Tai-Pan Posted September 16, 2008 Posted September 16, 2008 Poczytałam sobie tu [url]http://www.watrobawet.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=51&Itemid=40[/url] i odetchnęłam z ulgą, bo ja czasem gotuje mojemu czteromiesiecznemu seterowi mięso, warzywa i drobna kaszę. Pilnuję, żeby kasza była bardzo dobrze rozgotowana. Piszecie tylko o ryżu, to sie wystraszyłam.... Ale nasz weterynarz wyraźnie powiedział, że kasza, płatki owsiane i jęczmienne,makaron, ryż, czerstwy chleb i bułki rozdrobnnione i podawane z mięsem (gotowanym lub surowym - zależy od psich upodobań) sa dobrymi pokarmami. Mój pies niestety najmniej lubi ryż. Zje, jak głodny, ale niechętnie. Surowego mięsa nie lubi, może nie był karmiony w hodowli. Gotowane mięso mielę i mieszam z ryżem i jarzynami. Jeżeli pokarm jest mocno zwarty, to nie chce jeść, woli gęstą "zupę". Quote
Koreksonowa Posted September 16, 2008 Posted September 16, 2008 U mnie wygląda to tak: gotujemy mięsko (kurczak albo czasami wołowinka+wątróbka), dodajemy warzywa (marchew, seler, kalarepka, i co tam jeszcze rośnie w ogródku), a na końcu ryż/kasze i gotujemy aż ryż/kasza bedzie rozgotowana jak należy :) A na sierśc to od czasu do czasu surowe jajco ( i wtedy jest radośc), albo łyżka siemienia lnianego do "zupy". I potwór się błyszczy :P A właśnie.. jak to jest z burakiem ćwikłowym? Można też wrzucić? Taki ogródkowy z ekologicznego chowu? Quote
Martens Posted September 16, 2008 Posted September 16, 2008 [quote name='Koreksonowa'] A właśnie.. jak to jest z burakiem ćwikłowym? Można też wrzucić? Taki ogródkowy z ekologicznego chowu?[/QUOTE] Można, najlepiej tarty. Tylko nie przestrasz się potem czerwonej kupy ;) Quote
kar0lla Posted September 26, 2008 Posted September 26, 2008 Ja gotuje, jak mi się suche kończy a zapomniałam kupić, a ostatnio myślę o całkowitym przejściu na gotowane. Moje gotowanie to malakser plus garnek :) W garnku gotuje się ryż (jakieś pół kilo na na 2 kg mięsa), w malakserze mieli się mrożony szpinak z brokułami, seler i marchewka ścierane są na tarce (ale też w malakserze:) cudo ;) ) do tego siekam ( tak, tak, w malakserze) serca drobiowe. Jak ryżyk dochodzi, to wszystko wrzucam do niego, plus mielona wołowina i se bulba jakieś pięć minut. W międzyczasie psy blokują wyjście z kuchni, żebym na pewno nie zapomniała im tego dać :evil_lol: Quote
Clohe Posted October 7, 2008 Posted October 7, 2008 Witam :p chciałabym przejść na jedzonko gotowane, ponieważ mój psiak ma prawdopodobnie alergie pokarmową, zastanawiam się nad rybami, niestety nie wiem w jakich ilościach można je podawać dla psa o wadze 30 kg. o średniej aktywności. Czy rybke trzeba robić codziennie, czy można np. 1 raz na kilka dni? dziękuje za odpowiedzi Quote
Bursztynka13 Posted October 14, 2008 Posted October 14, 2008 Ja tak tylko dodam że pies za dużo szpinaku nie powinien jeść, ponieważ szpinak zawiera kwas szpinakowy, który wypłukuje wapń z organizu;) Lepsze będą marchewki, jabułka itp. Quote
Szarusia Posted October 25, 2008 Posted October 25, 2008 Witam!! Mam pytanie-czy wszystkie wymienione tu przepisy nadają się na jedzenia dla szczeniaka?? Quote
Martyna&Zara Posted November 16, 2008 Posted November 16, 2008 A ja mam takie pytanko. Czy psiak może od czasu do czasu zjeść surowe ryby. Mój psiak za nimi przepada więc od czasu do czasu dajemy mu żywca(nie żywego)o ile kot sąsiadów go wcześniej nie zje :lol: Quote
