Nutusia Posted January 7, 2015 Posted January 7, 2015 O boże! Ja też z powodu tej malizny miałam mega wyrzuty sumienia. I jak widzę, słusznie :( Rozmawiałam z Marysią - niestety dziś musiałam wrócić do pracy, a nie mam jak oddzielić jej na 10 godzin od moich potworów... Zamierzałyśmy nawet z Marysią jechać po nią w tygodniu, po ciemaku, ale nie ma to jak niezawodne Ciotki z dogo! :) Quote
Mazowszanka13 Posted January 7, 2015 Posted January 7, 2015 Ja też się o nią martwiłam. Teraz już bezpieczna :) Quote
konfirm31 Posted January 7, 2015 Posted January 7, 2015 Nie jestem ani wetem, ani psim okulistą, ale to chyba ten nieszczęsny gruczoł trzeciej powieki. http://www.okulistykazwierzat.pl/index.php/artykuly/13-cherry-eye Sonia jest ratlerkowata i ma duże, wyłupiaste oczka (patrz zdjęcie post nr 300). I - trzepie uszami, a to w tym przypadku, może być jednym z czynników wypadania tego gruczołu. A w uszach - czarno, ale bez kalafiorów, jak u np Kaktusa(no i nie tak czarno, rzecz jasna). Oczyściłam Otifree i zaczęłam zakrapiać Oridermyl. Wszystko jej można zrobić - zero obrony. I nawet uciekać nie próbuje. Za to na wołanie - Sonia, chodź, nagroda - już leci z Bliss(ta się załapuje bex żadnego powodu ;)) biegiem do kuchni i siada pod lodówką, czekając na pasztet :) A przed operacją uszną, wyszłam z nią na dwór na flexi, zrobiła siusiu (dostała smaczka, a jakże) i.....biegiem do domku pod właściwą klatkę! Quote
Marysia R. Posted January 7, 2015 Posted January 7, 2015 Cieszę się, że suńka już bezpieczna :) Konfirm a jak duża ona jest? Zrozumiałam że ona jest malutka a na tych zdjęciach to wygląda na całkiem sporą. Nie da się ukryć, że urodą nie grzeszy ;) Mam nadzieję, że istnieją gdzieś na świecie miłośnicy takich paskud ;) To oczko też mi niestety wygląda na wypadającą trzecią powiekę. Mam nadzieję, że łapa to nic poważnego. Quote
konfirm31 Posted January 7, 2015 Posted January 7, 2015 Dla mnie to ona jest malutka - taka ratlerkowata, tylko ciutek większa. Porównaj na tym samym posłanku z Bliss, albo - przy fotelu :). Jak jesteś w domu, to zadzwonię do Ciebie i pogadamy :) Quote
Jo37 Posted January 7, 2015 Posted January 7, 2015 Ona wcale nie jest brzydka. Fajna sunieczka. Quote
Marysia R. Posted January 7, 2015 Posted January 7, 2015 Dla mnie to ona jest malutka - taka ratlerkowata, tylko ciutek większa. Porównaj na tym samym posłanku z Bliss, albo - przy fotelu :). Jak jesteś w domu, to zadzwonię do Ciebie i pogadamy :) Dzięki za miłą rozmowę :) I jeszcze raz za opiekę nad malutką :) Wstępnie umówiłyśmy się na przyjazd suńki we wtorek bo w poniedziałek ja późno wrócę do domu. Ona wcale nie jest brzydka. Fajna sunieczka. Ale ładna też nie za bardzo ;) Oczywiście sobie żartuję, choć faktycznie "ratlerki" nie są "w moim typie" ;) Ale jak widać życie pisze różne scenariusze :) Quote
konfirm31 Posted January 7, 2015 Posted January 7, 2015 Oj, tam, oj tam :) Dla dogomaniaków, nie ma nieładnych psów, bo wiadomo, że....wszystkie są piękne :). Szkoda, że reszta społeczeństwa ten nasz zachwyt nie zawsze podziela ;) Quote
