Evelin Posted October 14, 2017 Author Posted October 14, 2017 A co Romka robi na salonach????? Normalnie oczy wytrzeszczyłam Quote
Murka Posted October 14, 2017 Posted October 14, 2017 Planowane było dla niej miejsce w boksie wewnętrznym, ale myślałam ze zdjęć, że jest większa. A tu taka wystraszona bieda przyjechała... zanocowała w domu i potem nam szkoda było jej przenosić do boksów:) W domu jest bardzo grzeczna. Bardzo się rozbrykała teraz, super bawi się z psami. 1 Quote
pucka69 Posted October 14, 2017 Posted October 14, 2017 ona mała - też myślałam że większa. widzę że psy i koty też lubi :) Quote
Murka Posted November 17, 2017 Posted November 17, 2017 Miałam parę dni temu "bardzo poważnego" maila w sprawie Romki. Brzmiał w całości: Czy jest szczekliwa? Nadgorliwie odpisałam, ale odpowiedzi się nie doczekałam (nie spodziewałam się zanadto...). Quote
Evelin Posted November 17, 2017 Author Posted November 17, 2017 Długi uregulowane, Murka jak chcesz bez zwłoki- musi być sms...Może się naprawię, ale rzadko zaglądam. A wszystkiemu winna praca- jak się posiedzi w pracy wpatrując się w monitor parę godzin, to potem kompa się unika... Romcia ma się dobrze? A jesli chodzi o powagę... Wiem od Randy o jednym genialnym telefonie w sprawie adopcji czarnego kotka Teodora..wypatrzony przypadkowo pod ekranem dźwiękoszczelnym przy dwupasmówce..rano do pracy jechałam..trzeba był się cofnąć, poskradać się przez tym ekranem,złapać małego Teodorka,który układał sie do snu...udało się,choć mogło być róznie.. Najważniejsze pytanie - czy Teodor jest do adopcji z drapakiem??? Na jakimś zdjęciu był na drapaku..... Quote
Murka Posted November 17, 2017 Posted November 17, 2017 Ciągle zapominam o SMSach... ale poprawię się:] Z tym drapakiem to faktycznie niezłe... najgorsze, że chyba ktoś zadał to pytanie serio... Ja miałam czasem pytania czy pies do wzięcia razem z obróżką, smyczką, wyprawką... kiedyś miałam nawet pytanie czy karmę dodajemy;) U Romki wszystko ok, suńka bardzo grzeczna, ze zwierzyńcem świetnie się dogadała. Jak będzie pogoda to nowe zdjęcia jej na ogrodzie zrobię, bo na tych co ma to jest smutas. Quote
Murka Posted December 27, 2017 Posted December 27, 2017 Romka i jej porcja świątecznych psich ciasteczek:) A tu pozdrowienia od Shilki:) Quote
Jelena Muklanowiczówna Posted December 27, 2017 Posted December 27, 2017 Z Shilki niezła pyza się zrobiła! Quote
Murka Posted January 23, 2018 Posted January 23, 2018 W sobotę przyjedzie do nas rodzinka spod Warszawy, której Romka wpadła w oko:) biorą pod uwagę jeszcze innego pieska, ale wg mnie tam bardziej pasuje Romka. Państwo chcą zobaczyć i poznać oba psiaki. Pozostaje czekać i trzymać kciuki, żeby któraś bieda dom znalazła:) Quote
Murka Posted February 5, 2018 Posted February 5, 2018 W środę wizyta dla Romki (u tych ludzi, co byli poznać sunię, zdecydowali się na adopcję:)) - kciuki w górę:) Quote
Murka Posted February 9, 2018 Posted February 9, 2018 Wizyta wypadła ok (PatiC - dzięki za wizytę:) ) - jutro Romka jedzie do domku:) Quote
Murka Posted February 11, 2018 Posted February 11, 2018 Romka już w domku koło Piaseczna:) Pierwsze chwile zapowiadają, że powinno być wszystko dobrze:) Parę słów o domku: młode małżeństwo z dzieckiem prawie 3-letnim (rezolutny chłopczyk), 3 koty, domek piętrowy w tzw. szeregówce, mały ogródek. Państwo niesamowicie przejęci adopcją suni. Już od dłuższego czasu szukają psiaka, ale w stolicy są traktowani jako dom wysokiego ryzyka (małe dziecko + koty + brak doświadczenia) i psy ze schronisk, z którymi się zapoznawali i wstępnie ustalali adopcję zostały bez uprzedzenia wydawane do innych, "bezpieczniejszych" domów. Nigdy wcześniej nie mieli psa, ale kontakt z psami mieli. Myślę, że Romka wpasuje się w tą bardzo sympatyczną rodzinę. Już w planach Państwo mają wyjazdy rowerowe i zakup dwóch przyczepek (jedna dla dziecka, druga dla Romki:) ). Pan pracuje całymi dniami, pani ma roczny urlop macierzyński, więc jest cały czas w domu i będzie mieć na wszystko oko (relacje dziecko-pies). Państwo wypytali mnie o WSZYSTKO. Jestem dobrej myśli. Państwo przekazali worek karmy w podzięce za dowiezienie suni (pójdzie w rozliczenie za hotelowanie) i poprosili o nr konta - wpłacą coś na paliwo. Quote
pucka69 Posted February 11, 2018 Posted February 11, 2018 Piaseczno koło Wawy? To Romka blisko mnie mieszka :) Trzymam kciuki żeby wszystko było ok! Quote
Murka Posted February 11, 2018 Posted February 11, 2018 1 godzinę temu, pucka69 napisał: Piaseczno koło Wawy? To Romka blisko mnie mieszka :) Trzymam kciuki żeby wszystko było ok! Dokładna miejscowość to Zgorzała, gmina Lesznowola:) Quote
Evelin Posted February 18, 2018 Author Posted February 18, 2018 Super że pojechała.Oby wszystko było dobrze Quote
Murka Posted February 18, 2018 Posted February 18, 2018 Pani wczoraj dzwoniła, wszystko ok:) Sunia zadomowiła się i bardzo szybko się wszystkiego uczy. Jest bardzo cierpliwa wobec dziecka. Kotów w ogóle nie zauważa. Ma opory, żeby wchodzić na piętro, tzn. głównie ze schodzeniem ma problem, ale dzięki smaczkom robi postępy. Najlepiej czuje się w domu i nie bardzo kręcą ją spacery, co Państwo mają nadzieję, że się z czasem zmieni, bo oni dużo czasu spędzają na powietrzu (długie spacery itd.). Podejrzewam, że sunia boi się, że jak wyjdzie to może już nie wróci do domu i łóżko jej przepadnie:) Pani obiecała zdjęcia:) jak będę mieć to wrzucę. Państwo zwrócili całość kosztów transportu + mały naddatek:) 2 Quote
Tyśka) Posted February 25, 2018 Posted February 25, 2018 Jakie cudne, pełne miłości zdjęcia :) Szczęściara :) Dzieci mają szczęście, że mogą się chować z pieskiem. Quote
pucka69 Posted February 26, 2018 Posted February 26, 2018 Ej, Evelin, Murka, Pipi - pamiętacie te "nasze" psy? I ile ich było przez te lata? Ile to już? Ja wynalazłam: Paja, Gracja, Schila, Coco, Romka, Dumka, Nefra, Bunia, Greta, Filifionki, Pepik, Milva = 12 sztukopsa ;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.