Mazowszanka13 Posted November 20, 2014 Posted November 20, 2014 Parę zrywek z plakacików ubyło :) Teraz Wiedźmy muszą zaczarować, aby Ci co je zerwali odważyli się zadzwonić. Quote
malagos Posted November 20, 2014 Author Posted November 20, 2014 Oj ta, oj tak!! Wiedźmochy, czarujcie PROSZĘ!!!!!!! Quote
Nutusia Posted November 20, 2014 Posted November 20, 2014 No dobra, zmontowałam bazarek dla melomanów (na który serdecznie zapraszam - link w podpisie), napisałam tekst dla Arii i właściwie... mogłabym już iść do domu! :megagrin: Aria – nadrabia stracony czas Aria miała podzielić los wiejskich suczek – takich, co to w najlepszym razie latają po wsi (dopóki nie zostaną przykute do łańcucha), jedzą resztki i rodzą szczenięta 2 razy w roku… Na szczęście Pan B. miał inne plany wobec Aruni… Aria ma ok. 7 miesięcy, jest nieduża (ok. 10 kg) i dużo większa już nie urośnie. Jest bardzo miła, ufna i radosna. Jak każdy dzieciak, uwielbia ruch i zabawę. Jest bardzo grzeczna, posłuszna (wręcz uległa), potrafi chodzić na smyczy, nie jest jazgotliwa. Bardzo potrzebuje kontaktu z człowiekiem, lubi dzieci. Arusia jest zdrowa i zaszczepiona. Chcesz dopisać szczęśliwe zakończenie do tej historii? Zabierz Arię do siebie i żyjcie długo i szczęśliwie! Warunkiem adopcji jest wyrażenie zgody na wizytę wolontariusza oraz podpisanie umowy adopcyjnej, zobowiązującej m.in. do wysterylizowania suni po osiągnięciu dojrzałości. Kontakt: Quote
konfirm31 Posted November 20, 2014 Posted November 20, 2014 Nutusiu, w pełni zasłuzyłas na wypoczynek w domu :). Tekst ogłoszenia Arii - wspaniały. Zaraz sama polecę ją adoptować od malagos :) Quote
Nutusia Posted November 20, 2014 Posted November 20, 2014 A to się malagosik ucieszy! :megagrin: Tylko jak już będziesz jechała po Arunię, nie zapomnij zabrać ze sobą któregoś Rudzielca na podmiankę ;) Quote
konfirm31 Posted November 20, 2014 Posted November 20, 2014 A to się malagosik ucieszy! :megagrin: Tylko jak już będziesz jechała po Arunię, nie zapomnij zabrać ze sobą któregoś Rudzielca na podmiankę ;) A co się będę ograniczać. Obu Jej złapię i przywiozę :) Quote
inka33 Posted November 20, 2014 Posted November 20, 2014 Mazowszanko, dotarły dziś te 2 plakaciki Arii, chociaż zgubiłaś "He"... :megagrin: Postaram się jutro rano powiesić - tylko sklerozę muszę... :splat: :splat: :splat: Quote
Mazowszanka13 Posted November 20, 2014 Posted November 20, 2014 Mazowszanko, dotarły dziś te 2 plakaciki Arii, chociaż zgubiłaś "He"... :megagrin: Postaram się jutro rano powiesić - tylko sklerozę muszę... :splat: :splat: :splat: Wieszaj, wieszaj, bo budka gofrowa bardzo skuteczna :) Do Lisia były dwa telefony, a z mojego osiedla zero, choć plakatów więcej nawieszałam. Quote
konfirm31 Posted November 20, 2014 Posted November 20, 2014 No, to faktycznie - Cudowna Budka :) . Quote
malagos Posted November 20, 2014 Author Posted November 20, 2014 Nutuś, DZIĘKI!!!!!!!!!!!!!!! Mazowszanko, co to za He co zgubiłaś?? Inko, precz ze sklerozą, niech żyje wieszanie plakatów! Quote
Mazowszanka13 Posted November 20, 2014 Posted November 20, 2014 Nutuś, DZIĘKI!!!!!!!!!!!!!!! Mazowszanko, co to za He co zgubiłaś?? Inko, precz ze sklerozą, niech żyje wieszanie plakatów! cały czas się zastanawiam :hmmmm: Quote
malagos Posted November 20, 2014 Author Posted November 20, 2014 Jejku, zapomniałam podziękowac za psie zabawki - niniejszym dziękuję Konfirm13, Mazowszance i Ince33 - bardzo obie z Arią jestesmy wdzieczne. Żeby tylko ta małpa ich nie wynosiła gdzieś w krzaki i nie zasypywała ziemią, jak niebieskiego pluszowego delfinka, ale to akurat widziałam i zaraz odkopałam biedaka. Awansował na kanapę. Quote
konfirm31 Posted November 20, 2014 Posted November 20, 2014 Chowa na "gorsze czasy" . Tak jak kości ;). Rutek, zakopywał chrupki w posłanku w kocyk od Mazowszanki(kocyk robił za glebę). Po czym wygryzał w kocyku dziurę i zjadał wygryzioną część kocyka. Chrupki czekały, jako żelazna rezerwa. Taki był zmyślny chłopak :). Quote
