Diana S Posted July 18, 2007 Posted July 18, 2007 tak tak powodzenia w nowym domku... :multi: :multi: Quote
Majaa Posted July 23, 2007 Posted July 23, 2007 Bozena wiemy cokolwiek na temat tego, co u Lulka? Mogę go z czystym sumieniem zdjąć z pierwszego postu wątku starachowickiego ? Quote
BożenaG Posted September 9, 2007 Posted September 9, 2007 Nie wiem ,co mam napisac .Cudowny domek okazał sie jednak, nie tak cudownym:-( A myślałam ,ze Lulek bedzie tam szcześliwy:-( Uciekał i przybiegał do mnie kilka razy ,ale myślałam ,ze to mu minie.Zawsze gdy go odwoziłam jego nowa właścicielka twierdziła ,ze biorą Lulka na spacery ,ze ma być nowa buda,lada dzień (obecnie siedział w szopie na drzewo) .A ja jej wierzyłam.Teraz mysle,że Lulek wcale nie był spuszczany złańcucha ,dlatego urywał sie z niego i uciekał.Gdyby było mu tam dobrze nie robił by tego.U mnie był nie cały tydzień a jednak wciąż wraca.Dzwoniłam do właścicielki ,ze Lulek jest u mnie i na tym sie skonczyło minął już tydzień a ona nawet sie nie odzywa.Pewnie już go nie chce:shake: A wiec Lulkowi znow trzeba szukać domku Quote
Diana S Posted September 9, 2007 Posted September 9, 2007 ooo matko jakis koszmar...biedby chłopak....co za ludzie....a niech ich...:mad::mad::mad: Quote
KamaG Posted September 9, 2007 Posted September 9, 2007 fotki od Bożeny, szaleństwo z Luką: [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images21.fotosik.pl/411/6fabeec631155832.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images26.fotosik.pl/78/7036a66748a5ba5d.jpg[/IMG][/URL] i nie tylko widzę:cool3: [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images13.fotosik.pl/79/79e864be9336a989.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images24.fotosik.pl/78/2706552f2addd923.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images30.fotosik.pl/78/6240b9d8fd5c0a48.jpg[/IMG][/URL] Quote
Ulaa Posted September 10, 2007 Posted September 10, 2007 Smutne to :shake: Czy nikt nie był wcześniej u Lulka na kontroli poadopcyjnej? Quote
Majaa Posted September 10, 2007 Posted September 10, 2007 Ulaa tu masz odp. [quote name='BożenaG']Nie wiem ,co mam napisac .Cudowny domek okazał sie jednak, nie tak cudownym:-( A myślałam ,ze Lulek bedzie tam szcześliwy:-( Uciekał i przybiegał do mnie kilka razy ,ale myślałam ,ze to mu minie.Zawsze gdy go odwoziłam jego nowa właścicielka twierdziła ,ze biorą Lulka na spacery ,ze ma być nowa buda,lada dzień (obecnie siedział w szopie na drzewo) .A ja jej wierzyłam.[/quote] Quote
Ulaa Posted September 10, 2007 Posted September 10, 2007 Czyli nie było kontroli... :shake: Szkoda, że tak wyszło, bo kibicowałam Lulkowi od jego pierwszych chwil na dogo. Jeśli chcecie mogę zrobić plakacik z urywkami do rozwieszania na mieście i w lecznicach. Niestety inaczej nie pomogę... Quote
BożenaG Posted September 10, 2007 Posted September 10, 2007 Ulaa chyba nie zdajesz sobie sprawy ile mamy w tej chwili psów do adopcji.A ludzi nimi sie zajmujących 4 moze 5 osób.Maja i Rajek to chyba tylko sypiaja w domach,ja zawsze mam na tymczasie jakieś psy (oprócz swoich) dokarmiam Luke teraz i Lulka ,10 szczeniaków.Dla wszystkich gotuje codziennie.Miedzyczasie ciągle cos nowego.A przeciez mamy rodziny ,trzeba isc do pracy , posprzatac ,ugotować.Niestety nie dajemy rady ze wszystkim:shake: Moje kolezanki i tak mnie mają za nawiedzoną:evil_lol: Quote
Ulaa Posted September 10, 2007 Posted September 10, 2007 Przecież ja nie mam do Ciebie żadnych pretensji. Nie wiem w którym momencie tak to odebrałaś? Ale skoro już zaczęłaś się tłumaczyć (niepotrzebnie) to uważam, że kontrole poadopcyjne są najważniejszą częścią całej adopcji. Jak inaczej można dowiedzieć sie w jakich warunkach żyje pies, jakie jest jego samopoczucie i kontakt z właścicielami? Jeśli jest coś nie tak można od razu psa odebrać. A Lulek to bardzo zaradny piesek - sam się "odebrał" :cool3: I nie oburzaj się tak, bo nie masz o co. Wyraziłam swoje zdanie absolutnie nie mając w kontekście oceny kogokolwiek. Quote
BożenaG Posted September 10, 2007 Posted September 10, 2007 Oczywiscie ,ze bardzo ważna jest kontrola poadopcyjna.Jestem tego samego zdania.Tylko kiedy my to mamy robić?Naprawdę nie mam pojęcia:shake:. Nie oburzam się tylko tłumacze ,ze jest to niemożliwe do wykonania.Bylibyśmy bardzo szczesliwi gdyby ktoś nam pomógł.Chociaż od czasu do czasu sprawdził.Ale takiego kogoś niestety nie ma:shake:Majka codziennie dostaje mnóstwo tel typu.przyjedzcie tu lezy pies taki itaki, tu biega bezomny szczeniak, itp: Quote
