Jump to content
Dogomania

Zajrzyj, a przekonasz się, że warto pomagać..Karolek, Bambo, Łatka, Plamka,Papilonek i Jeżynka już bezpieczne..na pomoc czekają kolejne bezdomniaki!!!


Recommended Posts

Posted

Poleciała deklaracja na kwiecień dla Karolka- 40 zł i 10 zł bonusik z okazji Świąt  ;)

Karol jest piękny  :) , wygląda jak dziki pies dingo. Dobrze, że ma obróżkę. Jemu przydałoby się profesjonalne szkolenie aby zaufał człowiekowi. Problemem wiadomo są pieniądze. Nie mam pomysłów...Miejmy nadzieję, że to wszystko się poukłada

Doleciała, bardzo ci dziękuję, że nie zapominasz o Karolku :) Już aktualizuję stan konta. Właśnie!, podstawowym problemem są zawsze pieniądze. Ciągle się martwię jak długo jeszcze zdołam utrzymać Karola w hoteliku, nie mówiąc już o jakimś szkoleniu dla niego, które na pewno by się przydało. Chciałabym coś zrobić dla jego socjalizacji, ale nie mam pomysłu..trudno tak na odległość działać i jeszcze bez funduszy..pozdrawiam

Posted

Zgadzam się :)

 

To niedobrze, że nie pozwala sobie podczepić smyczy. Skoro jeszcze nie pozwala to myślę, że sam z siebie nigdy nie podejdzie i nie nadstawi kółka przy obroży by go zaczepić. Nie wiem na jaką odległość pozwala do siebie podejść. Czy nie wystarczyłby półmetrowy (lub metrowy) łańcuch przyczepiony na stałe do obroży by można go zawsze podczepić? Łańcuch oczywiście możliwie cienki i lekki, ale by go nie zerwał w czasie spaceru. Stalowa linka mogłaby go obetrzeć, a smycz na stałe przyczepioną na pewno przegryzie.

Podejść do siebie zbytnio nie pozwala, natomiast gdy odetnie mu się drogę ucieczki np.w kojcu, wtedy można zrobić niemalże wszystko, bo Karol jest bardzo łagodny, nie broni się zupełnie i jest sparaliżowany strachem. Pati nie próbowała zaczepiać go na smycz ani łańcuch, a ja nie naciskałam żeby coś robiła. Jednak teraz widzę, że zostawienie Karolowi inicjatywy nie przynosi chyba większych efektów..psiak jest szczęśliwy bez człowieka i sam raczej już bardziej nie zdecyduje się na zbliżenie..porozmawiam z pati, co jeszcze byłaby w stanie zrobić..trzeba coś robić. Gdybym miała warunki zabrałabym Karola do siebie, tak jak już kiedyś pisałam i dla mnie mógłby być taki jaki jest, jednak tracę nadzieję, że znajdzie się podobnie myślący dom, a ja na razie nie mam warunków. Sytuacja patowa..a Karol traktuje hotelik jak swój dom.

Posted

Doleciała, bardzo ci dziękuję, że nie zapominasz o Karolku :) Już aktualizuję stan konta. Właśnie!, podstawowym problemem są zawsze pieniądze. Ciągle się martwię jak długo jeszcze zdołam utrzymać Karola w hoteliku, nie mówiąc już o jakimś szkoleniu dla niego, które na pewno by się przydało. Chciałabym coś zrobić dla jego socjalizacji, ale nie mam pomysłu..trudno tak na odległość działać i jeszcze bez funduszy..pozdrawiam

Madziu, potwierdź na poprzednim bazarku moją wpłatę, zamknę go już :) http://www.dogomania.com/forum/topic/145174-ciuchy-r%C4%99kodzie%C5%82o-zako%C5%84czony-rozliczamy/

Kilka dni temu zrobiłam kolejny, znowu troszkę pieniążków będzie, ale chyba już nie tyle co ostatnio....

Posted

 A ja po uzgodnieniu z Magdą (kudlataja) wstawiam wczoraj zrobione przez nią zdjęcia suczki wyrzuconej ok. 2 tygodnie temu w jednej z podzamojskich wsi . Suczka jest młoda,ma śliczne,białe zęby; jest pogodna i w ogóle pozytywnie nastawiona do ludzi, a pomimo to,ktoś się jej pozbył...

Wydaje się,że już rodziła,bo ma trochę wyciągnięte sutki.

Na nasz widok pobiegła w krzaki i przyniosła sobie stamtąd piłeczkę, z którą radośnie biegała ciesząc się,że ktoś się nią interesuje.

Nie zabrałyśmy jej jednak,bo po prostu nie damy rady finansowo...

