BeataSabra Posted July 24, 2007 Posted July 24, 2007 [quote name='ver']Proszę bardzo-Osioł w całości:loveu: Nie moge wstawić nowych zdjęć, a te są na fotosiku i je na dogo już pokazywałam. net mi szwankuje od trzech dni:mad: [URL]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fcc30f439ff22940.html[/URL] [URL]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bd512da529b8695b.html[/URL][/quote] Ło jaka ona malutka i jaka dumna na drugiej fotce. Fajna psica. Zdrówka jej życzę. Siedzę jak na rozżarzonych węglach jutro mają przyjść wyniki mojej Sabry z Niemiec.... Quote
ver Posted July 24, 2007 Author Posted July 24, 2007 Co jest Twojej Sabrze? Pochwal się nią tak w ogóle, bo tez tylko kawałek widac. MOże gdzieś jest wątek Wasz,a ja nie widzę, to także daj link-proszę. Teraz nie poszukam, bo ledwo wczytuje mi strony. Verka faktycznie malizną jest;) Ona jest dumna z natury i czasem fajnie pozuje do zdjęć. Wzbudza szacunek swoją 'osobą' i to nie tylko ze względu na gabaryty, jest wyjątkowym psem i nie tylko dlatego,ze moim;) Quote
Patka Posted July 24, 2007 Posted July 24, 2007 Verka jest śliczniusi :loveu: jak tam panny juz macie względny spokój ducha :) Quote
ver Posted July 24, 2007 Author Posted July 24, 2007 Względny-dobrze powiedziane. Trzeba żyć,więc cieszę się każdym machnięciem ogonem i tym,że jest i czuje się świetnie i że mogę ja kochać i że ona kocha mnie:loveu: Patka, jak dajesz radę w te upały? Quote
BeataSabra Posted July 24, 2007 Posted July 24, 2007 [quote name='ver']Co jest Twojej Sabrze? Pochwal się nią tak w ogóle, bo tez tylko kawałek widac. MOże gdzieś jest wątek Wasz,a ja nie widzę, to także daj link-proszę. Teraz nie poszukam, bo ledwo wczytuje mi strony. Verka faktycznie malizną jest;) Ona jest dumna z natury i czasem fajnie pozuje do zdjęć. Wzbudza szacunek swoją 'osobą' i to nie tylko ze względu na gabaryty, jest wyjątkowym psem i nie tylko dlatego,ze moim;)[/quote] Niedoczynność tarczycy chore serce i nadgryzione nerki. Cieszymy się każdym dniem wspólnym. raz jest lepiej a raz gorzej........ Upały znosi fatalnie...... Zaraz wrzucę jakąś fotkę Sabra na dogo. nie ma galerii Sabra po wytarzaniu w dole przez siebie wykopanym [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images30.fotosik.pl/32/fbe85f757e8706ef.jpg[/IMG][/URL] Sabra kapturek nie koniecznie czerwony [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images27.fotosik.pl/32/b2e7887d9f112470.jpg[/IMG][/URL] Waruj zostań Obedience klasa 0 [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images20.fotosik.pl/310/41c30b689488e81a.jpg[/IMG][/URL] Sabra i skrzydło z indyka [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images20.fotosik.pl/12/e596e8b923640adb.jpg[/IMG][/URL] pozycja horyzontalna [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images20.fotosik.pl/12/003604433a4e4e6d.jpg[/IMG][/URL] Quote
ver Posted July 25, 2007 Author Posted July 25, 2007 Dziękuję za foty Sabry! Tez kawałek psiura:lol: Mądra dziewczynka, a kapturek świetny:loveu: Beata, czy masz już wyniki? Bardzo, bardzo mi przykro z powodu problemów zdrowotnych Sabry:-( Gdzie ją leczysz? Wygłaszcz suńkę ode mnie. Quote
BeataSabra Posted July 25, 2007 Posted July 25, 2007 [quote name='ver']Dziękuję za foty Sabry! Tez kawałek psiura:lol: Mądra dziewczynka, a kapturek świetny:loveu: Beata, czy masz już wyniki? Bardzo, bardzo mi przykro z powodu problemów zdrowotnych Sabry:-( Gdzie ją leczysz? Wygłaszcz suńkę ode mnie.[/quote] Krak Vet Dr Niziołek na odległość. Jest jeszcze doktor Paweł blisko nas zajmuje się kotami i doraźnie Sabrą Wyniki przyszły niekompletne :mad:. Jutro będziemy wyjaśniać dlaczego. W piątek idziemy na wizytę do doktor zajmującą się pikawą Sabry. Suńka wygłaskana. Ona nie jest taka znowu wielka 55 cm i 25,5 kg docelowo powinna ważyć 21 kg. Chodzi o jej kolano, biodra no i serce. Quote
ver Posted July 25, 2007 Author Posted July 25, 2007 O Niziołku slyszałam same dobre rzeczy,ale krak-vetu osobiscie nie znam. Kurczę,Sabra młodym psiakiem jest i takie problemy:shake: Jesli mogę spytac, to jakim cudem w Niemczech robiłas badania i jakie? Przy okazji spytam, o lab w Kraku, w którym warto robic badania takie, gdzie wychodza najlepsze-moze wiesz? Podobno jest jeden ludzki, mający program dla zwierzaków,ale nie wiem który. Chciałabym Verce w najlepszym zrobic, bo niestety o labach różnie się mówi. Quote
BeataSabra Posted July 25, 2007 Posted July 25, 2007 [quote name='ver']O Niziołku slyszałam same dobre rzeczy,ale krak-vetu osobiscie nie znam. Kurczę,Sabra młodym psiakiem jest i takie problemy:shake: Jesli mogę spytac, to jakim cudem w Niemczech robiłas badania i jakie? Przy okazji spytam, o lab w Kraku, w którym warto robic badania takie, gdzie wychodza najlepsze-moze wiesz? Podobno jest jeden ludzki, mający program dla zwierzaków,ale nie wiem który. Chciałabym Verce w najlepszym zrobic, bo niestety o labach różnie się mówi.[/quote] Krak Vet mi ktoś polecił jak na razie jestem zadowolona trzymam się tam stałych wetów (pana doktora i pani doktor) zanim pojadę sprawdzam grafik by przypadkiem nie trafić na pewnego pana doktora. Na Arkę mnie nie stać no i daleko. Badanie w Niemczech były robione dlatego że u nas nie robią Cystatyny C i przeciwciał tarczycowych. Za jednym zamachem poszły inne. W piątek się dowiem co wyszło - tak je przeglądnęłam i stwierdziłam że nic nie wiem. Wyniki po angielsku i po niemiecku z ciut innymi normami niż u nas. Warto robić badania na Brodowicza w labie CHOW CHOW. Ja ten lab lubię panie bardzo fajne no i znają się na tym co robią...... W ludzkim labie lepiej nie robić no chyba że mocz...... Sabra jako szczeniak przeszła ciężka postać parvo no i tak się za nami to ciągnie i ciągnie. Ale my się nie damy. Jak masz kasę (sporo) to możesz poprosić weta o pobranie krwi odwirowanie i wysłanie kurierem do Niemiec. Np do Laboklin. To jest duże typowo weterynaryjne laboratorium. Ale w CHOW CHOW wyniki są również miarodajne. I spokojnie możesz tam zrobić. Quote
ver Posted July 25, 2007 Author Posted July 25, 2007 Co do Arki i cen, to sama nie wiem. Jeździlismy tam czasem ze zwierzami i tylko na ostrym było drogo, tak to według mnie ceny nie są takie wysokie,a juz na pewno operacja Very mnie zaskoczyła,bo spodziewałam się,że będzie dużo drożej. My mamy najbliżej do Arki z domu i to tez wazne. Zresztą Krak-vet z tego,co slysze jest dobry i nie sądzę, by była różnica w wiedzy wetów krak-vetu i arki. Beata, sporo kasy za wysłanie,czyli ile konkretnie;) Pytam, bo może sie przydac taka wiedza. W ludzkich nie powinno się się robić,choć robią. Laby nie posiadające dyskietek z programem dla zwierzów tłumaczą,że nie będą to miarodajne wyniki,a lecznice i ludzie prywatni i tak każą robić. Podsyłają pod nazwiskiem wlasciciela i tak się to toczy. laborant od razu widzi,że ma krew psa i tak. Na Brodowicza zawsze był dobry lab, dobrze wiedziec,że nadal. Jak już będziesz nała wyniki dokładnie, napisz koniecznie! Quote
BeataSabra Posted July 26, 2007 Posted July 26, 2007 [quote name='ver']Co do Arki i cen, to sama nie wiem. Jeździlismy tam czasem ze zwierzami i tylko na ostrym było drogo, tak to według mnie ceny nie są takie wysokie,a juz na pewno operacja Very mnie zaskoczyła,bo spodziewałam się,że będzie dużo drożej. My mamy najbliżej do Arki z domu i to tez wazne. Zresztą Krak-vet z tego,co slysze jest dobry i nie sądzę, by była różnica w wiedzy wetów krak-vetu i arki. Beata, sporo kasy za wysłanie,czyli ile konkretnie;) Pytam, bo może sie przydac taka wiedza. W ludzkich nie powinno się się robić,choć robią. Laby nie posiadające dyskietek z programem dla zwierzów tłumaczą,że nie będą to miarodajne wyniki,a lecznice i ludzie prywatni i tak każą robić. Podsyłają pod nazwiskiem wlasciciela i tak się to toczy. laborant od razu widzi,że ma krew psa i tak. Na Brodowicza zawsze był dobry lab, dobrze wiedziec,że nadal. Jak już będziesz nała wyniki dokładnie, napisz koniecznie![/quote] podeśle Ci na PW link do Laboklin. Mam pytanie czy w Arce nie mają przypadkiem RTG cyfrowego ?? Mam Sabrze zrobić kontrolny RTG płuc w dwóch płaszczyznach a potem wysłać d. Niziołkowi. Zdrówka dla maleństwa. Quote
ver Posted July 26, 2007 Author Posted July 26, 2007 Nie wiem, jaki mają rtg,ale mozesz zadzwonić i spytać:0-12 658-83-65 Poza tym mogą wiedziec, gdzie jest taki,ale to raczej dzwoń około 21,aby połączyc się z któryms wetem, bo wcześniej tylko z recepcją. Ja może będę w sobotę z kotą,ale to jeszcze nie jest pewne,więc zadzwoń lepiej. Głaski dla Sabruni:loveu: Quote
BeataSabra Posted July 26, 2007 Posted July 26, 2007 [quote name='ver']Nie wiem, jaki mają rtg,ale mozesz zadzwonić i spytać:0-12 658-83-65 Poza tym mogą wiedziec, gdzie jest taki,ale to raczej dzwoń około 21,aby połączyc się z któryms wetem, bo wcześniej tylko z recepcją. Ja może będę w sobotę z kotą,ale to jeszcze nie jest pewne,więc zadzwoń lepiej. Głaski dla Sabruni:loveu:[/quote] Ja mam złe wspomnienie jeżeli chodzi o dzwonienie do nich raz zadzwoniłam i pani w rejestracji nie chciała udzielić informacji usilnie mnie za to chciała umówić do weta....... Sabra będzie miała RTG robione dopiero w sierpniu wrześniu wcześniej nie bo nie dam rady finansowo. Po za tym doktor Niziołek kazał zrobić RTG po 6 miesiącach od poprzedniego. Wet coś mówił że musimy sprawdzić hormony przysadki i nadnerczy- znowu kasa................ Chyba wykonam skok na bank:shake: Jak byś mogła się zapytać czy oni robią RTG z dobrym opisem ewentualnie gdzie można zrobić dobre RTG. W ostateczności nie musi być to cyfrowe tylko dobrej jakości no i żeby osoba robiąca RTG umiała dobrze je odczytać - tu mam bardzo złe doświadczenie.......... Quote
ver Posted July 26, 2007 Author Posted July 26, 2007 Ha, bo tam sa dwie panie w recepcji-'czarna' i 'biala' i z białą ja jakoś nie mogę się dogadać,za to czarna zawsze skora do pomocy:lol: Dlatego tez proponowałam Ci zadzwonić na dyżur, bo wtedy z reguły od razu z wetem rozmawia się/ja się zawsze upewniam,czy aby nie pielęgniarz/ i o wszystko mozna spytać. Na pewno będę z Verką 17-tego sierpnia,a czy z niebieska pojadę w sobote, to jak napisałam nie wiem jeszcze na 100%. Ja się troszkę obawiam,że mogę zapomniec spytać:oops: Ale oczywiście zapytam przy najbliższej bytności. Poza tym każda sroka swoj ogon chwali i moga powiedziec,ze mają dobry rtg i super odczytującego. Ja jakas mało ufna jestem niestety. Quote
Toska Posted August 12, 2007 Posted August 12, 2007 Ver , co u was ? taka tu cisza..... czyżbyście się wczasowali ? Quote
BeataSabra Posted August 12, 2007 Posted August 12, 2007 Ver jak wyglądała zmiana u twojej suni??? Wyczułam zgrubienie u Sabry przy ostatnim sutku:placz: sam sutek nie jest powiekszony ani zaczerwieniony Mam się bać ???:placz::shake: Quote
ver Posted August 13, 2007 Author Posted August 13, 2007 Hallo! Niestety nie wczasuję się,a wręcz przeciwnie- wczasują się u mnie dzieci przyjaciół:diabloti: :evil_lol: Vera ok. W piątek jedziemy na wizytę kontrolną. Sutki Very były normalne, bez żadnych zmian. Guz wyczułam pod skórą, był duży, umiejscowiony wokół sutka, w kierunku brzucha. Trudno było go nie wyczuć już wtedy. Drugiego guza w ogóle nie dało się wyczuć, dopiero po rozcięciu wet go zobaczył pod drugim sutkiem. Weź Sabrę jak najszybciej do weta, niech to obejrzy. Mam nadzieję,ze nic groźnego:shake: Pozdrawiam ciepło! Quote
BeataSabra Posted August 13, 2007 Posted August 13, 2007 [quote name='ver']Hallo! Niestety nie wczasuję się,a wręcz przeciwnie- wczasują się u mnie dzieci przyjaciół:diabloti: :evil_lol: Vera ok. W piątek jedziemy na wizytę kontrolną. Sutki Very były normalne, bez żadnych zmian. Guz wyczułam pod skórą, był duży, umiejscowiony wokół sutka, w kierunku brzucha. Trudno było go nie wyczuć już wtedy. Drugiego guza w ogóle nie dało się wyczuć, dopiero po rozcięciu wet go zobaczył pod drugim sutkiem. Weź Sabrę jak najszybciej do weta, niech to obejrzy. Mam nadzieję,ze nic groźnego:shake: Pozdrawiam ciepło![/quote] :placz::placz:U Sabry też to tak wygląda.:shake::shake: Rano idziemy do weta. Quote
ver Posted August 13, 2007 Author Posted August 13, 2007 Kurczę, no to niedobrze:shake: Napisz jutro, co wet powiedział. Trzymam za Was,aby to nie okazało się niczym groźnym. Quote
BeataSabra Posted August 13, 2007 Posted August 13, 2007 [quote name='ver']Kurczę, no to niedobrze:shake: Napisz jutro, co wet powiedział. Trzymam za Was,aby to nie okazało się niczym groźnym.[/quote] Dam znać po powrocie od weta. Edit : Już po wizycie. sutki wymacana na stojąco na leżąco na boku i do góry kołami. Wet stwierdzil że to nic groźnego. Ale i tak przy wizycie kontrolnej serca poproszę panią doktor o wymacanie. Quote
ver Posted August 14, 2007 Author Posted August 14, 2007 No to super:lol: Ale co to w takim razie jest? Quote
BeataSabra Posted August 14, 2007 Posted August 14, 2007 [quote name='ver']No to super:lol: Ale co to w takim razie jest?[/quote] Zwłóknienia. przy sterylce zostawili jajniki. I niestety one mają wpływ na organizm. Wet powiedział że trzeba ją obserwować. Ale nic złego się na szczęście nie dzieje. Ver pytałaś się o ten RTG ?? Mam Sabrze w przyszłym tygodniu zrobić prześwietlenie w dwóch płaszczyznach. Pozdrawiam Quote
ver Posted August 15, 2007 Author Posted August 15, 2007 Hmm, do nosa w takim razie z tymi jajnikami:shake: W końcu to one produkują hormony. A moze by lepiej je wyciąć, bo jeszcze jakies zmiany na nich powstaną...? Vera miala cysty. Jak już kastracja, to pełna moim zdaniem. U weta jesteśmy dopiero w piatek o 18-tej. Wtedy z kotą nie byłam. Spróbuj moze pod wieczór zadzwonić,albo może dzis po południu, bo święto i może pogadasz od razu z wetem jakimś...nie wiem, jak tam dzis pracują,ale w niedzielę i świeta od 13-tej jest ostry i pań w rejestracj już nie ma. Wygłaszcz dziewczynę! Quote
BeataSabra Posted August 15, 2007 Posted August 15, 2007 [quote name='ver']Hmm, do nosa w takim razie z tymi jajnikami:shake: W końcu to one produkują hormony. A moze by lepiej je wyciąć, bo jeszcze jakies zmiany na nich powstaną...? Vera miala cysty. Jak już kastracja, to pełna moim zdaniem. U weta jesteśmy dopiero w piatek o 18-tej. Wtedy z kotą nie byłam. Spróbuj moze pod wieczór zadzwonić,albo może dzis po południu, bo święto i może pogadasz od razu z wetem jakimś...nie wiem, jak tam dzis pracują,ale w niedzielę i świeta od 13-tej jest ostry i pań w rejestracj już nie ma. Wygłaszcz dziewczynę![/quote] Ano do nosa........ Przy jej chorym sercu i płucach wycinanie nie jest wskazane. W lecznicy w której była sterylizowana mówili że wycieli wszystko..... tia jajniki odrosły nagle. Ta lecznica jest dla mnie spalona na zawsze...... Zadzwonię do Arki i się dowiem. Czy u nich mogę być z psem podczas RTG ?? czy nie pozwalają?? Za chiny ludowe nie zostawię już nigdy Sabry z jakimkolwiek wetem nie ufam im. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.