zusa Posted August 2, 2007 Posted August 2, 2007 Mraulino- napisałam, że [U]w większości[/U]- właśnie po to aby nie generalizować. [U]Najczęściej[/U] Ci Wszyscy pomocni w ZK to osoby, ktore mają tam słabą pozycję! Ja być może miałam pecha-ale tak mozna mowić zawsze i juz jest ok? Wielu z nas wie co naprawdę dzieje się w ZK a nie jest niestety wesoło. Powiem tyle- z perspektywy takich jak ja świeżakow jednak o dużym potencjale i chęci pomocy uklady w związku przypominają falę. Rozumie, że ktos bez doswiadczenia nie może robić od razu rewolucji ale należy mu się za jego chęci mistrz, ktory poda rękę! Quote
Chima Posted August 2, 2007 Author Posted August 2, 2007 @zusa siema, słuchaj, na ten niesmak związany ze sprzedanymi sędziami i wystawami jest doskonały sposób. mając już dobrego psa, rejestrujemy go za granicą, gdzie wymagania kwalifikujące do hodowli są często naprawdę łatwutkie, robimy absolutne minimum, a później jako pies reproduktor czy suka hodowlana dobijamy gdzieś poza krajem do tytułu championa i nie robimy intera, znaczy robimy, ale celowo nie kończymy. nastepnie jeździmy sobie po kraju robiąc międzynarodówki, na których często są zagraniczni sędziowe, wystawiamy psa w klasie championów, zgarniamy łatwe tytuły często pazernej staweczce tuz naszego psiego biznesu, a to jak to ujęłaś doskonale drażni hodoffce, który musi się motać na 5 dodatkowych dużych wystaw ponieważ na każdej jest blokowany przez psa championa, kóry zabiera mu tytuł, fajna zabawa i jaka odprężająca, do tego to niezła złośliwostka tak ku przestrodze, że ZK to tak naprawdę pryszczyk na doopie tego całego psiego światka i ani nic się na nim nie kończy ani nie zaczyna ;) od taka mała dygresyjka:p :p :p Quote
Mraulina Posted August 2, 2007 Posted August 2, 2007 [quote name='zusa'] [U]Najczęściej[/U] Ci Wszyscy pomocni w ZK to osoby, ktore mają tam słabą pozycję! [...] Wielu z nas wie co naprawdę dzieje się w ZK a nie jest niestety wesoło. Powiem tyle- z perspektywy takich jak ja świeżakow jednak o dużym potencjale i chęci pomocy uklady w związku przypominają falę. Rozumie, że ktos bez doswiadczenia nie może robić od razu rewolucji ale należy mu się za jego chęci mistrz, ktory poda rękę![/QUOTE] Bardzo mi się podoba to, co napisałaś! Ja sama została mistrzem młodszej koleżanki. Uczę ją wszystkiego, co wiem - w ciągu kilku miesięcy nauczyła się tyle, ile ja onegdaj w ciągu 2 - 3 lat. Ja po prostu chcę przekazać moją wiedzę! Swego czasu było mi ją tak trudno zdobyć! Pamiętam, jak niechętnie odnoszono się do narybku. Jak niszczono asystentów,"świeżych" właścicieli psów i hodowców. Teraz jest dużo lepiej - ale to zawdzięczmy powaznym zmianom, jakie udało nam się w wyniku" przewrotu pałacowego" wprowadzić w oddziale. Wiem dobrze, że w innych oddziałach bywa bardzo nieciekawie! Quote
niceravik Posted August 9, 2007 Posted August 9, 2007 Dzień dobry :lol: Taki zapis jest fajowy na stronie organizatora wystawy :evil_lol: cytuję: [B][COLOR=red][I]"Zastrzegamy sobie prawo odmowy przyjęcia zgłoszenia psa bez podania przyczyny."[/I][/COLOR][/B] Quote
Czarne Gwiazdy Posted August 9, 2007 Posted August 9, 2007 [quote name='niceravik']Dzień dobry :lol: Taki zapis jest fajowy na stronie organizatora wystawy :evil_lol: cytuję: [B][COLOR=red][I]"Zastrzegamy sobie prawo odmowy przyjęcia zgłoszenia psa bez podania przyczyny."[/I][/COLOR][/B][/QUOTE] Czytaj jak pies będzie za dużą konkurencją dla koleżanki to mu odmówimy albo przeniesiemy z championów do otwartej :evil_lol: Quote
