bamse86 Posted August 8, 2014 Posted August 8, 2014 Witam Posiadam suke ( polaczenie elghunda i husky) w wieku 2 lat. Jest to pies inteligentny,silny i niezalezny.Ostatnio zaczal warczec na domownikow zwlaszcza po powrocie z dworu,wieczorem.Pies spi w domu.Wiekszosc dnia spedza na powietrzu przed domem,nie jest zamkniety w klatce,chodzimy tez na spacery do lasu,gdzie moze swobodnie biegac.Moim zdaniem warczenie wobec domownikow nasililo sie w momencie kiedy zaczal polowac na myszy.Udaje mu sie coraz czesciej zlapac mysz,wtedy meczy ja az do smierci i albo sobie znosi albo zakopuje.Najwiecej zwierzat jest wieczorem lub w nocy i wtedy pies wyraza swoje niezadowolenie z powrotu do domu warczac na nas i stawiajac opor.Prosze o porade jak reagowac na takie zachowanie.Pozdrawiam Quote
Bandyta Posted August 16, 2014 Posted August 16, 2014 Widzisz jak łapie mysz i ją męczy? Pozwalasz na to?Rozumiem, że ze zwierząt to tylko swojego psa lubisz a inne to już można zamęczać na śmierć bo są tylko myszami. Trzymaj psa w domu i wychodź z nim na spacery gdzie ćwiczysz posłuszeństwo, bawisz się z nim i Ty znajdujesz mu zajęcia a nie, że sam sobie szuka rozrywek. Zmęcz go tak żeby w domu odpoczywał. W domu też posłuszeństwo. Quote
maxishine. Posted August 16, 2014 Posted August 16, 2014 [quote name='Bandyta']Widzisz jak łapie mysz i ją męczy? Pozwalasz na to?Rozumiem, że ze zwierząt to tylko swojego psa lubisz a inne to już można zamęczać na śmierć bo są tylko myszami. Trzymaj psa w domu i wychodź z nim na spacery gdzie ćwiczysz posłuszeństwo, bawisz się z nim i Ty znajdujesz mu zajęcia a nie, że sam sobie szuka rozrywek. Zmęcz go tak żeby w domu odpoczywał. W domu też posłuszeństwo.[/QUOTE] Jakby to ująć, chodzę z hasiorami na pole, gdzie polują sobie na myszy i TYLKO raz wyjęłam im mysz z pyska, bo pokazała mi się, a stworzonko ruszało się. Nie ingeruję w to, polują, to polują. Tylko szczepię aby nie zachorowały po zjedzeniu. Husky i posłuszeństwo niekoniecznie się sprawdzi. Ale możesz spróbować innych sportów/zajęć fizycznych i psychicznych. Kong z pastą? A praca z człowiekiem to proponuję od nauczenie prostych komend. Czyli siad, łapa, waruj i takie tam. Możesz spróbować sił w agi, ale takim "domowym" czyli trzy hopki, i np. tunel :) Jakieś fajne i dobre zabawki dla psa: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/107585-Psie-zabawkowe-hity[/URL] A w jakich sytuacjach dokładnie warczy pies? Quote
Czekunia Posted August 16, 2014 Posted August 16, 2014 [quote name='Yuki_']Jakby to ująć, chodzę z hasiorami na pole, gdzie polują sobie na myszy i TYLKO raz wyjęłam im mysz z pyska, bo pokazała mi się, a stworzonko ruszało się. [B]Nie ingeruję w to, polują, to polują.[/B] Tylko szczepię aby nie zachorowały po zjedzeniu. Husky i posłuszeństwo niekoniecznie się sprawdzi. Ale możesz spróbować innych sportów/zajęć fizycznych i psychicznych. Kong z pastą? A praca z człowiekiem to proponuję od nauczenie prostych komend. Czyli siad, łapa, waruj i takie tam. Możesz spróbować sił w agi, ale takim "domowym" czyli trzy hopki, i np. tunel :) Jakieś fajne i dobre zabawki dla psa: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/107585-Psie-zabawkowe-hity[/URL] A w jakich sytuacjach dokładnie warczy pies?[/QUOTE] Yyy??? Ty tak serio czy żartujesz??? Może ja też powinnam moim wyżłom pozwolić polować i nie ingerować w to? Działasz na zasadzie "równi i równiejsi"? Udzielasz się w TOZie, gdzie kotkom i pieskom pomagasz, ale już myszki... cóż niech sobie pieski ćwiczą. Quote
maxishine. Posted August 16, 2014 Posted August 16, 2014 Czekunia nie mam obowiązku i nie muszę ci się tłumaczyć. Quote