an1a Posted November 18, 2008 Posted November 18, 2008 [quote name='Toffuś']A ja mam takie pytanko. Czy psiak może od czasu do czasu zjeść surowe ryby. Mój psiak za nimi przepada więc od czasu do czasu dajemy mu żywca(nie żywego)o ile kot sąsiadów go wcześniej nie zje :lol:[/quote] Mój je surowe ryby, ale tylko morskie. W słodkowodnych trzeba się bawić w ości i nie mają tyle Omega co słonowodne. Quote
Toros Posted November 24, 2008 Posted November 24, 2008 A ja daję wyłącznie mięso z warzywami (suszone - parzone), bez żadnych wypełniaczy... co o tym myślicie? Swoją drogą wiecie może gdzie można kupić w okolicach Warszawy sensowne acz tanie mięso dla psów w większych ilościach? (nie licząc firmy, która właśnie się zareklamowała powyżej ;)) Quote
Bursztynka13 Posted November 29, 2008 Posted November 29, 2008 Według mnie karmienie samym mięsem nie jest najlepszym pomysłem. 1. Pies potrzebuje witamin (które są zawarte w warzywach i owocach). Wilki, lisy, hieny itp. nie jedzą tylko mięsa. Uzupełniają je np.jagodami. 2. Pies który je tylko mięso ma skłonność do nadwagi(tłuszcze) i urazów dotyczących kości (za duża ilość białka, które niszczy wapń). 3. Pies "zapycha" się mięsem. Nie je póżniej nic poza nim. A gdybyś gdzieś wyjechał, brał byś ze sobą 10 kg mięsa? Quote
Martens Posted November 29, 2008 Posted November 29, 2008 [quote name='Toros']A ja daję wyłącznie mięso z warzywami (suszone - parzone), bez żadnych wypełniaczy... co o tym myślicie? [/QUOTE] Zależy jakie proporcje. I samo mięso nie jest ok, bo pies nie ma praktycznie żadnych źródeł wapnia; trzeba uzupełnić to przynajmniej chrząstkami, ew. nabiałem. Quote
Katrin25 Posted December 20, 2008 Posted December 20, 2008 Ja dla swojego Sznaucera mini gotuję ryż z mięsem i marchewką. MIęso(+ skórki) z kurczaka ugotowane kroję na drobne kawalki. Następnie dodaję je do ugotowanego na wodzie z marchweką ryżu(z dodatkiem kasz). Mieszam i gotowe;) Quote
an1a Posted January 14, 2009 Posted January 14, 2009 [quote name='EweMari205']właśnie szukam jakiegoś przepisu na jedzenie dla mojej Pumci. czytam i czytam i wiecie co robie takie jak tu piszecie ale ona nie chce tego jesc niewiem czemu. dam samo miesko- zje, sucha je... a takich obaidków nie chce ruszyć. czemu? pomóżcie proszę....[/quote] Bo ma za dużo dobrego :diabloti: Quote
EweMari205 Posted January 14, 2009 Posted January 14, 2009 właśnie szukam jakiegoś przepisu na jedzenie dla mojej Pumci. czytam i czytam i wiecie co robie takie jak tu piszecie ale ona nie chce tego jesc niewiem czemu. dam samo miesko- zje, sucha je... a takich obaidków nie chce ruszyć. czemu? pomóżcie proszę.... Quote
Dorota_Fiszer Posted January 19, 2009 Posted January 19, 2009 [quote name='an1a']Mój je surowe ryby, ale tylko morskie. W słodkowodnych trzeba się bawić w ości i nie mają tyle Omega co słonowodne.[/quote] Mam nadzieje,ze bede pamietac by potem tu zajrzec ;-) A nie boisz sie pasozytow w rybach surowych,zwlaszcza bablowca ? Moje uwielbialy surowe ryby,ale zdrowy rozsadek wzial gore i gotuje ;-) Quote
an1a Posted January 19, 2009 Posted January 19, 2009 [quote name='Dorota_Fiszer']Mam nadzieje,ze bede pamietac by potem tu zajrzec ;-) A nie boisz sie pasozytow w rybach surowych,zwlaszcza bablowca ? Moje uwielbialy surowe ryby,ale zdrowy rozsadek wzial gore i gotuje ;-)[/quote] Ryby, świnie, krowy, kurczaki, jajka - wszystko ma "coś" :) Nie popadam w panikę, a Nero przy częstym (codziennym) podawaniu miał je gotowane. Zapachu gotowanego śledzia nie da się zapomnieć :diabloti: Quote
Nalewka Posted January 23, 2009 Posted January 23, 2009 [quote name='EweMari205']dam samo miesko- zje, sucha je... a takich obaidków nie chce ruszyć. czemu? pomóżcie proszę....[/quote] Jednego dnia nie daj wcale, sama woda i tyle. Następnego dnia będzie pałaszować aż się zakurzy :D Quote
ma Posted January 27, 2009 Posted January 27, 2009 ja juz od pewnego czasu zaczelam odchodzic od karmienia wylacznie karma. Najpierw dawalam mieso surowe lub gotowane z mixem wegeterianski Boscha. Ale w kupie bylo to co bylo w tym dodatku wegetarianskim szczegolnie kukurydza... Mieso to w zdecydowanej wiekszosci wolowina. Kupuje ja prosto z ubojni i jest naprawde super. Owszem poprzerastana blonami ale mysle ze jednak doskonala, bo jak gotowalam to robila sie z tego galareta!. Jednak w wiekszosci nie gotuje miesa tylko daje surowe. Nie kroje takze w kawalki tylko daje duze kawaly miesa zeby psy mialy przyjemnosc z gryzienia. Osobno gotuje jarzyny wszelkie czyli: marchew seler ziemniaki buraczki, piertruszka kiszona kapusta dodaje takze ogorki kiszone a lato dostaja mase zielonej pietruszki. Warzywa do gotowania kroje bardzo drobno ( szybciej sie gotuje ) ale nie tre bo .. mi sie nie chce tego robic:lol:. Po ugotowaniu miksuje to wszystko nasadka do koktaili z miksera ( malo mycia bo to niewielka nasadka) Nie odlewam wody z gotowania ale tej wody do gotowania daje bardzo malo. Dolewam pozniej oleju najczesciej lnianego dosypuje len zmielony ( w mlynku do kawy) w zimie daje suszona pietruszke, koperek wloski, tymianek majeranek i pokrzywe. Gotuje raz dziennie, moje jedza dwa razy na dzien. Jak daje gotowane to siedza niecierpliwie i czekaja. A jak daje sucha karme to jedna z moich suczek chowa sie do klatki i owszem pozniej zaczyna jesc ale " z zakretu":loveu: czyli tylna polowa ciala w klatce a mordka wysunieta i je ( miski u mnie wisza na metalowej klatce dla wygody psow- sa miski wyzej wtedy) nie wyglada to zeby jadla z przyjamnoscia. Kaszy ani makaronu nie daje. Kasza byla w kupie a makaron powodowal biegunke. Dodatkowo dostaja dosc czesto kosci surowe najczesciej wolowe, i tchawice czasem surowe czasem gotowane. I oczywiscie jablka. W lato same sobie je zrywaja z drzewa.:multi: Zjadaja takze inne warzywa np szpinak ,ale juz nie tak czesto. Owoce inne sa raczej tylko w lato wtedy to sa maliny, agrest ( sama zrywaja:) ) sliwki, arbuzy. Na razie maja sie dobrze a mam wrazenie ze jednej mlodej suni zgestniala siersc. Wylacznie na gotowanym sa od 2 miesiecy. Wczesniej mieszlam karme sucha i gotowane. Acha dodaje tez magnez i witaminy rozne, oraz algi morskie. 1 Quote
reksio7 Posted January 30, 2009 Posted January 30, 2009 Wcześnie czasem dawałam moim kilerom sporadycznie wątróbkę i tuńczyka ale od kiedy została sama Żabka zmienił jej sie gust co do jedzenia. Obecnie dostaje prawie tylko gotowane jedzonko- ryż, kasza, płatki owsiane i sporadycznie kluski błyskawiczne. Warzywa trę na tartce i mam potem zamrożone w lodówce. Ryż gotuję z warzywami i w ostatnich minutach dorzucam do tego pokrojone na kawałki piersi kurczaka. Kaszę (kupuje na rynku taką drobniutką jęczmienną , jest o wiele drobniejsza niż ta sklepowa) również gotuję najpierw z warzywami i gdy dobrze sie rozgotuje dodaje wołowinę lub serca wołowe pokrojone. Płatki gotuje jednocześnie z wołowiną lub sercem i warzywami. Kurczak tylko z ryżem. Od kiedy został mi tylko jeden pies gotuję małe ilości, nie pełną szklankę ryżu, kaszy lub płatków.Starcza to Żabce na 2 dni. Jeśli nie zdążę ugotować to sporadycznie dostaje makaron z białym serem (chudy) i odrobiną oliwy. Często dostaje wieczorem surową marchewkę. Oczywiście zdarza sie, że dostanie jakiś plasterek kiełbaski, nie potrafię jej odmówić. Surowego mięsa nie chce jeść. Gdy żyła jeszcze jej mam i brat to czasem jadła, gdy widziała, że one jedzą. Suchej karmy teraz je bardzo mało, choć kiedyś sie tym zajadała. Quote
