Jump to content
Dogomania

Beaglowaty Gucio - nieudana adopcja! SZUKA DOMU! ZA TM


iwop

Recommended Posts

  • Replies 1.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

jak bylysmy z Angelika to powiedzialam aby pogadali z doktor o tym jak najszybciej aby sie nie odwodnil! :shake:
moze choc telefon Angelika zrobisz z zapytaniem jak u weterynarza wyszlo? i jak on sie miewa? :roll:
martwie sie o niego bardzo.. :placz:

Link to comment
Share on other sites

Tragedia gdzie Bangladesz trafił????:placz:
Kopiuję z watku Medora:

Madziorna dzięi.
Zadzwoniłam do Pani, mam wysłać do Pani maila ze zdjeciami amstafka.
Wprawdzie Pani, po tym jak się dowiedziała, że Bazylka już nie ma zadzwoniła gdzie indziej, ale nie podjęła jeszcze ostatecznej decyzji.
Zaraz wyślę opis i zdjęcia am oże akurat....
Nie róbcie jednak sobie wielkiej nadziei, aj też takiej nie mam.
Bez względu na wszystko szukamy domu dla biedaka.


Pojawia się za to inny problem.
Jestem po rozmowie telefonicznej z Panem Bangladesza i coraz mniej mi się to podoba.
Myślę, Aniu, żejuż tak chętnie nie zgodza się na naszą wizytę. Nie wiem czy Pani Ela nie będzie musiała interweniować
Pan jest znacznie chłodniejszy i oszczędny w słowach niż ostatnio.
Okazuje się, że Bangladesz tym razem ugryzł jego siostrę.

Został ukarany - ZAMKNIĘTY W KOMÓRCE!!!!!!!!!
Nie podoba mi się to.
[B]Domi i Daga proszę Was o interwencje u mamy.[/B]
[B]Przekażcie jej to.[/B]
Pies za to, że zrobił kupe w domu dostał klapa gazetą....:mad:
Nie iwem czy to był pojedyńczy klap czy lanie. Nie chce robic paniki, ale Pan powiedział że taka terapia najlepiej na niego działa.


Kupa się unormowała, nie ma juz biegunki,
Wyniki krwi są dobre.
Za to na temat skóry nie umiał mi udzielić informacji.

Powiedział, ze pies dostał trzecią szansę i ostatnią!!!!
I co Wy na to?

Link to comment
Share on other sites

Napisałam już do Twinsów, tylko Pani Ela może go odebrać
Jestem załamana, po tej rozmowie telefonicznej.

Pan nie był już zbyt miły.
I nie sądze, żeby nas wpuszczono poraz drugi do tego domu z wizytą.
Po prostu nie wierzę
DObrze, że chociaż mi otwarcie powiedział co z nim robią.
Ile ten pies musi jeszcze przejść, kiedy trafi do normalnych ludzi.
To jest normalne zwierze, które się wszystkiego uczy od początku.
Mój Ajaks ze 3 miesiące ugryzł mnie w nos, miałam naderwany cały płatek nosa i czy to miałby być powód, żeby go pobić albo oddać
Nie wie co mu wolno a co nie. A my - ludzie jesteśmy od tego, żeby te zwierzaki uczyć żyć. Al e nie takimi metodami.
Mój Boże, kiedy to okrucieństwo się skończy....:placz:

Link to comment
Share on other sites

Bogowie! Ludzie są bezmyślni! Jak można tak reagować na zachowanie psa, który po prostu jeszcze nie wie, jak ma się zachowywać!
Ale co teraz? Zabierze się go od tych ludzi i do schronu???? On całkiem zgłupieje!!! A zostawić go tam też nie można, bo kto wie, czym go ejszcze trzepną, jak zrobi coś nie po ich myśli!!!:shake:

Link to comment
Share on other sites

Cioteczki jestem. Jutro go zabierzemy.
Mi też serce pęka, że Gucio wraca do schronu.
Ale to nie jest dom dla niego.
On musi trafić do prawdziwych psiarzy.
Jedno Wam tylko powiem na pocieszenie.
W Medorku sa naprawde stosunkowo dobre warunki, pewnie, że to nie to co w domku, ale lepiej niz w duzym schronisku,tam każdy psiak ma swoją budkę, wyłożoną słomą, swoją miseczkę, spacerek i wlot do budy nakryty kocykiem, żeby nie wiał zimny wiatr...
A mam nadzieje, ze uda nam sie znaleźć dla niego dom zanim nadejdą srogie mrozy.
Blagam pomóżcie!!!!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...