Murka Posted May 23, 2015 Posted May 23, 2015 Tabaka jest obecnie w klinice Chiron-wet w Lublinie (to nasza sprawdzona placówka całodobowa), stan na razie bez zmian. Na RTG wyszła spondyloza i prawdopodobnie to schorzenie jest powodem paraliżu (suńka nie tak się położyła lub postawiła łapkę i poraziło jej nerwy). Żeby wiedzieć na 100% na jakim tle jest paraliż trzeba by było zrobić tomograf, ale to już w innej placówce, bo w Chiron-wecie nie mają tomografu. Jakie są rokowania? Trudno powiedzieć. Pani doktor, z którą rozmawiałam mówiła, że teraz najważniejsza kwestia to czy sunia się sama załatwi. Jeśli nie, to sprawa jest gorsza... Dlatego Tabaka zostanie w klinice do jutra i jutro mam dzwonić. I wtedy zobaczymy co dalej. Pani doktor mówiła, że czasami psy stają po paru dniach, czasami po tygodniu, po trzech, a czasami w ogóle. Dodatkowo Tabaka nie chce jeść ani pić, ale to pewnie ze stresu :( Dostała kroplówkę. Quote
malawaszka Posted May 23, 2015 Posted May 23, 2015 kurcze :( to taka przypadłość jamnicza pewnie :( ona długaśna, do tego dość ciężka... oby się podniosła Quote
PSYzRADYS Posted May 23, 2015 Posted May 23, 2015 Murka - pisz jak tylko będziesz coś wiedziała - trzymam kciuki, żeby szybko się pozbierała Quote
Murka Posted May 23, 2015 Posted May 23, 2015 PSYzRADYS, podaj mi proszę na pw telefon do siebie, chyba, że jesteś dostępna pod tym, z którego dzwoniłaś? Jutro pewnie trzeba będzie jakieś decyzje podjąć, więc chciałabym mieć z kimś decyzyjnym kontakt tel. Quote
PSYzRADYS Posted May 23, 2015 Posted May 23, 2015 napisałam, choć ja mogę decydować jedynie w sprawach finansowych jako skarbnik Tabaki... Quote
Nadziejka Posted May 23, 2015 Posted May 23, 2015 o matko jedyno .... bidunia bidunia :( :( :( sciskamy ile sil Quote
Florentyna Posted May 24, 2015 Posted May 24, 2015 Wieści nie są dobre niestety :( "JEST ŹLE!!! Nie ma żadnej poprawy :( zwieracze nie działają - Tabaka nie wypróżnia się samodzielnie. Zarówno kał jak i mocz trzeba wyciskać :( W takim stanie Tabaka nie może wrócić do hotelu - Murka nie jest w stanie nią się zająć... Na razie Tabaka zostaje w lecznicy, ale może tam zostać najwyżej kilka dni to raz, po drugie pobyt kosztuje 40 zł za dobę i nie udźwigniemy takich kosztów. POTRZEBNY CUD!!! w postaci domu tymczasowego inaczej trzeba będzie podjąć jedną z najtrudniejszych decyzji... :(" Quote
Florentyna Posted May 24, 2015 Posted May 24, 2015 Potrzebny DOM TYMCZASOWY - nawet odpłatny! Dzień pobytu w klinice to 40 zł. Trzeba jej dać szansę. Są psy, które poruszają się na wózkach. I funkcjonują. Są szczęśliwe. Co myślicie? Domku Tymczasowy proszę pojaw się Quote
Murka Posted May 24, 2015 Posted May 24, 2015 Pytałam naszego weta czy zajął by się sunią tydzień, dwa tygodnie (zawsze to byłyby mniejsze koszty), ale powiedział, że on nie jest w stanie zająć się psem w takim stanie tak profesjonalnie jak w klinice. Sunia wymaga całodobowej opieki i rehabilitacji. W klinice sunia może być ile będzie trzeba, tylko to są koszty niestety... To, że sunia nie wypróżnia się sama nie rokuje dobrze, ale nie można wykluczyć, że po jakimś czasie, dzięki rehabilitacji, suni wróci czucie i pełna lub częściowa sprawność. Quote
Florentyna Posted May 24, 2015 Posted May 24, 2015 CUDA SIĘ ZDARZAJĄ :) !! Wpis Pani Aleksandry Kłodzińskiej na fb (to Pani, która zainicjowała wyciągnięcie Tabaki z Radys): "....kontaktuję sie z kliniką .Mam wprawę w opiece nad takimi psami jak i mozliwość leczenia czy operacji w klinice Arka w Krakowie. Mogę zabrac Tabakę do siebie." Trzeba o nią zawalczyć. Tabaka nie cierpi. Nie ma czucia od pasa w dół. Wózeczek i pomoc w wypróżnianiu pozwoliłoby jej względnie dobrze żyć. A przy odpowiedniej rehabilitacji jest szansa, że stanie na nogi. To taki cudowny psiak :( Quote
