Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Wiem, że specjalistą od tej metody jest doktor  Andrzej Małkowski z kliniki Vetriver w Laskach. zajmowali się psem sąsiada i faktycznie bez problemów wróciła mu pełna sprawność.

Posted

Wiem, że specjalistą od tej metody jest doktor  Andrzej Małkowski z kliniki Vetriver w Laskach. zajmowali się psem sąsiada i faktycznie bez problemów wróciła mu pełna sprawność.

  • 4 weeks later...
Posted
O 3.08.2016 o 19:16, zusz napisał:

I jak zrobiliście? Bo sporo psów się już pokazało na nowym Fb  :-)

Zapomniałem napisać. Wszystko w porządku. JESTEŚMY  już po i jest super. Doktor zna się na robocie. Nie ma nas na nowym fb Bokserskiej ale to nic...

  • 5 weeks later...
Posted

Witam wszystkich.

Zaglądałam na Wasz wątek już rok temu, kiedy mooja yorczyna zerwała więzadło w prawej łapie. Wtedy zdecydowaliśmy się na metodę szwu bocznego zewnątrztorebkowo i było ok. Psiak dośc długo nie mógl odzyskać pełnej sprawności, ale w końcu się udało. Niestety nasza radośc nie trwała długo, w listopadzie poszło w przeciwległej kończynie.

Zastosowaliśmy tę samą metodę co rok temu, sugerując się między innymi tym, że wtedy się powiodło i z tamtą łapką jest ok. Lekarz ten sam, nie mam wątpliwości co do jego umiejętności, w końcu jako pierwsi w PL zrobili op.metodą TTA Rapid..

Niestety..po operacji drugiej łapki nastąpiły komplikacje. Psiak w ogole nie stawiał łapy po stabilizacji, było tak samo przed, jak i po. Po 10 dniach zroiliśmy RTG (przy okazji wyciągaia szwów) i okazało się że kośc piszczelowa jest wysunięta do przodu , co lekarza zdziwiłi to to, że podczas testu szufladowego staw był zupełnie stabilny. Po 14 dniach od 1 op. psiak nie chodził lepiej, w ogóle. Postanowiliśmy więc reoperować. Ja przekonana, że nitka się np zsunęła i stąd brak efektu i ciągły dyskomfort psiaka. Wet też tak myślał, choć wciąż zastanawiający był fakt, że staw przy teście palpitacyjnym był stabilny. Po otwarciu łapy widok zaskoczył weta, ponieważ okazało się że oderwała się trzeszczka, czego nie było widać na RTG. Wet postanowił więc założyć wkręt i o ten wkręt zaczepić nitkę stabilizującą.

Wydawało się że jest lepiej, były nawet z 2 takie dni że psia próbowała się zeprzeć na nodze, niestety .. niepokoiło mnie to, że łapa znowu przez większą częśc dnia jets w górze, a ruszanie nią sprawia jej ból. kolejna wizyta i co sie okazało? Przy teście szufladowym- stabilnie, natomiast przy teście kompresyjnym- niestabilnie.

No i teraz już wyrok zapadł. Będziemy robić TTA Rapid, czekam na implant, wszystko co trzeba zostało wymierzone dzisiaj , ale ja wciąż nie mogę się nadziwić i nie umiem doczytać nigdzie że tak mały pies (5kg) był operowany tą metodą, dlatego szukam i szukam.

Czy ktoś z Was miał może małego psiaka operowanego tą metodą? Jeśłi macie jakies informacje, doświadczenia- bardzo proszę o pomoc.

05.01.2017 -jesteśmy już po TTa rapid. Widzę, że mała czuje się trochę pewniej, bo już próbuję nogę postawić. Jak stoi -czy to przy misce czy na dworze, to łapkę dostawia, ale nie spiera sie jeszcze na niej. Jak idzie powoli, to też raz na 3 raz na 4, ale kiedy ciut szybciej- łapa idzie do góry.

Pan wet mówi, że tak to będzie wyglądało-jej powrót do sprawności. Niestety jeszcze u nas mięsnie zniknęły;/ Od czasu kontuzji minęły niestety prawie 2 m-ce, w międzycaasie 2 operacje, które nie dały rezultatu, więc czas na te negatywne skutki był niestety. Ale mam nadzieję, że tym razem będzie ok, bo już wysiadam;/ W pon zdjęcie szwów, a potem decyzja co do dalszego etapu, bo docelowo chyba ędę decydowała się na rehabilitację łapki . Czy ktoś z Was po operacji chodził na zabiegi na bieżni wodnej ? Już się bardzo niecierpliwie:O

 

 

  • 3 years later...
Posted

Cześć drodzy,

Posiadam psa rasy American Bully Pocket w wieku 16 miesięcy, pies na początku lutego dostał urazu tylnej łapy na skutek zderzenia z drzewem przy bieganiu, do kilku dni po wypadku delikatnie kuśtykał po czym przestał jednak w dalszym ciągu oszczędza nogę nie do końca na niej stając. Psa skonsultowałem z ortopedą dr. Gugałą w klinice w Szczecinie, lekarz wykonał RTG psa w stanie sedacji i podejrzewa uraz wiązadła krzyżowego kolana, jednak zalecił również wykonanie dokładniejszych badań m.in tomografu ponieważ zdjęcie nie potwierdza tego do końca, równiez badanie stawu ręcznie nie dało jednoznacznego wyniku , tomograf wykonaliśmy jednak lekarz tez w 100% nie potwierdził ani zerwania więzadła ani jego naderwania (również dołączam wynik badani) lekarz z Poznania zalecił by przed miesiąc podawać psu lek przeciwzapalny Cimalgex i po miesiącu jeszcze raz zobaczyć jak się zachowuje noga,

