Przepisy na gotowanie dla psa

[havuszka]

Dawał ktoś psu coś takiego jak przełyki? Ja kupiłam swojej suni (mieszaniec, 20kg, 4 i pół roku) trochę na spróbowanie, podałam dobrze ugotowane z marchewką i buraczkami. Jest to dosyć tłuste mięsko ale też ma dużo chrząstki. Smakowało jej, nie miała sensacji ale zastanawiam się jak często mogę jej to podawać?

[iskra_wroc]

Nasz ostatni hicior:
Ugotowałam ok. 1,5kg wołowiny
+ ok. 0,5kg surowych zielonych ogórków
+ jedna torebka ryżu
Wszystko zmiksowane z dodatkiem oliwy i granulatu z biotynką i cynkiem - psica wcina aż się uszy trzęsą.

[gryf80]

ho,ho niezły wypas tylko ile to kosztowało,wołowina droga jak diabli,co do przełyków-dawałam tylko suszone jako gryzaki świeże dla mnie -tzn właściwie dla psów za tłuste

[iskra_wroc]

Dostałam wołowinkę za 10zł/kg także raz na jakiś czas jest to do zniesienia ;)

[filodendron]

No właśnie dziewczyny na wątku barfowym pisały, że trzeba pytać o wołowe skrawki - dobra cena, a dla psa - w sam raz mięsko.

[cockermaister]

Ja gotuje moim suczkom od małego i bardzo sobie chwalę :p
ja gotuje tak:
mięsko ( łopatka, kurczak, serduszka wieprzowe lub drobiowe, czasem wołowinka, mięsko gulaszowe), ryż i marchewka. Do tego czasem dodam im oliwy ;)

[filodendron]

Właściwie to skąd wziął się ten schemat, że mięso plus ryż plus marchewa? Bo to jest bardzo popularne. Mięso (różne) i ryż - ok, ale skąd wzięło się to przekonanie, że pies potrzebuje głównie marchewki, a inne warzywa się pomija? Pamiętam to z dzieciństwa i teraz też często jak się z kimś zagada na spacerze, to okazuje się, że tym jedynym warzywem w psim posiłku jest marchewka. Dlaczego? (Zdaje się, że dla psów istotna jest luteina - ale przecież nie tylko, no i nie tylko jest ona w marchewce.)

[Justyna Lipicka]

Witam!!
Mam 5 miesięczną suczkę mieszańca z pekińczyka, waży 3,5kg, do tej pory jadła gotowe karmy, lecz ze względu na zdrowie i wartości odżywcze chce przejść na gotowane. Raz już próbowałam to nie bardzo chciała jeść...nie wiem czy za dużo było, czy niedogotowane...zostawiała marchewkę, wybierała mięsko i trochę ryżu. Mięso mielone było gotowane. Nie wiem za bardzo jakie jej dawać mięso (najlepiej nie za drogie) bo jest uczulona na drób.
Drugie moje pytanie w jakich proporcjach dla takiego małego psiaka, wyczytałam najpierw że więcej mięsa niz ryżu, a potem, że po równo 3 części mięsa, warzyw i ryżu. I ile tego jej robić na jedną porcję?? czytałam że 1dkg na 1kg czyli wychodziłoby 3-4dkg a przecież to mało, nie za mało?? czy suplementy w tym wypadku np Salvikal są potrzebne?? jeśli tak to jakie ewentualnie polecacie??
Na początku wprowadzać gotowane jako jeden posiłek w ciągu dnia czy od razu na każdy??
I jeszcze jedno pytanie, moja sunia rano nie jest głodna, dostaje porcję suchej i stoi ona tak do południa i dopiero wtedy zjada...dlaczego tak jest??

[VITALMANIA.pl]

[video=youtube;qQPTDcmAOPY]http://www.youtube.com/watch?v=qQPTDcmAOPY[/video]

[QUOTE]Trudy has been making vegan dog food for her canine companions for over three years. She shares information on dog nutrition and her recipe in this video.
The learners will be adults with dogs interested in vegan dog nutrition.
There are no prerequisite skills or special equipment required. Just an interest in vegan dog nutrition.


