Beata_sz Posted January 20, 2014 Posted January 20, 2014 [quote name='kiwi']to ja tez cos dorzuce mam polrocznego jamnika i miesa wogole mu nie gotuje zdziwiona jestem ze wszyscy tuta gotuja mieso, moj je surowe i jest szczesliwy gdyby zyl na wolnosci pewnie by sobie nie gotowal; moj sposob jest ekspresowy posiekana marchewke, brokuły, czasem pietruszke wrzucam do wrzatku , chwile gotuje, zasypuje ryzem lub platkami ryzowymi (wtedy wczesniej marchewke gotuje dluzej, bo platki to 3 minutki sie gotuja) i mam porcje ryzu z warzywami na 2 dni przy okazji kazdego posiłku mieszam to (mniej ryzu niz miesa) z surowym, mielonym miesem cielecym/wolowym/indyczym (kupuje mielone jednak nie hipermerketowe) dosypuje salvikal do porcji porannej i moje pies jest wniebowziety miesa wiec wogole nie gotuje a ryz raz na dwa dni, czasmi do tych jarzynej z ryzem dorzucam skrzydełko, zeby sie wszystko zapachnilo bardziej i wtedy nawet jak poje do syta to nosi miske w zebach i prosi o wiecej najczesciej jak kupuje miesko to dziele od razu na porcje dzienne i czesc trzymam w lodowce a reszte zamrazam jedynie jak mu czasami dorzuce serduszka, albo troche watrobki do jedzonka to je gotuje i jeszcze od czasu do czasu dorzucam mielone kosci cielece, ktore dostaje od zaprzyjaznionych hodowcow leonbergerow no i rzecz jasna na podwieczoreka daje serki homo albo jogurciki wbrew pozorom bardzo szybko przygotowac takie papu dla psa a surowe miesko ma wiecej wrtosci dla psa niz gotowane, slyszalam, ze mieso mozna co najwyzej sparzyc tak robilaa jak jeszcze szczeniaka mialam[/QUOTE] A ja zaś słyszałam od kilku weterynarzy, że pies tak często jak to widać u Ciebie, nie może jeść surowego mięsa bo isteniej prawdopodobieństwo, że moze się do tego bardzo przyzwyczaić i może zacząć zwyczajnie gryźć ;/ Quote
filodendron Posted January 20, 2014 Posted January 20, 2014 [quote name='Beata_sz']A ja zaś słyszałam od kilku weterynarzy, że pies tak często jak to widać u Ciebie, nie może jeść surowego mięsa bo isteniej prawdopodobieństwo, że moze się do tego bardzo przyzwyczaić i może zacząć zwyczajnie gryźć ;/[/QUOTE] A ile lat temu to było? :) Kiedyś też pokutował mit, że od koniny psy tracą węch ;) Quote
gryf80 Posted January 20, 2014 Posted January 20, 2014 :shock:większych bredni nie słyszałam,gryżć?-chyba tylko kości. Quote
filodendron Posted January 20, 2014 Posted January 20, 2014 [quote name='gryf80']:shock:większych bredni nie słyszałam,gryżć?-chyba tylko kości.[/QUOTE] No gryźć, gryźć :) Po prostu te zaradniejsze i bystrzejsze organizują sobie w ten sposób jedzenie na własną rękę, łapę, nie - paszczę ;) Quote
Beata_sz Posted January 20, 2014 Posted January 20, 2014 [quote name='gryf80']:shock:większych bredni nie słyszałam,gryżć?-chyba tylko kości.[/QUOTE] Piszę to czego się dowiedziałam :) Moje psy nigdy nie jadały surowego mięsa:) Quote
filodendron Posted January 20, 2014 Posted January 20, 2014 Mój jadł i nigdy nikogo nie ugryzł. Warto troszkę zweryfikować poglądy z dwóch pokoleń wstecz ;) Quote
gryf80 Posted January 20, 2014 Posted January 20, 2014 [quote name='Beata_sz']Piszę to czego się dowiedziałam :) Moje psy nigdy nie jadały surowego mięsa:)[/QUOTE] moje jedza i mięso surowe i surowe kości-nigdy nikogo nie pogryzły,bo kwestia wychowania psa nie leży w tym co je. wiem beato-to nie twoje słowa. Quote
Maron86 Posted January 20, 2014 Posted January 20, 2014 Moje żrą suchą, a prawie zeżarły faceta który pchał się na mojego ojca :roll:... Więc nie muszą żreć surowego by mieć 'charakterek' Quote