konfirm31 Posted January 8, 2015 Posted January 8, 2015 W nocy sporo napadało i bardzo się cieszę, że Sońka w domu, a nie - w śniegu. Czekam do 8.30 i idę z nią do weta po Oridermyl i Otifree do uszu(zaczęłam czyścic i zakrapiać i mniej nimi trzepie) i Dicortineff w kroplach do oka. Zauważyłam, że chyba ma też małą przepuklinkę pępkową - dopytam u weta, czy mam rację. Malutka, całą noc spała - zaanektowała posłanko Bliss, a ta jej na to pozwala :) i sama śpi w dużym, na posłanku tymczasów. Rano było i kooo i sioo i....biegiem po śniegu do domku. I spać. Nawet śniadanka nie chciała, ale wczoraj cały dzień jadła, a do b. chudziutkich nie należy :). Nigdy jeszcze nie miałam pod opieką takiego małego pieseczka. Nie protestuje na czyszczenie uszu, nie problem posadzić ją do tych czynności na stole - zdecydowanie, małe pieski, maja swoje zalety. I jest cichutka - nie szczeka (głównie - śpi ). Jak cos do niej mówię, to stuka ogonkiem, na wołanie(reaguje na chodź ;)) przychodzi. Mała, słodka małpeczka :) ******************************************************************************** Już po wizycie u lekarza. Pan doktór powiedział, żeby do oczu zakrapiać gentamycynę(dostałam) i trochę Sońce pod okiem masować, to powieka będzie się chować. Oczko lepiej podszyć - ale to już narkoza. Dostałam Otifree i Oridermyl. Zapłaciłam 90 zł - mam paragon(będę go potem skanować). Sonia była bardzo grzeczna u pana doktora, została oceniona na 5 lat, łapką nie należy się przejmować (niektóre pieski tak chodzą - raz na 4, raz na 3). Po drodze, zrobiła kolejne kooo i kilka sioo. W domu, zjadła Aniprazol z pasztetem, zagryzła chrupkami, popiła wodą i.....poszła spać na posłanko Bliss :) Quote
malagos Posted January 8, 2015 Author Posted January 8, 2015 Przepraszam za te uszy, nie wyczyściliśmy ich przed oddaniem Suni - wszystko przez pospiech i ludzi w gabinecie ;( Bazarek jakiś trzeb zrobić na wydatki Suniowe, Mam kupę słoiczków, mięty suszonej i czarnego bzu. Bo i ta moja nowa tymczasowiczka...Oj, nagromadziło się spraw i wydarzeń, ze hej..... http://www.dogomania.com/forum/topic/109189-ma-swoj%C4%85-ukochan%C4%85-pa%C5%84ci%C4%99-czarna-plamka-na-%C5%9Bniegu-male%C5%84ka-nocka-z-kieleckiego/page-40 Quote
konfirm31 Posted January 8, 2015 Posted January 8, 2015 Te uszy to sprawa na dłużej. Trzeba maluszkę wyleczyć. Ale - nie ma porównania z uszami Kaktusa - co to, to nie :) A nowo - stara tymczaska - superowa :). Wiem, bo widziałam :) Quote
Mazowszanka13 Posted January 8, 2015 Posted January 8, 2015 Gosiu, Krysiu i Marysiu (in spe). Zapisujcie te wydatki na minus w rozliczeniach. Pod koniec stycznia zrobię bazarek z przetworami to coś skapnie :) Quote
konfirm31 Posted January 8, 2015 Posted January 8, 2015 To może niech malagos przyszpili na początku post i tam wpisuje? u niej Sonia została odrobaczona, odpchlona i zaszczepiona p. Wsciekliźnie. U mnie zaopatrzona lekowo jw. Tylko gdzie swoje wydatki wpisze wtedy MarysiaO? Strasznie to wszystko skomplikowane. Mazowszanko, dziękujemy :) ******************************************************************* Kurier przywiózł zamówione nowe spanko dla tymczasów, bo poprzednie, pojechało do DS razem z Randą. To nowe posłanko, zasponsorował domek Randy :) - dziękujemy :). I....co zrobiła maleńka tymczasia? Opuściła stare posłanko Bliss i przeniosła się na nowe(na którym przedtem na chwilkę Bliss się położyła). Posłanko dla tymczasów i tymczasek, jest mniejsze od kanapy Bliss, ale całkiem spore. No bo kto wie, jaki tymczas nam się jeszcze kiedyś trafi ;) Quote
Nutusia Posted January 8, 2015 Posted January 8, 2015 Mała cwaniara! :) Malusia, to sobie MUSI radzić ;) Quote
Mazowszanka13 Posted January 8, 2015 Posted January 8, 2015 Ja myślę, że Marysia założy suni wątek i skopiuje wydatki. Tak chyba będzie najlepiej. Quote
Grażyna49 Posted January 8, 2015 Posted January 8, 2015 A ja jestem zdziwona,że Blis taka grzeczna i nie przegania "znajdki" ze swojego posłania. Cudna,wspaniała sunia /o Bliss piszę/ Quote