Ingredients list:

2 cups lentils
2 cups brown rice
1 cup oats
1 cup split peas
1 cup sunflower, flax or sesame seeds
12 cups water
1.5 cups nutritional yeast
Approximately 5 cups chopped veggies
Small amount of flax, evening primrose or hemp oil for omega fatty acids
Vegedog supplement

You can purchase Vegedog supplement at:
[url]http://www.vegepet.com/[/url]

[url]http://www.vegepet.com/resources/Dog_Instr.pdf[/url][/QUOTE]


[url]http://veganvet.net/[/url]

[zaginiona sara]

[quote name='filodendron']Właściwie to skąd wziął się ten schemat, że mięso plus ryż plus marchewa? Bo to jest bardzo popularne. Mięso (różne) i ryż - ok, ale skąd wzięło się to przekonanie, że pies potrzebuje głównie marchewki, a inne warzywa się pomija? Pamiętam to z dzieciństwa i teraz też często jak się z kimś zagada na spacerze, to okazuje się, że tym jedynym warzywem w psim posiłku jest marchewka. Dlaczego? (Zdaje się, że dla psów istotna jest luteina - ale przecież nie tylko, no i nie tylko jest ona w marchewce.)[/QUOTE]
Ja moim czasem dodaje oprócz marchewki pietruszkę gotowaną, ziemniaki roztarte, drobię wszystko i dietę im robię, żeby samego mięsa nie wybierały, bo jedzą sporo mięsa a warzywa też trzeba zjadać. To podlewam rosołkiem, wychodzi taka gęsta papka. Bez ryżu, ale rzadko dostaną płatki kukurydziane np. do wątróbki i podrobów. Kurzych łapek dawno nie było:).
Ich ostatni hit to słonecznik. Jedna nauczyła drugą, że to da się zjeść musiałam łuskać dla nas trzech...

[filodendron]

[quote name='zaginiona sara']Ja moim czasem dodaje oprócz marchewki pietruszkę gotowaną, ziemniaki roztarte, drobię wszystko i dietę im robię, żeby samego mięsa nie wybierały, bo jedzą sporo mięsa a warzywa też trzeba zjadać. To podlewam rosołkiem, wychodzi taka gęsta papka. Bez ryżu, ale rzadko dostaną płatki kukurydziane np. do wątróbki i podrobów. Kurzych łapek dawno nie było:).
Ich ostatni hit to słonecznik. Jedna nauczyła drugą, że to da się zjeść musiałam łuskać dla nas trzech...[/QUOTE]
Mnie nie trzeba przekonywać o konieczności karmienia różnymi warzywami :) - daję prawie wszystko to, co my (ludzka część rodziny) jemy, poza cebulą (buraki, pietruchę korzeń i zieloną, seler, cukinię, brokuły, kalafior, szpinak, sałatę, pomidory, słodką paprykę, kiełki słonecznika, lucerny i co się tam nawinie). Zastanawia minie tylko, skąd wziął się ten schemat, że podstawowym warzywem dla psa jest marchew - bo to takie bardzo częste przekonanie: mięso, ryż, marchewka.

[Tusia&NN]

Moje psy są na barfie, ale jak im gotuję od czasu do czasu, to też daję wszystkie warzywa oprócz cebuli i pora. Przecież psom nawet lepiej pachnie jak się gotuje coś więcej niż mięso, ryż i marchewkę ;) i mi w domu nie przeszkadza zapach samego gotowanego mięsa ;)

[zaginiona sara]

[quote name='filodendron']Mnie nie trzeba przekonywać o konieczności karmienia różnymi warzywami :) - daję prawie wszystko to, co my (ludzka część rodziny) jemy, poza cebulą (buraki, pietruchę korzeń i zieloną, seler, cukinię, brokuły, kalafior, szpinak, sałatę, pomidory, słodką paprykę, kiełki słonecznika, lucerny i co się tam nawinie). Zastanawia minie tylko, skąd wziął się ten schemat, że podstawowym warzywem dla psa jest marchew - bo to takie bardzo częste przekonanie: mięso, ryż, marchewka.[/QUOTE]
My akurat z warzywami mamy problem, żeby psy chciały jeść, dobrze że tu zajrzałam to cukinie im dam :)

[LadyS]

Mysmy znaleźli sposób - jakiekolwiek warzywa zmieszane z najmniejszą ilością jogurtu są wciągane nosem, że tak powiem :evil_lol:

[zaginiona sara]

[quote name='ladySwallow']Mysmy znaleźli sposób - jakiekolwiek warzywa zmieszane z najmniejszą ilością jogurtu są wciągane nosem, że tak powiem :evil_lol:[/QUOTE]
Muszę spróbować, u mnie dieta, później rozdrabniamy mięsko i warzywa, żeby było ciężko wybierać.
Spróbuję z jogurtem czy śmietaną. A warzywa surowe czy gotowane? Bo ja pół barfem (czasem surowe mięso) pół domowym, rzadko kiełbasy z giełdy a przegryzka chrupkami.
Chrupki bardziej jako deser, wszystko w porządku, z trawieniem, kości jedynie musiałam zmniejszyć ilość.
Kupiłam zarazom tran i suszoną rybę ale już się znudziła. Tera spróbujemy znowu z tranem.

[LadyS]

Warzywa surowe, bo barfujemy. Śmietana chyba za za tłusta, jogurt naturalny lepszy, ew. kefir.

