nane Posted July 12, 2007 Posted July 12, 2007 [CENTER][FONT=Courier New][COLOR=Magenta]To może ja zacznę :cool3:[/COLOR][/FONT] [FONT=Courier New][COLOR=Magenta]Pierwszy i najważniejszy argument:[/COLOR][/FONT] [FONT=Courier New][COLOR=Magenta]Kupując psa z rodowodem mamy pewność, iż nikt nas nie oszuka i szczeniak którego zakupiliśmy będzie w przyszłości wyglądał jak Yorkshire Terrier a nie jego podróbka mająca np. klapnięte uszy i posiadający "trzy włoski" sterczące na grzbiecie każdy w inna stronę!!! [/COLOR][/FONT] [FONT=Courier New][COLOR=Magenta]To tak jakby ktoś kupował np. pralkę i miał do wyboru zwykłą na Manchatanie (bez gwarancji) a tą firmową w normalnym sklepie posiadającą np. 3 letnią gwarancję. Rodowód jest dla nas tj. gwarancją tego iż z psa którego kupujemy nie wyrośnie np. labrador czy inny psiak nie przypominający Yorka w żaden sposób [/COLOR][/FONT] [/CENTER]
Guest Agata_B Posted July 12, 2007 Posted July 12, 2007 Z tym co napisałaś się zgodzę w 100% ! Dziękuję :)
nadzieja Posted July 12, 2007 Posted July 12, 2007 Polecamjako argument moja historie z banerka. Kupujac psa z Rodowodem mamy okazje poznac rodzicow szczeniaka, mamay pewnosc ze nie posiada wad ukrytych, poza tymkupujemy legalnie ZDROWEGO PIESKA, NIE pomagamy rozwojowi pseudohodowli, ktore tworza potwoeki a nie psy- Biedne mieszanki wielorasowcow Przeplacaja przez wymysly Hodowcow-pesudo swoim zyciem.
flashka-g Posted July 12, 2007 Posted July 12, 2007 mozna to porwnac do kupywania nielegalnych płyt.. kupując nielegale wspomagamy czarny rynek, a nie ten gwiazdorski ktory dzieki nam moze sie rozwijac a gwiazdy moga tworzyc...Jezlei ktos chce sie przyczyniac do tego aby za kilka lat mozna bylo ogladac na ulicach jedynie yoro podróby to droga wolna przeciez piekne psy nie trzeba ogladac jedynie na wystawie.. Za tym ida kolene gwarantowane przezycia gdy kupujemy szczeniaka u pseudohodowcy. Najgorsze co moze byc to gdy hdoowca hoduje psy z papierami i bez... takie cos trzeba niezwłocznie zgłosic do organu ZK.
Ana&dalma Posted July 12, 2007 Posted July 12, 2007 Pseudohodowle to fabryki szczeniąt,zawyczaj ludzie, którzy zakładają takie interesy to zwykli oszuści,którym zupełnie nie zalezy na dobru zwierząt. Dla nich liczą się tylko pieniądze i to ,aby jak naszybciej pozbyć się psów.Często jest tak,że jeśli dany miot nie sprzeda się całkowicie szczenięta są topione lub uśmiercane w inny sposób. Bo wtedy pseudohodowcom nawet jest szkoda zapłacić za uśpienie maluchów.Takie są realia.Nie warto ich wspomagać i podtrzymywać biznes,jaki robią:/ Ps.Dziweczyny,prosze Was....KUPOwać,a nie kupywać....
