Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Mam problem suka ma cieczke i jest chetna, nadstawia sie a piesek chodzi i mlaska nie wskakuje na nia.Jest mlody i to byloby jego pierwsze krycie.Co mam zrobic moze sa jakies srodki pobudzajace psa? Pilne.
Acha suka jest juz doswiadczona miala juz kilka razy dzieci inny pies jest nia mocno zainteresowany.

Posted

[quote name='bargest']
Acha suka jest juz doswiadczona miala juz kilka razy dzieci[/quote]
"kilka" to znaczy ile?
A i jesteś hodowcą jak rozumiem i to doświadczonym po tych "kilku" miotach?
Coś mi się wydaje że pies jest bardziej "ludzki" wobec tej suki niż Ty:shake:

Posted

Przepraszam że "naskoczyłam" w poprzednim poście ale wpis był dla mnie mocno podejrzany:evil_lol:( trąciło radosnym rozmnażaczem)
Zajrzałam na Twój profil i odszczekuję.
Daj to pytanie w dziale hodowla - większa szansa na mądrą radę.
Wg mnie psu może np. nie odpowiadać miejsce.

Posted

Dzieki za rade, ale to chyba nie miejsce.Byl dr.Karczewski i tez nic nie poradzil.Powiedzial, ze to raczej blokada psychiczna wobec suki.Bo mlody byl przez nia wychowywany jak syn.Lepsza na pierwszy raz bylaby obca suka.No coz pewnie bede musiala jechac z suka do innego psa.:placz: :placz:

Posted

[quote name='bargest'] mlody byl przez nia wychowywany jak syn.[/quote]
noo -to bardzo prawdopodobne- znam przypadki takiej "rodzinnej" powściągliwości i to wcale nie u "prawiczków":eviltong:

  • 1 month later...
Posted

[quote name='bargest']Dzieki za rade, ale to chyba nie miejsce.Byl dr.Karczewski i tez nic nie poradzil.Powiedzial, ze to raczej blokada psychiczna wobec suki.Bo mlody byl przez nia wychowywany jak syn.:placz: :placz:[/quote]

No to może być w hierarchii stada niżej niż ona i dlatego nie śmie ją tknąć. :)

Pozdrawiam Hania

  • 2 weeks later...
Posted

Popęd samczy jest cecha przekazywana z ojca na syna. Nie powinno używać się do hodowli psów nie wykazujących rzadnego zainteresowania suką. To, że inny pies się nią interesuje nie znaczy, że wie co robi. Twój pies jest z nia ną codzień więc nie czuje obawy, ze mu kobita zwieje.
Jak dla mnie sprawą priorytetową jest zostawienie psa w spokoju. Ileż to razy widzę jak kilka osób pomaga psu robić robotę za niego. Zawsze wtedy pytam - po jaką cholerę?!!! Zdrowy pies z prawidłowym popędem jak ma pokryć to pokryje bez względu na to czy jest prawiczkiem czy nie. Jak nie to i Pan nie pomoże choćby się nie wiem jak starał... Zostaje Ci ewentualnie inseminacja jeśli stawiasz na tego psa.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...