asiuniab Posted April 18, 2014 Posted April 18, 2014 [quote name='mestudio']No niestety, sprawdziłam jej przyjęcie i minął miesiąc. Nie chcę pisać o swoich przemyśleniach bo mam tu sporo wrogów nie znoszących mnie dla zasady - wystarczy spróbować odszukać I część wątku kozienickiego. Nie ma, została zniszczona bo się pewna osoba uczepiła, że nielegalnie otworzyłam sobie część II podczas gdy psy z zeszłego roku są w hotelach - psy których opiekunem prawnym są inne zupełnie osoby, a ja nic do nich nie mam................... Ręce mi opadają jak się ludzie czepiają o takie bzdury nie mające nic wspólnego z pomocą dla psiaków. A zresztą co tu pisać. Szkoda klawiatury.[/QUOTE] kurczę nie bardzo rozumiem, ale też i nie mam czasu wracać do poprzedniego wątku, a chciałabym wiedzieć co i jak się dzieje z psami, bo za daleko jestem, żeby samej móc coś zdziałać, mogę jedynie polegać na Twojej relacji i przemyśleniach... [quote name='Gusiaczek']Ewa, masz rację - szkoda, bo to i tak niewiele zmieni [QUOTE][ludzie czepiają o takie bzdury nie mające nic wspólnego z pomocą dla psiaków./QUOTE] moja koleżanka ma wspaniałe powiedzenie : "robienie z gówna panoramy" czepialstwo wirtualne to jest właśnie to[/QUOTE] a co prawda to fakt, że "ludzie czepiają o takie bzdury nie mające nic wspólnego z pomocą dla psiaków" Quote
malagos Posted April 20, 2014 Posted April 20, 2014 Żeby tak chociaż święta zmieniły trochę to ludzkie myślenie... Ciekawa jestem tej duzej futrzastej Quote
inka33 Posted April 22, 2014 Posted April 22, 2014 Też zaglądam... ale nie chcę się zastanawiać... wolę nie... :sad: Quote
asiuniab Posted April 24, 2014 Posted April 24, 2014 i jak tam po świętach, Pręguska miała sterylkę? Quote
mestudio Posted April 25, 2014 Author Posted April 25, 2014 Po świętach kolejny pies odszedł, nie wiem który, ale dziś będę rozmawiała z wetem. Jest kilka nowych psów - w sensie że w końcu przysłał zdjęcia. Ale wstawię zdjęcia jak już ustalę jaki pies odszedł. Quote
asiuniab Posted April 25, 2014 Posted April 25, 2014 [quote name='mestudio']Po świętach kolejny pies odszedł, nie wiem który, ale dziś będę rozmawiała z wetem. Jest kilka nowych psów - w sensie że w końcu przysłał zdjęcia. Ale wstawię zdjęcia jak już ustalę jaki pies odszedł.[/QUOTE] matko, od razu mi przyszedł na myśl Zgryzek, wtedy można byłoby powiązać obie śmierci białej suni i Gryzka, może coś w tych boksach siedzi:( ale nie insynuuje, czekam z bólem:( Quote
Ewa Marta Posted April 25, 2014 Posted April 25, 2014 [quote name='asiuniab']matko, od razu mi przyszedł na myśl Zgryzek, wtedy można byłoby powiązać obie śmierci białej suni i Gryzka, może coś w tych boksach siedzi:( ale nie insynuuje, czekam z bólem:([/QUOTE] Też o nim pomyślałam:-( Quote
Marysia R. Posted April 26, 2014 Posted April 26, 2014 Przed chwilą przeczytałam na fb, że nie żyją też cztery szczeniaki suni owczarka... Quote
mestudio Posted April 26, 2014 Author Posted April 26, 2014 Tak wiem, bezsilność mnie dobija. Nie ma chętnych na dt kiedy można zabrać psy - szczeniaki i tak to się kończy. Nawet nie mam siły komentować faktu, że psy nie są zabezpieczane przed pchłami i kleszczami. Quote
malagos Posted April 26, 2014 Posted April 26, 2014 [quote name='Marysia O.']Przed chwilą przeczytałam na fb, że nie żyją też cztery szczeniaki suni owczarka...[/QUOTE] a co tam jeszcze na fb piszą?...... A jak ta sunia owczarkowata się ma? Quote
Marysia R. Posted April 26, 2014 Posted April 26, 2014 [quote name='malagos']a co tam jeszcze na fb piszą?...... A jak ta sunia owczarkowata się ma?[/QUOTE] Że szczeniaki podobno odeszły na babeszjozę. I że jeszcze jeden pies (a właściwie suka, chyba ta duża kudłata o której pisała wcześniej mestudio) też jest chory... Te informacje przeczytałam na profilu OlaJola. Quote
Ewa Marta Posted April 26, 2014 Posted April 26, 2014 To się nie mieści w głowie, że facet zgarnia kasę za brak elementarnej opieki nad zwierzakami:-( Tak nagle 4 szczeniaczki odeszły na babeszjozę? A może to znowu parwowiroza? Co tu zrobić, żeby ukrócić to wszystko:-( Quote
