konfirm31 Posted March 22, 2016 Posted March 22, 2016 Kiedy to minęło? Aż nie chce się wierzyć, że taki fajny pies i tak długo czeka na TEN dom..... Quote
malagos Posted March 22, 2016 Author Posted March 22, 2016 Nie umiem dać ogłoszenia do Tygodnika z telefonu! Rany, kiedyś to było łatwe, wystukiwało się treść ogłoszenia, max 100 słów bez polskich znaków, dawała na początku kod rubryki, gdzie się ma ukazać, płaciłam mBankiem i po krzyku. A teraz nie umiem...Wyświetla mi się jakaś Gratka- to dałam przy okazji, ale jak wejść w te ogłoszenia do Tygodnika?... Krysiu, pomożesz?... Quote
konfirm31 Posted March 22, 2016 Posted March 22, 2016 Chętnie, ale nigdy nie dawałam ogłoszenia do Tygodnika(wydanie papierowe?), tylko na portal moja ostrołęka. Quote
malagos Posted March 23, 2016 Author Posted March 23, 2016 A masz moze Tygodnik? Jest tam napisane, jak zamieścić ogłoszenie? Quote
konfirm31 Posted March 23, 2016 Posted March 23, 2016 Nie :(. Rzadko kupuję. Na stronie tygodnika, jest wybór - zamieszczenie ogłoszenia w wersji internetowej(gratka) i w wersji papierowej, ale nigdy tam nie zamieszczałam. Na internetowej, widziałam Twoje ogłoszenie Sonka :). Quote
irenas Posted March 24, 2016 Posted March 24, 2016 Wiem, Malagosku, wiem, nawet sobie pomyślałam, że szkoda, że nie mogę wziąć jeszcze jednego zwierza, ale to byłoby nieodpowiedzialne. Tym bardziej, że Sonek wymaga czasu i cierpliwości, a ja przecież w maju wyjeżdżam na dwa tygodnie i nie mogę znajomych obciążać czterema psami w tym jednym mocno problematycznym. Pozostaje mi więc tylko trzymać kciuki, żeby dobry los postawił na drodze Sonka ludzi, którzy mają czas i chęci zaopiekować się taką bidą, która sama sobie szkodzi. A dziewczyny z Kielc nic nie poradzą? Quote
konfirm31 Posted March 24, 2016 Posted March 24, 2016 No właśnie - żeby się takie emerytki jak Irenas, na kamieniu rodziły, to bezdomniakom, by było znacznie lepiej :) Quote
malagos Posted March 24, 2016 Author Posted March 24, 2016 7 minut temu, irenas napisał: Wiem, Malagosku, wiem, nawet sobie pomyślałam, że szkoda, że nie mogę wziąć jeszcze jednego zwierza, ale to byłoby nieodpowiedzialne. Tym bardziej, że Sonek wymaga czasu i cierpliwości, a ja przecież w maju wyjeżdżam na dwa tygodnie i nie mogę znajomych obciążać czterema psami w tym jednym mocno problematycznym. Pozostaje mi więc tylko trzymać kciuki, żeby dobry los postawił na drodze Sonka ludzi, którzy mają czas i chęci zaopiekować się taką bidą, która sama sobie szkodzi. A dziewczyny z Kielc nic nie poradzą? Oczywiście, Irenasie, tak tylko żartuję - ale racje ma Krysia: oby takich Irenasków więcej było! Quote
mari23 Posted March 24, 2016 Posted March 24, 2016 12 godzin temu, konfirm31 napisał: No właśnie - żeby się takie emerytki jak Irenas, na kamieniu rodziły, to bezdomniakom, by było znacznie lepiej :) Tak ! Tak! Tak! Tak! :) :) :) :) Quote
