auraa Posted October 19, 2014 Posted October 19, 2014 Dzięki za wiadomości. Dobrze, że choć Wiga jest w dobrej kondycji psychicznej i fizycznej. Ja niestety mam jutro pogrzeb w bliskiej rodzinie... Pocieszamy się, ze już nie cierpi... Quote
Rubik Posted October 19, 2014 Posted October 19, 2014 Przybiegam do kolejnej Twojej podopiecznej :) Quote
Nutusia Posted October 20, 2014 Posted October 20, 2014 Masz na myśli, Pokerku, że Tola się cofnęła (czy też zatrzymała) z powodu Wigi?... U nas np. różnie bywa. Składam to trochę na karb dopiero co kończącej się cieczki u Florki. Ma takie momenty, że się ładnie bawią i szaleją z Imką, ale czasami potrafi na nią ostro wyskoczyć! No i minusem jest fakt, że na Florkę muszę podnosić głos, bo kradnie okropnie - nawet na moich oczach, gdy talerzyk z kanapkami stoi dosłownie przede mną!!!! Poza tym skacze na nas i jest to irytujące, więc zdecydowanym tonem ją upominam, co niestety nie za fajnie działa na Imkę... Quote
Poker Posted October 20, 2014 Author Posted October 20, 2014 Wiga zaczęła dziś bawić się piłeczką i pluszakiem.Naprawdę jest świetną sunią. Szelki przeciw ciągnięciu działają z dużym stopniu dzięki temu nie mam wyrwanych ramion z barków. Z Tolą dziś lepiej.Ona jednak boi się głównie ludzi. Quote
konfirm31 Posted October 20, 2014 Posted October 20, 2014 I niech tak będzie :). Trzymam kciuki za ślicznotkę :) Quote
Poker Posted October 20, 2014 Author Posted October 20, 2014 Na zdrowie. Wiga rozruszała się, goni kotę,je dobrze, domaga się głasków, jest wręcz namolna. Myślę ,że ona powinna trafić do domu z dziećmi w wieku szkolnym , które się z nią wyszaleją. Właściwie to można robić jej ogłoszenia. Quote
Mela Jakimiuk Posted October 20, 2014 Posted October 20, 2014 Pozdrawiam Tolusie i szczególnie mi bliską Wigunię :kiss_2: Quote
Nutusia Posted October 21, 2014 Posted October 21, 2014 Wiga zdaje się jest pokroju "naszej" Florki - już się nie mogę doczekać, kiedy pójdzie na swoje i w domu zapanuje (względny) spokój ;) Quote
Poker Posted October 21, 2014 Author Posted October 21, 2014 Co mam zrobić z kontenerkiem? Mój mąż będzie jutro jechał do Jachranki, będzie miał ktoś możliwość odbioru po drodze? I gdzie najlepiej? Quote
ewu Posted October 21, 2014 Posted October 21, 2014 Co mam zrobić z kontenerkiem? Mój mąż będzie jutro jechał do Jachranki, będzie miał ktoś możliwość odbioru po drodze? I gdzie najlepiej? Kontenerek jest Ewy Marty. Zadzwonię i spytam . Quote
Ewa Marta Posted October 21, 2014 Posted October 21, 2014 Niestety nie mam jak odebrać jutro. Może niech narazie zostanie u Ciebie, a ewu będzie jakoś kombinować odbiór. Quote
Poker Posted October 21, 2014 Author Posted October 21, 2014 Mąż będzie wracał w piątek , może wtedy? Quote
ewu Posted October 21, 2014 Posted October 21, 2014 Jak się nie uda to poproszę syna kuzyna żeby go odebrał i przywiózł do Gliwic. Moja sąsiadka jeździ często do Warszawy albo zostanie u mnie do następnej okazji:) Quote
Ewa Marta Posted October 21, 2014 Posted October 21, 2014 Zaczęłam zastanawiać się teraz, czyj naprawdę jest kontenerek:-) Jakiś czas temu przywoziła do nas psiaki Macia i na pewno jeden konterenek jej odkupiłyśmy, a drugi miala odebrać "przy okazji". Zapytam jutro Elę, może ona pamięta. Gdyby to był kontenerek Maci, to ona chyba studiuje we Wrocławiu i mogłaby go odebrać:-) Dowiem się jutro:-) Quote
auraa Posted October 21, 2014 Posted October 21, 2014 Kombinujcie, dziewczynki, kombinujcie :sg168: :sg168: Kontenerek zyska nowe zycie... A tak na poważnie to ciekawe czyj on jest? Quote
Poker Posted October 21, 2014 Author Posted October 21, 2014 To z Macią byłoby już bardzo proste. Muszę wiedzieć do jutra do g.16. Quote
kabaja Posted October 22, 2014 Posted October 22, 2014 ja też zaglądam do ślicznej \Wiguni :smile: Quote
Poker Posted October 22, 2014 Author Posted October 22, 2014 Mało nie padłam dziś z wrażenia , gdy zobaczyłam jak Wiga z kotą leżą na legowisku ,a Wiga wymywa kocie uszy, liz po lizku, bardzo dokładnie. Potem usłyszałam głośne lizanie i okazało się ,że Wiga robiła toaletę kociego podogonia, fuj. Wiga zaczyna rozumieć swoje imię, reaguje na nie wolno, zostań. Ułożę tekst, umawiam sterylkę , ogłoszenia i wioo do DS. Quote
Mela Jakimiuk Posted October 22, 2014 Posted October 22, 2014 Wiedziałam, że ta słodzizna długo nie pobędzie u Pokerów :laugh2_2: Quote
auraa Posted October 22, 2014 Posted October 22, 2014 Czy ona nie potraktowała jej jak szczeniaka? W końcu swoich nie było jej dane pielegnować... Quote
Poker Posted October 22, 2014 Author Posted October 22, 2014 Czy ona nie potraktowała jej jak szczeniaka? W końcu swoich nie było jej dane pielegnować... Też tak pomyślałam. Quote
togaa Posted October 22, 2014 Posted October 22, 2014 Piękna, mądra sunia ! Jak takie cudo trafiło na łańcuch ? Quote
Ewa Marta Posted October 22, 2014 Posted October 22, 2014 To z Macią byłoby już bardzo proste. Muszę wiedzieć do jutra do g.16. No i wszystko jasne:-) Kontenerek jest Maci:-) Tyle, że ona może umówić się dopiero w przysżłym tygodniu z Tobą Poker, bo jutro nie da rady, a pojutrze rusza migiem do domu. Czy Wy się możecie jakoś skontaktować ze sobą? Bo wiesz jak to jest z pośrednikami;-) Najlepiej, żeby dwie zainteresowane osoby dogadały się bezpośrednio:-) A swoją drogą to jest niesamowite, że tyle czasu czekał w Warszawie i pojechal akurat do Wrocławia, gdzie Macia może go odebrać:-) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.