Madie Posted July 31, 2014 Posted July 31, 2014 (edited) Hej, byłam już z tym u weta ale nadal się niepokoję:/ Moja 9-miesięczna Panda podczas tych upałów ma przekichane. To jest jasne. Ale ostatnio po każdym, nawet małointensywnym spacerze na "siusiu" późnym wieczorem, po powrocie do domu przywiera do ziemi i zieje. Po kilka godzin nawet. Leży na boku z otwartą paszczą i się wentyluje. Dodam, że jest systematycznie schładzana - wilgotne ręczniki, klimatyzacja chodzi na 18* w tym pomieszczeniu. Dziś w nocy się przestraszyłam trochę, bo ziajała 6h nie śpiąc.:roll: Ja wiem, że może być jej gorąco, ale żeby aż do tego stopnia? Oczywiście gorzej jest po wysiłku, więc ograniczamy jej bieganie do minimum, ale na jakieś spacery musi chodzić, a takie sytuacje się zdarzają i wczesnym rankiem 5 rano, i po północy. Byłam z nią u weta, zapytałam czy może jakieś badania sercowe wykonać(?), bo się męczy masakrycznie szybko, ale stwierdził, że od gorąca i nie trzeba. Panikuję? edit:literówka Edited September 6, 2014 by Madie Quote
Brezyl Posted July 31, 2014 Posted July 31, 2014 Moim zdaniem nie, czy chociaż ją osłuchał ? Co to za rasa ? Quote
Madie Posted July 31, 2014 Author Posted July 31, 2014 Kundel wielorasowy: na początku stawiali na bernardyna, teraz na moskiewskiego ( i taki charakter ma). 9 miesięcy, ponad 40 kilo i dalej rośnie. Nie osłuchał. edit: powiedział, że nie ma sensu osłuchiwać, bo teraz jest po spacerze i zmęczona (fakt, to popołudnie było) więc nic miarodajnego to nie da. Kazał obserwować i sie nie przejmować, bo te psy tak mają w ciągu lata. Ja wiem, że mają.Ale nie chcę żeby mi pies na serce albo udar jakiś skończył Quote
Brezyl Posted July 31, 2014 Posted July 31, 2014 (edited) Co za bęcwał. Idź do innego weta. Czasami molosy mają duże problemy z sercem , np [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/60036-Problemy-z-sercem-([/URL] i lepiej wcześniej sprawdzić co się dzieje, zwłaszcza w tym okresie gdzie pies znacznie zwiększa masę ciała. W takich warunkach jak są teraz swobodnie mogłam spacerowac z potężnym kaukazem, a w cieniu,w lesie mimo temperatury potrafił nieźle zaszaleć, wręcz na spacerze z kilkoma psami to były dość mocne galopady i zabawy Edited July 31, 2014 by Brezyl Quote
daśka Posted July 31, 2014 Posted July 31, 2014 (edited) Chyba mogę Cię nieco uspokoić:-) Ja mam sukę molosa ma niespełna 3 lata i podobne objawy,tj zieje tak,że aż nie może zasnąć. W sobotę w panice wylądowałam z nią u weta,miała odrobinę podwyższoną temperaturę,została osłuchana,miała sprawdzane węzły chłonne,krtań itd i wszystko w najlepszym porządku.Chyba te nasze duże futrzaste tak po prostu mają.Ja mieszkam w domu,więc mam możliwość wypuszczenia jej na sii i kooo przed dom,spacer ewentualnie po godz 20 tej,a poza tym zabieram ją do domu i robię przeciągi.Moim zdaniem moja sunia się grzeje,ale w Twoim przypadku poszłabym do weta,który psa osłucha,wymaca i dokładnie obejrzy. Przyspieszony oddech może być również oznaką,że psa coś boli. Ja swoją dziewczynę również moczyłam przez dwa dni z rzędu