Są przecież w dt i hotelikach Karol i Lisek, Dasza i Aida ( zabrana zresztą z tej samej wsi,gdzie przebywa ta "ostatnia" suczka).

 

Zobaczcie jaka to kochana suczyna. Aż się prosi o dom ...

 

DSC_0497_zpskeeesg2g.jpg

 

DSC_0490_zpsmsrw5pjx.jpg

 

DSC_0511_zps43etma9h.jpg

 

DSC_0512_zpsk8gvcxg1.jpg

 

 

DSC_0514_zpswkoo4qip.jpg

Posted

Skoro już mowa o wszystkich "naszych" psach,to przedstawię tutaj też Daszę i Aidę .

Dasza:

SAM_0874_zps239ee78c.jpg

 

Aida:

0525dd56a1b3bdd3gen_zpso3ws8bfc.jpg

 

I wspomnę o jeszcze jednej suczce,która czeka na pomoc w kolejnej wsi. Suka jest w ciąży i nie daje się złapać; byłyśmy tam wczoraj,nie udało nam się zrobić żadnych zdjęć. Suczynka jest ruda,we wsi jest od szczeniaka,dusi niestety kury,żeby przeżyć, nie muszę dodawać,że gdyby dała się złapać,to miejscowi już dawno by ją załatwili.

Teraz,kiedy zainteresowałyśmy się jej losem, obiecali nam pomoc w złapaniu na sedalin,pod warunkiem,że zabierzemy ją stamtąd.Wstępnie rozmawiałam z Murką w sprawie miejsca w hoteliku.

Guest TyŚka
Posted

Ta pierwsza śniła mi się dzisiaj... myślę o niej. Pogadam z rodziną, wiem że nie możemy, że musiałam zawiesić DT, ale może jednak... jest śliczna, nie powinna długo czekać na dom.

Dziwię się, że jeszcze Dasza nie ma domu :(

W ogóle wszystkie z nich sa mega fajne, młode, adopcyjne - aż dziw bierze, że siedzą w DT.

Posted

A czy jest chociaz wysterylizowana? Moze zafundujemy jej ta sparwe. Jestem zainteresowana jej losem. Szkoda, aby dwa razy w roku rodzila szczeniory, ktore i tak nie przezyja w naturze.

Guest TyŚka
Posted

A czy jest chociaz wysterylizowana? Moze zafundujemy jej ta sparwe. Jestem zainteresowana jej losem. Szkoda, aby dwa razy w roku rodzila szczeniory, ktore i tak nie przezyja w naturze.

O któej mówisz?

Posted

A czy jest chociaz wysterylizowana? Moze zafundujemy jej ta sparwe. Jestem zainteresowana jej losem. Szkoda, aby dwa razy w roku rodzila szczeniory, ktore i tak nie przezyja w naturze.

 Jeżeli chodzi o Daszę,to jest już wysterylizowana,ale 'potrzebuje innego domu tymczasowego,bo tam gdzie jest nie bardzo można się czegoś dowiedzieć, a wiadomo,że beieżące informacje o zachowaniu psa ,zdjęcia itp są bardzo ważne. Dasza pewnie dlatego tak długo czeka na dom... Ale nie mam jej gdzie zabrać. Miała jechać do Krakowa do Pani Ewy,lecz zdecydowałyśmy z Dorą,że TYczka jest bardziej potrzebująca i ona pojechała. Dasza nadal czeka na uśmiech losu...

Ta ostatnia suczka nie została jeszcze wysterylizowana,bo nie było kiedy tego zrobić; gmina,z której została zabrana zobowiązała się pokryć koszt sterylizacji,gorzej z opłatą za hotelik ( suńka jedzie jutro do Murki),tym się martwię,bo jak się zasiedzi,to nie wiem,co zrobimy...

Posted

Mialam na mysli ta ostatnia od pileczki. Ladna dziewczyna. Jak zrozumialam, jedzie ona do murki. Jesli tak, doloze sie do utrzymania.

Dziękuję, twoja deklaracja bardzo się suczce przyda:) Jutro prawdopodobnie pojedzie do Murki.,

Posted

Sunia "z piłeczką już bezpieczna" u Ali ,jutro jedzie do Murki. Za sterylkę zapłaci gmina - udało się to wynegocjować z pomocą Fundacji Zea, będzie tylko potrzebna pomoc w utrzymaniu jej w hoteliku i może w ogłoszeniach. Mam nadzieję, że dziewczyna tam długo nie zabawi..jest taka kochana, ufna, wesoła, otwarta na człowieka, pomimo porzucenia. Ogłosiłam ją na szybko na Lublin i na razie nikt nie zadzwonił. Suczka super zachowuje się w samochodzie - dowiedziałam się o tym dziś od Ali, ja nie mogłam po nią pojechać -  pracowałam cały dzień, pojechała Ala i jest sunią zauroczona, to po prostu żywe sreberko. Podjęłyśmy decyzję o zabraniu suczki z ulicy, ważyło się jej życie, bo już raz była tam pobita..zaryzykowałyśmy, nie wiem jak to będzie z jej utrzymaniem teraz..

