Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Witam tak jak w temacie w przyszlym miesiacu zamierzam wykastrowac mojego Twixa ma on 5 miesiecy i pytanie moje takie ile dni pies zle sie czuje??? Planuje wziac na te dni urlop zeby byc przy nim i zastanawiam sie ile brac wolnego...
Gdy sterylizowalam suczke (byla starsza od niego) to wystarczyly 3 dni abym mogla isc spokojna do pracy a w tej sytuacji??? Prosze o konkretne odpowiedzi. Dziekuje

  • Replies 68
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

:roll:,nie martw sie.ważne żeby szwów nie rozlizał pod twoja nieobecnosc(kołnierz,w którym nnie musi chodzic cały czas jeśli go przypilnujesz)
poczytaj tu: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/250831-Porady-Dla-właścicielki-kastrata-Czyli-od-24-godzin-należymy-do-grupy-kastratów[/url]

Posted

Mój Bestiowaty długo dochodził do siebie. Widać było, że bardzo cierpiał, cały czas musiał mieć kołnierz (jakiś tydzień). Chodził z kąta w kąt, swędziało go strasznie.
Myślę, że to zależy od psa.

Posted

U mnie pies źle się czuł tylko w dniu zabiegu (przez wychodzenie z narkozy) - odebrałam go wczesnym popołudniem i do końca dnia snuł się po domu, patrzył nieprzytomnie i jęczał jak ktoś na niego patrzył :diabloti:
Na drugi dzień był jak nowy, spokojnie mógł zostać sam, oczywiście w kołnierzu.

Btw jak duży jest pies? Bo ja na Waszym miejscu bym z tą kastracją jednak poczekała dłużej niż miesiąc, szczególnie jeśli nie jest to mały psiak.

Posted

[quote name='Martens']U mnie pies źle się czuł tylko w dniu zabiegu (przez wychodzenie z narkozy) - odebrałam go wczesnym popołudniem i do końca dnia snuł się po domu, patrzył nieprzytomnie i jęczał jak ktoś na niego patrzył :diabloti:
Na drugi dzień był jak nowy, spokojnie mógł zostać sam, oczywiście w kołnierzu.

Btw jak duży jest pies? Bo ja na Waszym miejscu bym z tą kastracją jednak poczekała dłużej niż miesiąc, szczególnie jeśli nie jest to mały psiak.[/QUOTE]

jest to malutki kundelek obecnie wazy niecale 3 kg

Posted

Mój pies po kastracji długo źle się czuł, długo też wybudzał się z narkozy i przez długi czas miał niską temperaturę. Był bardzo obolały przez jakieś 3-4 dni. Być może wynika to z tego, że on jest przewrażliwiony i zawsze się nad sobą użala. Nie mniej jednak na krótki spacer poszedł już na drugi dzień, a 2 dni po kastracji śmigał już całkiem nieźle. Nie interesował się szwami w ogóle, ale gdy nikt przy nim nie był, chodził w kołnierzu.
Obserwowałam bardzo wiele psów po kastracji i sposób ich reakcji i dochodzenia do siebie jest bardzo różny, zależy od psa. Czasem psy po narkozie wstają natychmiastowo i zachowują się jak gdyby nigdy nic, a czasami są rozmarudzone przez kilka dni.
Sądzę, że 1 dzień wolnego ci wystarczy, jeśli bardzo obawiasz się o swojego psa ;).

Posted

Dzień po zabiegu w sumie każdy pies-nawet histeryk-były nówka i śmigały jakby nic się nie stało..tylko histeryka musiałam pilnować coby szwów nie rozgrzebał(co mu się udało-pomimo kołnierza). Jak masz możliwość,to kastruj w piątek..jesli sobotę masz wolną od pracy-to urlopu brać nie musisz i będziesz miała malucha na oku przez dwa dni.

Posted

Po lekturze powyższych postów, dochodzę do wniosku, że chyba tylko ja miałam pecha. Mój poprzedni pies dochodził do siebie jakieś 3 tyg. i to był zarówno dla niego, jak i dla mnie prawdziwy koszmar. Prawdopodobnie był uczulony na coś (być może nici chirurgiczne), więc rana zaczęła się rozchodzić już drugiego dnia, brzuch z kolei wyglądał jak nadmuchany balon. Zresztą same wybudzanie trwało kilka godzin, bo źle zniósł narkozę, mimo wówczas jeszcze zdrowego serca. Przy sterylizacji suki powtórka z rozrywki - też uczulenie na nici.
Mam nadzieję, że nie wystraszyłam, bo to jednak nie zdarza się zbyt często.

Posted

Weterynarz mitak zalecil. Ja mieszkam na wsi gdze kazdy sasiad posiada psy i nie dam rady upilnowac go do roku czasu a wiosna idzie.... A on zaczyna coraz czesciej skakac po mojej suczce, vet nie mowil o zadnych przeciwskazaniach...

Posted

Rowniez, ale jest jeszcze kwestja znaczenia terytorium a ja z psami wszedzie jezdze i nie chce kompromitujacych sytuacji... czytalam rowniez ze pies sie troche wycisza choc po sterylizacji Vivy nie moge tego stwierdic... ale kastracja dla mnie osobiscie ma same plusy. Mam dwa kundelki a widze ile jest bezpanskich pieskow lub zle traktowanych takze wole aby moja mala gromadka sie nie powiekszala...

Posted

Propo kasttracji: robilyscie badania krwi przed? mam mlodego psa, nie.zauwazylam zadnych nieprawidlowosci w zdrowiu, wet tez nie. szczerze mowiac drogo unas z badaniami a w domu.sie nie przelewa. wet mowil ze mozemy sobie je odpuscic bo nie.widzi nic niepokojacego itp.

Posted

standartem jest osluchanie serca i zwazenie zwierza,a krew co najwyżej proponuja i to nie zawsze,przeważnie to my,właściciele psów się o to upominamy,bo to wymogiem nie jest

Posted

Rzeczywiście jest to dość pokręcone, bo ja zawsze musiałam prosić o osłuchanie serca, a badanie krwi było obowiązkowe. Jak widać, co przychodnia, to inne zasady

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...