splinter Posted March 15, 2014 Posted March 15, 2014 Witajcie. Moja suczka (8 miesięcy, 4 kg) jest obecnie 12 dni po zabiegu sterylizacji (owariohisterektomia). Szwy będą ściągane za 2 dni. Ranę przemywam 2 razy na dobę Rivanol'em 0,1 %. Niepokoi mnie sposób gojenia się rany pooperacyjnej - na załączonych poniżej zdjęciach widać, że na dole jest spuchnięte miejsce. Nie wywołuje u suczki bolesności. Nic z niego nie wycieka. Suczka 2 dni po zabiegu wylizała sobie to miejsce ze "sreberka" (alu spray) pomimo założonego kołnierza. Kołnierz od razu został zmieniony na kaftanik pooperacyjny, ale przez kolejne dni ze spuchniętego miejsca wydostawała się niewielka ilość świeżej krwi. Teraz jest cały czas zaczerwieniona linia z boku, co widać na zdjęciach. Ktoś miał podobną sytuację? Czy to może być wewnętrzne uszkodzenie zszycia? Czy złe (np. niecałkowite) zaszycie rany pooperacyjnej? Czy to mogą być początki przepukliny pooperacyjnej? Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi. Quote
gryf80 Posted March 16, 2014 Posted March 16, 2014 wygląda jak reakcja miejscowa na nitki.nie wiem co tu chcesz ściągać -bo z tego co pokazuja zdjęcia wyglada jak szew kosmetyczny.nieściagalny. chyba że tylko tę część nitki która wystaje Quote
splinter Posted March 16, 2014 Author Posted March 16, 2014 [B]gryf80[/B] dzięki za odpowiedź. Wet wyraźnie powiedział, żeby 10-14 dni po zabiegu przyjechać na ściągnięcie szwów. Pisząc o "miejscowej reakcji na nitki" masz na myśli zwykły proces wchłaniania się szwów rozpuszczalnych (czyli że opuchlizna zniknie z czasem) czy podejrzewasz reakcję alergiczną na użyte nici? Quote
gryf80 Posted March 16, 2014 Posted March 16, 2014 byc może to reakcja alergiczna na ten materiał z którego nitka została zrobiona.byc moze że nie ma żadnej reakcji alergicznej a to zgrubienie to taka forma blizny pooperacyjnej Quote
splinter Posted March 20, 2014 Author Posted March 20, 2014 Wet na wizycie precyzyjnie wyciągnął nitkę, posmarował jakmś żółty środkiem dezynfekującym i powiedział, że jakiekolwiek opuchnięcia powinny zniknąć z czasem oraz że rana pooperacyjna zagoiła się bardzo ładnie. Rzeczywiście po ściągnięciu szwów opuchlizna powoli znika - na potwierdzenie przesyłam zdjęcie. : ) Quote
jolaniebieska Posted March 20, 2014 Posted March 20, 2014 No i super, nie ma co się martwić na zapas Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.