Jump to content
Dogomania

NELA pojechala do DS :)


Sabina02

Recommended Posts

Przepraszam dziewczyny ze sie nie odzywalam, ale zlozyly sie na to dwie rzeczy. W pracy przylapali mnie ze siedze na dogo i na FB, wiec tam juz nie moge wchodzic na te strony. Przyszedl do mnie chlopak z IT i powiedzial ze na raportach powychodzilo ze ja wchodze na te strony i jesli by sie szefostwo upomnialo o te raporty to moglabym miec problemy, wiec doradzil mi zebym przestala. :oops: Po pracy natomiast pomagam mamie i siostrze znalesc dom, bo chca kupic, wiec albo siedze na necie i szukam domow do sprzedazy, albo jezdze z nimi te domy ogladac. Tak wiec przez najblizsze tygodnie bede zajeta i na dogo bede tylko co kilka dni. Sorki. :sad:

U Neluni wszystko dobrze, juz calkiem wrocila do formy. :) Na spacerkach juz skacze i biega jak szczenior. :) No i wyraznie jej sie przytylo, ale to dobrze, bo byla za chuda. Teraz jest w sam raz, ale musze uwazac zeby juz wiecej nie przybrala. :) Poza tym to nadal jest kochana i slodka. :loveu:

A jak u Waszych dziewczyn, Kaori i Etki?

Oto Nelunia sobotniego popoludnia: :loveu:

[IMG]http://s26.postimg.org/oyin4va5l/photo_1.jpg[/IMG]

[IMG]http://s26.postimg.org/5upboixbd/photo_2.jpg[/IMG]

[IMG]http://s26.postimg.org/6y9g0hhyh/photo_3.jpg[/IMG]

[IMG]http://s26.postimg.org/3soua9zc9/photo_4.jpg[/IMG]

[IMG]http://s26.postimg.org/u29wt2l9l/photo_5.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Cudna mała!!!!Ecia?Kazdy dzien inny,jedno sie nie zmienia,ze ona kocha mnie a ja ją.Koo porzadne,tylko na spacerach,z jedzeniem roznie,suche chrupki najlepiej smakuja w nocy,/zaczełam jej zostawiac suche/złazi z łózka dojadac,roznosi po całym domu i rozkłada po 3 :)Spacery tak,ogród nie,chyba ,ze ja cos tam robie.Ogólnie przyklejona cały czas do mnie niemożebnie :)

Link to comment
Share on other sites

Ja to jednak wredna małpa byłam, nic a nic prawie Neli nie podtuczyłam, mimo, ze Ona tak za jedzeniem szalała. :p
Ale foty fajne :) Ciesze się, że jest taka szczęśliwa.

Sabino, o brak dostępu na Dogo z pracy nic się nie martw. To się z pracą po prosu nie komponuje i już. Sama bym sobie dostęp do Dogo zablokowała najchętniej ;)

Kaori ma się chyba ciut lepiej, zdaża Jej się po schodach przyspieszyć, ale to tak na pół piętra tylko. Później zwalnia. No cóż, Jej dochodzenie do siebie będzie trochę trwało. W końcu wątroba nie regeneruje się w tydzień :/ Ale myślę, ze idzie ku dobremu.
Do tego robi się u nas ciepło. Słońce praży niemiłosiernie, nie wiem która z nas jest bardziej nieszczęśliwa. :evil_lol: Obydwie zgodnie zatrzymujemy się w cieniu na chwilę przerwy. A że Kaori się męczy, to i spacery krótsze robimy.

Link to comment
Share on other sites

Elisabeta, masz racje. Nela bez watpienia rzadzi u nas w domu, na spolke z pozostalymi moimi suniami. Kręca mnie jak chlopa w sądzie. :)

Halciu, Etka jest przyklejona do Ciebie, bo dobrze wie ze uratowalas ja z tego wieloletniego schroniskowego marazmu. Dobrze ze ma Ciebie. :loveu:

Ayame, Ty sprawilas sie na medal z utrzymaniem Neli wagi. :loveu: Jej przed wyjazdem nie wolno bylo utuczyc i Ty sie tego trzymalas, a wiem z doswiadczenia ze nie jest to latwe. ;) Jak sie Kaori czuje? Mam nadzieje ze juz lepiej.

U Nelki wszystko dobrze. Pogoda zrobila sie ladna i na spacerki az chce sie chodzic. Nela ma obsesje na punkcie wiewiorek, goni je jak opetana. Raz przebiegla za wiewiora przez plytka rzeczke, a potem bala sie wrocic, dopiero musialam udawac ze ja zostawiam zeby zmotywowac ja do powrotu na nasza strone.

Po sterylce prawie nie ma sladu, wloski juz odrastaja. :)

Edited by Sabina02
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sabina02']
U Nelki wszystko dobrze. Pogoda zrobila sie ladna i na spacerki az chce sie chodzic. Nela ma obsesje na punkcie wiewiorek, goni je jak opetana. Raz przebiegla za wiewiora przez plytka rzeczke, a potem bala sie wrocic, dopiero musialam udawac ze ja zostawiam zeby zmotywowac ja do powrotu na nasza strone.

Po sterylce prawie nie ma sladu, wloski juz odrastaja. :)[/QUOTE]

To dobrze. Ona miała nieźle zarośnięty brzuszek. A wygolili ją solidnie :)
hihi, a za wiewiórką, to się rzeczki nie bała. No proszę :>

Ciesze się, ze wszystko jest tak dobrze.


Aaa... Melduję, ze Kaori ma się lepiej. Widac poprawę. Siły wracają, coraz więcej biega za piłeczką. Nadal regenerujem wątróbkę tabletami, ale widać, ze idzie ku dobremu. Dzięki za troskę :)

Link to comment
Share on other sites

Super ze Kaori czuje sie lepiej! :) U Nelki tez wszystko dobrze. Jest wesola i przytulasna. Wczoraj minal miesiac odkad mala jest z nami, tak wiec okres przyzwyczajania sie do nowego otoczenia oficjalnie uwazam za zamkniety. :) Nela juz w 100% czuje sie jak u siebie i bardzo mnie to cieszy. Niestety nie ma tak dobrze jednak zeby zadnych zmartwien nie bylo. Przedwczoraj moja Daisy cos zrobila sobie w tylna lewa lapke goniac w lesie zajaca. :( W ogole na ta lapke nie staje i trzyma ja podkurczona. Sprawdzilam cala lapke dokladnie, ale nic nie wyczulam. Daisy pod naciskiem nawet nie zapiszczala, jednak ewidentnie cos jest nie tak. Jak jej nie minie w ciagu paru dni, to bede musiala ja zabrac do weta.

Kochane, korzystajac z okazji zycze Wam i Waszym rodzinom Wesolych i Spokojnych Swiat oraz Smacznego Swieconego jajka. :)

Link to comment
Share on other sites

Najnowsze fotki Neluni: :)

[IMG]http://s26.postimg.org/dm7gwqsrt/photo1.jpg[/IMG]

[IMG]http://s26.postimg.org/dnheq5ull/photo2.jpg[/IMG]

[IMG]http://s26.postimg.org/apkfwgmy1/20b.jpg[/IMG]

[IMG]http://s26.postimg.org/mfyddufqh/229899_295013567265875_1806929386_n.jpg[/IMG]

[IMG]http://s26.postimg.org/syr7qrrxl/photo5.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Z ogromna radością muszę Wam powiedzieć ze stan oczek Neluni sie bardzo poprawił. :) Gdy przyjechała do mnie to miała zniszczone rogowki, tak jakby ktos porysował je cyrklem. Ayame chyba tez o tym kiedyś wspominała. Byłam pewna ze to zniszczenie stałe, a nagle znikneło! Nela ma teraz piękne i zdrowe rogowki, ani śladu po żadnych zarysach. Mało tego, zacma na oczkach tez sie cofa. Jeszcze ją ma, ale już nie taką jak miesiąc temu. Czy to medycznie możliwe zeby sie cofnęła? Ja nic szczególnego z jej oczkami nie robiłam. Jedyne co zrobilam to pare razy zakroplilam jej oczka kroplami nawilzajacymi do oczu, bo miała przypuchniete od wiosennych pyłków. Ale czy to możliwe zeby zwykle krople tak poprawiły stan oczu? Chyba nie. :niewiem: w każdym razie ja sie cieszę z takiego obrotu sprawy. :)

[IMG]http://s26.postimg.org/9wh0vbvop/image.jpg[/IMG]

Edited by Sabina02
Link to comment
Share on other sites

[quote name='halcia']Super wiesci!Ecia u mnie tez sie rozkręca :)[/QUOTE]

Ciesze sie ze Ecia sie rozkreca. :) Moze nie pisze zbyt wiele na jej watku, ale zagladam tam i czytam. :)

Nelunia wczoraj, moja mordeczka kochana: :loveu:

[IMG]http://s26.postimg.org/mqggasnxl/image.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Nela ostatnio strasznie zaczela gubic wlosy, chyba przed sezonem letnim. Kudełki wychodzily jej normalnie kępami. Zlapalam wiec za maszynke i voila! :)

[IMG]http://s26.postimg.org/cd5ea1s89/image.jpg[/IMG]

A tu jeszcze kilka filmikow z Nela w roli glownej: :)

[URL]https://www.youtube.com/watch?v=flQbfOVruhA[/URL]

[URL]https://www.youtube.com/watch?v=wIdPy-K8n0k[/URL]

[URL]https://www.youtube.com/watch?v=qdOCUzk90ts[/URL]

[URL]https://www.youtube.com/watch?v=SUMKsXPhWlA[/URL]

[URL]https://www.youtube.com/watch?v=oiJC3PE5aFs[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Sabina, nie zapomniałam o Neli! :loveu:
I nawet regularnie zaglądam. Tylko zaraz pędzę na inne wątki.
Tyle na nich psów w potrzebie... Tyle smutnego, a czasem strasznego. :-(
A Nelunia jest z Wami szczęśliwa i na zawsze już bezpieczna. :smile::smile::smile:
I cudna i piękna. Taka ogolona też. :loveu:
A sierść na dywanie i tak będzie. Tylko taka milimetrowa. Nie wiem, co gorsze... :evil_lol::diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Tak wiem Elisabeta, nasz czas jest cenny, trzeba ratować kolejne biedy. Rozumiem to. Teraz pilnie trzeba znaleść DT lub DS dla kilku psiaków z Olkusza, które maja być wywiezione jutro... Dramat! :(

A po obcięciu włosków Nelki, już nie ma tyle kudlow po domu, jest dużo, dużo lepiej. :)

Link to comment
Share on other sites

Bjuta, Ayame, dzieki ze jestescie! :)

Sorki Ayame, ze zniszczylam Twoja prace, ale Nela na lato zaczela gubic siersc jak szalona i moj dom byl caly czarny. :cool3: Wlosy jej wychodzily garsciami, a z ogona najbardziej. To bylo nie do ogarniecia, i pomimo sprzeciwow mojej mamy, maszynka poszla w ruch. ;) Mysle ze tak bedzie lepiej i dla Neli, bo lata tu sa gorace i parne, i bylo by jej goraco, a po lecie kudelki przeciez odrosna. :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sabina02']
Sorki Ayame, ze zniszczylam Twoja prace, ale Nela na lato zaczela gubic siersc jak szalona i moj dom byl caly czarny. :cool3: Wlosy jej wychodzily garsciami, a z ogona najbardziej. To bylo nie do ogarniecia, i pomimo sprzeciwow mojej mamy, maszynka poszla w ruch. ;) Mysle ze tak bedzie lepiej i dla Neli, bo lata tu sa gorace i parne, i bylo by jej goraco, a po lecie kudelki przeciez odrosna. :lol:[/QUOTE]

Fakt, ze na ogonie Nela miała takie kłaki, ze ciagnęły się po ziemi. Trzeba bylo uważać, zeby nie przydepnąć.
Sabino, sierść odrosnie, nie musisz się przejmować moim marudzeniem. ja po prostu uwielbiałam tego małego kudłacza ;) Przeżyłam przy kompie mały szok.
Teraz to jest mały... Na pewno nadal Mała Manifestacja Chaosu. A właśnie: Jak Ona to zniosła?

[quote name='Elisabeta']
Wiedziałam... Czekałam, co napiszesz, Ayame... :evil_lol:[/QUOTE]

Oż, wredota, mnie podsumowala :evil_lol:
No ale należało mi się ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...