Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 9.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Chciałam napisać,że Antoś zasnął i się nie obudził:-( Był u mnie 3 miesiace bardzo walczyłam o niego, ciągłe masaże, rościąganie nóżek by nie zrobiły się odleżyny... Lecz niestety nie udało nam się:placz:

Posted

[quote name='kalcia']sa postrzepione, ale nie wydaja sie byc kruche, cokolwiek to znaczy :oops:[/quote]Znaczy końcówki się nie kruszą?
Mojemu świnkowi normalnie się kruszyły, w takim były stanie :roll:

Posted

Przykro mi, KaRa... ['] Antosiu...:-(

Niezłe jazdy z tymi prośkami katowickimi... Ciekawe, ile samiczek jest z wkładką domaciczną:evil_lol:

Byłem z Kefirkiem w Oazie, świń ma strup z martwica, nie ma powodu do obaw, jak zacznie odstawać - płukać rywanolem. Prawa tylna łapka trochę bezwładna, najprawdopodobniej po zastrzyku - mam robić masaże. Doświadczenie mam, bo już jednego takiego świnia miałem w DT.

Posted

[quote name='APSA']Znaczy końcówki się nie kruszą?
Mojemu świnkowi normalnie się kruszyły, w takim były stanie :roll:[/quote]

Jeśli tylko są postrzępione i ciemne, to może - na szczęście - są tylko brudne i wystarczy je przetrzeć. Do wycierania uszu stosuje się albo trochę oliwki, albo specjalny płyn do mycia uszu u zwierząt. Dla psów jest coś takiego, co się nazywa Canor, ale nie jestem pewna, czy dla świnek też może być. Pewnie tak...
Gdyby na uszach była zaschnięta, krucha wydzielina, a świnka drapałaby się w tych miejscach, najprawdopodobniej byłby to świerzbowiec króliczy uszny Psoroptes cuniculi. Na świerzbowca to tylko iwermektyna.

Posted

ta świneczka z banerka wygląda identycznie jak ta cała ruda od gadziarza :D
co do albinoska to mnie zaskoczyłyście.... o tych strupkach pisałam Neris na caviarnii... a co do tego łupieżyku, to jak je oglądałam to takie drobniutkie kępki z kawałkiem naskórka im schodziły.... (mojej samiczka miała to samo, ale w bardzo zaawansowanym stadium. Została w pół ogolona i smarowana takim różowym płynem odkażającym i oksykortem w aerozolu - wszystko elegancko zeszło i futerko już odrasta :) ). Co do samczyka to wyjaśniałoby te wszystkie wojny kartonowe :P poczochrańce najwięcej broiły, nieważne w jakiej konfiguracji i ilości mieszkały, więc obejrzę je dzisiaj dokładnie jeszcze (tak mi ta dziureczka jego nie pasowała, ale myślałam że to samiczka, bo mój samczyk od zawsze miał dorodne klejnoty :D ). Jak były u nas, to główna wojna była o poidło, bo zawsze wszystkie w jednym czasie chciały pić :) nie przyuważyłam żadnych męskich zachowań ;) chyba że w nocy cosik kombinował :)

Neris nie gniewaj się proszę o tą świneczkę... najważniejsze przecież jest, że świnka jest szczęśliwa prawda?

Posted

[quote name='kimera']Gdyby na uszach była zaschnięta, krucha wydzielina, a świnka drapałaby się w tych miejscach, najprawdopodobniej byłby to świerzbowiec króliczy uszny Psoroptes cuniculi. Na świerzbowca to tylko iwermektyna.[/quote]Albo Frontline :p Ja swojemu smarowałam Oridermylem, też działa na świerzba i ogólnie anty-pasożytniczo-uchowo ;) Działa też na niektóre grzyby (ale słabo).

Posted

Frontline (fipronil) to na pchły, wszy i kleszcze u psów. U świnek morskich i królików weterynarze nie zalecają fipronilu w ogóle. Oridermyl został wycofany z użycia ze względu na zawartość szkodliwego i odkładającego się w organizmie pestycydu lindanu. Poza tym i tak przy cięższych przypadkach świerzbu trzeba było wspierać Oridermyl iwermektyną. Na "robactwo" ogólne, łącznie z świerzbami u różnych stworzeń podobno lepszy jest Revolution z selamektyną.

Posted

nie wydaje mi sie, zeby mu sie uszka kruszyly, macalam, dotykalam, delikatnie ugniatalam i nic :oops:
samczyk jest teraz w oddzielnej klatce ;)
czekam na wiesci kto do kogo i z czym idzie :lol:

Posted

No to, dzięki Bogu, pewnie tylko przybrudzony. A co z łapeczkami? Oglądałaś, co jest z tymi palcami, oprócz tego, że też zaniedbane i wyglądające na brudne? Nie ma żadnych opuchlizn?
Czy ten świnek nie ma przypadkiem ciemnych łap i noska? Może to taki niedorobiony himalaya? To by tłumaczyło ciemniejsze uszy.

