Poker Posted April 1, 2022 Posted April 1, 2022 No nie mogę, Nutusia się ujawniła !! Może wróci na łono dogomanii ? A wiadomości o Imce bardzo cieszą. 1 Quote
konfirm31 Posted April 1, 2022 Posted April 1, 2022 Miło Ciebie czytać, Nutusiu 🙂. No i takie wspaniałe wiadomości o Imce 🙂. Serce rośnie 🙂 Quote
agat21 Posted April 1, 2022 Posted April 1, 2022 Dnia 1.04.2022 o 16:51, Nutusia napisał: Dzień dobry! 🙂 Chciałabym uprzejmie donieść, że jakiś czas temu, po przeszło 3 latach odezwała się do mnie pani Dominika... Tak po prostu! Imka jest absolutnie Jej integralną częścią i na odwrót. Imcioszek funkcjonuje już od jakiegoś czasu sama, bez drugiego zwierzaka w domu na stałe. Dzieci dorosły, wyprowadziły się z domu, każde ma jakiegoś zwierzaka. Imka została tylko z Panią Dominiką. Wyprowadziły się z Warszawy i wiodą bardzo szczęśliwy i spokojny żywot. Była to chyba najtrudniejsza adopcja, z jaką przyszło mi się zmierzyć, ale nie żałuję niczego. Dzięki Imce poznałam osobiście Basię (Ewu), dzięki niej poznałam jak to jest mieć całkiem dzikiego psa i na co takiego psa stać, przekonałam się, że nigdy nie można się poddawać i tracić nadziei. I najważniejsze - dowiedziałam się że cuda się zdarzają! Nawet jeśli trzeba na nie "chwilę" poczekać 🙂 I że jeśli się bardzo chce i mocno w to wierzy, można się doczekać happy-endu 😉 Pozdrawiam wszystkich, Magda Oo! 😃 Witaj Nutusiu! Ależ nas przetrzymałaś tutaj bez wieści ☺ Quote
Nadziejka Posted April 1, 2022 Posted April 1, 2022 Dnia 1.04.2022 o 16:51, Nutusia napisał: Dzień dobry! 🙂 Chciałabym uprzejmie donieść, że jakiś czas temu, po przeszło 3 latach odezwała się do mnie pani Dominika... Tak po prostu! Imka jest absolutnie Jej integralną częścią i na odwrót. Imcioszek funkcjonuje już od jakiegoś czasu sama, bez drugiego zwierzaka w domu na stałe. Dzieci dorosły, wyprowadziły się z domu, każde ma jakiegoś zwierzaka. Imka została tylko z Panią Dominiką. Wyprowadziły się z Warszawy i wiodą bardzo szczęśliwy i spokojny żywot. Była to chyba najtrudniejsza adopcja, z jaką przyszło mi się zmierzyć, ale nie żałuję niczego. Dzięki Imce poznałam osobiście Basię (Ewu), dzięki niej poznałam jak to jest mieć całkiem dzikiego psa i na co takiego psa stać, przekonałam się, że nigdy nie można się poddawać i tracić nadziei. I najważniejsze - dowiedziałam się że cuda się zdarzają! Nawet jeśli trzeba na nie "chwilę" poczekać 🙂 I że jeśli się bardzo chce i mocno w to wierzy, można się doczekać happy-endu 😉 Pozdrawiam wszystkich, Magda ❤️❤️❤️❤️ Quote
Mazowszanka13 Posted April 2, 2022 Posted April 2, 2022 Witamy Nutusię:) Odzywaj się częściej. Bardzo nam Ciebie brakuje. Quote
Poker Posted April 2, 2022 Posted April 2, 2022 Dnia 2.04.2022 o 14:23, Mazowszanka13 napisał: Witamy Nutusię:) Odzywaj się częściej. Bardzo nam Ciebie brakuje. To prawda Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.