Jump to content
Dogomania

Ares 1 znalazł dom! Ares 2 szuka domu!


Zosia123

Recommended Posts

Dzisiejszy Ares. Jest strasznie spragniony pieszczot, przykleił się wręcz do krat i nastawiał boczek do głaskania :(

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-0MG8mcmGCNI/VAcukCK2MoI/AAAAAAAAA34/7BlJSt_-0q4/w446-h595-no/18.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-H-YNMZ8PRlw/VAcuk4He6vI/AAAAAAAAA3g/9CIHWXbMe5k/w640-h480-no/19.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-pKk-alqcaXY/VAculbeG-hI/AAAAAAAAA3w/Rq0-lAZmda4/w480-h509-no/20.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-yiU4Rl2gc0w/VAcumeM7tmI/AAAAAAAAA30/nbX9OwCMDsg/w446-h595-no/21.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-Ful3NIJLQe8/VAcumunuQPI/AAAAAAAAA3s/5S0BDcZ415w/w640-h480-no/22.JPG[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 64
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Kochani, mam już na oku kolejną bidę do ratowania - ale bida jest tak straszna, że nie wiadomo, czy przeżyje :( Dlatego na razie nie piszę nic więcej :(

Myślałam o zabraniu suczki Basi z Palucha, ale sytuacja się zmieniła w ten weekend, bo wolontariuszki z Warszawy same się nią zajęły, będzie też prawdopodobnie pod opieką wrocławskiej Fundacji Węgielek. Ale chyba ten następny pies to będzie pies z Palucha, tylko którego wybrać??? Tam jest strasznie dużo potrzebujących :( :(

Link to comment
Share on other sites

Oto mój kandydat: Starszy psiak bez łapy, zupełnie niezauważony w schronisku, tkwi tam już od lat... Cierpi z powodu braku kontaktu z człowiekiem, na boksie wycofany, smutny, leży w kącie, ożywia się tylko gdy jest zabierany na spacer. Uwielbia ludzi, toleruje inne psy. Przez wolontariuszki oceniony jako najmniej adopcyjny.

 

10665361_454497494693203_418976271154595

Link to comment
Share on other sites

W sobotę przewoziłam Aresa do hotelu.

Chcę się z Wami podzielić moimi odczuciami na jego temat.

Spędziłam z nim pięć godzin-najpierw w schronisku, potem w samochodzie i na końcu w hoteliku.

 

To jest taki fajny pies!!!

 

Jak w schronisku odkrył, że jesteśmy powiązani jedną smyczą to siadał i kładł się zawsze tak, żeby do mnie dotykać boczkiem :0

 

W hoteliku pilnował, gdzie jesteśmy ( byłam z synem) i starał się być blisko. Jak odchodziliśmy szedł za nami i smutno patrzył........

 

To jest taki pies, który choć wygląda zwyczajnie, jak się z nim trochę pobędzie to zapada głęboko w serce....

Link to comment
Share on other sites

W sobotę przewoziłam Aresa do hotelu.

Chcę się z Wami podzielić moimi odczuciami na jego temat.

Spędziłam z nim pięć godzin-najpierw w schronisku, potem w samochodzie i na końcu w hoteliku.

 

To jest taki fajny pies!!!

 

Jak w schronisku odkrył, że jesteśmy powiązani jedną smyczą to siadał i kładł się zawsze tak, żeby do mnie dotykać boczkiem :0

 

W hoteliku pilnował, gdzie jesteśmy ( byłam z synem) i starał się być blisko. Jak odchodziliśmy szedł za nami i smutno patrzył........

 

To jest taki pies, który choć wygląda zwyczajnie, jak się z nim trochę pobędzie to zapada głęboko w serce....

Biedny, po pięciu latach wreszcie był dłużej z jakimś człowiekiem :(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...