Murka Posted May 24, 2015 Posted May 24, 2015 O rety, ale super! Możemy pomóc w transporcie w razie potrzeby! Quote
Guest TyŚka Posted May 24, 2015 Posted May 24, 2015 Biedna Tabaka :( Tyle dobrego, że ją to spotkało, jak się ludzie nią zainteresowali, jak trafiła do Murki. Nie wyobrażam sobie, by w takim stanie była w schronie... Quote
Florentyna Posted May 24, 2015 Posted May 24, 2015 Kochani, najtrudniejsze wydawało się znalezienie Domu Tymczasowego. I zdarzył się CUD!!!! Trzeba pomóc Pani Aleksandrze. Wózeczek, rehabilitacja i inne koszty. Nie możemy teraz, mając dla niej dom, podjąć decyzji o eutanazji. Musimy zrobić wszystko co w naszej mocy. Wyczerpać wszelkie możliwości. Quote
Mazowszanka13 Posted May 24, 2015 Posted May 24, 2015 Odpowiadam jednym postem na PW Florentyny i PSYzRADYS. Planowałam bazarek na "moją" Kulkę, bo dług rośnie. Jeśli dołączy do niego Tabaka, to muszę powiększyć asortyment. Muszę pomysleć co mam. Proponuję na dogo i fb równocześnie, tak jak poprzednim razem. Potrzebuje tylko trochę czasu, bo w przyszły weekend z całym majdanem (3 psy + fanty na bazarek + opakowania + inne graty) przeprowadzam się na wieś. 2 Quote
PSYzRADYS Posted May 24, 2015 Posted May 24, 2015 Odpowiadam jednym postem na PW Florentyny i PSYzRADYS. Planowałam bazarek na "moją" Kulkę, bo dług rośnie. Jeśli dołączy do niego Tabaka, to muszę powiększyć asortyment. Muszę pomysleć co mam. Proponuję na dogo i fb równocześnie, tak jak poprzednim razem. Potrzebuje tylko trochę czasu, bo w przyszły weekend z całym majdanem (3 psy + fanty na bazarek + opakowania + inne graty) przeprowadzam się na wieś. Jeśli potrzebne są fanty (drobiazgi), to pisz, zawsze coś się wybierze i wyśle... Quote
Mazowszanka13 Posted May 24, 2015 Posted May 24, 2015 Jeśli potrzebne są fanty (drobiazgi), to pisz, zawsze coś się wybierze i wyśle... To podeślij w wolnej chwili zdjęcia :) Ja zwykle robię bazarki tematyczne, jak nic nie wymyślę, to zrobię miszmasz. [email protected] Quote
Nadziejka Posted May 24, 2015 Posted May 24, 2015 kciuki ogromnie ogromnie za sunienke cud prawdziwy ta kobieta niechaj sie wszystko uda ja mam mnostwo rzeczy wysylam wszedzie gdzie sie da na bazareczki Mazowszanko czy przyjmiesz paczke z rzeczami boc zdjecia to nie mam jak Quote
Nutusia Posted May 25, 2015 Posted May 25, 2015 Matko moja!!! :( Też będę dziergać bazarek, ale jeszcze chwilę mi to zajmie... Uwzględnię Tabakę oczywiście! Amiga z Krakowa jeździ na rehabilitację (bieżnia wodna i inne zabiegi) ze swoją Nusią. Podpytać o namiary?... Quote
Mazowszanka13 Posted May 25, 2015 Posted May 25, 2015 kciuki ogromnie ogromnie za sunienke cud prawdziwy ta kobieta niechaj sie wszystko uda ja mam mnostwo rzeczy wysylam wszedzie gdzie sie da na bazareczki Mazowszanko czy przyjmiesz paczke z rzeczami boc zdjecia to nie mam jak Dziekuję bardzo, ale wysyłka sporo kosztuje, to chyba nie ma sensu. Może Ty lub ktoś w Twojej okolicy by je wykorzystał ? Quote
PSYzRADYS Posted May 25, 2015 Posted May 25, 2015 Pani Ola dzwoniła dzisiaj do kliniki. Niestety nie ma poprawy, ale lekarze też nie do końca są przekonani czy to ma wiązek z kręgosłupem, bo zmiany widoczne na rtg są minimalne. Przydałaby się szczegółowa diagnostyka dlatego p. Ola chciałaby w środę zabrać Tabakę do Krakowa. Murka - czy p. Ola kontaktowała się z tobą w sprawie transportu? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.