Gamba Posted June 10, 2007 Author Posted June 10, 2007 Tyle czasu i nikt nie odwiedził Lulka :shake: :shake: Wskakuj ty chłopie na pierwszą i pokazuj się ludziom ;) . Quote
Majaa Posted June 11, 2007 Posted June 11, 2007 [quote name='MaliS']i co nic? a ma chociaz tymczas?[/quote] MaliS Lulek od tygodnia jest już w Starachowicach w boksie zwanym przez nas "awaryjnym" Niby jest to DT Jest zagrodzony teren i buda. Mamy dostęp do psiaków o każdej porze dnia i nocy ... karmimy je my Kiedyś Ci ludzie chcieli traktować to jako DT płatny ale sami z tego zrezygnowali ! Dbają o te psiaki jak mogą - zawsze jest posprzątane i psiaki mają wodę, a co mają do jedzenia dla psów dadzą, ale .... jest jednak to jedno ale .... Tam mieszka małżeństwo starszych ludzi, którzy mają pod opieką kilkoro dzieci - chyba wnucząt, nad którymi chyba nie bardzo panują :-( Dzieciaki są jak najbardziej za przetrzymywaniem u nich psów ... niestety również są bardzo za ciągłym głośnym "umsca, umsca" Tłumaczenie tej młodzieży czasami pomaga, jak to jest dla psów być w stałym hałasie , ale na krótko niestety Dlatego też staramy się aby ten boks był boksem właśnie "awaryjnym" Dla psiaków z Białki to i tak jest luksus, co zresztą widać było najpierw po zachowaniu foksia, który obecnie czeka na stałego opiekuna w Krakowie, a i wcześniej kilku psów, które tam przebywały, a teraz po zachowaniu Lulka i Luki, którzy tam oczekują na nowy choćby DT, po to żeby zwolnić miejsce dla kolejmnych psów z Białki . [B]Mamy czas, żeby pozabierać psiaki do 30 czerwca !![/B]W przeciwnym razie psiaki trafią do schronisk - molochów i pewnie szybko ludzie zapomną że te psy oprócz własnych tragedii przeszły dodatkową traumę - widziały jak na ich oczach zabijano ich towarzyszy niedoli ! Quote
MaliS Posted June 11, 2007 Posted June 11, 2007 no tak... lepsze to niz nic. ale i tak nie moze rownac sie z domkiem.. :( ja mam huskiego na wydaniu... na dniach powinnam miec zdjecia to zamieszcze post i moze jakis milosnik sie skusi... jest trzymany w klatce 2m na 2 i w ogole nie jest wyprowadzany na spacer ;/ o kupach ktore tam sa nie wspominając... skomla całe noce nie dając spac sasiadom. jak oda na skargi do wlascicieli to oni mowia ze to ich nie obchodzi i ze oni go chetnie opddadza jak ktos im znajdzie dom. Kolezanka ma zdjecia porobic. Zobacze moze da sie cos zrobic. Ale czemu ludzie sa tak beznadziejni ;/ Quote
klusek04 Posted June 12, 2007 Posted June 12, 2007 Może choć jakąś karmę zakupić dla tych psiaków skoro ci ludzie biedni i nie mają na to? Quote
aagaaciaa Posted June 12, 2007 Posted June 12, 2007 Dobrze, że udało się go wyciągnąć na czas:( Hopaj do góry Lulek! Quote
Gamba Posted June 13, 2007 Author Posted June 13, 2007 Trzymamy kciuki :cool3: I o wiesci prosimy jutro a raczej już dziś :evil_lol: Quote
Gamba Posted June 13, 2007 Author Posted June 13, 2007 Lulek i jak tam ?Wybierasz się do nowego domku? :cool3: Quote
BożenaG Posted June 13, 2007 Posted June 13, 2007 [SIZE=3][COLOR=red]UWAG[SIZE=4][COLOR=red]A:[SIZE=1][COLOR=#000000]Na dzien dzisiejszy mam bardzo dobre wieści. Dziś była pani z synkiem oglądać Lulka[/COLOR][/SIZE][/COLOR][/SIZE][/COLOR][/SIZE].Zdecydowali się na wzięcie psiaka do domku.Widać ,że kochają zwierzęta.Martwię się tylko troche jak Lulek będzie zachowywał się w mieszkaniu w bloku. Czy nie będzie brudził w domu.Miejmy nadzieję ,że wszystko będzie ok. Quote