niceravik Posted August 10, 2007 Posted August 10, 2007 [COLOR=black][FONT=Verdana]Bez urazy, ale „na miarę stawu grobla...”[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana] [/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]/może przydałaby się niektórym „biurowym wyblakłym gwiazdom ZK” mała „przepierka”?/:mad: [/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana] [/FONT][/COLOR] Quote
Chima Posted August 25, 2007 Author Posted August 25, 2007 [quote name='Czarne Gwiazdy']Czytaj jak pies będzie za dużą konkurencją dla koleżanki to mu odmówimy albo przeniesiemy z championów do otwartej :evil_lol:[/quote] Siemka, Hihihihihhi dokładnie. Ciekawa interpretacja, a biorąc pod uwagę to, że wszyscy się znają jest jak najbardziej uzasadniona, zgłoszenia powinny być wysyłane z formularza, z klucza, a nieprzyjęcie psa, który spełnia wszelkie wymagania powinno być niemożliwe, skończyła by się wiocha i prywata jaka ma miejsce na codzień w ZK...sam byłem świadkiem dopisywania psów już po terminie lub wycinania konkurencji, nie jeden raz tak więc netowy formularz z potwierdzeniem odbioru i uzasadnienie w przypadku nieprzyjęcia psa jakie można było by w odpowiednim czasie zaskarżyć nie w ZK, a bezpośrednio w sądzie cywilnym...i po temacie....... btw te wszystkie problemy i nadużycia jakie mają miejsce w ZK są naprawdę łatwe do rozwiązania, ale niestety "my" w sensie Wy nie jesteście zainteresowani zmianami, jak się to kula to niech się kula nieważne jak ... :shake: :shake: :shake: Quote
Chima Posted August 26, 2007 Author Posted August 26, 2007 :diabloti: @All wrzucam ciekawą publikację na temat pośrednio mojego byłego oddziału i członka jego zarządu: cyt. .....[I]Kaliningrad Korzystając z uprzejmości Doroty, która na moją prośbę zamieściła tę wypowiedź, zwracam się w niej przede wszystkim do Pchły, ale również do wszystkich czytających temat mastiffa. Otóż z dużym zdziwieniem najpierw przeczytałem na FORUM informację Pchły obwieszczającą zdobycie przez jej psa tytułu Championa Rosji na wystawie w Kaliningradzie 29 lipca, czyli kilka dni temu. Zdziwienie moje było zasadne o tyle, iż tytuł Championa Rosji może zdobyć pies posiadający championat innego kraju uzyskując na wystawie w Rosji certyfikat CAC [odpowiednik naszego CWC] w jednej z trzech klas: pośredniej, otwartej lub championów. Ponieważ w Kaliningradzie w klasie championów zgłoszone były 2 psy, zgodnie z przepisami tylko jeden z nich mógł wygrać i otrzymać CAC oraz tytuł Championa Rosji. Jednym z tych psów był mój Zachary vel PARYS Józefinka, a drugim-pies Pchły, ALEX z Dziesięciu Dębów. Po raz kolejny już wygrał mój Zachary, otrzymując CAC, CACIB, NPwR, BOB, i to on został Championem Rosji, kończąc też tym samym Interchampionat i Multichampionat. Moje wątpliwości rozwiała telefoniczna rozmowa przeprowadzona dnia 6 sierpnia z organizatorami wystawy w Kaliningradzie. Zacznę jednak od początku. Jak już wspomniałem, oba nasze psy były zgłoszone w klasie championów, co łatwo sprawdzić zarówno w katalogu wystawowym, jak też uzyskując informację od organizatorów. Sędzią w ringu była Maria Bruska z Polski. Kiedy oba psy, wywołane do klasy championów, pojawiły się w