Anula Posted January 7, 2015 Posted January 7, 2015 Chłopak wie,że wreszcie normalnie żyje.Trzeba mu szukać domku po kastracji,szkoda aby siedział w kojcu jak może grzać dupinkę w swoim już prawdziwym domku.Uszy to raczej jest długotrwała kuracja i choroba lubi się nawracać.Skuteczny jest Aurecon (drops,otodesinfitium)-kropelki 10ml,kosztuje około 14,00zł,warto go zastosować tj.kupić i zakraplać na przemian z kropelkami przepisanymi przez weta tj.z Surolanem.Aureconem był leczony w Hoteliku u ZuziM psiak,nie pamiętam imienia i pięknie uszy się wyleczyły i nie ma nawrotu. Quote
PSYzRADYS Posted January 7, 2015 Posted January 7, 2015 Na koncie Kaktusa pojawiło się łącznie 212,22 zł - kwota z przeznaczeniem na szczepienie i część na kastrację :) a więc do dzieła :) Prośba do Murki - proszę o jakieś wiadomości o Kaktusie - zachowanie, charakter itp. Mile widziane zdjęcie, bo muszę w ten sposób podziękować darczyńcom na fb :) Quote
konfirm31 Posted January 7, 2015 Posted January 7, 2015 Do tych wpłat, przyczyniła się też moja córka i namówiona przez nią Jej koleżanka :). Oczywiście, zdjęcia chłopaka i info o nim - ze wszech miar pożądane :) Quote
Murka Posted January 7, 2015 Posted January 7, 2015 Jutro będzie u nas wet, więc będzie kłucie Kaktusiątka i skontrolujemy uszyska. Co do paru info... Kaktusik ogólnie jest grzeczny, bardzo stara się zachować czystość w boksie, świetnie dogaduje się z suczką, która nieraz dokucza mu i zaczepia zachęcając do zabawy. Jeszcze nie umie się bawić z psami, na razie udaje mu się tylko berek (piękny widok) :) Za piłeczką biega już aż miło. Jest okropnie łakomy na wszelkie smaczki i gryzaki. Trzeba uważać, żeby nie zjadł ręki razem z nimi ;) Jest trochę warkotliwy, ale niegroźnie; mruczy sobie jak np. nie pozwalam mu kłócić się z psami w boksach, jak go wprowadzałam do boksu (teraz robię to na smaczki). Jest bardzo cierpliwy przy zabiegach związanych z uszami, raz tylko go uraziłam i się zdenerwował. Postaram się na dniach fotki, może jutro się uda. Quote
Nutusia Posted January 8, 2015 Posted January 8, 2015 Witam się u Kaktusa po parodniowym urlopie od dogo ;) Uszy faktycznie lepiej, ale tak sobie myślę czy nie warto zrobić wymazu i zaatakować to ścierwo celniej. Moja niedawna tymczasowiczka Ika miała uszy w podobnym stanie, gdy trafiła do lecznicy (a może nawet w gorszym, bo lała się z nich ropa i psina na jakiś czas ogłuchła). Najpierw leczyli "w ciemno", co przynosiło efekty, ale powolne i mało spektakularne. Zrobiono więc wymaz, dzięki któremu zastosowaliśmy lek (krople) dokładnie na to, co trapiło uszy i w ciągu miesiąca uszy były czyste, piękne i pachnące :) Quote
Grażyna49 Posted January 8, 2015 Posted January 8, 2015 Też uważam,że w przypadku dużych zmian,najlepiej zrobić wymaz. Wtedy leczenie dużo szybciej idzie. Piękna zmiana Kaktusika. Quote
konfirm31 Posted January 8, 2015 Posted January 8, 2015 Nutusiu, jeżeli była ropa , to była infekcja bakteryjna, Wtedy ma sens i wymaz i antybiogram. Kaktus ma uszy suche i wet stwierdził grzybicę(wykluczył świerzb w bad. mikroskopowym). W tym przypadku, leczenie jest standardowe. Quote
Murka Posted January 8, 2015 Posted January 8, 2015 Kaktus już zaszczepiony, rachunek będę mieć jutro lub po weekendzie. Wetowi nie podoba się, że w uszach nadal jest błotko, powiedział, że trzeba będzie chyba jakieś specjalny specyfik zrobić. Dla tej suni, co ma jeszcze gorsze kalafiory zrobił nam płyn do przemywania z paru składników i świetnie podziałał (u Margo leczona była grzybica, świerzb i stan zapalny wywołany pałeczką ropy błękitnej), na razie radził przemywać roztworem Vaghotylu (taki roztwór robię dla Margo, 3 łyżeczki Vaghotylu na litr wody). Vaghotyl mam, więc nie będzie dodatkowych kosztów. Quote