Maron86 Posted January 28, 2014 Posted January 28, 2014 Dziś jest 4-rty dzień od kiedy Magia je gotowane. Nie jest już tak żarłoczna (widocznie dostawała za dobre karmy :evil_lol:), dostaje posiłki rozbite na 2 dziennie w proporcjach 200g ryżu, 200g mięsa, 200-300g warzyw. Smakują jej nawet dziwne mieszanki np. : 250g twarogu + kefir + 200g ryżu + 4 banany + rosół! Czekam na dostawę suplementow, w tym tygodniu powinny już być. Więc mam skromne pytanie jaką waszym zdaniem powinnam dawać 'dawkę' dla 37kg? Na stawy: [URL]http://dobry-kon.pl/opis/1718572/cortaflex-glukozamina-plus-msm-plus-asu.html[/URL] Witaminy: [URL]http://dobry-kon.pl/opis/1736977/gela-pony-vitamin-900g-orling.html[/URL] Z moich obliczeń wyszło że około 1-1,5g na dobę, tylko nie wiem czy biorę wszystko pod uwagę. Stąd właśnie moje pytanie do was :) Quote
paulaprzygoda Posted February 2, 2014 Posted February 2, 2014 witam, ja mojego bernardyna od półtora miesiąca też karmię domowym jedzonkiem. wcześniej karmiłam britem/boschem/bozitą ale jak się zaczęła zima to wychodziły mi masakryczne ilości karmy a pies chudł -wtedy zmieniłam dietę. ja podaję: -mięso wołowe/drobiowe/szyjki kacze/świńskie nóżki/kurze łapki (zazwyczaj w ilości 0,5-0,7 kg a przy trzaksających mrozach 1 kg) zamiennie oczywiście, wszystko na surowo - do tego szatkuję 0,4 kg warzyw - buraki, seler, marchew, pietruszka -makaron/ryż/czasem kuskus (jak awaryjna sytuacja to namoczony chleb - ale to bardzo rzadko, jak zapomnę kupić makaron i inne) -i do tego dodatki -suplement na stawy dla ludzi (bo tańszy), witaminy dla ludzi (super są dla kobiet w ciąży) -olej z łososia, oliwa z oliwek, siemię lniane, jajko, zmielone skorupki jajek, algi morskie(ten zestaw do każdego posiłku) -od czasu do czasu nabiał (nie wiem czy nie powinnam go dawać więcej) i jakaś rybka (skórki z łososia i inne) do tego jako deser kości. pies jest zadowolony, ma zdrowszą sierść o intensywniejszej barwie. jak jest zimno, to zalewam to ciepłą wodą, żeby pies się rozgrzał. na karmę psy czekały, ale jak widzą teraż że zaczynam szykować wyżerkę, to oba moje psy siedzą z nosami przyklejonymi do szyby i biegają jak szalone wokół mnie :) poza tym widzę poprawę w kupach - nie są wielkości krecich kopców, zwarte i małe. Quote
paulaprzygoda Posted February 2, 2014 Posted February 2, 2014 a i jeszcze zapomniałam dodać - mi wychodzi taniej niż karmą gotową - mięso 3 zł za kg (ulubione kurze nóżki za 1,50/kg!) warzywka kupuję często w tesco w koszu z przecenami (za kilo wychodzi ok 1zł/1,50zł). przygotowanie zajmuje mi ok.10 min. (dzięki szatkownicy). myślę ze warto, bo takie naturalne jedzenie jest zdrowsze i pies szczęśliwy :) Quote
Naklejka Posted August 15, 2014 Posted August 15, 2014 Ponieważ mój pies zastrajkował i się pochorował, je teraz gotowane. Strasznie wybrzydza, jest niejadkiem. Powinien ważyć 55kg (waży mniej, bo bardzo schudł) Większość dnia i noc spędza na dworze i ma sporo ruchu. Gotuję mu mięso z warzywami, do wywaru dodaję ryż, dzięki temu nie wybiera i zjada wszystko. Tylko nie wiem ile powinien na dzień zjeść, w jakich proporcjach itd. Trudno mi to wymierzyć, bo ona czasem zje więcej, czasem tyle co nic, a nie ma tendencji do tycia. Dostaje dodatkowo olej, coś na stawy, jak będzie trzeba to i jeszcze jakieś witaminy mu kupię. Quote
maciaszek Posted August 15, 2014 Posted August 15, 2014 Mój 54-kilowy Bazyl je (dawka dzienna): - 33 deko mięsa (ale ze względu na nerki ma obniżoną dawkę) - 68-72 deko ryżu (ale tego ma znowuż większą ilość, ze względu na mniejszą dawkę mięsa) - 51-55 deko warzyw. dyby nie miał problemów z nerkami jadłby (na dobę): - 50-55 deko mięsa - 50-55 deko ryżu - 50-55 deko warzyw. Ale najlepiej jest po prostu psa obserwować. Jak nie chudnie, nie tyje to znaczy, że proporcje są w sam raz :). Quote