Posted

[quote name='invictus hilaritas']kalcia a sprawdzalas podwozia wszystkim swinkom? czy tylko temu bialemu? moze reszte tez poogladaj.. :)[/quote]


pare stron do tyłu pisała że sprawdziła i reszta to dziewczynki;)

Posted

obejrzalam narazie te szalona rozczochrana 3ke ;)
musialam leciec kupic zapas sianka i granulatu ;)

chcialam dokladniej obejrzec lapki jednej z rozczochranych (tej ciemniejszej), ale sie rzuca po klatce i nie chce dac wyjac :roll:

samczyk jest o wieeele spokojniejszy, dokladnie obejrzalam mu lapki, nie sa napuchniete, tylko ma pazurki brudne, mysle ze te paluszki to jakies stare przetracenie, albo cos :/
bialokremowa samiczka ma lapki w dobrym stanie, tyle ze tez pazurki brudne.
jak sie troche ta ciemniejsza uspokoi to sie jej dokladniej przyjze..

no i utwierdzam sie w tym, ze rozetka z gladka chyba nie bardzo lubia siedziec razem w klatce :/

Posted

kiepskie wiesci, swinia gladkowlosa ma albo masakrycznego swiezba, albo zostala ostro pogryziona i podrapana przez kolezanke :/
cala tyl ma w strupach, rankach, przezedzonej siersci..

wybralabym sie do mileny teraz, ale jestem bez zauta a z KEN na Bemowo jest kawal drogi :/
macie jakies dobrych wetow niedaleko KEN, zebym teraz mogla z nia busem podjechac, albo przejsc sie? :/

Posted

Proponowałabym klinikę na SGGW - metro Stokłosy i potem 15 min piechotką, albo dwa przystanki autobusem.

Kalciu ta rozetka z czarnymi przebłyskami jest dla Weroniki ze Szczecina. Ogólnie to uważam, że jak idziesz do weta to powinnaś wziąć wszystkie świnki. Weź fakturę na AFN, masz dane?

Posted

bylam u weta z dwoma swiniami, bo mam dwa male transporterki tylko :oops:
(stad pisalam prosbe wczesniej ze szukam kociego transportera ;) )
byla ze mna Pucka, poszlysmy do pani wet, ktora leczyla jej Wikte.
na SGGW nie bylo zadnego lekarza od gryzoni dzis, jak dzwonilam i dopiero ma byc w piatek...

pani wet potwierdzila, ze albinos to samiec, ogolny stan zdrowy, ale chuuudy :P
samczyk jest baaaardzo spokojny, dal sobie robic wszystko i nic nie piszczal.

gladkowlosa.. okazalo sie, ze zadek ma caly pogryziony, jedna wielka rana :/
podziabala ja najpewniej rozetka, z ktora byla w klatce.
rany zostaly wyczyszczone, mam ja smarowac antybiotykiem.

Pucka wpadla do mnie na przeglad reszty swinek i zauwazyla, ze jedna z rozet (ta kremowo biala, dlugowlosa) zostala udziabana przez wspollokatorke..... :angryy:
ma ranke na pyszczku, ranka zostala wyczyszczona woda utleniona i dowiedzialam sie telefonicznie od pani wet, ze tez ja smarowac.

ogolnie mam 5 swin i teraz tez 5 klatek... :roll:

dwie rozety (te krotszo wlose ) sa agresywne, z tego co widze.. bo jedna podziabala zadek gladkowlosej, a druga dziabnela pyszczek innej rozetki :roll:
nie wiem czy moga byc z innymi swinkami... z tego co sie dzieje u mnie, nie bardzo :roll:
ale swoja droga, to troche dziwne zachowanie.. jak cala trojka: samiec i dwie samiczki, byly razem, to byly spokojne.. dopiero jak zabralam samca (z wzgledow oczywistych), zrobily sie agresywne wzgledem siebie :shake:

Neris? jakies wiesci?:PP

Posted

To może być walka przez hormony. Mogą być w ciąży. Ja sugeruję prześledzenie pobytu albinoska. Z jakimi samiczkami siedział do tej pory w klatce? Czyli które mogą być w ciąży?

Posted

samice byly pilnowane przez samca.. samiec byl szefem w klatce i zadna z nich nie mogla zaklocic spokoju w klatce, bo by ja samiec sporwadzil na ziemie ;) jak zabralas samca samice zaczely walczyc o pozycje ;) najwyrazniej zadna z nich ni chciala byc ta 2 ;)

Posted

a samczyk taaaaki spokojny i w ogole ;)
az nie chce sie wierzyc ze trzymal panny w ryzach :evil_lol:

z tego co wiem, samiec byl ze wszystkimi samiczkami, w koncu u zrodla byly trzymane razem :shake:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...