb: "Kochani,przepraszam,że dopiero teraz ale miałam kłopot z dostępem do internetu.Jak napisała Pani Alicja u Tabaki bez zmian,Zrobiono szereg nowych zdjęc rtg w różnych pozycjach i zmiany w kregosłupie nie sa aż tak znaczne żeby spowodować taki efekt .Byc może jest to sprawa neurologiczna albo jeszcze cos innego.Wskazane są poszerzone badania biochemiczne i być może rezonans magnetyczny.Tabaka w środę wyrusza do Krakowa.Jedzie prosto do kliniki Arka w Krakowie,aby do minimum zmniejszyć jej przetransportowywanie (ale słowo).W klinice już wiedzą o jej przyjedzie i ja też tam będę na nią czekać aby ją poznac i ucalować pyszczek.Tam pozostanie przez czas trwania badań i leczenia które bedzie wymagało hospitalizacji.Potem wraca do nas do domu i bedziemy dzialac zgodnie z zaleceniami.Oczywiście będę przekazywać wieści o Tabace .Trzymajmy kciuki za Tabakę.W klinice w Lublinie też powiedzieli,że to niezwykle sympatyczna psinka ." Quote
Murka Posted May 25, 2015 Posted May 25, 2015 Mam już wyniki krwi suni, więc wrzucam od razu: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/1c7712a21d8920bb.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/0cff8118616d4e03.html Koszt badania to 112 zł: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/9ea973f38d72cc11.html Jesteśmy już w kontakcie z p.Olą. Transport od nas do kliniki do Lublina oraz z Lublina do Krakowa będzie prezentem od nas dla Tabaki, przynajmniej tyle możemy zrobić dla suni. Bardzo nas nurtuje co się suni stało i czy mogliśmy temu jakoś zapobiec... Z jednej strony dobrze, że nie stało się to w schronisku, ale z drugiej dlaczego stało się to u nas? Czy za dużo ruchu, jakieś przeciążenie?... :( Cały czas o tym myślę :( Quote
PSYzRADYS Posted May 26, 2015 Posted May 26, 2015 zawsze tak jest, że jak się coś niespodziewanego stanie, to człowiek zachodzi w głowę i doszukuje się swojej winy... Murka - absolutnie tak nie myśl. Tak jak napisałas - dobrze, że to stało się u ciebie a nie w schronisku, bo pewnie dzisiaj by juz Tabaki nie było... Wielkie dzięki dla ciebie za transport Tabaki do Krakowa. Mam nadzieję, że szybko ustalą co jest Tabace i wdrożą odpowiednie leczenie. Quote
Murka Posted May 26, 2015 Posted May 26, 2015 Nasz wet mówi, że koniecznie trzeba suni zrobić USG brzucha (pytałam o te dziwne wyniki albumin i wapnia). Przekazałam te dane do kliniki. Quote
Nutusia Posted May 26, 2015 Posted May 26, 2015 Kciuków nie puszczam - trudne dni teraz przed sunieczką, bo skąd ona ma biedna wiedzieć, że te wszystkie stresujące "przetasowania" są tylko dla jej dobra?... Quote
PSYzRADYS Posted May 26, 2015 Posted May 26, 2015 Murka - nie zapomnijcie jutro zabrać z lecznicy całą dokumentację medyczną - wyniki badań i dotychczasowe leczenie Quote
Murka Posted May 26, 2015 Posted May 26, 2015 OK, dorzucę też Hexoderm, który był zakupiony dla Tabaki, a którego nawet nie zdążyłam użyć... jutro po południu - jak wszystko dobrze pójdzie - sunia powinna być w Krakowie. Quote
Florentyna Posted May 26, 2015 Posted May 26, 2015 Murko i mężu Murki - dziękujemy Wam za wszystko co robicie dla Tabaki. Quote
Nadziejka Posted May 26, 2015 Posted May 26, 2015 Kciuki mocno mocno za sunienke przecudna sciskamy ile sil Quote
Nutusia Posted May 27, 2015 Posted May 27, 2015 Cudowny gest ze strony Murków - szacun! Czy DT Tabaki będzie też pisał tu na wątku?... Kto teraz będzie się zajmował finansami? Będę miała 144,56 zł w "spadku" pod Codim, który już wiedzie żywot szczęśliwego, domnego psa ;) Quote
PSYzRADYS Posted May 27, 2015 Posted May 27, 2015 Cudowny gest ze strony Murków - szacun! Czy DT Tabaki będzie też pisał tu na wątku?... Kto teraz będzie się zajmował finansami? Będę miała 144,56 zł w "spadku" pod Codim, który już wiedzie żywot szczęśliwego, domnego psa ;) Finanse ja prowadzę - konto dalej użyczają nam Sznaucery. Pani Ola nie jest zarejestrowana na dogo, dlatego wątek tutaj będę prowadzić dalej razem z Florentyną. Mam nadzieję, że nie opuścicie Tabaki. Trzeba pamiętać, że p. Ola ofiarowała Tabace DOM TYMCZASOWY i gdy będzie wiadomo jaki jest stan suni, czy da się ją postawić na łapy czy nie, będziemy szukać odpowiedniego domu stałego. Quote
Nutusia Posted May 27, 2015 Posted May 27, 2015 To poproszę na PW o dokładne dane do przelewu :) Quote
Murka Posted May 27, 2015 Posted May 27, 2015 Tabaka szczęśliwie dojechała do kliniki do Krakowa :) Quote
PSYzRADYS Posted May 27, 2015 Posted May 27, 2015   To poproszę na PW o dokładne dane do przelewu :) Oczywiście, choć to żadna tajemnica - dane do przelewu są w poście #2 Murka - bardzo proszę o rozliczenie Tabaki :) muszę wiedzieć na czym stoimy... Quote
Nutusia Posted May 28, 2015 Posted May 28, 2015 Dziękuję bardzo. Przed chwilą puściłam przelew na 144,56 zł wg instrukcji ;) Quote
PSYzRADYS Posted May 28, 2015 Posted May 28, 2015 Pani Ola napisała: "Cudo! Cudeńko! Oczywiście mowa o Tabace. Około god.16 Tabaka zostala przyjęta do kliniki. Przede wszystkim zalozono jej cewnik i ściągnięto zalegający od dawna ciemnobrązowy, gesty i cuchnacy mocz. Ma bardzo silną infekcje bakteryjną pęcherza i drog moczowych i podniesioną temperaturę. Pobrano krew na badania , Zrobiono jej jeszcze mielografię czyli rtg z kontrastem, która wykazala wypadniecie dysku, niestety nie pamietam na poziomie których kregow. Jutro bedzie miała mielografie jeszcze raz . Rozważana jest tomografia, choć jeśli powtórna mielografia potwierdzi dzisiejszą diagnozę to może nie bedzie trzeba jej robić. Niestety z powodu silnej infekcji bakteryjnej nie może być w tym momencie i w takim stanie operowana. Jutro okaże sie czy w ogóle operacja jeszcze coś pomoże czy też pozostanie leczenie objawowe. Jak tylko będę coś wiedziała to dam znać." A teraz finanse - w chwili obecnej Tabaka jest już na minusie. Czekam na fakturę z lecznicy w Lublinie - z rozmowy telefonicznej z Murką wiem, że będzie to ponad 600 zł. Do tego koszty majowego hotelowania, robiona wcześniej biochemia, szczepienie i leki dają kwotę około 1100 zł, a na konto Tabaki w maju wpłyneło równo 1000. Bardzo proszę jakiekolwiek, nawet najdrobniejsze wpłaty. Tabaka w Arce pozostanie na niezbędne minimum, niemniej to też koszty. O operacji czy zakupie nawet najtańszego wózka można tylko pomarzyć :( Quote
Nutusia Posted May 28, 2015 Posted May 28, 2015 Ale jak to zalegający mocz? Przecież była w lecznicy... Quote
Nutusia Posted May 28, 2015 Posted May 28, 2015 Zapraszam na bazarek - 40% utargu dla Tabaki. Każda forma pomocy bazarkowej mile widziana ;) http://www.dogomania.com/forum/topic/147127-tworzy-si%C4%99-puzzle-filmy-gry-ksi%C4%85%C5%BCki/ Quote