malade Posted May 6, 2009 Posted May 6, 2009 wbrew pozorom niedrogi przepis na [B]KURCZAKA Z MAKARONEM[/B] Przepis dobry zwlaszcza jesli pies jest po przebytej chorobie/urazach, etc. Swego czasu czesto go uzywalam bo zostawalo mi duzo kury i roznego makaronu. Wersja z mniejsza iloscia tluszczu: po prostu nie dolewac oleju na koncu [B]Skladniki:[/B] piers z kurczaka jedna lub wiecej - zalezy od potrzeb (czesto mozna niedrogo nabyc w hipermarketach albo zostaja jakies niedojedzone resztki w zamrazarce) okolo 2 szklanki makaronu (mnie sporo czasem zostaje z roznych paczek po roznych rodzajach - wiem, ze juz do niczego nie wykorzystam wiec mieszam ze soba warzywa: najlatwiej i najtaniej w sezonie, swieze warzywa sa duzo lepsze niz mrozonki, a i czesto bardziej oplaca sie kupic kilka roznych warzyw i zmieszac je ze soba niz drogie mrozonki. Swieze warzywa daja znacznie bogatszy aromat i sa duzo bogatsze w witaminy. 1 rzodkiewka 1/2 malej cebuli kilka listkow bazylii jesli mamy taka mozliwosc polowka papryki marynowanej czerwonej przyprawy: 2 liscie laurowe 2 lyzeczki ziol prowansalskich 2 lyzeczki bazylii [B]Przygotowanie:[/B] Podpalamy gaz, kladziemy patelnie i dolewamy troche zimnej wody. Piers/piersi kurczaka tluczemy zeby byly plaskie (ale nie przezroczyste ). Kiedy woda zaczyna sie gotowac kladziemy na patelni naszego kurczaka i dosypujemy po 2 lyzeczki ziol prowansalskich oraz bazylii. [IMG]http://i39.tinypic.com/20t10zo.jpg[/IMG] Calosc dusimy na malym ogniu przez okolo 25-35 minut caly czas dolewajac wody i sprawdzajac czy mieso odpowiednio sie przyrumienilo i zmiekczalo (im dluzej sie gotuje tym mieso bardziej miekkie ). Podczas gotowania dorzucamy pokrojone warzywa i liscie laurowe. Gotujemy makaron dorzucajac do wody kostke rosolowa lub Warzywko do smaku. Mozna dolac tez troche oleju. [IMG]http://i42.tinypic.com/et6ve0.jpg[/IMG] Kiedy kura jest gotowa odcedzamy makaron i dorzucamy na patelnie. Mieszamy wszystko i dusimy jeszcze przez chwile wszystko razem. Na koniec studzimy nieco, w zaleznosci od upodoban dolewamy troche oleju/mieszamy z sardynkami lub wrzucamy tabletke witaminowa. [IMG]http://i41.tinypic.com/r90ab5.jpg[/IMG] Quote
Martens Posted May 7, 2009 Posted May 7, 2009 Cebuli bym tam nie dodawała, bo jest toksyczna dla psów i może doprowadzić do anemii. 1 Quote
taks Posted May 8, 2009 Posted May 8, 2009 podobnie jak kostki rosołowej ani marynowanej papryki Niestety ale przepis daleko odbiega od zdrowego psiego jedzenia Natomiast nic nie stoi na przeszkodzie aby zjadł to własciciel :diabloti: Quote
Koreksonowa Posted May 9, 2009 Posted May 9, 2009 Właśnie.. ja bym to dla siebie ugotowała :P Moja bestia od szczeniaka na gotowanym wręcz nie przepada za takim przyprawionym rosołkiem. Quote
ankael Posted August 15, 2009 Posted August 15, 2009 Witam. Przepisy bardzo fajne, jednak nie wiem jaką porcję na dzień powinien dostać mój pies. Waży 9,5 kg, ma 12 miesięcy to cavalier. Już za parę dni będzie kastratem (względy zdrowotne-wnętorstwo). Ile gram mięsa w porcji na dzień powinien dostawać, ile gram ryżu i ile warzyw? Czy waga ryżu to ta przed gotowaniem, czy już po ugotowaniu? Bardzo byłabym wdzięczna za odpowiedź. Wy tu jesteście już doświadczonymi psiarzami, a ja dopiero raczkuję :roll: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.