Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='mysza 1']Biedny :( one wszystkie biedne :(

Nie mogę znaleźć więcej zdjęć suczki numer 6, jest tylko ta wystająca z budy, Ewa, masz może coś jeszcze? Bym na FB wrzuciła.[/QUOTE]

[quote name='inka33']Może to zdjęcie byś wstawić...? :hmmmm:

[URL]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1455355774692331&set=a.1455194158041826.1073741827.1454522198109022&type=1&relevant_count=1[/URL]

Po zapytaniu o pozwolenie...? Po podpisaniu, kto robił...?[/QUOTE]

Przepraszam za nieobecność, ale jestem po zawale serca dziś i dopiero teraz wracam do świata. Hardcore to mało powiedziane.

Ta suczka jest bardzo płochliwa i jak się przychodzi to ona ucieka do budy i za budę, a że do kojca nie wolno wchodzić to zdjęcie tylko takie udało mi się zrobić.

Zdjęcie, które inka wrzuciła można wykorzystać bo to jest na profilu weterynarza jak widzę, więc pewnie jego, tylko on może wchodzić do boksów.
Ta sunia ma wysokie łapki i jest dość szczupła.

  • Replies 608
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Już w porządku, wszyscy żyją to najważniejsze :-). A ja się zbieram z Sańką do lecznicy o ile taksówkarz nas zabierze bo leje jak diabli, a już w piątek krzywo na mnie patrzył bo Sańka wielka i pomimo koca na siedzeniu to i tak zostawiła kłaki i ślad łapy.

Posted

ale tu się dzieje ...[FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000][/COLOR][/SIZE][/FONT][SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Calibri]Przepraszam za mały off ale było parę telefonów o Fizię , najbardziejsensownie brzmiał pan lubelskiego. Mieszkają z zoną i 2 jaką prawie dorosłychdzieci /16 i 17 / dom z ogrodem, dobrze ogrodzony[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000][/COLOR][/SIZE][/FONT][SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Calibri]Fizia miałaby do towarzystwa 2 psiaki / tyle, że nie wykastrowane i to jest minus one podobne nigdy nie wychodzą pozaposesje i nie było takiej potrzeby ale to akurat trzeba dokładnie sprawdzić /[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000][/COLOR][/SIZE][/FONT][SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Calibri]Mówiłam , ze Fizia boi się mężczyzn i trzeba z nią naspokojnie nic na siłę, smaczki te sprawy i na się wtedy oswoi / tak jak z moimtatą/[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000][/COLOR][/SIZE][/FONT][SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Calibri]Nie ma problemu pan to rozumie . Ogólnie przez telefonsprawiali dobre wrażenie / chociaż to akurat nic nie znaczy/[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000][/COLOR][/SIZE][/FONT][SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Calibri]Niestety mieszkają daleko tzn jakieś 40 km od Lublina ,miejscowość Zakrzew/ 23-153/ Znacie kogoś doświadczonego z tych okolic ktomógłby przeprowadzić wizytę przed adopcyjną ? Sprawdzać ich czy lepiej poczekać na domek bliżej ? [/FONT][/COLOR][/SIZE]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000][/COLOR][/SIZE][/FONT]

Posted

[quote name='Olusia88']ale tu się dzieje ...[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Calibri]Przepraszam za mały off ale było parę telefonów o Fizię , najbardziejsensownie brzmiał pan lubelskiego. Mieszkają z zoną i 2 jaką prawie dorosłychdzieci /16 i 17 / dom z ogrodem, dobrze ogrodzony[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Calibri]Fizia miałaby do towarzystwa 2 psiaki / tyle, że nie wykastrowane i to jest minus one podobne nigdy nie wychodzą pozaposesje i nie było takiej potrzeby ale to akurat trzeba dokładnie sprawdzić /[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Calibri]Mówiłam , ze Fizia boi się mężczyzn i trzeba z nią naspokojnie nic na siłę, smaczki te sprawy i na się wtedy oswoi / tak jak z moimtatą/[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Calibri]Nie ma problemu pan to rozumie . Ogólnie przez telefonsprawiali dobre wrażenie / chociaż to akurat nic nie znaczy/[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Calibri]Niestety mieszkają daleko tzn jakieś 40 km od Lublina ,miejscowość Zakrzew/ 23-153/ Znacie kogoś doświadczonego z tych okolic ktomógłby przeprowadzić wizytę przed adopcyjną ? Sprawdzać ich czy lepiej poczekać na domek bliżej ? [/FONT][/COLOR][/SIZE]
[/QUOTE]
Ciesze sie, że ogłoszenia coś dały :)

Posted

[quote name='Olusia88'][SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Calibri]Fizia miałaby do towarzystwa 2 psiaki / tyle, że nie wykastrowane i to jest minus one podobne nigdy nie wychodzą pozaposesje i nie było takiej potrzeby ale to akurat trzeba dokładnie sprawdzić /[/FONT][/COLOR][/SIZE][/QUOTE] To mi się nie bardzo podoba:-( Czy to znaczy, że psy nigdy nie chodzą na spacery poza ogrodzony teren? Tu od razu nasuwa się pytanie jak duży jest to teren. Bo jeśłi nieduży ogródek, to kiepsko:-(

