Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Hej,

moją roczną suczkę planuję wysterylizować. Chyba bym tego nie robiła, ale podpisałam umowę adopcyjną i muszę.

Moje pytania do Was:

Wypytywałam dwie przychodnie o sterylizacje i w jednej zakładaja szwy rozpuszczalne w srodku i na zewnatrz a w drugiej w srodku tez rozpuszcz. a na zew. nierozp. Mam teraz mętlik, bo nie wiem jakie szwy beda lepsze dla mojej dziewczynki. Prosze doradzcie.

Po drugie, nie wiem gdzie wykonać zabieg... polećcie mi jakaś dobrą przychodnię w Krakowie - rejon Nowej Huty, Bieżanowa i okolic.

Jak oceniacie przychodnię DR HAU z ul. Mała Góra i dr Przygorzewskiego?? Macie jakieś doświadczenia z ta przychodnią?

prosze o pomoc bo czas mnie nagli a jestem w totalnej d*pie

Posted

jeśli zwierz jest spokojny przy róznych manipulacjach to polecałabym te wersję ze zwykłymi na skórze-po 10 dniach ściaganych.obydwa rozp.czyli kosmetyczny szew jest dobry dla zwierzat nerwowych,niedotykalskich-ale trzeba przy takim pilnowac żeby nie gryzł ani nue lizał tego szwu

Posted

Bez różnicy jakie szwy - te wchłanialne mimo, że są wchłanialne, i tak się usuwa po 10-12 dniach (znaczy nie trzeba, ale lepiej usunąć), tak samo jak niewchłanialne. Ważne by po operacji chodziła w kołnierzu/ubranku i nie lizała.
Dlaczego, gdyby nie podpisana umowa adopcyjna, to byś jej nie sterylizowała?

Posted

Dokładnie, Nienor ma rację, nie ma znaczenia jakie to szwy. Trzeba pilnować sunię aby ich nie wylizała, a wszystko ładnie się zagoi i po 2 tygodniach od zabiegu nie będziesz pamiętała że Twój pies miał operację :)

Posted

Po prostu mam obawy co do samego zabiegu, boję się o nią, jak sam zabieg zniesie itd. Ona mimo młodego wieku dużo przeszła i dlatego jestem pełna obaw. Stetylizacja ma swoje plusy i minusy, ale jednak chyba więcej jest plusów, więc nie patrząc na podpisaną umowę i tak bym ją poddała zabiegowi.

Reasumując, to jakie szwy będą zakładane to bez róznicy, grunt żeby nic nie kombinowała przy ranie.
Kilka lat temu sterylizowałam moją kotkę, miała załozone rozpuszczalne szwy, dlatego zdziwiłam się że psu lekarz chce zakładać nierozpuszczalne. Poza tym nie zgłębiłam wczesniej tematu (moja głupota) i moja kotka nie dostała ani kołnierza ani ubranka,lekarz nic nawet nie wspomnial na ten temat... ani nawet tabletek przeciwbolowych...a bolało ją bardzo, mogło się wszystko stać, aż ciary mnie przechodzą jak o tym pomyśle a kompetencja tejże przychodni pozostawia wiele do życzenia i dlatego omijam tą przychodnię szerokim łukiem...

Posted

To prosze napiszcie co powinnam jeszcze wiedzieć przed zabiegiem.

A ktra metoda usypiania jest lepsza? Ta tańsza czy drozsza rzekomo mniej inwazyjna??

pozdrawiam

Posted

Najlepiej zorientuj się jakie opinie mają miejsca w których chcesz zrobić zabieg, wybierz to które ma chirurga. Sama operacja trwa ok godziny, zależy jeszcze jakiej wielkości jest suka i w jakiej jest fazie cyklu.
Jeśli operację przeprowadzi chirurg o nic się nie martw. Pamiętaj o ochronie szwów, o tym żeby sunia sobie nie ściągała kaftanika, o antybiotyku i będzie ok.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...