Pies zjadł pióra

[Guffi]

Nie mój pies, ale zakładam temat dla znajomej. Czy coś może mu się z tego stać? Strawi to, czy zwymiotuje?
Proszę o szybką odpowiedź.

[Cambel&Megi]

:roll: Zamiast pierz, przeczytałam talerz :roll:
Moim zdaniem raczej strawi....Chyba, że siądzie na żąłądku, to zwymiotuje...Ale to chyba raczej nic poważnego..

[Agnieszka i Ogiś]

A ile tego zjadł? Jakby się cos działo to do weterynarza....

[ulvhedinn]

Nie bardzo rozumiem temat- zjadł CO? Pieprz, czy pierze? ;)

[shangri_la]

moze chodzi o perz ?

pozdrawiam

[Cambel&Megi]

Wydaje mi się, że chodzi o pierz, czyli pióra np. z kołdry...

[kaskaSz]

Wydaje mi się, że odda to z kupa albo zwymiotuje. Mój pies połknął spory kawałek balona jak był mały i najpierw go zwymiotował i ponownie zjadł, później oddał z kupą.

[Guffi]

Tak, chodzi o pierz, czyli pióra. Napiszę "pióra" w tytule tematu, żeby już nie było wątpliwości. Teraz akurat nie mam kontaktu z jego właścicielką, ale z tego, co wiem, to zjadł trochę. To 6-miesięczny mieszaniec yorka.

[Kara.]

Mój York też kiedyś przegryzł róg poduszki. Zrobił pobojowisko i przy okazji się tego najadł. Nie pamiętam już którą strona potforka toto wyszło:evil_lol:ale zdecydowanie nic mu nie było. Spuchł tylko z dumy, że sobie taaaką świetna zabawę znalazł:diabloti:

[Chanelle]

Kara, jak się psa nie karmi, to zrzerają poduszki.
Nieładnie, głodzić yorka ;D

[arkana]

Moim zdaniem, piesek zwymiotuje, lub wyjdzie to to kupa. Nie powinno byc wiekszych komplikacji, ale wrazie co trzeba byc przygotowanym, zeby szybko zareagowac. Takze polecam, nie spuszczac psiaka z oczu i pilnowac, zeby sie ponownie pior nie najadl.

[ulvhedinn]

Z mojego doświadczenia ( i Pałek i Aksa;) ) wynika, że jeśli nie zostało zwymiotowane od razu, to wyjdzie drugą stroną bez problemów:evil_lol: Pałek mi pożarł kiedys cała kolekcję piór (miał jakieś 4 miesiące i pusto we łbie), długo mu tego nie mogłam darować, szczególnie ary i kondora:mad:

[Blow]

hehe:)Ty się tak nie martw;)na pewno wykooopka to:D
ludzie naprawde miewają większe problemy:diabloti:
ostatnio łaziłam z psami po lesie z jakąś kobitą i jej labrador wpierniczył CAŁY plastikowy worek:D:D:D:Dto już jest większy problem:/ale nawet to powinien wydalić,chociaż mogą być burze żołądkowe i inne takie;)

[ulvhedinn]

Ja w ten sposób najczęściej odkrywam, CO znowu Aks pożarła... -jak wychodzi :diabloti:

[Nayantara]

niepowinnaś sie martwić jak niewyszło pyakiem wydzie drugą strona tyko że z tym 2 jest gorzej bo musisz byc przygotowana na nocne spacery.. ja tak miałam 2 razy w nocy z psem na spacer... co to było..

[Guffi]

Hehe, ja to się raczej nie mam o co martwić. Widziałam tylko fotki tego psa:p Ale powiedziałam, że zapytam się na forum, żeby nie było wątpliwości(też powiedziałam jej, że nic Perełce nie będzie).
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi:)

[mamaVelli]

[quote name='Guffi']Tak, chodzi o pierz, czyli pióra. Napiszę "pióra" w tytule tematu, żeby już nie było wątpliwości. Teraz akurat nie mam kontaktu z jego właścicielką, ale z tego, co wiem, to zjadł trochę. To 6-miesięczny mieszaniec yorka.[/quote]

Bo to własnie nie "pierz" tylko [b]pierze[/b] - i stąd to nieporozumienie na początku :)


Nie wiem na ile stosina, czy jak się tam nazywa ta oś pióra, była twarda i ostra. Myslę, że pierze jest na tyle malutkie i delikatne, że nic mu tam w środku nie uszkodzi i psiak spokojnie to wydali.

[olekg89]

Mój pies zeżarł całego gołębia i wy**** go :)Piórka też wyszły:)
Myszy zżera w całosci i też wychodzą ładnie przetrawione.
Wiec takie piórka też mu nie zaszkodzą:)

[Blow]

mmmm.....smacznego:evil_lol:

[Kiłi]

[quote name='olekg18']Mój pies zeżarł całego gołębia i wy**** go :)Piórka też wyszły:)
Myszy zżera w całosci i też wychodzą ładnie przetrawione.
Wiec takie piórka też mu nie zaszkodzą:)[/quote]

[quote name='Blow']mmmm.....smacznego:evil_lol:[/quote]

No ludzie no!! Ja dopiero co jadłam!!:evil_lol:

[Blow]

ja też;)pyszny rosołek:diabloti: