Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Mam suczkę i pieska,przez jakiś czas stosowałam dietę Barf. Piesek przestawił się bez problemu za to u suczki zaczęły się galaretowate kupy i problemy.Wszędzie piszą,że ta dieta jest bezpieczna i dla Chihuahua również,ale chyba nie każdy piesek ją znosi.Przerwałam dietę bo nie chciałam jej dłużej męczyć.Jakie macie doświadczenia z tą dietą i małymi rasami?

Posted

Od początku nie karmiłam ich samą karmą.Raz w tygodniu żółtko czasami serek wiejski,skrzydełko kurczaka,uwielbiają cukinie i arbuza ale zawsze to były dodatki do karmy.No i któregoś dnia przeczytałam o Barf i z dnia na dzień zrezygnowałam z karmy,nie było dnia głodówki,pieski chętnie jadły to co im podawałam(papka warzywna rano,wieczór serduszka)W tygodniu na sniadanie byly warzywka a wieczor miesko(czasami szyjka ,kawałki piersi itp,czasami dodawałam ryż)W weekend zamiast miesa byla ryba no i oczywiscie warzywa,plus jakiś jogurt bo one uwielbiają jogurty szczególnie serek wiejski

Posted

Nie podajesz tutaj żadnych proporcji, to po pierwsze. Poza tym, jakie to były rodzaje mięsa, czy to był tylko kurczak? Jeżeli tak to jest to najgorsze możliwe mięso + straszna monodieta (tutaj może być Twój problem). Co z kośćmi? Po co ten ryż, jak miał być barf. Jogurty, tzn? Jak dla mnie za dużo warzyw, może w tym jest problem (?), objawy by się chyba zgadzały. Uzupełniałaś dietę suplementami?
Oczywiście, nie każdemu psu pasuje każda dieta. Rasa, ani wielkość psa nie ma tutaj nic do rzeczy.

Posted

Ojej, ale mikstura :)
Droga autorko tematu, mogłabym Ci wszystko napisać, ale sądzę, że zajęłoby mi to parę ładnych stron, a dużo prościej możesz się tego samego dowiedzieć na forum BARFNY ŚWIAT.

Napewno mogę powiedzieć Ci, że Twoja suczka galaretowatą kupę miała bynajmniej nie po barfie ;) A po ryżu. Galaretka w kupie zawsze jest po zbożach. Nie podaje się ryżu w BARFie, nie ma takiej potrzeby, za to możemy zaszkodzić psu w trawieniu samego mięsa, podrobów i kości - podstaw diety.
Druga sprawa - pierś z kurczaka to paradoksalnie najgorsze, bo najmniej 'zbilansowane' mięso jakie można dać psu. Nie tylko dlatego, że to kurczak (najbardziej alergizujące mięso na świecie), ale i dlatego, że to, że tak to ujmę "same białko". Pies powinien dostawać mięso z tłuszczem, chrząstkami, ścięgnami, więzadłami no i kośćmi. Nie można przekładać żywienia ludzkiego na żywienie swoich pupilów. To co dla nas jest dobre, dla nich - niekoniecznie. Jaką ilość kości dostawały Twoje psy? Jaką ilość podrobów dostawały Twoje psy?
To co moim zdaniem powinnaś zrobić to przetrzymać psy przez parę dni na samych nieczyszczonych żwaczach (które warto sobie skombinować) i szczerze mówiąc nie obchodzi mnie, że zaraz ktoś powie, że to bez sensu. Żwacze dużo dają, wiele biegunek nimi wyleczyłam u swoich chi, bardzo fajnie wspomagają wytworzenie odpowiedniego środowiska w żołądku psa, przez co ma on szansę by odpowiednio trawić surowiznę. Na samym początku też ustawiłam psy na BARFie "na dziko", bez żadnego przygotowania i jedynym efektem były gigantyczne rewolucje żołądkowe. Potem przestawiałam ze żwaczami - obeszło się bez żadnych rewolucji.
No i przede wszystkim rzeczą która jako pierwszą powinnaś zrobić jest przeczytanie o podstawach żywienia BARFem, o tym, że BARF to różnorodność i nie można podawać tylko kurczaka, że trzeba dawać różne rodzaje mięs, że warzywa ewentualne powinny być w formie papki na SUROWO itp itd... Poza tym podawanie na wieczór mięsa a z rana warzyw to trochę odwrócona kolejność moim zdaniem.
Napisz w jakich proporcjach to wszystko dajesz i będziemy mysleć.

