Lena Biżu Posted August 29, 2014 Posted August 29, 2014 Witajcie, zgarnęłam dziś ze schroniska 3 tygodniowego szczeniaka. Razem z pieskiem przywiozłam do domu 2 stada pcheł. Psiak jest za mały na wszystkie srodki o których czytałam w necie. Walczymy z pchłami za pomocą kąpieli, co jest czasochłonne, nie daje spektakularnych efektów no i przede wszytkim bardzo męczące dla pieska. Macie jakieś sprawdzone sposoby którymi nie zaszkodzę mojemu nowemu kumplowi? Quote
Delph Posted August 30, 2014 Posted August 30, 2014 Jesteś pewna, że szczeniak ma dopiero 3 tygodnie? Taki maluch dopiero zaczyna chodzić i się bawić, nie potrafi jeszcze jeść samodzielnie i nie ma zębów. Trzeba go karmić specjalnym mlekiem dla szczeniąt przez butelkę. Wstaw zdjęcie malucha, może jednak jest starszy i któryś z dostępnych środków przeciwpchelnych będziesz mogła zastosować. A najlepiej wybierz się z nim do weterynarza, on powie wszystko dokładnie co i jak. Quote
gryf80 Posted August 30, 2014 Posted August 30, 2014 można używac preparatów w sprayu(przeczytaj sobie ulotkę) np.fiprex,effipro,frontline.ale dopiero 2 dni po kąpieli Quote
al'akir Posted August 30, 2014 Posted August 30, 2014 Kilkudniowemu znalezionemu kotu wyczesywałam pchły specjalnym grzebieniem z gęsto umieszczonymi zębami. Quote
Lena Biżu Posted August 30, 2014 Author Posted August 30, 2014 Jestem pewna :) mój piesek nie umie jeszcze chodzić, nie ma zębów, karmie go co 2h butelką ze smoczkiem. okazało sie że wczoraj ubiłam je wszytkie ręcznie, dziś u weta został oklepany jakimś proszkiem, kocica dostała kropelki. We wtorek mam go odrobaczyć. Quote
Lena Biżu Posted August 30, 2014 Author Posted August 30, 2014 nie mam pojecia jak wkleić zdjedcie, ale piesek jest tu ---> [url]https://www.facebook.com/szalovebyLena/photos/a.1461580394092534.1073741828.1461577130759527/1474878366096070/?type=1&theater[/url] Quote
gryf80 Posted August 30, 2014 Posted August 30, 2014 Faktycznie maluszek,jak niema zebow to nie ma 4 tyg.dziewczyno,prawdopodobnie uratowalas mu zycie Quote
dwbem Posted August 30, 2014 Posted August 30, 2014 O rany, a co za idiota wydaje 3-tyg. szczenię, czy ono nie miało matki? Od matki zabiera się najwcześniej 6-ciotyg. Chyba, że nie ma matki to faktycznie problem, mam nadzieję że uda się go utrzymać przy życiu. Quote
gryf80 Posted August 30, 2014 Posted August 30, 2014 Pewnie tak bylo-ze matki nie znano...moze w kartonie pod schron podrzucono Quote
Lena Biżu Posted August 30, 2014 Author Posted August 30, 2014 Jakiś wuj zostawił go w lesie. Wziełam go do wykarmienia jako DT, ale chyba juz z nami zostanie ;))) pcheł tez sie już pozbyliśmy, walczyliśmy pół nocy ale wygniotłam każdą! Quote
cockermanka Posted September 1, 2014 Posted September 1, 2014 Piszesz na fb,że nie otwiera oczu - czyli nie ma nawet 3 tygodni. U trzytygodniowych już pojawiają się pierwsze ząbki i widzą. Zaczynają konkretnie pełzać. Maluch jest na tyle duży,że na szczenięcym mleku dacie radę :) Quote
Delph Posted September 1, 2014 Posted September 1, 2014 Rzeczywiście maleństwo, trzymam za Was kciuki, niech zdrowo rośnie. Quote
Lena Biżu Posted September 1, 2014 Author Posted September 1, 2014 Dwóch weterynarzy określiło go na 3 tygodnie. W oczkach robią sie maleńkie szparki. Je ładnie, choć bardzo łapczywie :P dużo sika... i jest zdecydowanie bardziej absorbujący niż moje własne dziecko :P Quote
malafifi Posted September 2, 2014 Posted September 2, 2014 Słodziak! Moja Fifi była taka jaśniutka jak była mała. Ostatnio znalazłam w rowie wyrzuconego małego kotka, też uczyłam jeść i ledwo patrzył na oczy. Teraz już rządzi nami i psami. Dużo go przytulajcie. I przekażcie ode mnie buziaka :kiss_2: Quote
Lena Biżu Posted September 2, 2014 Author Posted September 2, 2014 Absurd wisi na mnie ciągle. I chwilowo co godzine chce jeść. Oczka ciut sie otworzyły, uszka dalej zaklejone, zębów brak. Ciekawe ile on tak na prawde ma tygodni... bo teraz powinien miec juz około4, ale chyba nie jest to mozliwe. Quote
wet_CBDNA_pl Posted February 23, 2015 Posted February 23, 2015 Będziesz go potrzebował,teraz tylko pilnuj jedzenia i ciepła aby maluszek przypadkiem nie zmarzł,daj znać w miarę możliwości systematycznie na forum czy wszystko jest w porządku i jak czuje się szczenaiczek. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.