ringu, zaczęły się dziać rzeczy dziwne. Najpierw sędzia półgłosem naradzała się z Pchłą, po czym przywołała do ringu jedną z organizatorek i oznajmiła, że szkoda byłoby aby tylko jeden pies otrzymał tytuł Championa Rosji, więc ona sugeruje, aby jednego z psów przepisać do klasy otwartej!!! Byłem zbulwersowany postępowaniem sędzi i kategorycznie zaprotestowałem przeciw takim praktykom. Po pierwsze, sędzia w ringu nie ma prawa sugerować czegokolwiek właścicielom psów, czy też decydować o przepisaniu psa do innej klasy, a po drugie - no właśnie... Pewnie zgodziłbym się na taki wariant korzystny dla psa Pchły, gdyby nie fakt, iz wspomniana Pchła zachowuje się nie fair wobec mnie i mojego psa i po każdej przegranej rywalizacji w ringu nie szczędzi nam złośliwości na FORUM, i nie tylko tam zresztą. Nie robi to na mnie żadnego wrażenia, Zachary też podziela mój pogląd, nie widzę jednak powodu aby być wobec niej naduprzejmym, co też przekazałem jej w ringu. Po mojej odmowie przepisania psów do różnych klas sędzia Maria Bruska, wyraźnie zdenerwowana i nie kryjąca specjalnie swych relacji z Pchłą, zapowiedziała, iż w takim razie rozpoczyna sędziowanie 2 psów w klasie championów i daje CAC i CACIB Zacharemu. Na tym sędziowanie rasy zostało zakończone. Ponieważ postanowiłem zostać na konkurs Best of Group II, czekałem nieopodal na zakończenie sędziowania we wszystkich ringach wypełniając w międzyczasie formularz do tytułu Championa Rosji dołączając do niego certyfikat CAC, kopię rodowodu i Championatu Polski i przekazując je organizatorom wystawy. Widzę też nagle, iż sędzia Bruska, po zakończeniu sędziowania ostatniej rasy w swoim ringu, wychodzi z niego i kieruje się bezpośrednio do oddalonej o kilkadziesiąt metrów i czekającej na nią Pchły i zaczyna z nią rozmawiać. Już wówczas nie miałem złudzeń co do rzetelności intencji obu pań, ale też nie przypuszczałem, że można posunąć się do takiego szwindla! Otóż w rozmowie telefonicznej ze Związkiem z Kaliningradu dowiedziałem się, że do organizatorów wpłynął wniosek od właścicielki mastiffa, czyli Pchły, o umieszczeniu jej psa w klasie otwartej!!! Po odbytym sędziowaniu w ringu i po przyznanych już tytułach!!! Czyli karta oceny została sfałszowana i wymieniona, bo w karcie oceny jest wyraźnie napisane w jakiej klasie występuje zgłoszony pies!!! Teraz do Pchły: zwracam się do ciebie świadomie pisząc zaimki osobowe dotyczące twojej osoby małą literą, a wynika to z braku szacunku. Zdumiewa mnie twoja arogancja, tupet, efronteria i posługiwanie się niecnymi metodami w rywalizacji psów. Już znacznie wcześniej postępowałaś nieetycznie wobec wszystkich właścicieli mastiffów - uczestników wystaw, kiedy do wystawiania swojego psa angażowałaś asystentkę sędziego kynologicznego, szukając już przed samą rywalizacją w ringu jakiegoś handicapu wiedząc, że asystentka sędziego jest znana niemal wszystkim sędzoim i może liczyć na większą ich przychylność w ocenianiu wystawianego przez nią psa. W Kaliningradzie twoje postępowanie osiągnęło apogeum niegodziwości. Epilog twojej abominacyjnej postawy w Kaliningradzie jest taki: skierowane już zostało pismo do Klubu w Kaliningradzie - organizatora wystawy, pismo do RKF [Rosyjskiej Federacji Kynologicznej] w Moskwie, kolejne - to pismo do Kolegium Sędziów przy Zarządzie Głównym ZKwP opisujące z detalami zachowanie w ringu