Posted

70 gram rano i wieczorem,mierze to za pomocą kubka(jeśli chodzi o jogurty to serek wiejski 150 g na sniadanie na dwa psy,kolacja np skrzydełko i 50 g papka.(nie ustalałam konkretnych proporcji,Zazwyczaj to był kurczak,(kości to skrzydełka tez oczywiscie drobiowe)ale dawałam tez polędwiczki wołowe.Teraz wróciłam do karmy ale i podaje też owoce i serki(bo jak one widzą arbuza to szaleją).Myślę,że to nie jest złe,taka dieta pół na pół,kostkę tez dostają od czasu do czasu od Pana:)co do witaminek to dodawalam na poczatku tran a potem oliwe do zółtka.

Posted

Robisz psom taką miksturę, że tylko czekać aż w końcu nie wytrzymają...
Właściwie nie wiem co Ci napisać...
Nie karmisz BARFem i nawet nie zaczęłaś nim karmić, to co w tej chwili robisz to, przykro mi to mówić, ale śmietnik z psów...
Witaminy podajesz mimo suchej karmy, jako jedyne źródło kości skrzydełko, a tak normalnie dajesz ultrachude kawałki mięsa które generalnie dla psa dobre nie są.
Są pewne proporcje ktorych owszem, nie trzeba się kurczowo trzymać, ale taki serek wiejski choćby to 20 g podaje sie na psa tej wagi raz na 3 dni... A Ty im dajesz ogromną ilość kompletnie niepotrzebnie. Własciwie serek wiejski czy jogurt to jest tylko dodatek w tej diecie, nie jej podstawa.
Te proporcje mają Ci ułatwić WYLICZENIE ile czego ORIENTACYJNIE masz dawać. A Ty tu "orientacyjnie" odwróciłaś kompletnie cały jadłospis do góry nogami... Podstawą diety jest u Twoich psów serek, skrzydełko, polędwiczka i papka...Kompletnie nie tak to wygląda...
I bardzo Cię proszę (naprawdę niezłośliwie ;)) pisz ze znakami interpunkcyjnymi, trochę uważnie, strasznie ciężko się Ciebie czyta i strasznie ciężko zrozumieć co masz na myśli..

Posted

Trochę tego nie łapię z tymi Twoimi proporcjami, Ty zresztą chyba też, jak sama napisałaś. Już wiesz na czym polega Twój problem, podajesz byle co i obojętnie ile, tak nie powinno być.
Mnie się wydaje, że potrzebujesz trochę teorii najpierw. Ja przerzucałam kilka tygodni temu kota na barf, mimo doświadczenia z psim barfem, zanim cokolwiek zrobiłam przeczytałam sporo stron poświęconych kociemu barfowi, artykułów czy forum (m.in barfny świat).

Posted

Nie podaje byle co i obojętnie jak,przepisy brałam również z tego forum,więc nie pisz mi takich rzeczy po przeczytaniu jednego postu.Zanim zdecydowałam się na tą dietę,przeczytałam wiele stron i radziłam się Veta,który od początku był nastawiony do tego sceptycznie.Ile ludzi tyle opini

Posted

Nie wiem co czytałaś, ale albo były to złe źródła albo Ty je źle zrozumiałaś. Wątpię by na którejkolwiek stronie poświęconej BARFowi zalecano podawanie ryżu... I dawano takie proporcje gdzie serek wiejski jest podstawą diety...
Weterynarz to niekoniecznie dobry doradca w przypadku tej diety.
To nie jest kwestia naszej opinii, po prostu podchodzisz źle do tego tematu.
Poczytaj BARFNY ŚWIAT.

Posted

[quote name='Kinga Stosio']Okej:)Czy uważasz,że jeśli karma to tylko i wyłącznie?Nie powinno się dawać nic poza nią?żadnych warzyw i owoców?[/QUOTE]

Szczerze?
Uważam że 99 % karm dostępnych na rynku to nabijanie ludzi w butelkę.
Ale nie sądzę, by podawanie kolejnych syntetycznych witamin jeśli pies dostaje suche i tak nimi naszprycowane miało jakikolwiek sens.

Posted

Ja to tak odczytałam, jeżeli jest inaczej to wybacz. Z tego co napisałaś niestety tak wynika i to nie tylko moja opinia.
Jeżeli uważasz, że Twoja dieta barf była prawidłowa i nie służyła psu, to po prostu z niej zrezygnuj i karm swoje psy tym co uważasz za słuszne.

Posted

Dziewczyny, poczytajcie sobie co siedzi w składach karm pokroju royal czy purina.
I wtedy zastanówcie się czy nikt nie nabija Was w butelkę mówiąc, że karma jest pełnowartościowa i wysokomięsna.
Większość tych karm ma tragiczny bilans wapń-fosfor, co jest rzeczą karygodną i całkowicie eliminuje te karmy z grona 'zbilansowanych'.
Szczerze mówiąc? Każde gotowane żarcie, suplementowane witaminami i wapniem będzie lepsze, zdrowsze i bardziej zbilansowane od jakiejkolwiek suchej karmy. Nie mówiąc o BARFie, gdzie jedynymi suplementami są rzeczy takie jak algi i oleje...

Posted

Kochana, o ile zgodzę się że royal jest słaby, o tyle purina dog chow wystarcza dla moich psów, bo średnio raz w tygodniu dostają surową kość. O tyle że butchers nie jest taki cienki.

Posted

[FONT=arial][B]Skład:[/B]
Zboża (pełnoziarniste zboża 20%), mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego (mięso 14%, kurczak 4%), roślinne ekstrakty białkowe, oleje i tłuszcze, produkty pochodzenia roślinnego (suszona pulpa buraczana 1.1%), warzywa (suszony korzeń cykorii 1.1%), składniki mineralne

Przy tym składzie to i jedna kość tygodniowo nie pomoże....

Butchers i jego pochodne mięsa:
[B]SKŁAD:[/B]
mięso i pochodne mięsa (46%, z czego jagnięcina 9%, świeże 34%), zboża (gotowany ryż 4%), warzywa (marchew 4%), minerały


Dajesz psu pióra, dzioby, skóry (bo to oznaczają te 'pochodne mięsa' i 'produkty zwierzęce' + masę zbóż + surową kość.
Rzeczywiście, świetna dieta.
[/FONT]

Posted

To poproszę. Ja mam ten z neta (gdzie zazwyczaj składy są lepsze niż... na opakowaniu :)). Pierwszy to purina dog chow adult (swoją drogą jest to jedna z najgorszych klas puriny), drugi to butchers z jagnięciną dla dorosłego psa.

Posted

Moja dieta Barf nie była pewnie do końca poprawna.Wole już nie eksperymentować i zostanę przy karmie i ulubionych dodatkach moich skarbów.Pieski mają piękna sierść,są zdrowe i bardzooooo aktywne,mają pełno energii a o to chodzi,żeby zwierzak był szczęśliwy i zdrowy prawda?Więc ja nie czuję się nabijana w butelkę:) GPooLCLD Karmie psy po swojemu ale wchodzę na to forum aby poczytać o doświadczeniach innych ludzi,nie spinaj się:p

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...