Tyśka) Posted October 5, 2020 Posted October 5, 2020 Jest prześliczna. Murko, powiedz mi, bo na zdjęciu tego nie widać... ile Czika ma w kłębie, jak jest wysoka? Quote
Murka Posted December 8, 2020 Posted December 8, 2020 Dnia 5.10.2020 o 21:15, Tyśka) napisał: Jest prześliczna. Murko, powiedz mi, bo na zdjęciu tego nie widać... ile Czika ma w kłębie, jak jest wysoka? Przepraszam, przeoczyłam Twoje pytanie. Zmierzę później, ale wydaje mi się, że ok. 40 cm. Sunia jest nadal bardzo wycofana. W domu jeszcze jako tako, ostatnio nawet wyszła ze swojej dziupli kiedy robiłam zdjęcia innemu psiakowi. Ale na ogrodzie jest katastrofa. Nadal wyprowadzam ją na smyczy, bo boję się, że jak coś ją spłoszy to wciśnie się w jakąś dziurę i jej nie wywabię. Na smyczy nadal chodzi bardzo chaotycznie, cały czas chce być jak najdalej od człowieka. Jakakolwiek zmiana, coś usłyszy, psy zaszczekają, kogoś zobaczy, ja się zatrzymam i np. telefon odbiorę, to panika i szarpanie. Raz mi się wyrwała ze smyczą i podbiegła pod drzwi domu, także przynajmniej odruch ma dobry:) Ogólnie bardzo ciągnie do domu, wpycha się jakby ją ogień gonił. Przy wychodzeniu za to często gubi bobki na korytarzu. Zastanawiam się czy jakieś uspokajacze by jej trochę nie pomogły. Zaletą suni jest to, że jest bardzo przyjazna wobec innych psów, nie reaguje na koty, w domu jest bardzo cicha, nic nie niszczy. Czika na pewno nie nadaje się do domu bez innego psa/psów. Quote
Tyśka) Posted December 8, 2020 Posted December 8, 2020 O rany, kolejna Mimi :( Smutno aż czytać. Quote
Moli@ Posted January 5, 2021 Posted January 5, 2021 Dnia 5.10.2020 o 18:33, Murka napisał: Myślę, że sunię można powoli ogłaszać. Z domkiem może być ciężko, bo sunia nie lubi kontaktu z człowiekiem, dotykania, głaskania. Im dalej od człowieka tym się lepiej i bezpieczniej czuje:( Plus jest taki, że jest bardzo łagodna, lubi towarzystwo psów, nie jest agresywna wobec kotów. W domu jest grzeczna, zwłaszcza jak ma towarzystwo psów. Czystość bardzo ładnie zachowuje. Na smyczy chodzi. Na początku okrążała non stop człowieka, ale udało mi się oduczyć ją tego. Od człowieka się niestety niemal wyrywa, choć czasami macha ogonem. " sunia nie lubi kontaktu z człowiekiem, dotykania, głaskania. Im dalej od człowieka tym się lepiej i bezpieczniej czuje:(" Czy coś się zmieniło w kontakcie z człowiekiem? Pytam z ciekawości..., przebywa u mnie identyczny pan pies i jest ten sam problem Quote
Murka Posted January 6, 2021 Posted January 6, 2021 Dnia 5.01.2021 o 10:07, Moli@ napisał: " sunia nie lubi kontaktu z człowiekiem, dotykania, głaskania. Im dalej od człowieka tym się lepiej i bezpieczniej czuje:(" Czy coś się zmieniło w kontakcie z człowiekiem? Pytam z ciekawości..., przebywa u mnie identyczny pan pies i jest ten sam problem Niestety takie psy mają braki w socjalizacji z człowiekiem w szczenięctwie i nie da się tego nadrobić. Jedyna szansa, że przez obserwację innych "normalnych" psów się trochę ucywilizują. U Cziki bez zmian. Czasem zamerda ogonem, ale to jest raczej takie nerwowe merdanie. Udało mi się wypracować trochę ułatwień, typu np., żeby po powrocie ze spaceru nie chowała się tylko pozwoliła mi odpiąć smycz. Nie ma też problemu z zapięciem, sunia szybko łapie i sama się wychyla do spaceru. Ale żeby ot tak podeszła do człowieka i choćby powąchała to nie:( Quote
Moli@ Posted January 7, 2021 Posted January 7, 2021 13 godzin temu, Murka napisał: Niestety takie psy mają braki w socjalizacji z człowiekiem w szczenięctwie i nie da się tego nadrobić. Jedyna szansa, że przez obserwację innych "normalnych" psów się trochę ucywilizują. U Cziki bez zmian. Czasem zamerda ogonem, ale to jest raczej takie nerwowe merdanie. Udało mi się wypracować trochę ułatwień, typu np., żeby po powrocie ze spaceru nie chowała się tylko pozwoliła mi odpiąć smycz. Nie ma też problemu z zapięciem, sunia szybko łapie i sama się wychyla do spaceru. Ale żeby ot tak podeszła do człowieka i choćby powąchała to nie:( Dzięki Murka Quote
Murka Posted January 16, 2021 Posted January 16, 2021 Czika od paru dni biega swobodnie, tzn. bez smyczy, po ogrodzie. Szarpanina na smyczy męczyła ją i mnie i postanowiłam spróbować. Miałam nadzieję, że skoro nie umie chodzić przy człowieku, to z psami sobie będzie biegać, ale ona zachowuje się podobnie jak na smyczy... Chaotycznie biega truchtem po ogrodzie, nie zwraca uwagi na psy i podbiega nerwowo ciągle pod drzwi domu. Czeka na byle okazję by wpaść do środka. Także krótkie te jej spacerki na razie i pod kontrolą, ale może z czasem trochę się to zmieni. Quote
Murka Posted January 30, 2021 Posted January 30, 2021 Są już momenty, że Czika na ogrodzie czuje się swobodnie:) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.