Mazowszanka13 Posted January 8, 2015 Posted January 8, 2015 Bliss wspaniała :) Ja to nigdy nie wiem czego się moge po moich spodziewać. Co prawda żadnego tymczasa nie zjadły, ale bywały niemiłe :( Quote
konfirm31 Posted January 8, 2015 Posted January 8, 2015 Bliss była niemiła tylko dla Bafi i tylko jak były puszczone luzem na spacerze. Bywała bardzo niemiła. Z Maxem i z Randą - było OK i wspólna zabawa, a z Sonią - przyjazny ignor ;) - póki co. Sonia teraz śpi na kanapie Bliss, a Bliss na posłanku tymczasa :) Quote
Mazowszanka13 Posted January 8, 2015 Posted January 8, 2015 Moje dwa bez przerwy wymieniają się posłankami. A jak były trzy to i ten trzeci wędrował. Quote
Mattilu Posted January 8, 2015 Posted January 8, 2015 Ale Sonia jest "mobilnym" pieskiem - piekna akcja Dziewczyny!!! :) Quote
Marysia R. Posted January 8, 2015 Posted January 8, 2015 Malagos, konfirm podsumujcie i wrzućcie na wątek informacje o kosztach jakie poniosłyście. Ja potem założę małej osobny wątek, zamieszczę wszystko to w osobnym poście i będziemy zwracać. Na tą chwilę nie mam żadnych "tymczasowych" rezerw finansowych, na wątku Pepki jak na razie dług ponad 300zł, mam nadzieję, że w dużej części uda się go pokryć moimi dwoma bazarkami a potem będziemy kombinować dalej jak sfinansować Sońkę. Ja jutro wyjeżdżam "w teren" więc nie będzie mnie do niedzieli na dogo, jakby coś to proszę dzwonić :) Quote
konfirm31 Posted January 8, 2015 Posted January 8, 2015 Marysiu, nie ma gwałtu. Podliczymy, spiszemy i możemy czekać - ile trzeba, a nawet o kilka dni - dłużej :). Malagos - klasa pracująca(budżetówka???), ja - emerytka . Jest z czego poszaleć ;) Nie kasa wydana mnie martwi, ale ta przepuklinka pępkowa, oczko i coś co wymacałam w pachwince - przepuklina pachwinowa? (tfu, tfu). To biedne suczątko, nie miało lekkiego życia w ostatnich latach, oj - nie :(. Myślę, że zabrałyśmy bidusię w samą porę. I w dodatku, to jest taki spokojny, niekłopotliwy pies. I cichutka. Zdecydowanie, nikogo na smyczy nie pociągnie ;). TZ z nią poszedł na spacer i powiedział, że Sonia jak idzie wolno, to na czterech łapkach, jak przyspiesza, to na trzech, jak pędzi, to na dwóch(przednich), a jak leci - to wcale ziemi nie dotyka :). I oczywiście, gna z przodu :), tylko czasem stanie, powęszy i....dalej :) To pies miejski. Chodzi po schodach, nie boi się ruchu ulicznego - nawet tirów i PKSów przejeżdżających obok, chociaż z widocznym respektem odsunęła się, jak jechał traktor. A podobno ostatnie dwa lata, spędziła na wsi, na łańcuchu........ :(. Taka malizna................... Jedź w teren, kształć się, miło spędzaj czas i wracaj :) . Będzie dobrze :) Quote
Mazowszanka13 Posted January 9, 2015 Posted January 9, 2015 Malagos, konfirm podsumujcie i wrzućcie na wątek informacje o kosztach jakie poniosłyście. Ja potem założę małej osobny wątek, zamieszczę wszystko to w osobnym poście i będziemy zwracać. Na tą chwilę nie mam żadnych "tymczasowych" rezerw finansowych, na wątku Pepki jak na razie dług ponad 300zł, mam nadzieję, że w dużej części uda się go pokryć moimi dwoma bazarkami a potem będziemy kombinować dalej jak sfinansować Sońkę. Ja jutro wyjeżdżam "w teren" więc nie będzie mnie do niedzieli na dogo, jakby coś to proszę dzwonić :) Odpalę coś Sońce z mojego bazarku, który zrobię niebawem. I mogę zgłosić do Akcja Sterylizacja ( zwrot 100 %), o ile gmina malagos nie zapłaci. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.