irenas Posted March 25, 2016 Posted March 25, 2016 Bardzo dziękuję za uznanie. Ja też długo dochodziłam to takiego stanu, w jakim jestem teraz. Przez całe lata dawałam sobie wmawiać, że nie mogę mieć 3 psów czy kotów, zanim do mnie dotarło, że to przecież tylko i wyłącznie mój problem, a nie mojej rodziny. Zwłaszcza od kiedy mieszkam w domu, a nie w bloku. Tym bardziej, że jeśli musiałam gdzieś wyjechać lub byłam chora, to mogłam liczyć tylko na znajomych i przyjaciół w kwestii zwierzaków. Ale za to zawsze mogłam na nich liczyć. I nadal mogę, co mnie bardzo cieszy, jako, że wybieram się za morze w maju. Boję się trochę, jak Szerlok to zniesie, jeszcze nigdy nie wyjeżdżałam na tak długo. A czarnulki to już na pewno przestaną mnie poznawać. W przyszłym tygodniu natomiast wybieram się do Chotomowa z kurtuazyjną wizytą do dawnych bliskich sąsiadów. Dalsi sąsiedzi donieśli mi, że syn męczy ich o nowego psa (Pakę musieli uśpić w słusznym wieku 18 lat). Co prawda oni chcą małego pieska no i przez cały dzień są w pracy lub szkole, ale spróbuję ich przekonać do Sonka. A nuż to jest właśnie "ten" dom (dla psa) i "ten" pies (dla państwa)? Quote
irenas Posted March 26, 2016 Posted March 26, 2016 Wiem, że byłoby cudownie, ale nie robię sobie wielkich złudzeń. Z mojego doświadczenia wynika, że jak ktoś chce mieć psa tak naprawdę, to go ma. Nie czeka aż mu się trafi jakaś specjalna okazja i nie określa długości nóg ani włosów. Co najwyżej interesuje go płeć, ale i to nie za bardzo.. No ale spróbuję. Quote
malagos Posted March 30, 2016 Author Posted March 30, 2016 Ale dziękuję, że zapytasz:) Dziś miałam telefon spod Makowa o Sonka - nawet fajnie to brzmiało. No, może poza odległością ("o, to dość daleko od Makowa"), ale opowiedziałam o adopcjach do Wrocławia, Warszawy, Gdyni. Pani miała bernardynkę, która umarła miesiąc temu, i Sonek miałby duzy kojec, zadaszony częściowo, budę, ogrodzony teren. Ale pani ma się zastanowić...Za to był tez sms od pani spod Piastowa, która już smsowała 3 tyg. temu - czy może przyjechać w weekend ...pod Mińsk Mazowiecki, gdzie mieszkamy... :). Sprostowałam, ze nie Mińsk, ale Maków, i że oczywiscie czekamy na wizytę :) I żeby nie było nudno, był telefon o Amiśkę, zza Ostrowi Maz. z portalu NaszaOstrów. Mamy się dogadać, czy pani przyjedzie poznać Amisię. Nie jest to TEN telefon, ale w końcu jakiś :) Quote
Poker Posted March 30, 2016 Posted March 30, 2016 Sporo się dzieję. Oby pozytywnie na dalszych etapach. Quote
konfirm31 Posted March 30, 2016 Posted March 30, 2016 Jak coś się zaczyna dziać, to z pewnością coś dobrego z tego wyniknie. Quote
malagos Posted March 31, 2016 Author Posted March 31, 2016 Kryś, to chyba dzięki Twoim ogłoszeniom - Ty wyróżniałaś któreś, tak? Próbowałam ogłosić Sonka w Tygodniku Ostrołęckim w ubiegłym tygodniu, i źle wpisywałam kod ogłoszenia, zamiast tos telefon popoprawiał mi na toz - za to rachunek przyszedł ponad 60 zł...Wczoraj już wysłałam poprawioną wersję i mam nadzieję, zę ogłoszenie ukaże się w przyszły wtorek. Czyli chyba przeputałam forsę z Mazowszankowego bazarku na żarełko i ogłoszenia.... Quote
konfirm31 Posted March 31, 2016 Posted March 31, 2016 Wyróżniłam jedno z ogłoszeń Sonka na OLX. Czy to z niego, czy z innego - oby był dobry dom :). Perturbacji ogłoszeniowo - finansowych z TO - nie zazdroszczę. Quote