Ana&dalma Posted July 13, 2007 Posted July 13, 2007 [quote name='flashka-g']Najgorsze co moze byc to gdy hdoowca hoduje psy z papierami i bez... takie cos trzeba niezwłocznie zgłosic do organu ZK.[/quote] Racja,tylko wtedy ja już nie nazwałabym go hodowcą ,tylko tak samo jak innych psich oszustów-[B]pseudohodowcą.[/B] Oszukuje ludzi podwójnie,łamie prawo i uważa się zapewne za miłośnika zwierząt,niestety jak dla mnie to całkowicie świadczy tylko o jednym.Za bardzo lubi pieniążki. Bo przecież wiadomo,że hodowla z prawdziwego zdarzenia nie przynosi ogromnych zysków,prawdziwi hodowcy to ludzie którzy pasjonują sie daną rasą ,wiedzą o niej prawie wszytsko:cool3: Nie są nastawieni na branie... A taki rozmnażacz nie zna nawet pojecia rasy,a co dopiero rodowodu:angryy: Nie polecam również hodowli,które hodują kilka ras-nie mówię o wszytskich:p
nane Posted July 13, 2007 Posted July 13, 2007 [quote name='Ana&dalma'] Nie polecam również hodowli,które hodują kilka ras-nie mówię o wszytskich:p[/quote] [CENTER][FONT=Courier New][COLOR=Magenta]i to w dodatku "modnych" ras :shake:[/COLOR][/FONT] [/CENTER]
Hania:) Posted July 13, 2007 Posted July 13, 2007 Ależ się swojsko zrobiło. Dogo bez tematów r=r co chwilunie to żadne dogo:):):) Witam wszystkich ponownie:)
Neva Posted July 13, 2007 Posted July 13, 2007 [quote name='nane'][CENTER][FONT=Courier New][COLOR=Magenta]i to w dodatku "modnych" ras :shake:[/COLOR][/FONT] [/CENTER] [/quote] Ja mam w domu yorki i chihuahua , obie bardzo popularne rasy. Mojego pierwszego yorka kupiłam w 1987 roku, bylam jedna z pierwszych osób w naszym województwie , były to baaaardzo drogie pieski, nie tak tanie jak teraz. Chihuahua kupiłam 8 lat temu i wtedy bardzo cieżko bylo o takiego szczeniaczka w Polsce, bylo ich mało a w naszym wojewodztwie wcale.Były to tanie pieski i wcale nie były popularne. Nadal mam te rasy i nie uważam , że to dlatego że sa popularne a wrecz musze powiedziec , że to moda podązyła za mna;)
Ana&dalma Posted July 14, 2007 Posted July 14, 2007 To,że Ty jesteś uczciwa,nie znaczy,że inni też są... Wierz mi ,ale bardzo dużo jest pseudohodowli ,ktore hoduja modne rasy z rodowodami i bez. I tak myśląc głebiej na ten temat to chyba tacy ludzie są jeszcze gorsi od zwykłych rozmnażaczy... A autorka tematu się nie ujawnia,jak mam to rozumieć ?
nane Posted July 14, 2007 Posted July 14, 2007 [quote name='Neva']Ja mam w domu yorki i chihuahua , obie bardzo popularne rasy. Mojego pierwszego yorka kupiłam w 1987 roku, bylam jedna z pierwszych osób w naszym województwie , były to baaaardzo drogie pieski, nie tak tanie jak teraz. Chihuahua kupiłam 8 lat temu i wtedy bardzo cieżko bylo o takiego szczeniaczka w Polsce, bylo ich mało a w naszym wojewodztwie wcale.Były to tanie pieski i wcale nie były popularne. Nadal mam te rasy i nie uważam , że to dlatego że sa popularne a wrecz musze powiedziec , że to moda podązyła za mna;)[/quote] [FONT=Courier New][COLOR=Magenta]Neva nie miałam na myśli ciebie ;) tylko ogólnie widzisz ja Yorka zobaczyłam pierwszy raz "na żywo" w wieku 8 lat - i się zakochałam to nie była miłość spowodowana tym, iż jest to modna rasa (wtedy u mnie na Pomorzu nikt nawet