PSYzRADYS Posted May 28, 2015 Posted May 28, 2015 Po nocnym płukaniu Tabaki kroplówkami i podaniu antybiotyku rano mocz już był jasny. To dobra wiadomość, bo jest szansa operowania Tabaki. Dlatego dzisiaj P. Ola użyła wszelkich mocy, by jeszcze dzisiaj Tabaka miała wykonane badanie tomograficzne (w Nowej Hucie, bo Arka nie ma tomografu). Badanie ma być o 18.00 - koszt 600 zł. W tym celu p. Ola zrobiła zbiórkę wśród swojej rodziny i znajomych, by jeszcze dzisiaj zapłacić za badanie. Opis badania też ma być błyskawiczny, bo czas odgrywa tu bardzo ważną rolę. I teraz najważniejsze - jeśli na podstawie badania tomograficznego będzie szansa przywrócić Tabace sprawność, to koszt operacji wyniesie 2000-3000 zł. Kwota wydaje się ogromna, ale możemy płacić w ratach. W tej chwili szanse Tabaki oceniane są na 70%, więc myślę, że warto spróbować. Napiszcie co o tym sądzicie? Quote
Anula Posted May 28, 2015 Posted May 28, 2015 Po nocnym płukaniu Tabaki kroplówkami i podaniu antybiotyku rano mocz już był jasny. To dobra wiadomość, bo jest szansa operowania Tabaki. Dlatego dzisiaj P. Ola użyła wszelkich mocy, by jeszcze dzisiaj Tabaka miała wykonane badanie tomograficzne (w Nowej Hucie, bo Arka nie ma tomografu). Badanie ma być o 18.00 - koszt 600 zł. W tym celu p. Ola zrobiła zbiórkę wśród swojej rodziny i znajomych, by jeszcze dzisiaj zapłacić za badanie. Opis badania też ma być błyskawiczny, bo czas odgrywa tu bardzo ważną rolę. I teraz najważniejsze - jeśli na podstawie badania tomograficznego będzie szansa przywrócić Tabace sprawność, to koszt operacji wyniesie 2000-3000 zł. Kwota wydaje się ogromna, ale możemy płacić w ratach. W tej chwili szanse Tabaki oceniane są na 70%, więc myślę, że warto spróbować. Napiszcie co o tym sądzicie? Koszty są porażające,Wrocław jest tańszy.A nie można Tabace nastawić dysku? Konieczna jest operacja? Quote
PSYzRADYS Posted May 28, 2015 Posted May 28, 2015 Dziękuję bardzo. Przed chwilą puściłam przelew na 144,56 zł wg instrukcji ;) Bardzo dziekujemy w imieniu Tabaki :) Ale jak to zalegający mocz? Przecież była w lecznicy... jak widać, niezbyt dokładnie go wyciskali :/ Zapraszam na bazarek - 40% utargu dla Tabaki. Każda forma pomocy bazarkowej mile widziana ;) http://www.dogomania.com/forum/topic/147127-tworzy-si%C4%99-puzzle-filmy-gry-ksi%C4%85%C5%BCki/ jeszcze raz WIELKIE DZIĘKI :) Koszty są porażające,Wrocław jest tańszy.A nie można Tabace nastawić dysku? Konieczna jest operacja? jesteśmy skazani na Kraków, bo tam mieszka pani Ola. Gdyby znalazł się dom tymczasowy we Wrocławiu, pewnie mozna by było tam leczyć Tabakę. Operacja nie jest przesądzona - wszystko okaże się po tomografie. Ja nie znam się na tych kręgosłupowych schorzeniach. Lekarze chyba wiedzą co robić, tym bardziej, że nie są to tacy zwykli weci "od wszystkiego" tylko specjaliści. Quote
Murka Posted May 28, 2015 Posted May 28, 2015 To ja wrzucę rachunek z kliniki w Lublinie (645 zł): http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/9613fbcc81e0aa9a.html I rozliczenie za maj: -264 zł hotelowanie (1-22.05) -10 zł odrobaczenie II -40 zł Advocate -27 zł wirusówki -5 zł dojazd weta (częściowe koszty) -112 zł badanie krwi -5 zł saszetka Hexoderm -645 zł pobyt w klinice w Lublinie Razem: -1108 zł Proszę o info jak mam wystawić rachunek, czy całość do malawaszki? Quote
Anula Posted May 28, 2015 Posted May 28, 2015 Jeszcze jedno pytanie mam,czy Tabaka jest pod patronatem jakiejś Fundacji? Quote
PSYzRADYS Posted May 29, 2015 Posted May 29, 2015 Proszę o info jak mam wystawić rachunek, czy całość do malawaszki? Rozdziel to na dwa rachunki, 645,00 daj na Sznaucery a 463,00 na konto, które ci podałam. Jeszcze jedno pytanie mam,czy Tabaka jest pod patronatem jakiejś Fundacji? Niestety, nie jest pod opieką żadnej fundacji. Będzie miała zapewnione leczenie tylko w granicach srodków, które same uzbieramy... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.