Gusiaczek Posted April 27, 2014 Posted April 27, 2014 [quote name='Marysia O.']Że szczeniaki [B]podobno[/B] odeszły na babeszjozę. I że jeszcze jeden pies (a właściwie suka, chyba ta duża kudłata o której pisała wcześniej mestudio) [B]też jest chory..[/B]. Te informacje przeczytałam na profilu OlaJola.[/QUOTE] :angryy: bardzo współczuję Mestudio w Jej bezradności klikam sobie a psom .... a psom nie zawsze pomóc można, bo się nie da! :mad: Quote
mestudio Posted April 27, 2014 Author Posted April 27, 2014 [quote name='malagos']a co tam jeszcze na fb piszą?...... A jak ta sunia owczarkowata się ma?[/QUOTE] Hm, właściwie to nic, nie licząc przykrych słów na pw pod moim adresem. Quote
brzośka Posted April 27, 2014 Posted April 27, 2014 (edited) A coś o tym psie wiadomo?? [URL]https://www.facebook.com/OlaJolaRatujemypsy/posts/609642025783522[/URL] [U] Edit:[/U] mogłabym mu dać tymczas (a może nawet więcej), ale muszę wiedzieć, że nie ma kłopotów ze stawami/z chodzeniem (niestety mieszkamy na 3 piętrze) i że jest ok w stosunku do kotów. Ew. inne schorzenia (tfu tfu) byłyby do ogarnięcia :) Edited April 27, 2014 by brzośka Quote
malagos Posted April 27, 2014 Posted April 27, 2014 [quote name='mestudio']Hm, właściwie to nic, nie licząc przykrych słów na pw pod moim adresem.[/QUOTE] Cholera, ta sama osoba się czepia? Quote
mestudio Posted April 27, 2014 Author Posted April 27, 2014 [quote name='brzośka']A coś o tym psie wiadomo?? [/QUOTE] Proszę o usunięcie tego zdjęcia, nie wolno nam korzystać z tych zdjęć. Bez znaczenia jest dlaczego. Jutro będę w przytulisku i się dowiem co z pieskiem. [quote name='malagos']Cholera, ta sama osoba się czepia?[/QUOTE] Małgosiu, to też nie ma znaczenia. Jestem przyzwyczajona do idealności innych ludzi. Wet niestety nie odpowiada na moje pytania, mysza1 ma dziś do niego wydzwaniać więc jak coś będzie wiadomo to damy znać. 5 maja przywiozą nam nowe kojce dla psiaków, będziemy wtedy mieli lepsze warunki niż do tej pory - więcej miejsca, możliwość izolowania psiaków. Trzeba będzie tylko zrobić podłogę i zagrodzić drugi wybieg. Quote
brzośka Posted April 27, 2014 Posted April 27, 2014 [quote name='mestudio']Proszę o usunięcie tego zdjęcia, nie wolno nam korzystać z tych zdjęć. Bez znaczenia jest dlaczego. Jutro będę w przytulisku i się dowiem co z pieskiem. (...)[/QUOTE] dzięki wielkie, będę czekać na wieści Quote
inka33 Posted April 27, 2014 Posted April 27, 2014 Zaglądam... czytam... :sad: / :angryy: → inka33, nie komentuj, nie komentuj, nie komentuj... :splat: Quote
mestudio Posted April 27, 2014 Author Posted April 27, 2014 (edited) Przemiła suniu - przepraszam cię za to, że nie czytam wszystkich stron w interencie i nie sprawdzam co, kto wie o sytuacji w przytulisku. Przepraszam cię za to, że jedynie "miło gadam z weterynarzem dla rzekomego dobra piesków", przepraszam cię za to, że z mojego "miłego gadania nic nie wynika". Dziś weterynarz przyjechał na prośbę myszy1 do przytuliska aby zabrać sunię, niestety sunia odeszła około dwóch godzin temu. O nic nie pytajcie. [*] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-_cD1c6pxYgI/U1bYHpmFYgI/AAAAAAAAcI4/O0lyvGPtrzg/s640/!cid_EA82DCBF-38A3-4AA3-B4B9-BD9B9066601F%40Home.jpg[/IMG] Edited April 27, 2014 by mestudio Quote
brzośka Posted April 27, 2014 Posted April 27, 2014 Mestudio, tym bardziej proszę o jakieś wieści o owczarku Trzeba go wyciągnąć, zanim odejdzie w mniej lub bardziej tajemniczy sposób :( Quote
mestudio Posted April 27, 2014 Author Posted April 27, 2014 [quote name='brzośka']Mestudio, tym bardziej proszę o jakieś wieści o owczarku Trzeba go wyciągnąć, zanim odejdzie w mniej lub bardziej tajemniczy sposób :([/QUOTE] Tak, wiem. Problem w tym, że są zalegające psy do zabrania i co zrobić z tym owczarkiem jeśli go wydadzą? Quote
brzośka Posted April 27, 2014 Posted April 27, 2014 [quote name='mestudio']Tak, wiem. Problem w tym, że są zalegające psy do zabrania i co zrobić z tym owczarkiem jeśli go wydadzą?[/QUOTE] Jeśli tylko nie jest kocim mordercą i nie ma problemów z poruszaniem się to go weźmiemy. A jeśli jest, bądź ma - to nie wiem :shake: Quote
mestudio Posted April 27, 2014 Author Posted April 27, 2014 (edited) Właśnie, zobaczymy. Jutro zobaczymy co dalej. edit: ja nie mogę go u siebie zostawić mam za dużo obowiązków i nie mam jeszcze nowych kojców - pisałam wyżej, że przyjadą dopiero 5 maja Edited April 27, 2014 by mestudio Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.