Majaa Posted June 13, 2007 Posted June 13, 2007 [quote name='BożenaG'][SIZE=3][COLOR=red]UWAG[SIZE=4][COLOR=red]A:[SIZE=1][COLOR=#000000]Na dzien dzisiejszy mam bardzo dobre wieści. Dziś była pani z synkiem oglądać Lulka[/COLOR][/SIZE][/COLOR][/SIZE][/COLOR][/SIZE].Zdecydowali się na wzięcie psiaka do domku.Widać ,że kochają zwierzęta.Martwię się tylko troche jak Lulek będzie zachowywał się w mieszkaniu w bloku. Czy nie będzie brudził w domu.Miejmy nadzieję ,że wszystko będzie ok.[/quote] Troszkę to sprostuję, bo po rozmowie Pani z Bożenką, Pani, o której mowa rozmawiała ze mną. I ja, jako ten zły duch adopcji ;) przepytałam Panią na prośbę Bożeny , a że to bardzo rozsądna osoba (taką się przynajmniej wydaje się być), to dyskusja odbywała się na poziomie. Pani owszem chce psa, ale sama zaczęła mieć wątpliwości czy Lulek nie jest za duży do bloku itp. Jesteśmy jutro umówieni na spotkanie z Panią ! Ma sprawę przedyskutować z mężem ! I jeśli podejmą ostateczną decyzję o adopcji bezdomnego psiaka, bo to wciąż nie było przesądzone, z tego co się zorientowałam, to jedziemy obejrzeć mniejsze psiaki ze Starachowic .... moze jednak Lulek zapadł Pani w sercu, choć osobiscie uważam, ze w tych warunkach, jakie oferuje, to nie byłby najlepszy dom dla młodego, energicznego mieszańca dalmatyńczyka Quote
BożenaG Posted June 14, 2007 Posted June 14, 2007 Chyba się pośpieszyłam z tą radością ,co do Lulka.Ale i tak się cieszę bo pani wzięła innego pieska od nas.A Lulkowi tez znajdziemy domek.Mam nadzieję Quote
Majaa Posted June 14, 2007 Posted June 14, 2007 [quote name='BożenaG']Chyba się pośpieszyłam z tą radością ,co do Lulka.Ale i tak się cieszę bo pani wzięła innego pieska od nas.A Lulkowi tez znajdziemy domek.Mam nadzieję[/quote] Inny psiak znalazł domek .... Lulek ze swoją energią i wielkością, naprawdę tam się nie nadawał Nie byłby szczęśliwy! Quote
klusek04 Posted June 15, 2007 Posted June 15, 2007 [URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img501.imageshack.us/img501/9771/dapc3.jpg[/IMG][/URL] A który psiak pojechał do nowego domku? Quote
Majaa Posted June 15, 2007 Posted June 15, 2007 [quote name='klusek04'] A który psiak pojechał do nowego domku?[/quote] A taki chłopina, który nawet zdjęć nie miał jeszcze zrobionych - cytat pochodzi z wątku psów "od dziadka" [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=40081&page=42[/URL] [quote name='Majaa']Dostarczę tylko nowych wieści: Dzisiaj znów zawirowanie było niezłe ! Wirtulanie w nim uczestniczyłam ! I jak to zazwyczaj bywa w życiu ... coś za coś :placz: Koza "od dziadka" wyjątkowo się spodobała jednej z osób przewodniczących "Animals' Angels'" na świecie, ale miała ją zabrać w lipcu do siebie. Pech, czy może jednak szczęście dal dwóch psów, sprawiło, że dzisiaj ta sama osoba wypatrzyła wraz ze swoimi towarzyszkami podróży kolejnego wyrzuconego pod Satarchowicami psiaka! Decyzje były naprawdę szybkie! Pies został zabrany z ulicy i trafił na miejsce Kozy, a Koza została zaczipowana natychmiat i miała wydany paszport (na szczęście miała wszystkie aktualne szczepienia) i po południu pojechała w daleeeką podróż! Podróż do domu wymarzonego !:multi:[/quote] Quote
Gamba Posted June 18, 2007 Author Posted June 18, 2007 :crazyeye: Nikt do Lulka nie zagląda :crazyeye: :shake: Tak byc nie może, Lulek musi byc widoczny aby ktoś mógł sie w nim zakochać :loveu: A co tam u chłopaka słychać ? Quote
Ulaa Posted June 19, 2007 Posted June 19, 2007 On ma takie ucho czarne jak Fredi, dalmat który jest u mnie na tymczasie teraz. Quote
Gamba Posted June 20, 2007 Author Posted June 20, 2007 Lulek pokazuje sie wszystkim na pierwszej stronie! Przecież takiego pięknego psa musi ktoś wypatrzyć , nie? :cool3: Quote
BożenaG Posted June 21, 2007 Posted June 21, 2007 Lulek to wulkan energii.Po kazdej wizycie u niego jestem poprostu stratowana. Niedobrzelec jeden gryzie sunie o jedzenie.Poza tym bardzo dobrze się dogadują. Quote
BożenaG Posted June 22, 2007 Posted June 22, 2007 Dziś Lulek był na spacerku.Wziąła go moja córka.Był nawet grzeczny,tylko trochę ciągnął.Tak mu się spodobało ,ze nie chciał wejść z powrotem do kojca:shake: Quote
Gamba Posted June 23, 2007 Author Posted June 23, 2007 Właśnie, kto zechce pięknego Lulka! On tak potrzebuje domu i kochającego człowieka! Quote
Gamba Posted June 27, 2007 Author Posted June 27, 2007 Łaciaty, piękny pies pokazuje sie na pierwszej stronie! Co u niego słychać ? Pomijając fakt, że wzieło go na amory w stosunku do współlokatorki ?:evil_lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.