Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 184
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Posted

wpłaciłam wczoraj dla chłopaczków 40 zł -stałą za listopad (później prześlę potwierdzenie )

 

jakie biedne psiaczki :lookarou: , najważniejsze że już poza schroniskiem  :-( i że poczują się kochane i bezpieczne :calus:

 

Dziuniek mogę do swojej sygnaturki dołączyć banerek Tolusia i Maniusia ?  bywam na wielu wątkach (całe morze potrzebujących  :nonono2: ) więc byliby widoczni w  wielu miejscach

 

podpowiedz mi proszę jak można zmniejszyć banerek bo moje takie wielgaśne :lookarou:  

 

 

Najlepiej zmniejszyć zdjęcie za pomocą http://tinypic.com/?t=postupload

Można tam wgrać zdjęcie z komputera, albo zmienić na adres url obrazka ze strony internetowej, tam są niżej też różne rozmiary. Pewnie, że banerki dołączaj, jak najbardziej, dziękuję!

Posted
Można tam wgrać zdjęcie z komputera, albo zmienić na adres url obrazka ze strony internetowej, tam są niżej też różne rozmiary.

 

dziękuję, trochę zmniejszyłam  :kiss_2:

Posted

ŻEGNAJ MANIUSIU< ŻEGNAJ PIESKU<JUŻ NIE CIERPISZ<ŚPIJ SPOKOJNIE
Moi drodzy! Przed godziną Maniuś odszedł. Łzy same cisną się do oczu. Zrobiliśmy wszystko, żeby ostatnie dni przeżył bez bólu i to się chyba udało. Niestety, nowotwór był bardzo aktywny, dziś nastąpił krwotok do żołądka, prawdopodobnie rozpadł się kolejny guz, tym razem w jamie brzusznej. Nie pozostało nic innego, niż przeprowadzić Maniusia za TM jak najszybciej. Pani Monika przywiązała się do Mańka jak do własnego psa, powiedziała mu, że ma u niej dom, opiekowała się nim wyjątkowo. Dziś przeżyła straszne godziny-jego umieranie. My myśleliśmy o Maniusiu cały czas i też jesteśmy głęboko poruszeni. Tak szybko to się stało! Spodziewaliśmy się w każdej chwili, a jednak mieliśmy nadzieję. Na próżno.

Posted

Zegnaj biedny piesku. Szkoda,ze nie skróciliscie jego cierpien, gdy po operacji okazało sie, ze nie ma szans. :-(

Bardzo, bardzo mi go zal. :-(

Schronisko mogło to zrobić, a przede wszystkim nie powinno dopuścić do kolejnej operacji. Ja nawet nie wiedziałam, że jego stan jest tak ciężki. Zabraliśmy go, bo Tolek i Maniek leżały w szpitalu w jednym czasie, trudno było zostawić jednego. Nie mogłam uśpić go za bramą schroniska, mam nadzieję, że to rozumiesz. Ale też daliśmy mu tydzień bez bólu, nie jęczał, nie wył, leżał spokojnie, odpoczywał głaskany.

Posted

Schronisko mogło to zrobić, a przede wszystkim nie powinno dopuścić do kolejnej operacji. Ja nawet nie wiedziałam, że jego stan jest tak ciężki. Zabraliśmy go, bo Tolek i Maniek leżały w szpitalu w jednym czasie, trudno było zostawić jednego. Nie mogłam uśpić go za bramą schroniska, mam nadzieję, że to rozumiesz. Ale też daliśmy mu tydzień bez bólu, nie jęczał, nie wył, leżał spokojnie, odpoczywał głaskany.

Tak, tak wlasnie bylo ze szpitala mial jechac Tolek ktorego  stan w/g lekarza byl stabilny ale przy tej okazji dowiedzialysmy sie, ze jest w szpitalu drugi pies w o wiele gorszym stanie - nie chcialysmy tego tak zostawić.

O strasznych przejsciach szpitalnych Maniusia dowiedzialysmy sie potem z wypisu - mimo wszystko uwazam ze dobrze sie stalo ze wyszedl ze schroniskowego szpitala nie mial duzo czasu ale odszedl na pewno w lepszych warunkach niz gdyby stalo sie to na ciasnej plastikowej szpitalnej misce sliuzacej za miejsce do spania

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...