nie słyszał o Yorkach) tylko to jak zobaczyłam charakter Balbiny to był mój wymarzony psiak ale niestety nikt nie wiedział nic na temat Yorków i dlatego przez moją alergię nie mogłam mieć psa jakiegokolwiek :-( a tym bardziej trzymać go w domu (wtedy była taka wiedza na temat tej rasy) ale jak widać marzenia się spełniają i dziś tych rozbójników nie zamieniłabym na żadnych innych :loveu: Najbardziej denerwują mnie osoby które kupują psa tej rasy i później mają pretensje, że np. nie jest to pies który śpi 24h na kolanach właściciela a np. potrzebuje spacerów i w dodatku broi :crazyeye: przecież to jest normalny pies którego nie można uczłowieczać i robić z niego kaleki ma 4 łapki na których musi chodzić :roll: [/COLOR][/FONT]
Kaladan Posted July 16, 2007 Posted July 16, 2007 [quote name='Agata_B']Tak, ale po co jak oni twierdzą że ja ich prowokuje! Nikt was do niczego nie zmusza. Nie chciałam źle, miałam dobre zamiary tworząc ten wątek, a wy tego nie umiecie zrozumiec Pati możesz zamknąć ten topik[/quote] Agata, wiesz dobrze, że takich wątków nigdy za dużo. Rozmowa na ten temat jest zawsze potrzebna. Tylko, że kulturalna rozmowa (białe yorki to do Ciebie, bo po co był ten atak?). Myślę, że unikniemy kłótni, jeśli będziemy używać określeń "york rodowodowy" i "york bez rodowodu" (słowa "pies w typie" lub "kundelek" wiele osób źle odbiera...). I nie rozumiem dlaczego to ma być prowokacja. Nikt nie zadał pytania, który jest lepszy. To tylko prośba o argumenty, które mają przekonać, dlaczego warto sprawić sobie psa z rodowodem.
Burchardt Posted July 16, 2007 Posted July 16, 2007 O mamo, znowu to samo. Ludzie kochajcie te swoje yorki bez względu na to czy są "z" czy "bez". Nikt tu nikogo nie przekona, chcesz kup z rodowodem, nie to nie. Jakby to powiedział mój szef "Nie moje małpy, nie mój cyrk". Dajcie spokój tym biednym yorkom i ich właścicielom. Agata B jeśli Twoi rodzice, pomimo naszych wszystkich postów, dalej tkwią w ciemnogrodzie, to co my mamy jeszcze zrobić, powiedzieć, żeby zmienili zdanie. Może lepiej nie kupuj żadnego psa. Kasia i Tuptuś
Balbina. Posted July 24, 2009 Posted July 24, 2009 Ja mam psiaka bez rodowodu;)[B]Nie chciałam[/B] mieć hodowli ani [B]nie chciałam [/B]jeździć na wystawy więc kupiłam bez papierów.Kocham mojego pieska bez znaczenia czy papierek jest czy go nie ma;)
meja Posted July 24, 2009 Posted July 24, 2009 [quote name='Balbina12']Ja mam psiaka bez rodowodu;)[B]Nie chciałam[/B] mieć hodowli ani [B]nie chciałam [/B]jeździć na wystawy więc kupiłam bez papierów.Kocham mojego pieska bez znaczenia czy papierek jest czy go nie ma;)[/quote] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/newreply.php?do=newreply&p=12670143"][/URL] Ja też mojego psa nie wystawiam, nawet rodowodu nie wyrobiłam, ma tylko metrykę. Psa z papierami nie kupuje się jedynie po to, żeby jeździć z nim po wystawach, albo chwalić się, że się ma psa z papierami. Chodzi o czystość rasy i o zdrowie. Chciałam yorka, więc kupiłam yorka, gdybym chciała "yorka" to poszłabym do schroniska i wybrała pieska w typie rasy, nigdby nie zostawiłabym pieniędzy w rozmnażalni, napędzając biznes. Moje zdanie w tej kwestii się bardzo zmieniło, wystarczy spojrzeć na mój post powyżej. Kiedyś mi nie przeszkadzało, że ktoś kupuje psa z pseudohodowli, teraz mi przeszkadza.... nie chodzi o to że te psy są gorsze, ale przepraszam bardzo kundelków jest dużo za dużo:angryy:
Balbina. Posted July 24, 2009 Posted July 24, 2009 Nie wiem dlaczego nazywasz psy bez rodowodu kundlami:shake:Jak napisałam nie chciałam jeżdzić z moją psinką na wystawy więc nie musiał być w 100% rasowy:roll:Moja psiuńka jest bardzo ładna i według mnie w 100% jest yorkiem ;)Nie został on zabrany z rozmnażalni jak to napisałaś i nie rozumiem dlaczego uwarzacie , że każdy hodowca psów bez rodowodu rozmnaża psiaki tylko dla pieniędzy:roll:Nie któży tacy hodowcy naprawde dbają i kochają psiaki:shake:Ja skończyłam bo napisałam swoją opinię na ten temat;)
karjo2 Posted July 24, 2009 Posted July 24, 2009 Bo jest tylko kundelkiem w typie rasy, wygladem przypominajacym yorka. To wlasnie metryka/rodowod okreslajacy pochodzenie psa kilka pokolen wstecz pozwala przypisac do konkretnej rasy. A tak to po prostu dalas zarobic rozmnazaczowi, zrobilas sie w konia i jeszcze oczekujesz potwierdzenia, ze to rasowiec :-o...
Sara_i_Aris Posted July 25, 2009 Posted July 25, 2009 Ludzie, nadal wierzycie w takie zabobony, że rodowód to tylko po to, żeby na wystawy jeździć? :mdleje: Ręce opadają :shake: Nie chcesz psa wystawiać, chowasz metrykę do szuflady i się niczym nie martwisz, a psa masz zdrowego i rasowego, który na yorka na pewno Ci wyrośnie. Jak nie chciałaś psa rasowego, to było wziąć kundelka ze schroniska, tyle jest tam biednych maluszków, potrzebujących pomocy :-( Ale... jeśli z jakiegoś powodu nie masz na to ochoty, to przykro mi, ale są inne rasy, które możesz kupić za mniejsze pieniądze i rasowe. Czy ten "hodowca" wziął od Ciebie pieniądze za psiaka? Masz już wytłumaczone, dlaczego wszyscy uważają, że to dla kasy :cool3: Jeśli suńka zaszła w ciążę przez przypadek, to o zgrozo!, nie jej wina, tylko właściciela, który jej nie upilnował/wysterylizował. Gdyby szczenięta oddał za damo, lub nawet symboliczną kwotę, to dla mnie znak, że ma jakąś świadomość.
Balbina. Posted July 25, 2009 Posted July 25, 2009 Dziwi mnie tak radykalne podejście.:roll:W ogóle nie bierzecie pod uwagę faktu,że ktoś [B]ŚWIADOMIE[/B] kupuje psa nie zwracając uwagi na rodowód....:shake:I ma do tego prawo bo o ile mi wiadomo żyjemy w wolnym kraju i nie ma przymusu albo rodowodowy albo bez papierów bądź kundelek.:roll:Wasze zdanie [B]nie jest[/B] do końca pozbawione racji
karjo2 Posted July 25, 2009 Posted July 25, 2009 Owszem nie ma przymusu zakupu psa rodowodowego, tylko zastanawiajace jest, jak bardzo posiadacze psow w typie upieraja sie przy ich rasowosci :eviltong:. Skoro ktos kupuje opla, to raczej smiesznie wyglada nalozenie znaczka mercedesa... Poza tym dochodzi swiadoma bardziej lub mniej zgoda na krzywde zwierzat, wspieranie oszustow i naciagaczy. Jak jeszcze jestem w stanie zrozumiec jednorazowy wypadek i wlasciciel wyciagajac wnioski, szuka szczeniorom wlasciwych domow, oddajac je za darmo, tak nijak nie rozumiem nabywcow kupujacych za niezle pieniadze masowo produkowane chodliwe podrobki modnych psow.