i chłodziłam ręcznikami,ale zaprzestałam i jest znacznie lepiej.Myślę również,że Twój psiak może doznawać "szoku" temp,skoro przez większość dnia jest w 18 stopniach chłodzony,a później zabierany na spacer w trzydziestu kilku stopniach.Może spróbuj ustawić klimę na ok kilka stopni mniej niż na zewnątrz,żeby nie doznawał takiej ogromnej zmiany temperatur. Ja jak wysiadam z samochodu w którym klima działa na 18 stopni to leje się ze mnie okrutnie,dlatego już z klimy nie korzystam. Edited July 31, 2014 by daśka Quote
Madie Posted July 31, 2014 Author Posted July 31, 2014 Przejdziemy się w weekend najpóźniej, bo mi to spokoju nie daje. Jeśli będzie ok to i tak zamierzamy zrobic obu pannom badania sercowe w trakcie sterylki, tak dla naszej pewności. Quote
daśka Posted July 31, 2014 Posted July 31, 2014 Madi edytowałam post powyżej i dopisałam kilka rzeczy,być może to pomoże......... Quote
Madie Posted July 31, 2014 Author Posted July 31, 2014 daśka, klima zostaje włączana jak przychodzimy ze spacerów. Od 26 stopniowo na 18 ( wszystko trwa do 2 godzin). Niestety w ciągu dnia nie możemy jej zostawić, to stara robota i boimy się zwarcia i pożaru... W weekendy oczywiście chodzi-non-stop. Ale dzięki za odpowiedzi i rady Quote
Brezyl Posted July 31, 2014 Posted July 31, 2014 Jesli okaże się, że to nie problem z układem krążenia, ale ten typ tak ma zacznij odkładać na kamizelkę chłodzącą [url]https://www.facebook.com/Niuch/photos/a.727289450630319.1073741828.727178720641392/932467230112539/?type=1&theater[/url] Quote
gryf80 Posted July 31, 2014 Posted July 31, 2014 [SUB]moj 4 letni gigant podczas upalow tez strasznie i dlugo zieje.jesli procz tego ziania nic sie nie dzieje to pocekaj do chlodnych choc troche dni i zobaczysz czy sytuacja sie poprawi.nie zmszaj psa do spcerow czy biegow nawet rano.[/SUB] Quote
Madie Posted July 31, 2014 Author Posted July 31, 2014 Dzięki za odpowiedź, u nas wygląda to tak: [URL=http://pl.tinypic.com/r/2i0q90i/8]View My Video[/URL] po 2 minutowym zejściu na sikanie. Potem zmiana pozycji i przejście w inną część mieszkania i znów. I tak całą noc.:shake: Quote
Madie Posted August 1, 2014 Author Posted August 1, 2014 spróbuj tak: [url]http://pl.tinypic.com/player.php?v=2i0q90i&s=8#.U9uK2rEVGSo[/url] Quote
gryf80 Posted August 1, 2014 Posted August 1, 2014 Dzieki,ale obecnie obslugiwany przeze mnie sprzet nawet tego nie moze otworzyc.pozniem bede mala dostep do innego komp.to nie powinno byc problemu. Quote
rozi Posted August 1, 2014 Posted August 1, 2014 [quote name='Madie']spróbuj tak: [URL]http://pl.tinypic.com/player.php?v=2i0q90i&s=8#.U9uK2rEVGSo[/URL][/QUOTE] Moja labradorka tak dyszała, czasem bardzo długo. W czasie upałów miała też duże problemy ze stawami (przewlekły gościec). Nie wiem czy jedno z drugim było powiązane, ale obydwa problemy były latem właśnie. Quote
gryf80 Posted August 1, 2014 Posted August 1, 2014 obejżałam w końcu.uwazam że dyszy z powodu temp.no i myslę że pies jest troszkę gruby.to także wpływa na utrudnioną wentylację Quote
Madie Posted August 1, 2014 Author Posted August 1, 2014 Gryf...Panda ma wyczuwalne żebra, kręgosłup i obojczyki...:roll: Specjalnie pilnujemy jej diety bo mieszkamy na piętrze i ona po schodach chodzi. Wet mówi, że nawet za mało waży. Po prostu chyba w tej leżącej pozycji się "rozlała":) Ale dzięki za pocieszenie. I tak jutro pójdę ją dać do osłuchania wetowi:) Quote
Brezyl Posted August 1, 2014 Posted August 1, 2014 Jesteś z Warszawy, więc nie powinnaś mieć problemu ze znalezieniem weta specjalisty od chorób serca. Ja poszłabym do fachowca, a nie przeciętnego lekarza. Nie wiem na ile film oddaje widok zwierzęcia, ala czy ona ma takie delikatne, mało masywne łapy w stosunku do ciała ? I rzeczywiscie tułów wyglądał na filmie jakby pies był zapasiony, czy ona Ci nie puchnie przy tych wysokich temperaturach ? Quote
Madie Posted August 1, 2014 Author Posted August 1, 2014 (edited) Hmm, jej ostatnio klatka piersiowa się rozrosła. na boki szczególnie. W ogole mięśnia nabrała. A co do puchnięcia, kurde, może i trochę puchnie, bo gruba nie jest. A co do filmiku, mój błąd, tak światło pada na białe i wydaje się wielkie. Już jesteśmy umówione do kardiologa na niedziele, ale mam nadzieje, że to tylko upał i trzeba to przeczekać edit: tutaj powinno być widać, że młoda do tłuściochów nie należy: [IMG]http://i59.tinypic.com/20f5286.jpg[/IMG] [IMG]http://i61.tinypic.com/2zs0by0.jpg[/IMG] [IMG]http://i62.tinypic.com/kbdtus.jpg[/IMG] Edited August 1, 2014 by Madie Quote
Madie Posted August 2, 2014 Author Posted August 2, 2014 Udało nam się dziś dostać do lekarza. Panda została dokładnie osłuchana, półgodzinna przerwa i znów osłuchana. Serce bije miarowo, ale jest jakiś "szmerek". Pani doktor ze względu na stan Pandy, nie była na 100% pewna czy to serce czy może płuca. Zrobiliśmy EKG, nie ma powodów do wielkiego niepokoju, ale czekamy na opis w poniedziałek. Prawdopodbnie będzie trzeba jeszcze wykonać echo i rtg płuc Quote
isabelle301 Posted August 2, 2014 Posted August 2, 2014 Są to dwa badania które nic u psa nie wykażą... póki stan nie będzie krytyczny. Idź od razu robić echo... z przepływami i to u dobrego specjalisty. Quote
Brezyl Posted August 2, 2014 Posted August 2, 2014 [quote name='gryf80']Pamietaj ze pies rosnie,wiec bez paniki[/QUOTE] Możesz rozwinąć myśl ? Quote
Madie Posted August 7, 2014 Author Posted August 7, 2014 Ekg jasno wykazalo ze Panda ma klopoty z sercem,Duzy przerost lewej komory i przedsionka.Jutro mamy przyjsc po. 2 leki i sie umowic na echo i ewentualnie USG.Pies ma zakaz meczenia sie do tego czasu Quote
Madie Posted August 8, 2014 Author Posted August 8, 2014 Dziś umówiłam się na echo i pomiar ciśnienia u doktor Garncarz. Najbliższy termin to 19 sierpnia i do tego czasu Pandusia musi wytrzymać. Tylko te leki ewentualne jeszcze mnie zastanawiają: jeden wet mówi, że do echo zanim pełna diagnoza nie będzie znana, nie kupować i nie dawać. Drugi, że młoda musi leki zacząć brać już. I bądź tu człowieku mądry...:roll: Btw, moderatora proszę o przeniesienie na Kardiologię Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.