Oby dziewczyna szybko znalazła domek..tym bardziej, że jutro będzie próba łapania także ciężarnej i wystraszonej suczki w Skierbieszowie, o której wspominała Ala -  ona także będzie potrzebowała schronienia, deklaracji, pomocy..

 

Działamy w terenie, ale bez pieniędzy, to jest jakieś szaleństwo, nie ma gdzie tych psiaków umieszczać, nie ma na to funduszy, a serce nie pozwala przejść obojętnie, ludzie dzwonią, zgłaszają kolejne nieszczęścia:( :( Jest Dasza, Lisek i Karol, którzy zasiedzieli się w hotelikach, jest piękna Aida, o którą nikt nie pyta i teraz jeszcze te dwie kolejne sunie..

 

Tymczasem aktualny stan konta karolkowego nie pozwala mi już na opłacenie kolejnego miesiąca

- do 10.03 na koncie Karolka było 467,27zł

 

wpłaty:

30.03 – elficzkowa –dla Karolka na kwiecień 50zł

12.04 –dokładam od siebie, dziś zarobione 90zł

 

wydatki:

27.03 –400zł hotelowanie Karolka, marzec

Stan konta na 12.04 to 207,27zł

 

Przepraszam wszystkich zainteresowanych, że dopiero teraz zamieszczam aktualne rozliczenie pieniędzy Karola, ale miałam najzwyczajniej w świecie doła, nie wiem co robić, jak dalej utrzymać Karolka w hotelu, jego i Liska, wzięłam to na siebie, wierzyłam że psiaki znajdą domy, ale czas płynie i w końcu zapasy finansowe Karolka się wyczerpały. Lisek nawet nie miał żadnych zapasów, utrzymuję go w płatnym dt. z własnej niewielkiej pensji. Proszę o deklarację, chociażby 5zł, bardzo proszę..ja zeswojej strony robię co mogę, każdą złotówkę jaką mogę przeznaczam dla tych psiaków.

 

Do zdjęć suczek zamieszczonych przez Alę dołączam jeszcze chłopaków:

Karolek przy zakładaniu obroży przeciwkleszczowej. Trochę przerażony, ale pierwszy raz widzę go tak blisko człowieka..

34yy2wx.jpg

zl9ffk.jpg

I Lisek, podczas mojej ostatniej wizyty, trochę sobie pobiegał po łące i wrócił.

s0wknr.jpg

4qoto2.jpg

Posted

Ponowię Karolkowi ogłoszenia w tym tygodniu, tylko jak on nawet smyczki nie daje sobie podczepiać to nieciekawie to wygląda :( Dobrze by było gdyby była możliwość ze strony pati, żeby jednak próbowała Karolka socjalizować w kontaktach z człowiekiem. Ja też uważam, że zostawianie go samemu sobie i żeby sam z siebie zaczął się otwierać to błąd. Nie wiem czy się uda go zmienić i na ile, ale jeżeli ma mieć szansę na dom to trzeba próbować.

Guest TyŚka
Posted

Też uważam, że czasami wrzucenie psa na wodę działa - mówię to jako właścicielka lękliwego psa i DT dwóch dzikusów. Gdybym dała im wybierać, to one wybrałyby życie koło człowieka... Myślę, że mądra socjalka z ludźmi mogłaby dać o wiele lepsze rezultaty i u Karolka.

A Liskowi się przytyło :)

Posted

Podniosę watek. Może ktoś zajrzy, poratuje choć niewielką wpłata lub deklaracją dla Karolka lub Liska.  Kudlataja - dziękuję i podziwiam za to co dla nich robisz50przytula.gif( choć wiem, że tu nie słowa a pieniądze są potrzebne ).

Posted

Poproszę o przypomnienie konta - prześlę jakiś grosik dla Liska I Karolka i Ali dla suńki z piłeczką, która jedzie do Murki (tak się cieszę, że udało się jej pomóc)

Posted

Może mam innego psiaka ogłaszać w zamian Karolka, a który jest również w hoteliku i jest bardziej adopcyjny? gdyby inny znalazł dom to też wam będzie łatwiej finansowo, a Karolka w międzyczasie może się jeszcze jakoś uda zmienić, bardziej oswoić, albo znajdzie się inne rozwiązanie, kto wie.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...