sędzi, Marii Bruskiej, i wreszczie pismio do Zarządu Oddziału w Legionowie, do którego należysz. Moich poczynań wobec ciebie nie traktuj jako zemsty - nie ma powodu, przecież to mój pies wygrał wszystko i został Championem Rosji; zresztą nie mam tego w zwyczaju. Celem, jaki mi przyświecał, było napiętnowanie nieuczciwości i machinacji, jakich wraz z wymienioną p. Marią Bruską się dopuściłaś. Dołączam kopie zdobytych przez Zacharego tytułów z Kaliningradu i stronę katalogu, w którym oba psy są zgłoszone w klasie championów....[/I] Quote
Śnieżynka Posted August 28, 2007 Posted August 28, 2007 Ale przeciez na karcie oceny masz miejsce na ilośc konkurentow.. które sie zjawiły.... to nie dojsc ze jejkarte oceny musieli by sfalsozwac to i twoja.... Quote
Chima Posted August 29, 2007 Author Posted August 29, 2007 @Śnieżynka To nie dotyczyło moich psów ani mojej osoby to cytat z textu Canto. Umieściłem go ponieważ dotyczy zarządu mojego byłego oddziału, który jak widać wiedzie prym w krętactwach nawet poza granicami kraju..., ale od strony technicznej tak, trzeba by było pościemniać kilka elementów do oceny, ale jak widać można...:shake: :shake: :shake: żenada. Quote
Chima Posted September 10, 2007 Author Posted September 10, 2007 @All Czy ktoś wie jakie był finał tej sprawy, czy cokolwiek zostało zrobione ?:mad::mad::mad: Quote
Mraulina Posted September 11, 2007 Posted September 11, 2007 Gorzała - śledzę z zainteresowaniem twoje poczynania. Jak ze sprawą przerejestrowania psów? Quote
Chima Posted September 12, 2007 Author Posted September 12, 2007 @Maraulina U mnie bardzo dobrze, narazie jednak mam inne zajęcia i niestety nie związane z psami. Nic jednak nie zostało pominięte, a winni zostaną ukarani, to pewne. Mam nadzieję, że dobrze się żyje takim ludkom z przeświadczeniem, że prędzej czy później przyjdzie im zapłacić za kłamstwa i krętactwa :mad::mad::mad: Quote
Mraulina Posted September 12, 2007 Posted September 12, 2007 Zapłacić? W tym kraju prawo to śmieć. Kto silny, ten na górze. Prawo dżungli. Quote
Chima Posted September 12, 2007 Author Posted September 12, 2007 @Mraulina No i mam zamiar się do tego zastosować :p:p:p Quote
Quelthalas Posted September 15, 2007 Posted September 15, 2007 [quote name='Mraulina'] A jeżeli idzie o przerejestrowanie psa, to w wypadku psów osób wykluczonych lub zawieszonych w prawach ZK nie jest to dopuszczalne. Chyba, że takiego psa się odrazu zarejestruje za granicą![/quote]Tak się ciut cofnę w czasie..Mraulina, niekoniecznie tak jest. Przykładowo, będzie łatwiej: Chima (pozwól Jarku,że ją wykorzystamy:diabloti:) powiedzmy, na wystawie w Polsce na nazwisko Jarka wystąpiła w styczniu po raz ostatni.Jarka wykopano z ZK powiedzmy w czerwcu.I teraz kto udowodni,ze ja Chimy nie kupiłam w lutym??Nie muszę biec od razu jej przerejestrowywać po zakupie.Powiedzmy kupiłam ją w lutym,mam umowę i zrzeczenie prawa do niej z datą 12.02.2007.A 13 .02.2007 wyjezdżam w celach zarobkowych, "coby" utrzymać psiaki na biegun północny.Wracam we wrześniu.I nie ma takiego prawa, które nie pozwoli mi przerejestrować Chimy na mnie -bo mam umowę z lutego. A ze sobie była u Jarka na stronie czy też robił jej fotki - o to przecież ja -własciciel suki mogę go oskarżyć:diabloti:, czego oczywiście nie zrobię, bo jako przyjaciel rodziny zajmował się moimi psami podczas mojej ciężkiej