Poker Posted November 20, 2014 Posted November 20, 2014 Zaglądam do wnusi i widę ,że jak na razie chetnych na nią nie ma. Na moją córunię również nie. Zgubione HE zapewne należy do imienia inki33. Dobrze ,że to budka z goframi przynosi szczęście, gorzej gdyby to była budka z piwem. Muszę poszukać odpowiedniej budki albo w sklepie mięsnym powiesić ogłoszenie. Quote
Mazowszanka13 Posted November 21, 2014 Posted November 21, 2014 Zaglądam do wnusi i widę ,że jak na razie chetnych na nią nie ma. Na moją córunię również nie. Zgubione HE zapewne należy do imienia inki33. Dobrze ,że to budka z goframi przynosi szczęście, gorzej gdyby to była budka z piwem. Muszę poszukać odpowiedniej budki albo w sklepie mięsnym powiesić ogłoszenie. Ano tak ! Quote
malagos Posted November 21, 2014 Author Posted November 21, 2014 Nie ma łatwo, pokerku, na ma łatwo... Odchować i odkarmić bidaka to jedno, znaleźć dom to drugie - o wiele trudniejsze. Zaraz przesyłam tekst i zdjęcia do ogłoszenia, oby to coś dało.... Quote
Nutusia Posted November 21, 2014 Posted November 21, 2014 Oj tak - ta druga część naszej działalności jest o wiele trudniejsza i o wiele bardziej stresogenna... Quote
malagos Posted November 21, 2014 Author Posted November 21, 2014 Wysłałam wszystko co trzeba do dorcia2 - mam nadzieję, ze doszło. Quote
konfirm31 Posted November 21, 2014 Posted November 21, 2014 I ja jestem u Arii. Macie racje dziewczyny. O domek - trudno :(. Może i ja poproszę Inkę o plakacik Randy? I zawieszenie? Do tego wieszania na Cudownej Budce - po wydrukowaniu - wyślę pocztą ;) Quote
inka33 Posted November 21, 2014 Posted November 21, 2014 Nutuś, DZIĘKI!!!!!!!!!!!!!!! Mazowszanko, co to za He co zgubiłaś?? Inko, precz ze sklerozą, niech żyje wieszanie plakatów! Jeden powieszony na tablicy gofrowej. Drugi czeka na dobry pomysł na miejsce, gdzie będą zrywki brać, a nie zerwą plakatu. cały czas się zastanawiam :hmmmm: Poker wszystko zdradziła... :roll: Swoja drogą, muszę się w końcu przechrzcić chyba, bo tego He nie lubię... :shake: Jejku, zapomniałam podziękowac za psie zabawki - niniejszym dziękuję Konfirm13, Mazowszance i Ince33 - bardzo obie z Arią jestesmy wdzieczne. Żeby tylko ta małpa ich nie wynosiła gdzieś w krzaki i nie zasypywała ziemią, jak niebieskiego pluszowego delfinka, ale to akurat widziałam i zaraz odkopałam biedaka. Awansował na kanapę. Coś moje myślenie nie ten teges to tamto... Się zaczęłam zastanawiać, dlaczego "ta małpa" miałaby nas wynosić w krzaki... :mdleje: Chowa na "gorsze czasy" . Tak jak kości ;). Rutek, zakopywał chrupki w posłanku w kocyk od Mazowszanki(kocyk robił za glebę). Po czym wygryzał w kocyku dziurę i zjadał wygryzioną część kocyka. Chrupki czekały, jako żelazna rezerwa. Taki był zmyślny chłopak :). Rutek rządzi! :klacz: Zaglądam do wnusi i widę ,że jak na razie chetnych na nią nie ma. Na moją córunię również nie. Zgubione HE zapewne należy do imienia inki33. Dobrze ,że to budka z goframi przynosi szczęście, gorzej gdyby to była budka z piwem. Muszę poszukać odpowiedniej budki albo w sklepie mięsnym powiesić ogłoszenie. W mięsnym...? :hmmmm: I ja jestem u Arii. Macie racje dziewczyny. O domek - trudno :(. Może i ja poproszę Inkę o plakacik Randy? I zawieszenie? Do tego wieszania na Cudownej Budce - po wydrukowaniu - wyślę pocztą ;] Teraz "w kolejce" stoi Bezik... Zapisać Randę? ;] Quote
malagos Posted November 21, 2014 Author Posted November 21, 2014 Zapisuj Randę, inko, zapisuj, bo się baba zasiedziała u konfirm..... Quote
konfirm31 Posted November 21, 2014 Posted November 21, 2014 Oj, tak . Zapisz proszę, bo i ona coraz bardziej się do nas przywiązuje i my do niej. I jak tu brać kolejnego tymczasa? Quote
malagos Posted November 22, 2014 Author Posted November 22, 2014 Aktywowała dzis ogłoszenia, które zrobiła dorcia2 - DZIEKUJĘ SERDECZNIE! wyróżniłam ogłoszenie na OLX, tym razem za 1,99 zł Quote
auraa Posted November 22, 2014 Posted November 22, 2014 Być może jutro Krysia pojedzie na wieś pokazać, że Aria i Wiga żyją.............. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.