Posted

[quote name='Ewa Marta']To mi się nie bardzo podoba:-( Czy to znaczy, że psy nigdy nie chodzą na spacery poza ogrodzony teren? Tu od razu nasuwa się pytanie jak duży jest to teren. Bo jeśłi nieduży ogródek, to kiepsko:-([/QUOTE] źle napisałam , chodzi o to , że same nie wychodzą poza posesję, jeśli by nie wychodziły na spacery to dla mnie taki dom też odpada , mój pies mimo dużego terenu najbardziej kocha spacery a nie bieganie po ogródku.
Tak dzwonią ludzie niestety z Warszawy miałam najgłupsze telefony / "o a Fizia to szczeniak taki mały ..?"/ Chociaż niedawno dzwoniła bardzo sympatyczna Pani z W-wy ale szuka psiaka dla rodziców / rodzice odzokoło 50 tki/ , którzy mieszkają w świętokrzyskim też dom z ogrodem i z kotem ale znowu daleko

Posted

[quote name='Olusia88']źle napisałam , chodzi o to , że same nie wychodzą poza posesję, jeśli by nie wychodziły na spacery to dla mnie taki dom też odpada , mój pies mimo dużego terenu najbardziej kocha spacery a nie bieganie po ogródku.[/QUOTE]
Ufff, to mi ulżyło:-) Moje też nawet jak jesteśmy na Mazurach z ogrodzoną dużą działką muszą miec obowiązkowo 3 spacery poza teren;-)

Posted

Ten dom dla małej Fizi to jeśli mam być szczera, ja bym poczekała na telefon gdzieś bliżej. Jak będzie pierwsza cieczka, to jak te psy rozdzielą, jak przypilnują? A tutaj w okolicy możemy dopilnować sterylki, podjechać w razie czego... Nie chciałabym nikogo dyskryminować ale boję się o sterylkę i inne psy w jednym domu.
Fizia jest malutka, cudna, na pewno znajdzie dobry dom w Warszawie. Ale się nie upieram, wyrażam tylko swoje zdanie :)

Posted

[quote name='truskawkab']Widzieliście? Nie wiem czy mogę to tutaj wkleić,w razie co usunę.[/QUOTE]

Owszem, tylko to nie jest sprawa na ten wątek i to miejsce.

A swoje zdanie na temat tego wydarzenia zatrzymam dla siebie.

Posted

[QUOTE]Ten dom dla małej Fizi to jeśli mam być szczera, ja bym poczekała na telefon gdzieś bliżej. Jak będzie pierwsza cieczka, to jak te psy rozdzielą, jak przypilnują? A tutaj w okolicy możemy dopilnować sterylki, podjechać w razie czego... Nie chciałabym nikogo dyskryminować ale boję się o sterylkę i inne psy w jednym domu.[/QUOTE] Ja też się tej odległości obawiam , nie chciałabym mieszać ale może rzeczywiście poczekać .

Posted

[quote name='mestudio']Śnieżka jest, zarezerwowałam ją, ale i tak nie mam miejsca, kremowa zarezerwowana i piesek Śnieżek też zarezerwowany.[/QUOTE]

One do dziś mają kwarantannę? Czy można myśleć o transporcie, organizować go? Jest kilka osób zaangażowanych w tę sprawę, myślę, że jakoś wspólnymi siłami damy radę.

Ewa, jak Ty się czujesz, czy jakoś Ci możemy pomoc?

Posted (edited)

[quote name='malagos']One do dziś mają kwarantannę? Czy można myśleć o transporcie, organizować go? Jest kilka osób zaangażowanych w tę sprawę, myślę, że jakoś wspólnymi siłami damy radę.

Ewa, jak Ty się czujesz, czy jakoś Ci możemy pomoc?[/QUOTE]

Na organizację transportu był cały tydzień, nie wiem co teraz zrobić bo powinnam zabrać psiaki z przytuliska. Do Warszawy to może jeszcze jakoś by się dowiozło chociaż TZ w rozjazdach jest, ale dalej to nie ma mowy.

Co do mnie to nie ma sprawy, już się odstresowuję powoli :-).

Edited by mestudio
Posted

[quote name='mestudio']Masakra, do przytuliska dziś trafiło 5 szczeniaków, a tam parwo jest prawdopodobnie. Co robić????[/QUOTE]

O Boże...
Z tego co przeczytałam na profilu Oli Joli to wszystkie trzy zabranie przez nie szczeniaki mają parwo w tym jeden jest w ciężkim stanie...

Posted

Od godziny 12:45 usiłuję uzyskać pozwolenie na zabranie pięciu szczeniaków bez kwarantanny. Niestety pan decyzyjny w tej sprawie jest nieugięty i nie pozwala zabrać szczeniaków, w sprawie tej pójdzie pismo do Burmistrza Gminy, pod pismem ma się podpisać powiatowy lekarz weterynarii.

Posted

Ano opadają, bo nawet jak będzie je można zabrać to gdzie? Przez około godzinę były w skażonym boksie, mieli je zabrać do budynku, ale czy tak zrobią?

Może ktoś ma pomysł jak znaleźć właściciela psa zaczipowanego, ale bez wprowadzonego do bazy numeru?
616093900069063 onek w obroży

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...