Beatrx Posted August 16, 2014 Posted August 16, 2014 A kiedy dajesz psu jesc? W jaki sposob go wprowadzasz do domu? Kiedy warczenie sie zaczyna? Kiedy konczy? I czemu pozwalasz psu meczyc inne zwierzeta? Quote
Berek Posted August 16, 2014 Posted August 16, 2014 [QUOTE]"Czekunia nie mam obowiązku i nie muszę ci się tłumaczyć."[/QUOTE] ... ale wystawiasz sobie niezłe świadectwo ... :eviltong: tymi wypowiedziami o radosnych polowankach na myszy, znaczy. A co to znaczy "husky i posłuszeństwo to niekoniecznie"...? :cool1: Quote
Ryss Posted August 17, 2014 Posted August 17, 2014 [quote name='bamse86']Witam Posiadam suke ( polaczenie elghunda i husky) w wieku 2 lat. Jest to pies inteligentny,silny i niezalezny.Ostatnio zaczal warczec na domownikow zwlaszcza po powrocie z dworu,wieczorem.Pies spi w domu.Wiekszosc dnia spedza na powietrzu przed domem,nie jest zamkniety w klatce,chodzimy tez na spacery do lasu,gdzie moze swobodnie biegac.[/QUOTE] Masz naturalną możliwość przećwiczenia z psem metody wychowawczej znanej Ci być może z dzieciństwa: dziecko zaczyna pyskować - matka każe mu się zamknąć i odmaszerować do swego pokoju. Z psem podobnie: gdy zaczyna warczeć - odwarknąć: "Co?! Na pańcię?!" i psa za frak, i na dwór, na zbity pysk go wywalić. Niech tam warczy na myszy do białego rana. Pies [B]nie ma prawa [/B]warczeć na nikogo w domu, chodzącego na dwóch nogach, bez względu na okoliczności. Trzeba reagować mocno i zdecydowanie, bo inaczej na powarkiwaniu może się nie skończyć. I będziemy czytać w wiadomościach lokalnych: "Pies pogryzł właścicielkę, bo właścicielka krzywo na psa spojrzała..." Quote
bamse86 Posted August 18, 2014 Author Posted August 18, 2014 [quote name='Ryss']Masz naturalną możliwość przećwiczenia z psem metody wychowawczej znanej Ci być może z dzieciństwa: dziecko zaczyna pyskować - matka każe mu się zamknąć i odmaszerować do swego pokoju. Z psem podobnie: gdy zaczyna warczeć - odwarknąć: "Co?! Na pańcię?!" i psa za frak, i na dwór, na zbity pysk go wywalić. Niech tam warczy na myszy do białego rana. Pies [B]nie ma prawa [/B]warczeć na nikogo w domu, chodzącego na dwóch nogach, bez względu na okoliczności. Trzeba reagować mocno i zdecydowanie, bo inaczej na powarkiwaniu może się nie skończyć. I będziemy czytać w wiadomościach lokalnych: "Pies pogryzł właścicielkę, bo właścicielka krzywo na psa spojrzała..."[/QUOTE] Tak wlasnie do tej pory robilam i zastanawiam sie czy jest to wystarczajace.W zadnej innej sytuacji pies nie przejawia takiego zachowania,tylko i wylacznie jesli chodzi o to co sam upolowal. Oczywiscie ze kiedy widze ze meczy zwierze to reaguje i staram sie je ratowac,chce tez temu zapobiegac dlatego wlasnie zalozylam ten watek.Niestety nie zawsze udaje mi sie wylapac ten moment i zdarza sie ze znajduje juz martwe myszy.Zmienilam tez rutyne psa czyli w porze wieczorowej kiedy najlepiej mu sie poluje wychodze z nim na krotkiej smyczy po to zeby ograniczyc lapanie i ukrucic warczenie jednak nie wiem czy to wystarczajace. Pozdrawiam Quote
Beatrx Posted August 18, 2014 Posted August 18, 2014 To kiedy w koncu ten pies warczy? Bo jak warczy jak chcesz go wziac do domu to zostawienie go na dworze bedzie dla niego jedynie nagroda... A spacer wieczorny nie ma byc krotszy, tylko wrecz przeciwnie. Porzadnie go zmecz, na smyczy go do domu wprowadz, niech kawalek odpocznie, daj mu jesc i spac. Quote
evel Posted August 23, 2014 Posted August 23, 2014 Jak czytam, że pies [U]nie ma prawa[/U] warczeć, to mi się nóż w kieszeni otwiera. Warczenie to rodzaj komunikacji, jasne, wygaśmy warczenie, lepiej, niech pies od razu gryzie bez ostrzeżenia. A w ogóle to niech nam pisze SMSy, że mu się coś nie podoba. Beatrx dobrze mówi i zadaje istotne pytania. Bamse, coś więcej o okolicznościach warkotów? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.