Maron86 Posted August 15, 2014 Posted August 15, 2014 Ja to obliczałam trochę inaczej z tego względu że mój paskud też niejadek. Lepsza karma ma na worku podaną kaloryczność w kg karmy, przeciętnie to 3500-3700kcal. Pies z tabeli powinien jeść mniej więcej 600g, więc średnio 1700kcal. Surowy ryż 100g/389kcal Warzywa przeciętnie można liczyć że w 100g/50kcal Mięso zależnie jakie się podaje: Wołowina ~100g/180kcal Wieprzowina ~ 100g/ 260kcal Kurczak ~ 100g/160kcal Kaczka ~ 100g/310kcal Moje futro dostawało tak: 150g ryżu surowego (później go gotowałam ofc) + 200g marchew/buraki/jabłko + zazwyczaj kaczka + 400g kaczki (rosół + tłuszcz, bez kości bo gotowane). I tak pies jadł średnio 1700-1900kcal na dobę. Musiałam zrezygnować bo niestety ale problem był z biegunkami, jak dostawał surowe warzywa to miał biegunki, jak tylko gotowane to różnie... Quote
Naklejka Posted August 15, 2014 Posted August 15, 2014 (edited) Dzięki :) Maron, chciałam liczyć kalorie, ale nie wiedziałam ile Jetsu powinien zjeść. Zobaczę ile kalorii pożerał będąc na suchej karmie :) Sprawdziłam, ponad 2300 zjadał, gdy miał apetyt. Edited August 15, 2014 by Naklejka Quote
psiapsiula Posted January 26, 2015 Posted January 26, 2015 w związku z gotowanym mam pytanie czy można podawać psom gotowane krewetki od czasu do czasu, wczoraj zaopatrywałam zamrażarkę w psie żarcie to tak mi wpadły w oko krewetki i stąd moje pytanie. moje jedzą gotowany ryż z mięsem woł/wieprz/ryby i warzywa, jedza też mięso surowe, suche karmyi jakiś nabiał 2x w tygodniu gotuję co drugi dzień w jednym garze z tym że mięso drobno pokrojone jako pierwsze potem warzywa potem ryz, czasami zastępuję ryż makaronem czy jajko musi być gotowane czy ktoś podawał psu surowe jajko, jak reagował, Quote
kasikz Posted January 26, 2015 Posted January 26, 2015 Daję surowe jajka, czasem zjedzą z chęcią, a czasem muszę wyrzucić. Ale nigdy im nic nie było, a przecież to bomba witaminowa :) Quote
taks Posted January 26, 2015 Posted January 26, 2015 Daję surowe jajka, czasem zjedzą z chęcią, a czasem muszę wyrzucić. Ale nigdy im nic nie było, a przecież to bomba witaminowa :) Bomba witaminowa to żółtko i to jak najbardziej mozna na surowo Surowe białko szczególnie w wiekszej ilości odradzam ze względu na zawartość awidyny- dużo lepsze jest podawanie w formie ściętej/gotowanej Quote
kasikz Posted January 26, 2015 Posted January 26, 2015 Bomba witaminowa to żółtko i to jak najbardziej mozna na surowo Surowe białko szczególnie w wiekszej ilości odradzam ze względu na zawartość awidyny- dużo lepsze jest podawanie w formie ściętej/gotowanej Masz rację, nie sprecyzowałam, że chodzi o żółtko :) Quote
Garnizowski Posted April 6, 2015 Posted April 6, 2015 Jaka jest dieta dla psa po operacji żołądka ? Quote
maciaszek Posted April 6, 2015 Posted April 6, 2015 Jaka jest dieta dla psa po operacji żołądka ? Najlepiej jakby na to pytanie odpowiedział weterynarz, który psa operował... Pewnie jakiś czas (krótki) po operacji pies nie powinien w ogóle jeść, tylko pić. Jak szybko i jakie jedzenie się wprowadzi powinien zadecydować wet. Moim zdaniem lekkostrawne (pierś z kurczaka, może trochę ryżu), na początku półpłynne, zmiksowane dobrze. Quote
dcz Posted April 7, 2015 Posted April 7, 2015 Jaka jest dieta dla psa po operacji żołądka ? Musisz rozbudować zapytanie, co oznacza pojęcie operacja żołądka dlaczego piesek był operowany i jak to się skończyło. Na takie pytanie jak postępować w pierwszych dniach po zabiegu powinien decydować tylko i wyłącznie vet. Na początek stosuje się żywienie pozajelitowe, podawane w szpitaliku, potem dieta lekkostrawne, chude mięsko z ryżem i marchwią utarte na miazgę blenderem. Małe porcje podawane w krótszych odstępach czasowych. Niektóre diety stosowane po operacjach oparte są tylko na samym ryżu. Quote