Niestety po podawaniu leku nie ma poprawy, dlatego szukam dla niego ortopedy który wykona najbardziej odpowiedni zabieg, skontaktowałem się między innymi z dr. Niedzielskim który zasugerował badanie USG i w razie potrzeby wykonanie zabiegu TPLO które jak napisał będzie najlepsze dla psa tej rasy i jego aktywności,  jednak czytając wasze komentarze można zauważyć że najbardziej polecacie TTA Rapid, do jakiego chirurga aktualnie najlepiej zapisać się na zabieg ? 

Posted

Moja  sunia  ma  obie  kończyny  wykonane  metodą  TTARapid. Zabieg  był wykonywany  w  Wieliczce przez  dr R. Kortę - profesjonalista  i  wspaniały  człowiek. Wszystko  przebiegło  bez  komplikacji  i  sunia  śmiga  jak  zając.

  • 4 years later...
Posted

Cześć Wszystkim!

Jest to mój pierwszy wpis na forum i proszę o wyrozumiałość...

Czy są pośród Was właściciele (znajomi właścicieli) dużych psów o grubym kośćcu w typie molosa???

Mastiff, bullmastiff, bernardyn itp...

Jestem właścicielem 5-cio letniej suki rasy Boerboel, waga ok. 58 kg (jest odrobinę wyższa niż wskazuje wzorzec, a pomimo wagi ma smukłą sylwetkę). Pies ma zapewnioną dużą ilość ruchu, jest aktywny, lubi biegać, uczestniczy w długich spacerach czy wypadach w teren. 

Na początku września pies nabawił się kontuzji tylnej prawej łapy i zaczął kuleć.

(Ostre sprinty za piłką... niestety nie powinny mieć miejsca...)

Kontuzja początkowo została źle zdiagnozowana ze względu na współistniejące otarcie (pęknięcie) spodu łapy... Po dwóch tygodniach łapa została wyleczona, ale pies nadal kulał i dopiero wtedy (kilka dni temu) zrobiliśmy RTG...

Po konsultacji ortopedycznej w lokalnej przychodni stwierdzono podejrzenie zerwania więzadła krzyżowego (test szufladowy dodatni, test kompresyjny dodatni).

"... początkowe
stadium choroby zwyrodnieniowej prawego stawu kolanowego oraz objawy
pośrednio wskazujące na zerwanie więzadła krzyżowego doczaszkowego..."

Opis radiologa zamieszczę na końcu.

Pies od kilku tygodni praktycznie wychodzi z domu tylko za potrzebą (oszczędzamy kolano maksymalnie), ale przez to popada w apatię, a czas biegnie...

W ostatnich dniach przekopałem Internet nt. metod TPLO i TTA... Mam wiele przemyśleń, ale też wątpliwości...

Proszę podzielcie się swoimi doświadczeniami przy tego typu rasach psów...

Skłaniam się ku metodzie TTA Rapid i jestem umówiony z doktorem Bieżyńskim na konsultację... 

(Niestety doszły mnie głosy niezadowolenia pacjentów doktora Bieżyńskiego i zastanawiam się w czym tkwi problem...)

Moim celem jest zapewnienie psu jak najdłuższej sprawności, nie mam oczekiwań, że pies będzie tak sprawny jak przed kontuzją, intensywny ruch zamierzam prewencyjnie ograniczyć. Nade wszystko chcę wykluczyć trwałe kalectwo, które może nastąpić w przyszłości (po zabiegu i po rehabilitacji).

Za zainteresowanie tematem z góry dziękuję.

Poniżej opis RTG od radiologa:

"W projekcji bocznej spoczynkowej i bocznej ze zgięciem szpary stawowe obu stawów kolanowych nieposzerzone. Powierzchnia stawowa prawej kości piszczelowej w doczaszkowym przedziale stawu nieregularna. Pozostałe powierzchnie stawowe obu stawów kolanowych niezmienione zwyrodnieniowo. Rzepki osadzone w rowkach bloczkowych kości udowych; na wierzchołku prawej rzepki widoczny osteofit. Trzeszczki mięśnia brzuchatego łydki oraz mięśnia podkolanowego obu stawów kolanowych o typowym kształcie i położeniu, niezmienione zwyrodnieniowo. W doczaszkowym przedziale prawego stawu kolanowego widoczne zwiększenie wysycenia cienia płynu stawowego. Brak cech niestabilności udowo-piszczelowej w obu stawach kolanowych. Widoczny kościec kończyn miednicznych bez cech złamań, procesów zapalnych i zmian nowotworowych. Okoliczne tkanki miękkie niezmienione. Na podstawie przesłanych radiogramów stwierdza się obecność cech radiologicznych wskazujących na początkowe stadium choroby zwyrodnieniowej prawego stawu kolanowego. Obecność i lokalizacja zmian może pośrednio sugerować uszkodzenie więzadła krzyżowego doczaszkowego."

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...