Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Witam :) Noszę się z zamiarem kupna labradora i w związku z tym prosiłabym o rady, na co zwrócić uwagę przy wyborze szczeniaka. Wiele czytałam o tej rasie, sama "od zawsze" mam jakiegoś psa, ale nigdy nie miałam labradora, więc chodzi mi jakieś praktyczne wskazówki. Z góry dziękuję :)

  • Replies 83
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Rybka_39']Tylko kto przeniesie:shake:[/QUOTE]
Na początek gratuluję decyzji-laby to boskie psy! Jednak decyzję o kupnie labcia trzeba porządnie przemyśleć (w moim przypadku było to dwa lata...), bo mimo mitów nie jest to pies dla każdego, labrador potrzebuje mnóstwo ruchu i uwagi a w zamian za to odwdzięczy Ci się bezgraniczną miłością. Gdy nie będzie miał odpowiedniej dawki ruchu może zdemolować dom :D U mojej Molly jeszcze się to nie zdażyło, ale mała ma dopiero 3 miesiące, więc wszystko przede mną :)
Co do samego kupna, to musisz zwrócić uwagę na kilka istotnych rzeczy:
1. Wybrać HODOWLĘ, a nie PSEUDOhodowlę, bo jeśli kupisz laba za 300 zł z nieznanego źródła nie masz pewności, czy czasem jego dziadek nie był rottwailerem, a słodki szczeniak może mieć poważne wady lub choroby, na leczenie potem wydasz 1000 złotych... Więc lepiej zainwestować w szczeniaka z dobrej hodowli-takie jest moje zdanie,
2. Gdy już wybierzesz hodowlę, z jakiej chcesz kupić szczenię, musisz dokładnie obejrzeć rodziców pieska przed kupnem oraz ewentualnie ich rodowody. Sprawdzić, czy to zdrowe psy, nie agresywne, miłe i przyjazne!
3. Jeśli chodzi o samego szczeniaczka to warto zwrócić na rutynowe sprawy czyli czy ma czyste uszka, czy nie kuleje, nie jest strachliwy lub zaniedbany.
Jeśli te wszystkie rzeczy będą w porządku, możesz bez wahania kupować szczeniaczka! Mam nadzieję, że choć trochę Ci pomogłam. W razie czego pisz na PW albo tutaj, zawsze chętnie pomogę, w końcu niedawno przechodziłam to samo :) :)

Posted

Mój labrador ma już 15 miesięcy. Z czego obserwuję go i wychowuję od 13 miesięcy. Moje uwagi są następujące. Labrador bardzo szybko przestaje byc śliczną kuleczką, prosto, jak z reklamy Velvetu i przeobraza się w pełnego temperamentu, energicznego, bardzo silnego pieska, nad którym trzeba umieć zapanować.
Labki to mądre i inteligentne psy, ale same się nie wychowają i nie nauczą posłuszeństwa. Trzeba nad tym popracować, mozna samemu, ale polecam szkolenie metodami pozytywnymi - np. klikerowe pod okiem fachowca. Wiek rozpoczęcia szkolenia nie jest taki istotny, pewnie, że czym prędzej, tym lepiej, ale nic się nie stanie, jak piesio zacznie w wieku 6 czy 8 miesięcy. Do dziś mój Devil zaskakuje mnie przebłyskami swojej psiej inteligencji.
Dużym problemem moze być ciagnięcie na smyczy. Pies w wieku 10 miesięcy będzie wazył już grubo ponad 30 kg. Uwierz, że jest to silny pies - na śliskim chodniku zimą prawie nie do powstrzymania. Dlatego nauce chodzenia na luźnej smyczy należy poświęcić dużo czasu. I nie zniechęcać się. Pamiętaj, ze kolczatka na szyi labka, to jednak porażka wychowawcza.
Drugim powszechnym problemem moze być skakanie na ludzi. Z radości, na powitanie. Trudno to wyeliminować, ale trzeba próbować. Nam sie jeszcze nie udało. Najgorzej, kiedy niektórzy goście na takie skoki pozwalają. A pies koniecznie chce dawać buzi i już.
labki muszą mieć zapewniony kontakt z właściciele i dużo ruchu. Z intensywnym ruchem należy bardzo uważać i szaleć dopiero w wieku ok. 15 miesięcy. Najukochańszą rozrywką labradora jest aportowanie (u nas magicznym słowej jest "piłeczka") oraz pływanie.
Dla ochrony stawów póki się da powinno się psa wnosić i znosić ze schodów. Póki się da, czyli dopóki nie jest za ciężki.
I na koniec - labradory z zasady kochają wszytskich ludzi, ale wcale nie musza kochać wszystkich psów. Psy w okresie dojrzewania przestają być przyjacielski w stosunku do wszystkich swoich kolegów.
Kocham mojego laba nad życie i nie zamieniłabym na żadnego innego psa.

Posted

Andevil:
sama prawda;)my też nie mozemy zwalczyć nadwymiar intensywnego okazywania ludziom miłości:D
co do wyboru szczeniaka:
zwróć szczególną uwagę przy wyborze psiaka z miotu,jak się zachowuje dany Qndzio w porównaniu z resztą,czy jest ruchwliwy,pewny siebie,czy wyglada zdrowo itd.piesek kulący się w kącie moze okazać się chory,bojazliwy,niepewny siebie,co moze pózniej stwarzać problemy wychowawcze...

Posted

Dziękuję serdecznie Wszystkim za rady :) (przydały się na rodzinnej debacie).
Decyzję o kupnie pieska tej rasy podjęłam z rodziną bardzo świadomie. Rozpatrzyliśmy wszystkie "za" i "przeciw" i nic nas nie zniechęciło. Wiemy, że każdym psiakiem trzeba się zajmować, poświęcić mu wiele czasu, szczególnie szczeniakowi, że mogą zdarzyć się zjedzone buty, pobrudzone ubranie itp.
No i cóż, zaczniemy chyba szukać, tego NASZEGO psiaczka :):):)

Posted

Jomi i pamiętaj popytaj hodowla hodowli nie równa sprawdź czy psy sa przebadanie z zakresu dysplazji warto czasem zapłacić trochę więcej a cieszyć sie zdrowym przyjacielem ...
zerknij :)
[url]http://www.dogomania.pl/forum/forumdisplay.php?f=65[/url] pytaj

Posted

pamiętaj o obserwacji samego miotu!:D trza trochę poobserwować,żeby zorientować się który dzieciaczek będzie odpowiedni,czy zdrowy itd;)

  • 2 weeks later...
Posted

Święta racja. Nie kupuj pod żadnym pozorem psa z "rozmnażalni".
Niestety ja "płacę" za to do dzisiaj. Naprawdę- poczekać, jeśli się nie ma na tyle pieniędzy, ale kupić ze sprawdzonego źródła. Ja w tej chwili po podliczeniu kosztów leczenia mojej suki, nie mówiąc o "stratach" moralnych, miałabym takie dwa pieski z rodowodem. Nie ma wogóle o czym mówić.
Chociaż za żadne skarby nie oddałabym mojej suni, to wiem,że jeśli miałabym w tej chwili zakupić psa to tylko z prawdziwej hodowli.
Już tak bardzo dużo doświadczyłam przykrości, łez, wyrzutów sumienia, ale mogę się pocieszyć tylko wdzięcznością psa za okazaną miłość i oddanie.
Nie jest to jednak reguła,że musisz kupić psa chorego, bo i z każdej innej hodwli może się przytrafić komuś coś nieoczekiwanego, ale masz tą pewność, że rodzice byli zdrowi- szczeniak "otrzymał" tą odporność, która jest bardzo ważna, szczególnie przy rozwijaniu się, a właściciele rodziców psa dbali o nie w największym stopniu. I wtedy masz ogromną szansę na prawidłowy rozwój szczeniaka.
Ja niestety zaniedbałam tych spraw i chciałabym przestrzec innych potencjalnych właścicieli przed pochopnym podejmowaniu decyzji dotyczących kupna psa- jaki by on nie był kochany na pierwszy rzut oka. Ja też kupiłam tak na "oko"- i bardzo tego żałuję.
Pozdrawiam i życzę trafnych decyzji zakupu labka.

Posted

A ja chciałam tylko napisac zeby uwazac na diete psa:lol:
Oj labki bardzo lubia jesc:eviltong:
no i zeby zwrucic uwage na dobre wychowanie
kupienie szczeniaka z dobrej hodowli jest bardzo wazne ale tak samo wazne jest zeby go potem dobrze wychowac;)

  • 3 weeks later...
Posted

podobno bardzo spokojny szczeniak, trzymajacy sie na uboczu, niesmialy moze miec problemy na przyklad z sercem.

moja Irish byla calkowitym przeciwienstwem swojej jedynej siostry - energiczna, ciekawska - dlatego ja wybralam, nie tylko z wyzej wymienionego powodu ale takze wydawalo mi sie ze bedzie lepiej odnajdywala sie w nowym otoczeniu, z innymi ludzmi i psami, z wieksza checia bedzie wspolpracowac z czlowiekiem i nie bedzie w niej leku mogacego powodowac niepozadane zachowania i tak w rzeczwyistosci jest.

pierwszym waznym krokiem jest dobor odpowiedniego hodowcy.
dodatkowo jesli okreslisz mu swoje oczekiwania wzgledem psa, na pewno pomoze Ci wybrac najlepszego dla Ciebie szczeniaka z danego miotu,w koncu najlepiej zna je wszystkie, moze juz duzo opowiedziec o ich charakterze

Posted

[quote name='Ewa3']A ja chciałam tylko napisac zeby uwazac na diete psa:lol:
Oj labki bardzo lubia jesc:eviltong:
[/quote]

Dla mnie to stereotyp. Owszem, retrievery (goldeny, labradory) jako rasa ogólnie mają skłonność do dużej wagi - jednak to troche rozpatrywać INDYWIDUALNIE. Mój pies (zdrowy - więc to nie wina choroby) może jeść do woli a i tak ciągle wygląda tak, że chciałaby, żeby przytył.

A bym bardziej napisała, że należy uważać na kondycje psa - właściciele retrieverów niestety czesto zapominają, że to psy myśliwskie POTRZEBUJĄCE ruchu, pracy i zajęcia :( I kupując słodkiego szczeniaczka trzeba mieć swiadomość, że wyrośnie z tego 40-kg bydle, które będzie nieszczęśliwe, jeśli pozostawi się je bez zajęcia i niewybiegane :(

Niestety większość retrieverów jakie spotykam w moim mieście to właśnie nieszczęśliwe psy :(

Posted

Gazuś, zgadzam się z Tobą pod każdym względem ;)
Mój labcio też niejadek... a raczej istotka, która je wtedy kiedy jest głodna, a nie ot tak sobie byle się nażreć ;) Jak nałożę za dużo to zostawi, a jak nie ma ochoty to nie tknie... Znam sporo takich i goldków i labków. Jest zwinna jak diabli :roll: znajomi śmieją się, że mam węgorza, a nie labka :D Nie jest szkieletorkiem, jest po prostu laska jak trza ;)
I zgadzam się całkowicie, że spora część retrieverów została po prostu kanapowcami, które wypadają na dwór na góra 20 minut w ciągu dnia: siusiu, kupka i do domku :( taka cena popularności... niestety.

Posted

No właśnie. Myślę, że ta 'skłonność do nadwagi' jest właśnie z tego.
Labrador/Golden 'taki jak być powinien' (pies myśliwski, pracujący dużo, SPALAJĄCY - wiem, że w dzisiejszych czasach niewykonalne jest aby każdy pies polował, ale takie było pierwotne przeznaczenie rasy) - MUSIAŁ jeść b dużo ponieważ jeszcze więcej spalał. I myślę, że nawet najbardziej żarłoczny pies, który jadł do woli i tak miał świetną kondycję.
A teraz odejmijcie sobie od tego 'jedzenia do woli' spalanie - i pozostaje nam grube zwierze.

  • 2 weeks later...
Posted

A ja nie rozumiem, jednego w hodowlach labkow.
Dlaczego pies mysliwski ma we wzorcu tak potezna budowe ciala? :-( Labki bardzo podobaja mi sie z charakteru ale jesli chodzi o jego predyspozycje, ktore beda brane pod uwage na wystawach to niezabardzo :shake: Inaczej sobie wyobrazam labka, oto moj ideal:
Ciacho, rodowodowy (zeby nie bylo). Jest duzy jak na labka, umiesniony (niegruby), ma misiowata kufe i zawsze musi nosic cos w pysku. ma normalne proporcje, a nie za krotkie nogi. To dla mnie ideal labka:loveu: Szkoda tylko ze nie moze miec dzieci (jest wykastrowany)bo ma dysplazje :-( Ale pomimo choroby moze robic wszystko co kazdy normalny pies! Przeszedl pare powaznych operacji...
Dlatego tak na marginesie, kazdego komu zdarzy sie pies z taka przypadloscia zachecam do walki o jego zycie bo warto!
To ten na pierwszy, po prawo...
[IMG]http://images28.fotosik.pl/34/3ecf7fe91cce24a1med.jpg[/IMG]
[IMG]http://images29.fotosik.pl/34/b5a0fa9d28c102camed.jpg[/IMG]
[IMG]http://images23.fotosik.pl/34/1a3840bb3aa2dc15med.jpg[/IMG]
[IMG]http://images28.fotosik.pl/34/f9ffef794bfbe155med.jpg[/IMG]
[IMG]http://images24.fotosik.pl/34/75a44d16a4b27e13med.jpg[/IMG]

Posted

ale fajny misio :)

jesli sie pojedzie na proby pracy to przynajmniej u mnie (nie wiem jak w Polsce) widac roznice w budowwnie psow pracujacych a psow wystawowych..

Posted

[quote name='cuciola']ale fajny misio :)

jesli sie pojedzie na proby pracy to przynajmniej u mnie (nie wiem jak w Polsce) widac roznice w budowwnie psow pracujacych a psow wystawowych..[/quote]
Napewno widac ale znowu te pracujace (widzialam wprawdzie tylko na fotach) wygladaja jak takie mieszance wyzlow niemieckich :roll:
Nie jest to dla Was przykre, ze psy mysliwskie maja juz malo ze swych przodkow? :-(

Posted

[URL]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/5fe6c4e4bf6414c7.html[/URL]

Offlead Growing Liam

[URL]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/76a1e971e04cfa27.html[/URL]
Kik Valcos


tak wyglada labrador pracujacy :)

jak widac o wieeele sie rozni od lini ktore widac na wystawach

Posted

Ten czarny labek jest piękny. A już myślałam, że jestem osamotniona w swoim upodobaniu do labradorów o bardziej szczupłej i wysportowanej sylwetce. Mój Devil ma w swoim rodowodzie psy pracujące - ratownicze gruzowiskowe. Moze dzieki nim ma taką sylwetkę.

Posted

pewnie wlasnie dlatego!!

nie myslalas zeby z Devilkiem cos ciekawego porobic?

ja bardzo bym chciala miec psa na narkotyki hihi :D :D i pracowac na lotnisku :)

Posted

niektorzy hodowcy np hodowla Offlead maja psy i do pracy i na wystawy.
Z psami pracujacymi osiagaja ogromne sukcesy na field trialach,a w wystawach uczestnicza w klasie uzytkowej. (mozna zobaczyc na stronie hodowli ze psy uzytkowe w klasie dla siebie rpzenzaczonej tez odnosza rezultaty)

nie wiem jakby to bylo w Polsce

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...