pracy na mrozie:eviltong: Pies nie może być przerejestrowany po wykluczeniu: [LEFT][FONT=CentSchbookPL-Roman][SIZE=2][I][B]Po[/B] wykluczeniu członka ze Związku lub ustaniu jego członkostwa na podstawie §18 pkt. 5 Statutu,[/I][/SIZE][/FONT] [SIZE=2][FONT=CentSchbookPL-Roman][I]psy/suki na niego zarejestrowane podlegają skreśleniu z rejestru Związku i nie mogą być przerejestrowane[/I][/FONT][/SIZE] [SIZE=2][FONT=CentSchbookPL-Roman][I]na inną osobę. Skreślenia dokonuje Zarząd Oddziału i zawiadamia o tym Zarząd Główny[/I][/FONT][/SIZE] [SIZE=2][FONT=CentSchbookPL-Roman][I]oraz Zarządy pozostałych Oddziałów.[/I][/FONT][/SIZE] [SIZE=2][FONT=CentSchbookPL-Roman][I]Wykluczenie ze Związku jednego ze współwłaścicieli psa/suki skutkuje skreśleniem psa/suki,[/I][/FONT][/SIZE] [SIZE=2][FONT=CentSchbookPL-Roman][I]stanowiącego/stanowiącej współwłasność, z rejestru Związku bez możliwości przerejestrowania ich[/I][/FONT][/SIZE] [SIZE=2][FONT=CentSchbookPL-Roman][I]na innych członków Związku.[/I][/FONT][/SIZE][/LEFT] Ale nie ma w regulaminie opcji,a przynajmniej mnie takowa jest nieznana, że nie przerejstruję psa,jeśli zakupiłam go przed wykluczeniem poprzedniego własciciela i mam na to dowód w postaci umowy . Quote
Quelthalas Posted September 15, 2007 Posted September 15, 2007 [quote name='Czarne Gwiazdy']Czytaj jak pies będzie za dużą konkurencją dla koleżanki to mu odmówimy albo przeniesiemy z championów do otwartej :evil_lol:[/quote] Święta racja.Sama niedawno tego doświadczyłam.Psa na wystawę późnosierpniową zgłaszałam w połowie lipca, wtedy też zapłaciłam (na szczęście).Zgłaszałam mailowo, dostałam potwierdzenie, po miesiacu wyczyściła mi się skrzynka,więc zadzwoniłam do oddziału potwierdzić czy zgłoszenie aby na pewno jest.Było. Pokazują się stawki na ową wystawę -mojego psa niet.A ja biedna,bo głupia - z wyczyszczoną skrzynką i bez potwierdzenia. No,po kilkunastu mailach :diabloti: i sprawdzeniu przez organizatorów,że pieniądze wpłacone były już dawno psa przyjęto. Dodam,że w konkurencji miał stać z 1 psem, któremu tylko 1 wniosku do Ch.Pl brakuje.I wiecie co? -konkurent nam nie dojechał:diabloti: ,jak się okazało,że jednak będziemy.Co ciekawe, wielu ludzi nie było specjalnie zdzwionych,jak mówiliśmy,że był cyrk,bo zginęło zgłoszenie ,że usiłowano wmówić mi,ze zapłaciłam a nie zgłosiłam. Kilka osób z naszej rasy!!! z uśmiechem zapytało " i co?konkurent zapewne nie dojechał?" Ech... Quote
Chima Posted September 18, 2007 Author Posted September 18, 2007 @Quelthalas Siemka :p:p:p Na początek Twoja wystawa...to co Tobie się przytrafiło to standard dnia codziennego w ZK, sztuką bowiem jest takie motanie, tu naprawdę trzeba być pasjonatem i mieć moralność ściery do podłogi...jednak jak widać to 99% bez mała tej organizacji, co wystawa to afera co miot to przekręt, tak więc naprawdę gorąco namawiam co mądrzejsze jednostki do rezygnacji z członkostwa...w tej ścierwiastej organizacyjce twa.............. Jeżeli natomiast chodzi o to co pisałaś na przykładzie mojej suczki, to tak, ZK to tylko stowarzyszenie nie stoi wyżej niż prawo polskie, konstytucja mimo, że kilku zdziadziałym staruchom tak się właśnie wydaje, ale tu to jest wina braku odpowiedniej diagnozy lub braku leków na lordozę trzeciej generacji...Mam psa, jestem jego właścicielem, posiadam wszelkie wymagane dokumenty i mogę z tym psem zrobić wszystko bez zgody i powiadamiania jakiegoś tam zdupiałego ZK. To moja własność i mogę psa sprzedać kiedy chcę i komu tylko chcę za cenę, którą sam sobie dowolnie ustalę, a posiadając umowę sprzedaży potwierdzoną na dokładkę notarialnie to ten cały ZK może mnie generalnie w dupę pocałować, ale wolałbym nie, bo się brzydzę...:eviltong: Quote