[cockermaister]

Dzisiaj zrobiłam moim spanielkom pyszne jedzonko :cool3:
ugotowałam makaron dodałam ugotowaną wołowinkę, marchewkę i jabłko + oliwę ;) wcinały aż miło patrzeć :loveu: na co dzień jedzą gotowane ale teraz dodałam jabłko i był szał :p co jeszcze moge im dodać czasem do żarełka ??

[murakami]

[quote name='cockermaister']Dzisiaj zrobiłam moim spanielkom pyszne jedzonko :cool3:
ugotowałam makaron dodałam ugotowaną wołowinkę, marchewkę i jabłko + oliwę ;) wcinały aż miło patrzeć :loveu: na co dzień jedzą gotowane ale teraz dodałam jabłko i był szał :p co jeszcze moge im dodać czasem do żarełka ??[/QUOTE]

Jeśli nie próbowałaś to polecam tarte czerwone buraczki - ja dawałam taką papkową mrożonkę z Hortexu - szał gwarantowany;) tylko siki czerwone potem, niezapomniany widok jak jest śnieg.

[filodendron]

[quote name='cockermaister'] co jeszcze moge im dodać czasem do żarełka ??[/QUOTE]
Wprowadzając powoli i rozsądnie w zasadzie prawie wszystko oprócz cebuli, winogron/rodzynek, czosnku i warzyw kapustnych w dużych ilościach. Ważna jest różnorodność, bo niemal każde warzywo ma swoje plusy i minusy a wszystko w nadmiarze może zaszkodzić - i odwrotnie - różnorodne dostarcza wielu witamin i mikroelementów. Ja się wystrzegam podawania przez dłuższy czas tych samych warzyw i owoców, bo np. taki szpinak, choć z innych względów bardzo zdrowy, obniża wchłanianie wapnia (te buraczki - też bardzo zdrowe i częste w składzie suchych karm, więc w sumie bezpieczne - w świeżej postaci na dłuższą metę też mają takie działanie). Raz przygotowałam sobie zmieszany pakiet mrożonek własnej roboty (burak, brokuł, marchew, pietrucha, seler, nać pietruszki, pomidor, cukinia, jabłko, banan) ale w sumie to wolę dać raz jedno z drugim, a raz trzecie z czwartym a potem piąte z szóstym ;) Czasem daję też kiełki - z lucerny, ze słonecznika. W sezonie owoce jagodowe - maliny, jeżyny, czarne jagody. Niektóre psy przepadają za pomidorami, szczególnie trochę podgrzanymi - pomidory mają w sobie smak, który bywa określany jako "mięsny" (tzw. umami), rzekomo nowo odkryty smak, piąty obok czterech rozróżnianych przez kubki smakowe - słodkiego, słonego, gorzkiego, kwaśnego. (Pytanie, jak tam kubki smakowe psów... ;D)

[gryf80]

co do pomidorów to się zgodzę-moja sucz zjadłaby ich każdą ilość

[cockermaister]

Dziękuje za odpowiedzi :cool3:
Buraczków czerwonych jeszcze nie próbowałam , ale muszę kiedyś wypróbować ;)

[Koreksonowa]

Buraki są u nas hitem! Do gotowanego dodajemy też kalarepkę (Korek uwielbia), marchewki, pietruszkę, seler, listek z selera. Cukinii jeszcze nie próbowałam a mam sporo w ogrodzie. A tak na przyszlość.. dynia może być?

[filodendron]

[quote name='Koreksonowa'] A tak na przyszlość.. dynia może być?[/QUOTE]
Cukinia jest odmianą dyni, więc skoro może być cukinia, to dynia raczej też.
Kiedyś karmiłam jakąś suchą z dynią w składzie - chyba to był Orijen.
Pytanie tylko, czy na surowo czy gotowana - pewnie zależy, czy da się utrzeć na tarce czy już nie ;)

[A&L]

Potrzebuję porady :)
Mam 8 miesięczną westiczkę. Póki co je karmę, ale od 10 miesiąca zamierzam jej gotować.
Ma ktoś jakieś wypróbowane potrawy dla westa? Pytam, bo nie chcę jej podawac kurczaka w dużych ilościach(ze względu na możliwość alergii). Chciałabym też żeby miała ładną, białą sierść, więc podawanie marchewki dzień w dzien odpada. Oczywiście interesują mnie też proporcje ryżu do mięsa i warzyw i to ile mniej więcej wagowo powinna dostawać dziennie jedzonka. I jakie podajecie witaminy i minerały (tu też chciałabym wziąc pod uwagę jakość jej włosa).
Jestem zielona w temacie gotowania psu, więc będę wdzięczna za każdą poradę :)

Edit. Jakby ktoś mógł to proszę mi powiedzieć jakie mięso i warzywa są wykluczone.

[A&L]

halo, halo... zagląda tutaj ktoś?