malagos Posted April 1, 2016 Author Posted April 1, 2016 O 31.03.2016o07:52, malagos napisał: Kryś, to chyba dzięki Twoim ogłoszeniom - Ty wyróżniałaś któreś, tak? Próbowałam ogłosić Sonka w Tygodniku Ostrołęckim w ubiegłym tygodniu, i źle wpisywałam kod ogłoszenia, zamiast tos telefon popoprawiał mi na toz - za to rachunek przyszedł ponad 60 zł...Wczoraj już wysłałam poprawioną wersję i mam nadzieję, ze ogłoszenie ukaże się w przyszły wtorek. Czyli chyba przeputałam forsę z Mazowszankowego bazarku na żarełko i ogłoszenia.... Jak tylko wysłałam ogłoszenie do Tygodnika, dostałam sms od pani Joanny z zapytaniem, czy mogą przyjechać w niedzielę poznać Sonka. Niestety, w te niedzielę jesteśmy na uroczystym obiadku w Warszawie u mojej Ani z okazji okrągłych urodzin, ale zaprosiłam na kolejną, 7 kwietnia. Zobaczymy, czy coś z tego w ogóle wyjdzie. Quote
konfirm31 Posted April 1, 2016 Posted April 1, 2016 To złóż ode mnie życzenia Swojej Siostrze i spokojnie będę czekać na 7 kwietnia :) Quote
malagos Posted April 2, 2016 Author Posted April 2, 2016 Pani Joanna dziś zadzwoniła (do tej pory była wymian sms, poprosiłam o telefon). Rozsądny miły głos. Czwórka dzieci, najmłodszy chłopczyk 4 lata, dziewczynki starsze, dom z ogródkiem, ale pies ma być w domu. Pani ma na oku innego też kandydata, chce odwiedzić oba pieski. Szkoda, że Sonek nie jest u mnie, bo bym mogła powiedzieć o nim więcej - co mówi na koty, jak się zachowa w mieszkaniu itp. I tak szczerze o tym mówiłam z panią. W sumie jak się bierze psa ze schroniska, to chyba jeszcze mniej o nim wiemy. Dziś Sonek radośnie biegał na smyczy, załatwił się na początku spacerku, został wyczesany, bo strasznie linieje! i pędem wrócił do kojca, bo micha smakowicie pachniała. I kość szpikowa na deser. image upload no compression online photo storage Quote
konfirm31 Posted April 2, 2016 Posted April 2, 2016 Wiadomo, że Sonek nie jest agresywny, a to już dużo :). Jak to ma być domek dla Sonka, to będzie, bo tak było sądzone :) Malagosku, czy masz telefon do Agaty P, która dała dt szczeniaczkom Karusi? Na Zamojskich psiakach, szukają "na gwałt" dt dla 8 szczeników, a u Pani Małgosi z dt Judyta, nie ma miejsc :( Quote
malagos Posted April 2, 2016 Author Posted April 2, 2016 Podałam Toli numer telefonu do Agaty. Piaskowa sunia w typie labradora, którą zabrali od nas państwo spod Makowa, do gospodarstwa agroturystycznego ma się doskonale - polubiła konie, do ludzi bardzo legnie, lubi dzieci, które przyjeżdżają do gospodarstwa :). To udana (i szybka) adopcja, 1 dzień!! Quote
malagos Posted April 4, 2016 Author Posted April 4, 2016 Juto ukaże sie ogłoszenie w Tygodniku. Ciekawe, czy będzie choć jeden telefon. Quote
konfirm31 Posted April 4, 2016 Posted April 4, 2016 A co z tym domkiem spod Makowa? Głupio pytam - pewnie milczy :( Quote
malagos Posted April 6, 2016 Author Posted April 6, 2016 O 4.04.2016o14:43, konfirm31 napisał: A co z tym domkiem spod Makowa? Głupio pytam - pewnie milczy :( A pewnie, że milczy, już się nie odezwał :( Było wczoraj sześć telefonów. Trzy odpadały, bo "za daleko" - okolice Ostrowi. Dwa odpadły, bo pies nie szczekliwy, a do obejścia trzeba szczekacza. Jeden, spod Myszyńca - sensowny, faceta przepytałam, ale ma się zdecydować do soboty. Teraz już cisza, telefon milczy. Czekam też na panią Joannę spod warszawy, ale to takie niepewne... Nie ma wyjścia, czekamy dalej :( Koniecznie muszę kupić Sonkowi obrożę, bo ta bardzo zniszczona i za luźna. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.