Chima Posted September 21, 2007 Author Posted September 21, 2007 @All siemka, właśnie czytałem, że Canto, autor tego posta z Królewca został pozwany przez pełnomocnika oszustki i ma przepraszać podobno za to, że publicznie ją oczernia... niezłe co :diabloti::diabloti::diabloti: Quote
niceravik Posted October 28, 2007 Posted October 28, 2007 [quote name='gorzała']@All siemka, właśnie czytałem, że Canto, autor tego posta z Królewca został pozwany przez pełnomocnika oszustki i ma przepraszać podobno za to, że publicznie ją oczernia... niezłe co :diabloti::diabloti::diabloti:[/quote] Pewnie dostanie za swoje. Na Członka Zarządu się rzucał? Samego ZARZĄDU :eviltong:!!!??? No wybacz. Marnie to widzę. Quote
wiedzmata Posted November 3, 2007 Posted November 3, 2007 O rany... Po przeczytaniu teo wątku dostałam kubeł zimnej wody na łeb:-o... Od dawna marzę i planuję hodować pieski i byc może stawiam pierwsze kroki w tym kierunku. Słyszałam o róznych antagonizmach na wystawach, ale ZK o aż takie poczynania nie podejrzewałam. Chyba jestem jeszcze młoda i głupia. Myślałam, ze ci ludzie jednak kochaja to co robią, a przede wszystkim kochaja psy... Jak widać w Polsce najświętsze ideologie potrafia sie zmutować. Dobrze, ze poruszacie tego typu problemy, bo to w pewnym sensie jest tabu, a dla początkujących to już całkowicie... Na pewno jeszcze kilka razy sie zastanowie zanim sie w to (dosłownie) wpakuję. Pozdrawiam Quote
niceravik Posted November 3, 2007 Posted November 3, 2007 [quote name='wiedzmata']O rany... Po przeczytaniu teo wątku dostałam kubeł zimnej wody na łeb:-o... Od dawna marzę i planuję hodować pieski i byc może stawiam pierwsze kroki w tym kierunku. Słyszałam o róznych antagonizmach na wystawach, ale ZK o aż takie poczynania nie podejrzewałam. Chyba jestem jeszcze młoda i głupia. Myślałam, ze ci ludzie jednak kochaja to co robią, a przede wszystkim kochaja psy... Jak widać w Polsce najświętsze ideologie potrafia sie zmutować. Dobrze, ze poruszacie tego typu problemy, bo to w pewnym sensie jest tabu, a dla początkujących to już całkowicie... Na pewno jeszcze kilka razy sie zastanowie zanim sie w to (dosłownie) wpakuję. Pozdrawiam[/quote] Leć po suszarkę bo się przeziębisz :lol:. Nie przesadzaj! Nie zmieniaj tak łatwo decyzji. Każdy system ma wady. A żyć trzeba, prawda? Masz szanse coś zmienić! Walczyć! Chyba, że za dekorację chciałas tylko robić? A to tak, to Pani już dziękujemy ;). Quote
Mraulina Posted November 5, 2007 Posted November 5, 2007 Trudno jest walczyć z sędziowską oligarchią. Ale nie jest to niemożliwe. Quote
kostkowicz Posted November 5, 2007 Posted November 5, 2007 Trzeba walczyc i z pseudohodowlami pod przykrywka ZKwP i z "skostniałymi" ludźmi. Najwyzsza pora odsunąc ich od władzy :angryy: Quote
Mraulina Posted November 5, 2007 Posted November 5, 2007 Średnia wieku głownej komisji hodowlanej to coś koło 75..... Nic dziwnego, że niechętnie wprowadza zmiany.......:cool3: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.