Mylukier Posted March 7, 2016 Posted March 7, 2016 Przeczytałam cały wątek i inne artykuły i muszę powiedzieć, że już nic nie wiem... Mój pies waży 23kg i za 3miesiące będzie obchodził 2urodziny :D i teraz się zastanawiam ile on powinien jeść ? Gdzieś przeczytałam że 1-2% swojej wagi, gdzie indziej że 10g na 1kg i jeszcze jak ważyć to mięso na surowo czy po ugotowaniu. W tej chwili gotuje mu na parze indyka i wątróbkę, w paczce było 789g golonki z indyka (wiem, że po ugotowaniu muszę oddzielić mięso od kości) i 547g wątróbki kurczęcej do tego dorzuciłam 750g mrożonych warzyw i teraz mam pytania: 1. czy jednak po ugotowaniu nie wyjdzie na to, że pies ma za dużo warzyw i za mało mięsa - nie dogotować mu jeszcze mięsa i nie dodać do tego? 2. ile mam ugotować ryżu bo chyba nie cały kilogram... 3. Ile on ma tego dostać? 789g+547g=1336g wychodzi na to że przed gotowaniem, razem z kośćmi których potem nie będzie mam 1336g samego mięsa... mój pies jak juz pisałam waży 23kg i teraz wyznając zasadę, że 10g na 1kg to Sindi musi zjeść dziennie 230g mięsa. Ja mam 1336g, więc teoretycznie ten garnek starczy jej na prawie 6dni? Wydaje mi się, że musiałam coś pokręcić bo nie chce mi się wierzyć, żeby średniemu psu wystarczyło na tydzień taka mała ilość mięsa 4.Pies zawsze będzie miał gotowane na parze (nie wiem czy to ma jakieś znaczenie) , pisaliście żeby dawać np. twarożek z bananem lub innym owocem, ale ile tego i jak często powinnam dawać mojemu? To samo tyczy się żółtka i skorupki i czy jak będzie to dostawała to jakie suplementy mam jej jeszcze wprowadzać uff... to chyba tyle, mam wrażenie że o czymś zapomniałam, ale to najwyżej dopytam później... Bardzo proszę o pomoc jakiejś mądrej głowy bo im więcej czytam tym mniej wiem :( Quote
maciaszek Posted March 7, 2016 Posted March 7, 2016 Ja ważyłam mięso po ugotowaniu, oddzieleniu od kości itp, bo mięso po ugotowaniu waży mniej niż przed, a kości, które wyciągniesz też mało nie ważą.. Zresztą wszystko ważyłam po ugotowaniu. Z czasem nabierzesz wprawy i będziesz wiedziała, że jak np. kupisz kilogram udek z kurczaka to po ugotowaniu i obraniu będziesz z tego miała np. 60 deko ;) Jeśli zakładamy, że proporcje powinny być 1/3 mięsa, 1/3 warzyw, 1/3 ryżu/makaronu, to jeśli po ugotowaniu tego, co przykładowo podałaś, będziesz miała np. kilogram mięsa (po oddzieleniu kości, wygotowaniu się tłuszczu, itp.), to powinnaś mieć do tego kilogram warzyw i kilogram wypełniacza. Ile gotować surowego ryżu? To zależy od firmy. Ja kupowałam ryż w Biedronce. 100 surowych gramów, dawało ok. 250 ugotowanych. Jeśli chodzi o dzienną ilość mięsa to kwestia wyczucia. W wielu miejscach wyczytałam, że dzienna dawka to 10-20 gram na kilogram masy psa, czyli w wypadku Twojej Sindi byłoby to 230-460 gram dziennie. i tym samym 690-1290 gram całego pożywienia (z ryżem i warzywami). Spory rozstrzał... Musisz po prostu, metodą prób i błędów dobrać ilość jedzonka do swojego psa. Jeden zje kilogram dziennie i będzie mu mało, a inny, o tej samej wadze, po kilogramie zacznie tyć. Np. moja suka, ważąca 17,5 kilograma, zjada dzienną dawkę (co prawda suchej karmy, ale chodzi mi tu o przykład) dla psa ok. 22 kilogramowego. I nie tyje. Ja gotowałam osobno mięso, osobno warzywa i osobno ryż. A potem brałam wagę, kładłam na nią pojemnik i wrzucałam po kolei 1/3 warzyw (np. 150 gram), 1/3 ryżu (kolejne 150 gram) i uzupełniałam mięsem (kolejne 150 gram). I takie poporcjowane jedzonko wkładałam do lodówki i zamrażalnika (gotowaliśmy większe ilości, na zapas). Quote
Mylukier Posted March 8, 2016 Posted March 8, 2016 Dzięki za odpowiedź! Chciała bym wszystko od razu robić perfekcyjnie, ale tak sie chyba nie da :D Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.