Balbina. Posted July 25, 2009 Posted July 25, 2009 [quote name='karjo2']Owszem nie ma przymusu zakupu psa rodowodowego, tylko zastanawiajace jest, jak bardzo posiadacze psow w typie upieraja sie przy ich rasowosci :eviltong:. Skoro ktos kupuje opla, to raczej smiesznie wyglada nalozenie znaczka mercedesa... Poza tym dochodzi swiadoma bardziej lub mniej zgoda na krzywde zwierzat, wspieranie oszustow i naciagaczy. Jak jeszcze jestem w stanie zrozumiec jednorazowy wypadek i wlasciciel wyciagajac wnioski, szuka szczeniorom wlasciwych domow, oddajac je za darmo, tak nijak nie rozumiem nabywcow kupujacych za niezle pieniadze masowo produkowane chodliwe podrobki modnych psow.[/quote] Nie każdy hodowca psów bez rodowodu to oszusta i naciągacz:roll:Nie któzy naprawde bardzo kochają swoje psiaki i dbają o nie:roll:Możesz mi wyjaśnić co miało oznaczać stwierdzenie , że kupując psa bez rodowodu zgadzam się na krzywdę zwierząt?:shake:
pa-ttti Posted July 25, 2009 Posted July 25, 2009 A słyszałaś o PSEUDOHODOWLACH?? psach trzymanych w klatkach, zaniedbanych, rozmnażanych co cieczkę a potem po skończeniu wieku rozrodczego uśmiercanych??? to jest właśnie KRZYWDA zwierząt, chyba że dla Ciebie to normalne. oczywiście nie mówię że zawsze tak jest-jest wielu ludzi którzy swoje psy kochają, są ich pasją i pomimo braku rodowodu kilka razy sunię dopuszczą- nie dzieje się im krzywda, są zadbane, szczęśliwe. jeśli jeszcze wpadnie trochę kasy to czemu nie-wszyscy są szczęśliwi. niestety PSEUDOHODOWCY potrafią się super zamaskować-np pokazują szczenięta w domu podczas gdy trzymają je w piwnicy w klatkach bez światła, udają troskę itp-takich przypadków jest od groma!! poczytaj forum-niejedna osoba kupiła u super "hodowcy" szczenię a potem okazało się że wypiął się d** kiedy pies zachorował lub zdechł na jakąś chorobę. nie rozpoznasz takiego człowieka- dlatego w pewnym sensie ZGADZASZ SIĘ NA KRZYWDĘ zwierząt.
Balbina. Posted July 26, 2009 Posted July 26, 2009 tak słyszałam.Mi też żal tych psiaczków:-(Są to jednak nieliczn ne przypadki gdzie psy są tak traktowane jak napisałaś:roll:Dla mnie to nie jest normalne:shake:Mój pies nie został wykupiony z takiej pseudohodowli jak napisałaś tylko od starszej pani która kochała psiaczki,dbała o nie:loveu:Nie widzę nic złego w tym,że kupiłam psa bez rodowodu.Pies miał być do kochania.I z pewnościa gdybym kupiła kundelka też kochała bym go tak jak mojego obecnego psiaczka:roll:
eve86 Posted July 26, 2009 Posted July 26, 2009 Ja tez mam pieska bez rodowodu i nie kupiłam go od pseudohodowcy tylko od kobiety ktora bla na niego uczulona i szukala dlugo dlugo dla niego odpowiedniego domku:roll: Kocham moje maleństwo bardzo bardzo mocno :multi: I nie obchodzi mnie ze jest bez rodowodu :shake: Oczywiscie jesli zdecyduje sie na nastepnego pieska- podkreslam pieska to bedzie to york z rodowodem :lol:
Recommended Posts