Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 943
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Uśmiałam się dziś na poczcie, w okienku jakaś nowa pracownica, młode stworzenie o niebanalnej urodzie i wyniosłym spojrzeniu. Dacie wiarę, że była tak podobna z buzi do Arii, ta sam wysunięta szczeka, małe ślipka, zaduma właściwa urzędniczkom na poczcie :) że aż się roześmiałam w duchu :)

Posted

Uśmiałam się dziś na poczcie, w okienku jakaś nowa pracownica, młode stworzenie o niebanalnej urodzie i wyniosłym spojrzeniu. Dacie wiarę, że była tak podobna z buzi do Arii, ta sam wysunięta szczeka, małe ślipka, zaduma właściwa urzędniczkom na poczcie :) że aż się roześmiałam w duchu :)

Może Aria jej się spodoba. Ale byłby numer.

 

Moja wnusia ma przodozgryz? Ciekawe po kim, bo Wiga nie ma.

Posted

W niedzielę przyjechała moja rodzinka, Ania z Kenią - psy niezmordowanie bawiły się przed domem! Kenia ma też swoje lata, Sonia ok. 15, a Aria je tak rozbawiła, ze hej!

SDC18444.jpg

SDC18446.jpg

SDC18448.jpg

Posted

Takie wielkie motocykle i takie małe pieski...


Taka pogoda była w niedzielę, że moi chłopcy wyciągnęli z garażu motorki i opalili na chwilkę.



SDC18449.jpg

SDC18451.jpg

Posted

Zdjęcia wiosenne :)

Arię można reklamować jako środek odchudzający dla przeżartych i leniwych psów.

Żeby nie było, że jestem złośliwa napiszę ze wstydem, że moje też trochę przygrube.

Posted

Wczoraj szybko i sprawnie nam poszło, sterylizacja jakby w ostatniej chwili, bo maleństwo dojrzewało :)
Waży 12 kg. Jak pan doktor obejrzał ją w narkozie, to zobaczył, że ma krzywe kiełki, może w dzieciństwie dostała w szczękę kopniaka, a może taka wada rozwojowa.
W samochodzie, jechaliśmy 35 km - cudna, trochę patrzyła przez okno, trochę przytuliła się do moich kolan.
Sterylizację pokryliśmy prawie całkowicie z własnych funduszy.
Do wydatków doliczę tylko 60 zł za przycięcie pazurków, czyszczenie uszu, za paliwo, zastrzyki po. Kaftanik ma po poprzedniczkach, ślicznie różowy.
Wieczorem ślicznie zrobiła duuuże siusiu, ale dziś rano nic, mimo 25 min dreptania po śniegu. Ja wyszłam do pracy, ale Tomek miał zajrzeć za godzinę i wziąć ja na dwór.
noc spędziła cichutko przy boku Tomka - normalnie śpi miedzy nami, tej nocy jednak przytuliła się do Tomeczka.

no i bomba... dziś rano telefon...Taki, na który się czeka. "Będziemy w kontakcie", a ja bym chciała ciągu dalszego tej rozmowy...

Posted

RATUNKUUUUUU!!!!!!!

Marysia siedzi w samochodzie z OGROMNYM, pięknym, młodym ONkiem!!!!! Stał na środku trasy i ani myślał zejść. Dopiero gdy przed nim zatrzymał się TIR, łaskawie zszedł na brzeg drogi (pobocza tam nie ma). Marysia jechała na uczelnię, ale cóż było robić :(
Podjechała z nim do lecznicy - chipa nie ma...
Teraz wiezie go do Łomianek, do znajomego znajomej, ale może u niego zostać tylko do wieczora.

CO ROBIĆ!?!?!?!?!?!?

Posted

Oby konfirm tego wpisu Nutusi nie zobaczyła.........

Tomek doniósł mi z domu, ze za trzecim podejściem, i bez smyczy, Arunia wszystko zostawiła na dworku :)
Jak tylko wrócę, zaraz tę mordkę ucałuję!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...