BożenaG Posted September 10, 2007 Posted September 10, 2007 Ulaa byłoby super gdybyś zrobila plakaty.:lol:Mysle ,ze to bardzo skuteczny sposób ,zeby wyadoptowac psa. Quote
Majaa Posted September 10, 2007 Posted September 10, 2007 [quote name='Ulaa']Przecież ja nie mam do Ciebie żadnych pretensji. Nie wiem w którym momencie tak to odebrałaś? Ale skoro już zaczęłaś się tłumaczyć (niepotrzebnie) to uważam, że kontrole poadopcyjne są najważniejszą częścią całej adopcji. Jak inaczej można dowiedzieć sie w jakich warunkach żyje pies, jakie jest jego samopoczucie i kontakt z właścicielami? Jeśli jest coś nie tak można od razu psa odebrać. [/quote] Ulaa Ale tak mozna było to odebrać, stąd też przesłałam odp. Bożeny że była w kontakcie z tą Panią Niestety przy takiej masie psów i tak małej liczbie domów tymczasowych, zdarza nam się wydawać psy niekoniecznie do warunków takich jakie byśmy sobie życzyli. Taka jest prawda i jasno o tym mówię. Oczywiście nie mówię o drastycznych odchyleniach od normy adopcyjnej, ale zdarza sie nam np wydać psiaka "na podwórko" choć pewnie prędzej czy później znalazłby dom, w którym móglby przesiadywać na kanapach .... :-( Ale takie są realia ... kilkadziesiąt psów obecnie do adopcji a kilkanaście kolejnych zgłoszonych, kilkanadziesiąt kolejnych odkrytych w trakcie interwencji różnego rodzaju :placz: Tylko z dnia dzisiejszego: 12 ! Quote
BożenaG Posted September 12, 2007 Posted September 12, 2007 Lulek się przypomina.Tym razem czeka na udaną adopcje!!! Quote
Ulaa Posted September 13, 2007 Posted September 13, 2007 [quote name='BożenaG']Ulaa byłoby super gdybyś zrobila plakaty.:lol:Mysle ,ze to bardzo skuteczny sposób ,zeby wyadoptowac psa.[/quote] OK tylko prosze o jakies cechy charakteru psiaczka i do jakiego domu powinien isc (tzn dzieci, koty, inne psy, ilosc ruchu itd) oraz czy jest szczepiony, odrobaczony, kastrowany i ile ma oraz na kogo kontakt podać. Quote
BożenaG Posted September 13, 2007 Posted September 13, 2007 Juz wszystko piszę.Lulek jest wykastrowany,szcepiony ,odrobaczony.Jest bardzo żywiołowy.Koty nie interesuja go wcale.Wiem napewno ,bo mam kota.Doskonale dogaduje sie z innymi psami (no chyba ,ze chodzi o miche wtedy może być problem)A dzieci z tego co wiem z opowieści byłej właścicielki Lulka(ma dwoje małych)Robiły z nim co chciały.(siadały na niego itd)Myslę ,żebardziej pasowałby do domku z ogródkiem.Ogólnie to super psiak.:lol: Quote
Ulaa Posted September 13, 2007 Posted September 13, 2007 Super już mam tekst napisany, jednak niezbyt jakie fotki wstawić.. Czy jest szansa na jakieś zdjęcie Lulka ładnie stojacego lub siedzącego aby było go dobrze wyraźnie widać? No i poproszę o namiar kontaktowy - nr tel i meila :cool3: Jutro będzie ogloszenie. Quote
Majaa Posted September 15, 2007 Posted September 15, 2007 Tel "psi" starachowicki: 0660440525 lub [EMAIL="mada-1000@wp.pl"]mada-1000@wp.pl[/EMAIL] Quote
BożenaG Posted September 17, 2007 Posted September 17, 2007 Lulek taki jestes piekny.Czemu nikt Cie nie chce:shake: Quote
bea_m Posted September 17, 2007 Posted September 17, 2007 A bo takich Lulków jest na pęczki. A ludziska są beznadziejni. Quote
Diana S Posted September 17, 2007 Posted September 17, 2007 [quote name='bea_m']A bo takich Lulków jest na pęczki. A ludziska są beznadziejni.[/quote] Tom prawda....smutna prawda...:-( Quote
Ulaa Posted September 18, 2007 Posted September 18, 2007 Proszę oto billboardy Luleńka :grins: Do pobrania TUTAJ: [url]http://www.chomikuj.pl/ullka/Lulek.doc[/url] [URL="http://www.chomikuj.pl/ullka/Lulek.doc"][IMG]http://img510.imageshack.us/img510/2143/lulekzrzutmv5.jpg[/IMG][/URL] Quote
BożenaG Posted September 21, 2007 Posted September 21, 2007 Ulaa nic dodać nic ująć.Dzieki bardzo wielkie:Rose:..Lulek czuje się samotny bez Luki.Teraz jest sam ,samiutki w kojcu.Potrzeba mu ludzia do kochania Quote
BożenaG Posted September 25, 2007 Posted September 25, 2007 Wciaż samotny Lulek czeka na swój domek. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.