PSYzRADYS Posted January 8, 2015 Posted January 8, 2015 Dzięki za wiadomości :) posłałam dalej ;) a jak stan skóry? w tych przełysiałych miejscach zaczął zarastać? Drapie się? Zwłaszcza ta skora na bokach i brzuchu brzydko wyglądała. Prosiłam na fb o jakieś suplementy diety na skórę i futro - przyszło coś? Quote
Nutusia Posted January 9, 2015 Posted January 9, 2015 Gdy nie przyszło, można się ratować siemieniem lnianym i olejem z wiesiołka dodawanymi do karmy. To naprawdę działa, a kosztuje o wiele mniej niż "profesjonalne" suplementy ;) Quote
konfirm31 Posted January 9, 2015 Posted January 9, 2015 Jeżeli nie ma, napiszcie. Wyślę biedakowi EFA olie . Działa wspaniale i błyskawicznie :) http://www.scanvet.pl/oferta/wlasciciele-hodowcy/rid,30.html 1 Quote
Murka Posted January 9, 2015 Posted January 9, 2015 Ja nie zauważyłam żadnych zmian skórnych u Kaktusa, nie drapie się w ogóle. Wet też nic nie wspominał, a jeśli był strzyżony to by widzieli, że coś jest nie tak (była mowa jedynie o starszych i nowszych rankach po walkach z psami zapewne). Preparaty na skórę/sierść na pewno nie zaszkodzą, ale myślę, że nie są konieczne. Do mnie nic nie doszło, ale mam siemię lniane (używamy przy problemach jelitowych czasami) i muszę zobaczyć czy coś jeszcze. Dla jednego psa kupujemy najtańszy tran w kapsułkach w aptece (zawartość taka sama jak w drogich preparatach dla zwierząt typu Efa Olie) - sprawdza się rewelacyjnie. Mam parę fotek z dzisiaj, postaram się jeszcze dzisiaj wrzucić. Quote
konfirm31 Posted January 9, 2015 Posted January 9, 2015 O matko i córko! Murka, podmieniłaś psa ;). Gdzie jest ta bida ze schronu, którą odebrałam w Radysach :D? Fajnie już porasta kudełkami :) Quote
Nadziejka Posted January 9, 2015 Posted January 9, 2015 Kaktusiku odwiedzam z milionem gorących pozdrowien kokane serdunko jak dobrze jak cudnie ze już jego los odmieniony bezpieczny Quote
konfirm31 Posted January 9, 2015 Posted January 9, 2015 Pozwolę sobie wrzucić rozjaśnione zdjęcia Kaktusa - więcej widać Quote
PSYzRADYS Posted January 10, 2015 Posted January 10, 2015 gęba się sama śmieje patrząc na takie zdjęcia :) Quote
Florentyna Posted January 10, 2015 Posted January 10, 2015 To prawda. Kaktus jest nie do poznania. Jakby psa podmienił. Wystarczyły 3 tygodnie. Niesamowite! Quote
konfirm31 Posted January 10, 2015 Posted January 10, 2015 No, co pobyt w SPA, to pobyt w....SPA :D Przynoszę chłopakowi 30 zł jednorazowej wpłaty od Domku Randy :) http://www.dogomania.com/forum/topic/143015-m%C5%82oda-%C5%82agodna-randa-zamieszka%C5%82a-w-warszawie-u-kochaj%C4%85cej-rodziny/page-21#entry16006526 Idę przelewać :) Quote
dusje Posted January 10, 2015 Posted January 10, 2015 Super wyglada. Narzeczona /chyba Julka?/ tez wyglada na zachwycona. Quote
dusje Posted January 10, 2015 Posted January 10, 2015 Kaktusiku odwiedzam z milionem gorących pozdrowien kokane serdunko jak dobrze jak cudnie ze już jego los odmieniony bezpieczny Witaj Ewuniu.Fajnie ze wpadlas do Kaktusa.Cieplutko pozdrawiam. Quote
Anula Posted January 11, 2015 Posted January 11, 2015 Kaktus otrzymał nowe życie,teraz tylko oby najlepszy domek się trafił Kaktusikowi.Fajny,kochany psiak. Quote
Nutusia Posted January 12, 2015 Posted January 12, 2015 O, już widać, że wiatr ma co rozwiewać ;) :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.